po 30-tce

Gość

Zemsta byłej czy ziarenko prawdy?

Była żona Palikota: "Jego program to bajka. Wszystkich wodzi za nos. To przerażające"
- Mój były mąż wciąż udaje kogoś innego, a jego poglądy są co najmniej śmieszne - mówi Maria Nowińska, była żona Janusza Palikota. Ostre słowa rozgoryczonej kobiety uderzają zarówno w Palikota-polityka jak i Palikota-człowieka.

Nowińska przedstawiając swoją wizję Janusza Palikota, zaczyna od ironicznego podziwu:

Wiecie, czasami oglądam to, co robi i myślę, że trzeba by mu złożyć gratulacje za to że tak wszystkich wodzi za nos. To jest przerażające

Dalej była żona szefa Ruchu Palikota mówi o tym, że wyprowadził on za granicę cały wspólny majątek. Ocenia to oczywiście jednoznacznie negatywnie. Uważa, że Palikot przekroczył granice prawa:

- Jest ponad prawem. To dowód na to, że polski system sprawiedliwości jest w rozsypce.

Jednocześnie dodaje, że od polityka wymaga się czegoś więcej niż zapewnienie w mediach, że jest się człowiekiem niewinnym. Wspomina też o tajemniczym "cypryjskim sponsorze":

- Skoro zaprzecza okolicznościom wyprowadzenia majątku, niech wytłumaczy, co się stało z sumą 180 mln uzyskanych ze sprzedaży Polmosu Lublin, i odpowie na pytanie, kto jest jego cypryjskim sponsorem?

Krytykuje też jego poglądy polityczne, oraz program Ruchu Palikota, określają go jako żart swojego byłego męża:

- Ten program to bajka. Pisał go pewnie z jakimś kumplem przy winie i mieli dobrą zabawę. (...) Jego poglądy są śmieszne, nie traktuję ich poważnie.

Co według Nowińskiej siedzi w głowie Palikota?

W rozmowie była żona Janusza Palikota stawia się też w roli psychologa. Jako cel swojego eksmęża wymienia "obłaskawianie swoich lęków" przed "nicością, szarością, przeciętnością":

- To jak zachowuje się w polityce, jest psychoterapią, którą przechodzi publicznie.

Maria Nowińska mówi też, jakich ludzi według niej podziwia i ceni jej były mąż:

- Ceni ludzi bezwzględnych, którzy odnoszą sukcesy. To wzbudza jego szacunek. Nie ma podziału na prostych i nieprostych. On dzieli świat na ludzi skutecznych, potrzebnych oraz resztę, nieudaczników.

Nowińska nie chciała odpowiedzieć na jedno pytanie dziennikarzy Wprost - czy rzeczywiście służba miała nakaz zwracania się do synów Palikota per paniczu:

- Nie chciałaby wracać do tych absurdów. Różne rzeczy działy się w czasie, gdy Janusz Palikot miał jeszcze wizerunek szlachecki.

Angel

Kilo OK

Po co zajmować się tą wydmuszką? Przecież to tylko satelita PO, oddelegowana do zepchnięcia na margines komuchów, i podgryzania KK.
Pisanie o samodzielności polikmiota jest jednym z dwojga:
- głupotą
- robieniem propagandy

Poldek

nudziarz

Szymon Krusz

Śmieszne
odpisywać na swoje wpisy.A gdzie się podziewają anmario tymat i inni ? hasełka się pozapominało ?

Formalny

art36

Kewa

Gość

No to małe zdjątko rentgenem w rząd Tuska.

Takie tam Tuskowe zdjątko- drobniątko. Prosto z Sejmu: oto jak działa rząd Donalda Tuska.

Na przykładzie opublikowanego w Dzienniku Ustaw Poz. 551, Rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego rządowego programu wspierania osób pobierających świadczenie pielęgnacyjne.

Chodzi o pomoc rodzicom opiekujących się niepełnosprawnymi dziećmi.

