|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 21:21, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
urodzilam sie w stanie wojennym
ot, tak... chcialam se napisac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:21, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Siedziałem, solidnie dostałem... tyle.
Po tylu latach wspominam to raczej jako przygode
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 6:52, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
''Manifest, Wujek, Piast, huta Baildon, Huta Katowice.....
To te najbardziej znane miejsca, a przecież to zaledwie drobna cześć. Także uczelnie, które stały wtedy w strajku, z uczelni studenci biegli do zakładów pracy....
Śląsk stanął do walki. I walczył jeszcze ponad dwa tygodnie, kiedy reszta kraju, już dawno spacyfikowana, próbowała jakoś dostosować się do nowej sytuacji.
Kiedy kard. Glemp wzywał do uspokojenia , a ludzie za zezwoleniem władzy szli na Pasterkę, górnicy Piasta nadal siedzieli pod ziemią....
Najwięcej ofiar, najwięcej pobitych, internowanych, aresztowanych. Kiedy do Białołęki zajeżdżał sam Prymas, a za nim paczki żywieniowe na Święta, ludzie na Śląsku nadal szukali swoich bliskich, nadal brak było wiadomości, gdzie kto jest i czy w ogóle jeszcze żyje.
Jak dzisiaj słyszę te brednie RAŚ, te idiotyzmy o narodzie śląskim, ulubieńca GazWybu pisarza Twardocha, co to „pierdoli” Polskę (a w 1981 miał raptem dwa latka), sklerotycznego komucha Kutza i innych palantów, to mi się nóż w kieszenie otwiera!
Zapomnieliście już wszystko? Zapomnieliście, o co wtedy chodziło? Czy na Wujku, Piaście czy Baildonie ktoś się wtedy pytał, który Ślązak, a który nie? A może pytaliście po więzieniach czy aresztach? To nie było ważne, choć przecież każdy wiedział, kto skąd jest – ważna była solidarność, ta zwykła, ludzka. Ważne było, żeby wytrzymać, nie skrewić, nie dać się podejść, złamać.
Niech szlag trafi zarówno komuszych starców, jak i durnych gówniarzy! Niech szlag trafi wszystkich „zagłaskiwaczy”, mądralińskich, co to „szukają racji środka”!
Nie było żadnego środka – był naród, który tęsknił do wolności i normalności i byli zdrajcy, okupanci, którzy wydali wojnę Polakom i zabili ich marzenia i wiarę w siebie.
http://www.youtube.com/watch?v=QB_WksMyMXE ''
Większa część: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:11, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Obudziłem się więc w południe i poszedłem do kościoła w kompletnej nieświadomości. Słyszałem tylko, jak mama ma pretensje do ojca, że nie zapłacił rachunku, bo telefon jest wyłączony - miał wspominać Jarosław Kaczyński w wywiadzie-rzece, którą dziennikarka Teresa Bochwic opublikowała w książce "Odwrotna strona medalu".
W kościele panował potworny tłok, ale akurat tego dnia był u nas Obraz NMP. Kazanie ks. Boguckiego wydawało mi się też jakieś dziwne. I powoli zacząłem się orientować co się stało... - dodał prezes PiS w rozmowie sprzed lat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:21, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A Ty PORI co robiłeś?
Przeskakiwałeś z jajka na jako?
Słowami piosenki L Makowieckiego:
''Zaskoczy kiedyś mózgi wyprane
Grzyb ponad miastem, salwa nad ranem
Oni walczyli za kraj w potrzebie
Kto ich zastąpi? Nie wiem...
...ja nie wiem''
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:21, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Neonek napisał: | (...)
Niech szlag trafi zarówno komuszych starców, jak i durnych gówniarzy! Niech szlag trafi wszystkich „zagłaskiwaczy”, mądralińskich, co to „szukają racji środka”!
Nie było żadnego środka – był naród, który tęsknił do wolności i normalności i byli zdrajcy, okupanci, którzy wydali wojnę Polakom i zabili ich marzenia i wiarę w siebie.
(...) |
Jakie charakterystyczne ględzenie "wątrobiarza"...
