po 30-tce

Gość

No przecież nie czepiam się byle ohydnej literówki. Różnica między "wziąć", a "wsiąść" jest na tyle znacząca, że tylko niespotykanej inteligencji ohydnych użyszkodników forum, którzy odczytali właściwie kontekst należy zawdzięczać brak katastrofy. Po drugie, Leoś, zachowuj się. Źle ale się zachowuj. Shame on you

Widzę, że rodzice nie dopełnili obowiązków wychowawczych, a ja cudu nie uczynię.

Ale musisz wiedzieć, że w kulturalnym towarzystwie funkcjonują 3 czarodziejskie słowa - proszę, dziękuję, przepraszam. Najbardziej czarodziejskie jest słowo "przepraszam". Przykładowo, gdyby rodzice tak ohydnie cię nie zaniedbali to mógłbyś napisać coś w tym stylu - "Proszę Ohydnych Użyszkodników ze szczególnym uwzględnieniem Najdostojniejszego Jupitera o wybaczenie mojego zawstydzającego niechlujstwa językowego. Gorąco przepraszam za tak ohydny brak szacunku i moje odrażające nieuctwo. W góry dziękuję za wspaniałomyślną wyrozumiałość. Wasz nieutulony w żalu i zgryzocie Leoś".

Gość

A może coś w temacie respiratorów, albo uszczelnienia przez PiS Vatt?
Wyznawcy PiSlamu znają też jeszcze jedno słowo i wydaje im się, ze to ma moc, a mianowicie troll.

Gość

Kiedyś zażartowałem pisząc, że forum o2 to tajny, wojskowy poligon, gdzie testowane są nowoczesne, medialne metody walki politycznej. Już 5 lat później w polskiej polityce zadebiutowała nowa idea nosząca wszystkie cechy trollingu. Jej autorem był Donald Tusk i nazwał ją "opozycją totalną". Od tego czasu PiS co by nie zrobił, w opozycji, czy u władzy był i jest totalnie ohydny. A nawet, gdy nic nie zrobił. To zasadniczo nie jest już konieczne. I polityka zaczęła przypominać forum. Nieporadne "odszczekiwanie się" trollom, trolle przedstawiły jako agresję, nienawiść i chamstwo ofiary, która brutalnie poniewiera nieszczęsnym trollem. Tą zamierzchłą technikę stosuje obecnie nasz niezbyt subtelny i wyrafinowany troll (być może niejeden) skarżący się pod niebiosa jak to ohydne pisowskie trolle go nienawidzą i prześladują.

Tu czasami jest to zabawne, gdy na zaszczytne miano "pisowskiego trolla" awansowała m.in. Animka. Angel

Gość

No dobra.

Tak naprawdę to pisałem, że testowana jest wojna psychologiczna ale skąd mogłem wiedzieć, że wkrótce te techniki zostaną z rozmachem zastosowane w prawdziwej polityce. Brick wall

Gość

Gość

Gość

Te dobrotliwe, pocieszające uwagi, że byłem bardzo dzielny bo nie powiedziałem "zę żonę" zohydziły mi ślub. Nic nie pomagały tłumaczenia, że zasadniczo przysięgałem przed Dobrym Bogiem i byłem odrobinę stremowany. Brick wall

Gość

3 mln 36 tys. 598,30 zł - co najmniej tyle, zdaniem śledczych, ukradli z Czerwonego Krzyża rządzący nim politycy PiS.
Rusza proces.
A wmawiali ludziom, że to peło i Tusk okradało Polskę.

Gość

PO i Tusk okradali Polskę na setki MILIARDOW. To tak lekko licząc 5 rzędów wielkości więcej. Nie ma symetrii. Think

Gość

Gość

Gość

Gość

To nie jest aż tak proste. Na przykład odrzuty z PiS stają się niemal automatycznie elitą PO. W drugą stronę to raczej nie działa. Think

Gość

Raczej proste. Jesteś zbyt skrajny, by to zauważyć czy przyznać.

Leon

***** *** · Gość

O proszę, ledwo skończyły się wybory, a NBP podaje dane, że polska gospodarka skurczy się w tym roku o 3.6%, a inflacja będzie najwyższa w Unii Europejskiej.
Niedługo wasze pieniądze będą warte tyle, co papier toaletowy.
Chleb po dwie stówy nadchodzi.
Nawet mi was nie żal!

Gość

Tak.

A papier toaletowy będzie kosztował pińcet. W nogi. Blue_Light_Colorz_PDT_07

Gość

A propos przypomniał mi się jeden z moich ulubionych dowcipów. Z góry proszę Animkę o wybaczenie, bo zawiera brzydkie wyrazy.

Przed bitwą pod Grunwaldem ustalono, że zamiast barbarzyńsko wyżynać się całymi armiami lepiej zdecydować się na sąd boży. Obie armie miały wybrać swojego rycerza i obaj mieli stoczyć rozstrzygający pojedynek. Krzyżacy szybko wybrali swojego reprezentanta. Na pole wyjechał ogromny jak góra rycerz cały zakuty w żelazo. Na ten widok liczba ochotników po stronie polskiej gwałtownie zmalała. Na szczęście, ratując polski honor jeden rycerz się zgłosił. Niestety był to obszarpany, żylasty staruszek, który poczłapał w stronę przeciwnika ciągnąc za sobą wielki, ciężki miecz. Im był bliżej wroga tym bardziej rosła panika polskiego rycerstwa. W końcu cała armia zaczęła skandować - W nogi, dziadek, W nogi. Lecz rycerze już się starli w boju. Kurz przesłonił widok i tylko słychać było szczęk oręża, niecenzuralne słowa (w obu językach), a w końcu wrzask cierpienia. Gdy kurz opadł wszyscy ujrzeli leżącego bez nóg Krzyżaka i pochylonego nad nim dziadka wrzeszczącego - Masz szczęście skurwysynie, że krzyczęli w nogi, bo ja zamierzałem łeb ci upierdolić.
Koniec.

Gość

Oczywiście historycznie jest to bez sensu, bo to Polacy pod Grunwaldem mieli przygniatającą przewagę. Wyszkolenie ciężkiego rycerza było ohydnie wyczerpujące i czasochłonne, a uzbrojenie potwornie kosztowne. Dodatkowo musiał dysponować orszakiem, który skladał się z dwóch lżejszych rycerzy osłaniających jego boki, oraz zgrai czeladzi dobijających rannych przeciwnikow. A ciężki rycerz parł przed siebie miażdżac wrogów jak dzisiejszy czołg. O ile dobrze pamiętam to pod Grunwaldem Krzyżacy mieli takich czołgów 6, a Polacy 22. Ale prawda z reguły jest mniej zabawna niż dowcipy.

***** *** · Gość

Bilans dwóch dni po wyborach.

- Fundusz Medyczny odroczony
- emerytur stażowych nie będzie
- 15. i kolejnych emerytur też
- zaostrzenie kar dla pedofilów uwalone przez TK na wniosek Dudy
- dekoncentracji mediów nie będzie

Oszukali nawet swoich. Byle utrzymać się przy korycie.

Koryntianie