Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spokojny 2 herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 17:57, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | do garnka włożyć nie interesuje rok 2030. |
E tam Julitko znów dramatyzujesz dobrej kucharce wystarczy do połowy wody i trzy garście gwoździ
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:02, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojny 2 napisał: | E tam Julitko znów dramatyzujesz dobrej kucharce wystarczy do połowy wody i trzy garście gwoździ |
Masz rację to dramat........wielu ludzi.
Ktoś, komu w brzuchu nie burczy, na głowę nie kapie i ma pracę nie zrozumie, jak bardzo trzeba się starać, by przeżyć kolejny dzień....
Nie mam nic przeciw planom na przyszłość, ale równorzędnie powinno myśleć się o teraźniejszości, zwłaszcza w tak ważnej i delikatnej materii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spokojny 2 herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 18:18, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Z tą przyszłością bywa różnie może i w innej rzeczywistości Polacy myślami sięgaliby dalej niż rok, niestety teraz wyobraźni wystarcza na tydzień no może optymista sięga miesiąca .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:40, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Widzę, że się zrozumieliśmy. Co komu po przyszłości, kiedy teraźniejszość wymaga korekty i to natychmiastowej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:09, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Nie trzeba daleko w przyszłość sięgać, by o tym wiedzieć.
Kogoś kto nie ma co do garnka włożyć nie interesuje rok 2030. |
O Jezu! W kontekście emerytur akurat liczy się przyszłość i nie wystarczy myślenie "tu i teraz". Tak trudno to zrozumieć?
Myślenie o przyszłych emeryturach oczywiście nie zwalnia z myślenia o teraźniejszości, ale, na boga! nie wszystko na raz!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:11, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojny 2 napisał: | Z tą przyszłością bywa różnie może i w innej rzeczywistości Polacy myślami sięgaliby dalej niż rok, niestety teraz wyobraźni wystarcza na tydzień no może optymista sięga miesiąca . |
Byle do pierwszego?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:17, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | O Jezu! W kontekście emerytur akurat liczy się przyszłość i nie wystarczy myślenie "tu i teraz". Tak trudno to zrozumieć?
Myślenie o przyszłych emeryturach oczywiście nie zwalnia z myślenia o teraźniejszości, ale, na boga! nie wszystko na raz! |
O Jezu! Ty masz klapki na oczach, a ja widzenie i myślenie perspektywiczne, wielowątkowe. Na Boga - tak trudno to zrozumieć ?
Co do nie wszystko na raz - zacznijmy od tego co bliskie, a później sięgajmy tego, co dalekie. Znana zasada w wielu dziedzinach. Jak nie ma solidnej podstawy, to reszta nie jest nic warta.
W szkole od razu pisałaś wypracowania czy najpierw poznawałaś literki ? A z matmy pewnie rzucono Cię od razu w całki.
Ja o chlebie , ta o niebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:19, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojny 2 napisał: | Z tą przyszłością bywa różnie może i w innej rzeczywistości Polacy myślami sięgaliby dalej niż rok, niestety teraz wyobraźni wystarcza na tydzień no może optymista sięga miesiąca . |
Pod warunkiem, ze znajdziesz Polaka odpowiedzialnego!
Ja dziś się dowiedziałem, ze z tym co mieliśmy doczynienia pod koniec zeszłego roku nie będę mieć miłych wspomnień.
Przyczyna jest prosta, zamówilismy sprzęt na 32 tysiące, daliśmy zaliczkę, faktura miała być wystawiona w grudniu 2011 i sprzęt też miał być do końca roku. Facet dzwoni, ze nie będzie mógł zrealizować naszego zamówienia, bo coś tam się pop....ło z dostawami, odeśle nam zaliczkę i wogóle sory Winetu!
My na koniec roku mając pieniądze, chcąc zrobić tzw. ,,koszty,, dziś będziemu musieli zapłacić podatek, a sprzęt i tak będziemy musieli kupić, ale w innej firmie.
Mógłby gość dostać w ryj za ten numer, ale specjalnie jechać do Wrocławia?