Jedną sprawą jest miniony czas, w którym jedna z band żądnych władzy, trzymała ją i aby rządzić posługiwała się bezprawiem i zbrodnią. Zmieniają się transparenty niesione i metody utrzymania sie na fali przez kolejne kliki tworzące władzę, ale zawsze dążyć do niej będą osobnicy, pokrzywieni w charakterystyczny sposób.
Inną sprawą są wydarzenia czasu, gdy rodziła się ta Polska, w której aktualnie żyjemy. Na ile ona jest inna wiedzą wszyscy, którzy świadomie żyli w "tamtej" i w "obecnej Polsce".
Ludzie się nie zmieniają - miernota, niezależnie od systemu będzie miernotą, krzykacze oklaskujący każdą aktualną władzę, będą robili to bez z wyrzutów sumienia i bez zająknięcia wykrzykiwali nowe - aktualne hasła. Pajac z kozią bródką, wcześniej z zaangażowaniem występujący z dawnej "reżimowej" TVP (pamięta się go - pamięta!), bez trudu rozwinie żagle w nowej rzeczywistości. Bez trudu swoimi łgarstwami będzie wspierał tupiącego krótkimi nóżkami z niecierpliwości, kiedy uda się mu dorwać do rządzenia i ich wyznawców. Tych wszystkich wyznawców uważających, że jeśli ich nowy bożek - w rzeczywistości prymitywny populista, dorwie się się do władzy, to oni przestaną być miernotami i nieudacznikami.
Taki nieudacznik, będzie wszystkich wokół obwiniał za swoje nieudacznictwo i głupotę. Ta głupota i prymitywne widzenie świata będzie z kolei powodowała, że każdy starszy niż on, to były komuch i ubek, a każdy młodszy od niego, to gówniarz nie dorastający jemu do pięt. Każdy zamożniejszy od niego, to złodziej, albo były komuch, który nakradł w komuszych czasch.
To taki rodzaj samousprawiedliwienia i wytłumaczenia swojego nieudacznuctwa. Im większy palant, tym głośniej będzie wykrzykiwał jakieś pseudopatriotyczne łzawe "hasła" i zawodził o cierpieniu.
Będzie to robił zastępując tym racjonalne działanie i codzienną pracę, zatruwał klimat i obrażał wokół tych wszystkich, którzy razem z nim nie będą opluwać tego, co on.
Ciekawe, ze będzie to robił niezależnie od tego jakiego będzie aktualnie używał nicka: czy to terakurdeja, ciaty, cimek, neonek, czy inne równie idiotyczne. Bo niezależnie od nazwy, w środku będzie tkwiła obrzydliwa miernota.
* gdybyś nie rozumiał, to co piszę o nieudaczniku, to nie jest zaproszenie do dialogu, ale ocena obrzydliwego, zgorzkniałego impertynenta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Nie 13:23, 15 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:24, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ta skala zbrodni ale sens podobny. Jakiś żydowski "wątrobiarz" ględzi coś o cierpieniach Żydów i zbrodniach Holokaustu i oto pojawia się Formalny by dać mu odpór. A autorzy Holokaustu to "ludzie honoru".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 15:06, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
To nie tak, on jest strasznie poraniony stąd tyle jadu, i plucia na wszystkich myślących inaczej. Chciał być wielki a jest.... forumowym pośmiewiskiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:22, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Nie ta skala zbrodni ale sens podobny. Jakiś żydowski "wątrobiarz" ględzi coś o cierpieniach Żydów i zbrodniach Holokaustu i oto pojawia się Formalny by dać mu odpór. A autorzy Holokaustu to "ludzie honoru". |
Próbujesz być błyskotliwy, a wychodzisz na prymitywa nie rozumiejącego czytanego tekstu...
W rzeczywistości bardziej prawdopodobne jest jednak to, że tak naprawde zrozumiałeś o czym piszę, ale wydaje Ci się że jest okazja by wykorzystać okazję i "dowalić" mi. To jest głupie po prostu, bo w rzeczywistości wyszło tak, jak to napisałem na początku...
Sytuacja jest taka. Mamy tu prymitywnego "wątrobiarza" nieudacznika zmieniającego co chwilę nicki ale niezmiennie od lat widzącego pod każdym grzybem komucha i ubeka, a generalnie wszystkich obrażającego bez sensu - dla odreagowania dorabiającego ideologię.