Oto w paragrafie 5. rozporządzenia wysmażonego przez Radę Ministrów premiera Donalda Tuska jest powiedziane, że można otrzymać pomoc aż UWAGA.......... 100 zł miesięcznie
Wniosek trzeba wszak złożyć do dnia 31 maja 2012 r.
Ale rozporządzenie ukazało się z datą 18 maja 2012 r. (Ale uwaga, 18 maja to był piątek, zatem faktycznie realny dzień to 21 maja. Ale rozporządzenie jest z dnia 9 maja tegoż roku.
Ktoś powiedział, że nie będzie lepiej, ale będzie śmieszniej. I miał rację, bo ostatni paragraf 7 rozporządzenia mówi, że rozporządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, z mocą od 1 kwietnia 2012 r.

Takie tam zdjątko- POkemoniątko.

art36

Oto jak państwo radzi sobie z wyłudzeniami podatku vat:

wiadomość z dnia wczorajszego:

Gość

Dla przypomnienia cos z hstorii naszego kraju:

Człowiek mimo woli się uśmiecha sam do siebie.

[link widoczny dla zalogowanych]

.

Poldek

W sumie to jest fascynujace - Kaczynski jebie Tuska za "obalenie rzadu Olszewskiego" a jednoczesnie holubi Maciarewicza ktory do tego obalenia bezposrednio sie przyczynil publikujac "Liste Maciarewicza".
Ten facet powinien na olimpiadzie w Londynie reprezentowac Polske w gimnastyce - zloty medal za szpagat gwarantowany.

A tutaj Kaczynski o rzadzie Olszewskiego w 1994 roku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kilo OK

Niesiołowski o liberałach

Liberałowie udowodnili, że nie mają żadnych, najmniejszych kwalifikacji ekonomicznych, i nigdy w żadnej koalicji – gdyby do takiej kiedykolwiek doszło – nie mogą obejmować resortów ekonomicznych, bo zrujnują kraj.
Źródło: gejzeta

art36

Poldek

Gość

No to pod lupę taką gwiazdeczkę tuskolandu.

Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji,. Kapuś bezpieki w latach 80-tych. Zasługi z tamtych lat musiały przekonać grupę nadzorującą rząd Tuska, że Boni będzie wiernie realizował określone zadania jako minister.

Cyfryzacja to tylko slogan za ktorym schowano bylego kapusia PRL-Michala Boniego.

Jak to napisał pewien znany bloger,s:

GŁĘBOKA AROGANCJA! GRATULUJEMY DONALDOWI TUSKOWI SZTANDAROWEJ POSTACI, JAKĄ W JEGO OPINI JEST JEGO MINISTER MICHAŁ BONI; WRAŻLIWY NA KRZYWDĘ INNYCH LUDZI; Boni u boku, SB dyktuje warunki działania; Boni przy boku, platformersi u władzy; Boni w ich szeregach. Można komentując postępowanie Boniego użyć kolokwializmu; „gówno przykleiło się do dna statku i krzyczy; płyniemy

Poldek

[apkik]

Wezmy pod lupe gwiazdeczke Kaczolandu.
Sedzia Andrzej Kryze.
Za PRL rezimowy sedzia, wydajacy wyroki skazujace na opozycje, przeciwko ktoremuy Komisja Scigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu prowadzi sledztwo w sprawie prezekroczenia uprawnien i niedopelnienia obowiazkow, skukujace bezprawnym pozbawieniem wolnosci.

W rzadzie Jaroslawa Kaczynskiego podsekretarz stanu w Ministerstwie SPrawiedliwosci - pewnie w nagrode za dzialanosc opozycyjna.
Chyba ze za zaslugi tatusia w skazywaniu w procesach stalinowskich na kare smierci Think

Poldek

PS A jak masz ochote policytowac sie na TW to kolejna gwiazda jest Jan Tomaszewskii, nigdys slynny bramkarz, obecnie posel na Sejm RP, czlonek PiS. Przy okazji Stanu Wojennego rowniez czlonek PRON.
Zarejestrowany pod pseudonimem Alex Brick wall

Krytykujesz innych za gnoj na podworku stojac po kolana w gownie.