Działalność nasza jest specyficzna i wybór w dostawcach sprzętu jest ograniczony, lecz ten na naszym terenie już nie zarobi ani grosza. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:19, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Byle do pierwszego?! |
Hasło ludzi posiadających pracę. Inni mówią byle przeżyć do jutra....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spokojny 2 herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 20:16, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Spokojny 2 napisał: | Z tą przyszłością bywa różnie może i w innej rzeczywistości Polacy myślami sięgaliby dalej niż rok, niestety teraz wyobraźni wystarcza na tydzień no może optymista sięga miesiąca . |
Byle do pierwszego?! |
Czyli jesteś optymistką niestety ostatnio tak się dzieje że wielu nie ma pojęcia czy wystarczy jak poprzednio przy pierwszym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spokojny 2 dnia Pon 20:18, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Spokojny 2 herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 20:35, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Widzę, że się zrozumieliśmy. |
Czyżbyś co do tego miała jakiekolwiek wątpliwości ???????????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:37, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojny 2 napisał: | Juli* napisał: | Widzę, że się zrozumieliśmy. |
Czyżbyś co do tego miała jakiekolwiek wątpliwości ??????????? |
Nie zawsze nam po drodze, ale jakoś dajemy radę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spokojny 2 herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 20:42, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Spokojny 2 napisał: | Juli* napisał: | Widzę, że się zrozumieliśmy. |
Czyżbyś co do tego miała jakiekolwiek wątpliwości ??????????? |
Nie zawsze nam po drodze, ale jakoś dajemy radę. |
Faktycznie nawet jak się dwoje i troje to czasem idzie jak po grudzie ale i tak niech inni biorą z nas przykład
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:50, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojny 2 napisał: | Faktycznie nawet jak się dwoje i troje to czasem idzie jak po grudzie ale i tak niech inni biorą z nas przykład |
Niech biorą z Ciebie, to i ze mną też pogadają. Mam tylko jedną zasadę. Można mieć odmienne zdanie, ale trzeba je przedstawić w odpowiedni sposób. Sam na sam. Bez wołania o pomoc i to nieciekawą. Dla mnie to słaby rozmówca.
Wracając do tematu - nie przeraża Cię procent bezrobocia, zwłaszcza w niektórych obszarach naszego kraju ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spokojny 2 herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 21:38, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Może zabrzmi to dziwnie może nawet zarozumiale ale nie mam problemu z pracą ten rok w zasadzie ma zajęty ,wiesz bezrobocie to trochę dla mnie pojęcie abstrakcyjne ,czy to dobrze czy źle? Z jednej strony dobrze jednak z drugiej strony nie mam doświadczenia jakbym się zachował, wiem i widzę jak żyją niektórzy często ich po prostu po ludzku żal, natomiast regionalne bezrobocie występowało zawsze jest to pozostałość po tamtej epoce gdzie pchano przemysł w wyznaczone regionu inne pozostawiają samym sobie ,inna sprawa że sporo Polaków nie wykazuje inicjatywy własnej życie z dnia na dzień niektórym weszło w nawyk, roszczeniowa postawa jest i wygodna i często wystarczająca znam przypadki rodzin wielodzietnych gdzie żyją według swoich standardów i czują się z tym dobrze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:52, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja na brak pracy również nie mogę narzekać. Jeśli już marudzę to w drugą stronę. Podobnie jak Ty znam ludzi z jednej i drugiej strony, a właściwie kilku stron. Bezrobotni z wyboru, bezrobotni z musu, pracujący z wyboru i tacy sami, bo muszą. Ale to nie zmienia faktu, że problemu nie ma i na dodatek jest bardzo złożony. Osoby, które widzą tylko jeden "tunel" i upierają się przy tym, jak dla mnie mają wyjątkowo okrojone spojrzenie. Temat ten jest mi bardzo znany z wielu punktów widzenia, badań i zaangażowania. Dlatego nie zmienię zdania, iż dążąc do takich czy innych emerytur za X- lat nie powinniśmy na samym początku skupić się na tym, co teraz. Wielu z nas martwi się o jutro, a odległa przyszłość ? No cóż - niektórzy pewnie jej nie doczekają.... Zadbać należy więc nie tylko o to, co kiedyś, ale o stan obecny przede wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spokojny 2 herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 22:04, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Bez wątpienia dzisiejszy etat skutkuję późniejszą emeryturą tak się jednak dzieje że niewielu młodych myśli aż w takiej perspektywie czasowej wracając jednak do bezrobocia to musimy ustalić o jakim bezrobociu mówimy czy o tym notowanym w PUPach czy o faktycznym bo jest to horrendalnie inna skala bezrobocie jeśli ono faktycznie jest to jest ono takie rzekłbym higieniczne niestety pażerność państwa pazerność rządu bez względu na kolor sztandaru pod jakim on występuję nie pozwala b wielu ludziom na legalną pracę i przez to mamy według zasady chytry dwa razy tarci tzw szarą strefę niestety jest ona dobra to pewnego wiekowego czasu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:48, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dlatego też cały czas piszę o złożoności tego problemu. Nie można uogólniać i udawać, że poza jednym stwierdzeniem nic więcej nie istnieje. Otóż istnieje i to bardzo wiele.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 17:06, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
"Ministerstwa redukują etaty głównie poza swoją strukturą. Na razie planowane oszczędności nie są duże
Ekipa Donalda Tuska trzeci raz próbuje ograniczyć biurokrację. "
Który to raz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:31, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Takich ekip były już miliony. Czy z prawej czy z lewej, bądź ze środka patrząc , tam na końcu będzie się szukać oszczędności. W biurach tak już jest. Jedna pani przynosi kawę, druga ją pije, trzecia siedzi w necie, a czwarta ma pecha, bo musi obsłużyć petenta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|