Do tej głupoty podłączasz się znowu Ty - następny obrażający wszystkich dookoła i płaczliwie wołającego o banowanie tych wszystkich złych.
I jak tu nie napisać, że wpisujesz się w gromadkę biedaków odreagowujących swoje niepowodzenia na forum... Żałosne
PS za chwilę pewnie dołączy do Was papuga i będzie komplecik...)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:23, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Za późno wysłałem - słowo stało się ciałem - dyżurna papuga na posterunku...))))))))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 15:30, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Poprawiłeś poziom endorfin? Nie? Idź popisz komentarze na Onecie, tam cie nie znają.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Nie 15:33, 15 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:30, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | To nie tak, on jest strasznie poraniony stąd tyle jadu, i plucia na wszystkich myślących inaczej. Chciał być wielki a jest.... forumowym pośmiewiskiem. |
Znaczy się to dozorca jednego z najlepszych poznańskich domów? TW Pilot i TW Inżynier? Bardzo prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:33, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Miał być temat o stanie wojennym oraz jego zbrodniach.
Jest pochrumkiwanie Formalnego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Nie 19:36, 15 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:24, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Największą zbrodnią było nieinternowanie Jareczka K.
Teraz biedaczyna usiłuje się kreować na co najmniej przywódcę ówczesnej opozycji, chociaż w rzeczywistości był nikim. Nieistotnym pionkiem. I nie do końca wiadomo po której stronie szachownicy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 22:01, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Generalnie, byłam dzieckiem. Znaczy, takim już nieco samodzielnym, siódma klasa podstawówki.
Najsilniejsze wspomnienie? Strach. Mieszkałam w Gdańsku, widziałam jak wygarniają z domów. Bałam się głównie o Ojca, czy go też zabiorą, czy nie. Bałam się o to co będzie. Ale raczej krótko tak. Potem wydawało mi się, że nie ma się czego bać. Takie tam...orła wrona nie pokona i inne. Dorastając nie bałam się już niczego i nikogo, paradoksalnie stan wojenny pozbawił mnie jakichkolwiek lęków. Historia działa się na moich oczach, Matka zabierała mnie na wszystkie rocznicowe zamieszki, wszystkie drugie pochody pierwszomajowe. Rodzice tak jakoś strasznie wierzyli w to, że coś się w końcu zmieni, że to kwestia czasu jedynie i te wiarę chyba zaszczepili we mnie i w siostrze.
Z perspektywy czasu uważam, że żyłam w ciekawych czasach i w takich, w których z ludzi wychodziła nikczemność, albo człowieczeństwo właśnie. I generalnie też w takich czasach, w których wszystko było prostsze. Oczywiste autorytety, oczywiste wartości.......proste, jedyne wybory.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:31, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja już nie byłem dzieckiem... Rano, po przebudzeniu usłyszałem przejeżdżające, jak myślałem, ciężarówki. Przez okno zobaczyłem zobaczyłem jednak 6 - 7 BTR ów na odległej o 150 m ulicy, prowadzącej od strony poligonu czołgowego w kierunku śródmieścia Poznania. TV była nieczynna, z radiem było też coś nie tak... Telefon tez milczał. Wolna Europa i serwis BBC nadawały już wiadomości co się dzieje. Wiadomości były jednak jakby trochę niepełne. O godzinie 13 pojawił się u mnie jakiś porucznik z dwoma żołnierzami pod bronią. Chcieli mi zabrać radiostacje. Miałem trzy różne zgłoszone w PIR. Zobaczyłem, że porucznik był z wojsk łączności więc "zagadałem": panie poruczniku! Wie pan jako radiowiec, że z przeróżnych części, które mam w szufladzie, w ciągu godziny jestem w stanie zmontować nadajnik, więc jaki ma sens zabieranie radiostacji?
Wrzasnął: nie dyskutować! Po czym... mrugnął do mnie, kazał żołnierzom zabrać jedną z radiostacji, wypisał pokwitowanie i poszli. Radiostacja już do mnie nigdy nie wróciła.