Gość

trzeba było się bardziej wysilić i poszukać faktycznej biografii. Stara sędziowska rodzina.

Jest synem sędziego Romana Kryżego, odpowiedzialnego za mordy sądowe (mówiło się, że sędzia Kryże ma swój prywatny cmentarz na Służewcu), wyroki śmierci w procesach politycznych w okresie stalinowskim, a także w procesie w tzw. "aferze mięsnej" w 1964 roku (na karę śmierci skazał Stanisława Wawrzeckiego, ówczesnego dyrektora Miejskiego Handlu Mięsem Warszawa Praga).

Andrzej Kryże od 1970 roku do 1974 roku był aplikantem i asesorem w okręgu Sądu Wojewódzkiego dla Warszawy. W listopadzie 1974 roku został sędzią warszawskiego sądu powiatowego, a w maju 1975 roku arbitrem w Głównej Komisji Arbitrażowej. W latach 1977 - 1983 był sędzią warszawskiego sądu rejonowego. Od czerwca 1983 roku, przez ponad rok był sędzią i prezesem sądu rejonowego w Pruszkowie. Od września 1984 roku był sędzią sądu wojewódzkiego (później okręgowego) w Warszawie. Do marca 1990 roku był także przewodniczącym Wydziału IV Karnego tego sądu.

W latach 2000 - 2001 był członkiem komisji powołanej przez ministra sprawiedliwości do opracowania projektu nowego kodeksu karnego. W latach 2001 - 2005 brał udział jako ekspert w pracach komisji sejmowej ds. zmian w prawie karnym. Prowadzi zajęcia z zakresu prawa karnego materialnego w Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji.

Andrzeje Kryże znany jest z głośnych wyroków. Pierwszy sięga jeszcze roku 1980, kiedy to skazał on Wojciecha Ziembińskiego, Jana Józefa Janowskiego oraz Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Czumę na od miesiąca do trzech miesięcy więzienia za zorganizowanie manifestacji pod Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie 11 listopada. W uzasadnieniu wyroku napisał, iż "demonstracyjnie okazali lekceważenie wobec Narodu Polskiego, (...) zarzucając mu m.in., że nie jest on narodem wolnym i niepodległym...". Już po 1989 roku wyroki uchylono. Warszawski oddział IPN prowadzi w tej tzw. postępowanie sprawdzające. Doniesienie złożył były działacz niepodległościowy Zbigniew Nowak. Śledczy chcą ustalić, czy czyn sędziego Kryżego był przestępstwem.

Kolejnym głośnym wyrokiem Kryżego było doprowadzenie do skazania twórcy mafii pruszkowskiej (obecnie nieżyjącego) Andrzeja Kolikowskiego ps. "Pershing" na 4 lata więzienia. Kryże zasiadał też w składzie sądu, który skazał prawomocnie stalinowskiego oprawcę Adama Humera na 7,5 roku więzienia oraz przewodniczył składowi Sądu Okręgowego w Warszawie, który w marcu 2005 r. skazał b. dyrektora generalnego FOZZ Grzegorza Żemka na 9 lat więzienia i 720 tys. zł grzywny, a jego zastępczynię Janinę Chim - na 6 lat i 500 tys. zł grzywny.

W listopadzie 2005 roku został wiceministrem sprawiedliwości w resorcie kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. 16 listopada 2007 r. pion śledczy IPN wszczął śledztwo, by zbadać, czy było zbrodnią komunistyczną skazanie w 1980 r. m.in. Bronisława Komorowskiego przez ówczesnego sędziego Andrzeja Kryżego.
Od maja 2006 do listopada 2007 pełnił funkcje podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Gość