po 30-tce

Kilo OK

Gusiku przeczytaj co jest napisane na obrazku (prawy dolny róg).

Kwadratowy

I może odnieś się merytorycznie, o ile dasz radę.

[link widoczny dla zalogowanych]
Do PO zapisywano ludzi bez ich wiedzy. Czy ktoś chciał dzięki temu zyskać władzę?

– Takiej afery w Platformie jeszcze nie było. Sami jesteśmy zszokowani jej skalą – mówi „Rz" jeden z wysoko postawionych członków lubuskiej Platformy. W regionie wykreślono już z list członków 170 osób. – Resztę musi zweryfikować prokuratura – mówi nam jeden z partyjnych działaczy

Poldek

Leje, leje, leje.
Stanowczo uwazam, ze ten rzad Tuska powinien cos z tym zrobic Brick wall

Kilo OK

Kilo OK

Glusiku

Ponoć The Ekonomist "zjechał" Tuska i jego pomysł na prezydencję.
To prawda?
Czy woda w usta?
Shhh

Poldek

Kilo OK

A nie będziesz zabawiał się w strusia?

P.S.
[link widoczny dla zalogowanych]

Kilo OK

[link widoczny dla zalogowanych]
Co prawda nie jest to miejsce na podium ale mało zaszczytne.

Jesteśmy na 20 w rankingu państwa zagrożonych bankructwem.

Brick wall

Poldek

Kilo OK

Glusiaczku

Po raz ostatni:
Zjechał czy nie?
Tak/nie*

* Niepotrzebne skreślić

Poldek

Wydawalo mi sie, ze informacja byla zrozumiala - nie wiem. I czekam az mnie oswiecisz, czego oczywiscie nie zrobisz, bo Ty rowniez nie wiesz...

Kilo OK

I nie jesteś w stanie zadać sobie trud by sprawdzić?

Poldek

Nie, nie jestem - to ty chcesz cos udowodnic, wiec nie rozumiem, dlaczego ciezar poszukiwania dowodu potwierdzajacego twoje tezy mam brac na siebie?
Po raz kolejny dzis pozwole sobie zauwazyc, ze nie chcesz, nie mozesz badz nie ejstes w stanie udowodnic tego, co insynuujesz poniewaz nic takiego nie mialo miejsca Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kilo OK

Zapytałem czy to prawda.
Tak?
Jak dowiedziałeś?
blebleble!

Nie zaprzeczasz czyli..... Tongue out (1)

Nie przytakujesz bo "żle o peło" Zły

Nikiasz

The Economist: Polska kwitnie, ale Tuskowi brak ambicji
ONO
Puls Biznesu, pb.pl,29.04.2011 12:22

Polska jest niekwestionowaną dyplomatyczną i gospodarczą „wagą ciężką” regionu, ale musi podnieść sobie poprzeczkę, by zająć należne miejsce na szczytach całej Europy – pisze najnowszy „The Economist”.

- Nigdy w trudnej historii, Polska nie miał lidera z takimi szansami na wykorzystanie prawdziwego potencjału kraju. Ale, zabezpieczywszy sobie władzę, Donald Tusk wykonał tylko połowę pracy – do takiego wniosku dochodzi prestiżowy tygodnik.

Gazeta przypomina, jak Polska przeszła w formie przez kryzys finansowy. Podkreśla, że nie kojarzy się już z napadami wściekłości, paranoją i osobliwościami rząd Jarosława Kaczyńskiego. Coraz trudniej też mówić o naszym chaosie czy zacofaniu. Jednak czas na kolejny krok. Musi on dotyczyć gospodarki.

Tygodnik wskazuje nasze problemy: wysoki deficyt budżetowy, zaledwie 0,7 proc. PKB wydatków na badania i rozwój (połowa poziomu Czech), wczesny wiek emerytalny, bezrobocie („szokujące 1,5 mln Polaków w wieku produkcyjnym nieaktywnych zawodowo”). Przypomina też niechlubne miejsca Polski w rankingach (121. miejsce pod względem łatwości płacenia podatków – za Rosją, 70. miejsce na liście państw przyjaznych biznesowi – za Białorusią).

W tych warunkach, dokonania polskich przedsiębiorców „The Economist” określa cudem.

- Zrobiliby jeszcze wiecej w systemie, który pozwoliłby na pełne rozwinięcie ich talentu – konkluduje.