W poniedziałek pojechałem normalnie do pracy i dostałem delegację na piątek, do Polkowic, a włąsciwie do kopalni Rudna. W piątek udało mi się dotrzeć po 8 godzinach na miejsce, ostatnie 4 km idąc na piechotę. Gdy wracałem nocą, na dworcu w Poznaniu pomimo okazania delegacji i przepustki, najpierw od jakiegoś kaprala dostałem kopa, potem za pyskowanie, pan sierżant dał mi w pysk i wsadzili mnie do samochodu. Na szczęście pojawił się jakiś pan major i gdy opowiedziałem "story" i pokazałem delegację, kazał kapralowi odwieźć mnie do domu. Gdy wysiadałem, pan kapral zapowiedział na pożegnanie, że jak mnie jeszcze raz spotka, to nie będę nawet pasował do trumny. Tak zakńczył się mój pierwszy tydzień po 13 grudnia.
Potem przydała mi się umiejętność robienia miniaturowych odbiorników, które trafiały "bez mojej wiedzy" tam, gdzie ludzie potrzebowali wiadomości, a w inny sposób nie mieli do nich dostępu. Jeden z odbiorników mam do dzisiaj na pamiątkę. Mieściły się w pudełku zapałek - pod zapałkami, a słuchało się za pomocą słuchawki od aparatu dla niesłyszacych. Były montowane z najbardziej w tym czasie dostępnych miniaturowych części, wyjmowanych ze zużytych stymulatorów serca...
Ciekawe to były dni...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:38, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
no dobrze, a jakieś opowieści spod Monte Casino będą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:16, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo temat rzeka. Teoretycznie stan wojenny (wojny z własnym narodem) trwał ok. półtora roku. Praktycznie trwa do dziś. Dlaczego trzeba było wojnę narodowi wypowiedzieć? Bo chciał demokratyzacji życia. O żadnym tam kapitaliźmie nie było mowy. Miał być socjalizm z ludzką twarzą. Teoretycznie. W praktyce od podpisania porozumień sierpniowych realizowana była koncepcja Kani. Braki zaopatrzeniowe, straszenie interwencją radziecką i nagonka monopolu medialnego na Solidarność miała zniechęcić społeczeństwo do idei Wolnych Związków Zawodowych. Strategia ta była bliska sukcesu. W zasadzie nie wiadomo czemu ten zdrajca Jaruzelski zdecydował się na wprowadzenie stanu wojennego. Został poinformowany przez KC KPZR, że Związek Radziecki nie będzie interweniował zbrojnie nawet gdyby Solidarność przejęła w Polsce władzę. Podejrzewam, że miał ukryć krach gospodarczy. Dochód narodowy spadl w 1982 roku o 30%.W normalnych warunkach przy takim wstrząsie gospodarczym, żadna władza by nie wytrzymała. Kierownicza rola partii i tak już była pustym sloganem. Od roku poprzez Komisarzy Wojskowych rządziła już Armia, czyli Jaruzelski z grupą generałów. Nie zamierzali oddać władzy. I nagle cud. Po 9 latach oddali.
Czym był? Zbrodnią oczywiście. To tylko ok. 100 trupów. Co to jest? Gdyby nie stan wojennych to byłoby ich ho, ho, ho, albo nawet więcej. Do dziś tak różni idioci twierdzą.
W rzeczywistości Jaruzelski wyjąl nam 10 lat z życiorysu, a pozbawił władzy na 30 i to trwa i prowadzi do kolejnej katastrofy. Pamiętam to uczucie lat 80-tych trwania jakby w półśnie, gdy zamordowano nadzieję. Tym łatwiej daliśmy się okraść i pozbawić władzy przez niemilościwie wciąż nam panujący układ magdalenkowy. Wystarczyło dać odrobinę nadziei i ludzie głosowliby na krowę, gdyby tylko sfotografowała się z Wałęsą. Zamiast lustracji, rozliczenia stanu wojennego i demokracji dostaliśmy: uwłaszczenie nomenklatury, grubą kreskę i tajny układ podziału władzy między Służbami, a poststalinowską lewicą. Agentura poprzez koncesjonowanie stworzyła monopol medialny i opanowała strategiczne gałęzie gospodarki. Jako PO coraz bezczelniej sobie poczyna w polityce i w wymiarze sprawiedliwośći. Obawiam się, że teraz dla nas aktualne są słowa Churchilla - mieliście do wyboru wojnę lub hańbę. Wybraliście hańbę, a wojnę będziecie mieli i tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pon 1:20, 16 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|