Tak dla Kilo OK - czytaj czasami więcej niż relacje entuzjastów klęsk Polski

Gość

Nikiasz, czemu stresujesz Kilo OK?
Ty litości nie masz.
PiS jest w stadium agonalnym, a Ty jeszcze wbijasz szpilę w wątrobę katolikowi

Kilo OK

Nikasz
Polska prezydencja w UE zaczęła się:
a/ 01.01.2011
b/ 30.04.2011
c/ 01.07.2011
d/ wyborem Komorowskiego

Jedna odpowiedz jest właściwa, potrafisz podać która?

Gość

Tajemnicza wizyta w Juracie

Na piątkowy mecz siatkówki Brazylia-Rosja przybył Nikołaj Patruszew, który jest byłym szefem rosyjskich służb specjalnych i aktualnym szefem Rosyjskiego Związku Piłki Siatkowej. Przyjazd szefa narodowej federacji siatkówki na mecz własnej drużyny nikogo normalnego nie powinien dziwić. Normalnego ta wizyta nie mogła dziwić, ale ci nienormalni węszą spisek pisząc o tym, że Nikołaj Patruszew jest zaufanym człowiekiem Władimira Putina. Prawdziwi Polacy poszli jednak dużo dalej i przypomnieli o tym, że to za rządów Patruszewa rosyjskie spec służby zamordowały Annę Politkowską, Aleksandra Litwinienkę oraz niewinnych mieszkańców cywilnych osiedli(!). Co Patruszew robi w Polsce? - Pytała "Gazeta Polska" by natychmiast odpowiedzieć, że jego przyjazd na mecz był pretekstem do spotkania z Angelą Merkel, która miała przybyć do Polski z nieoficjalną wizytą(!). Kanclerz Niemiec dziwnym zbiegiem okoliczności akurat w ten weekend postanowiła odwiedzić z prywatną wizytą Trójmiasto i spotkać się Juracie z prezydentem Bronisławem Komorowskim - Oburzali się publicyści GP chwaląc się jednocześnie swoim "wywiadem", który odnotował podejrzane zachowanie prezydenta polegające na otwarciu nowej przystani jachtowej w Sopocie i zjedzeniu obiadu z władzami miasta.

Takim oto sposobem otrzymaliśmy niezbite dowody na kolejny spisek bandyckiego niemiecko-rosyjskiego kondominium, które przy wsparciu polskiego prezydenta niszczy naszą ojczyznę. Oto przedstawicielka tegoż kondominium w osobie Kanclerz Angeli Merkel przybyła na zainscenizowane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego tajne spotkanie z przyjacielem pułkownika Putina i byłym oficerem KGB. Wniosek sam się ciśnie na usta. Zdrada! Aby w przyszłości uniknąć wielkiego gniewu przeczulonych na punkcie międzynarodowych intryg publicystów Tomasza Sakiewicza proponuję ustalać z redakcją "Gazety Polskiej" terminy wszystkich meczów rozgrywanych na terenie Polski oraz dokładnych list gości, którzy na te mecze przybywają, dokładny grafik zajęć prezydenta z jego obiadowym menu włącznie oraz plany oficjalnych wizyt europejskich głów państw z podaniem celu planowanej podróży. Sugeruję również, aby każdy z wymienionych przeze mnie przypadków był dogłębnie analizowany przez śledczego Antoniego Macierewicza, który fachowo orzeknie o tym czy występuje zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa polskiego czy takowe nie występuje i czy proszący o wjazd będą mogli zostać łaskawie wpuszczeni.

[link widoczny dla zalogowanych]

specjalna dedykacja dla....

Nikiasz

Kilo OK - czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem ?? Czy w jakimś słowie odniosłem się do prezydencji??I mam jeszcze jedno pytanie czy w tych datach które podajesz nie wiedziano w dostojnym The Economist że Polska obejmie prezydencję ??A może miało to jakiś wpływ na opinię o Polsce - Polska obejmuje prezydencję to piszemy żle jak jest jeszcze przed prezydencją to możemy się pokusić o obiektywizm

Kilo OK

Taaaaaaa i tylko przez przypadek zacytowałeś za Pulsem Biznesu The Economist, oczywiście nie ma to żadnego związku z tym co pisałem wcześniej.
Nie piszę o klęsce Polski bo TO NIESTETY UDERZA TEŻ W MNIE, piszę o nieudactwie Tuska przykrytym propagandą sukcesu i straszeniem Jarkiem. Pisze o sprzeniewierzeniu się podstawą ideowym PO w imię trwania przy władzy, pisze o zwyczajnym oszukaniu wyborców o psuciu wszystkiego co biecali naprawiać.

Nikiasz

Czyli propaganda klęski i niekryta radocha z każdej informacji mówiącej żle o Polsce bo rządzi nie ta opcja polityczna