po 30-tce

Formalny

Nie wymaga komentarza:
( [link widoczny dla zalogowanych] )
"Prof. Krystyna Pawłowicz swoim akademickim statusem wspiera kłamstwa na temat osób homoseksualnych i transpłciowych - ocenili w liście otwartym pracownicy naukowi z kilku polskich uczelni. Przeprosili też posłów RP Annę Grodzką i Roberta Biedronia za wypowiedzi posłanki PiS.

Pod listem, podpisało się czterdziestu pracowników naukowych. "Przyjmując dyplom doktorski, wszyscy ludzie nauki zobowiązali się w uroczystej przysiędze dochowywać najwyższych standardów etycznych oraz przede wszystkim służyć prawdzie. W naszym przekonaniu w swoich ostatnich publicznych wypowiedziach pani prof. nadzw. dr hab. Krystyna Pawłowicz sprzeniewierzyła się temu naukowemu etosowi" - napisali(...)

art36

Pasztet

Dajcie spokój tej Pawłowicz. Przecież na słowo 'seks' dostaje spazmów. Nie ma bromu w tym sejmie?

Kewa

art36

chodzi mi o wystąpienie po którym zrobiła się ta burza...

podajcie jakiś przykład, a nie tak na krzywą gębę ferujecie wyroki... pogadajmy o tym

Kewa

Podpuszczasz! Na każdym portalu o tym piszą. Angel

art36

Nie podpuszczam. Słuchałem jej wypowiedzi w sejmie i jednego wywiadu w tv... może nie były to słowa dyplomatyczne, no ale za coś takiego wywalać z roboty... to lekka przesada

Pasztet

Ja słuchałem jakąś wypowiedź w radiu i ze zdziwieniem dowiedziałem się od pani profesor prawa, że małżeństwo ma obowiązek prokreacji

art36

Obowiązek? Tak powiedziała, czy tylko ty tak to zinterpretowałeś?

Pasztet

http://www.youtube.com/watch?v=CbTXR9phpvI
od 0:45 mniej więcej

Kewa

Ależ to nie jest jakaś pani Pierdusińska, ale pedagog, ktoś kto ma wpływ na poślady młodzieży i posłanka. Porównywać człowieka do małpy, bo nieszczęściem urodził się transseksualistą? Wypowiadanie się z pogardą o ludziach innej orientacji, wyszydzanie, ośmieszanie? No, wybacz, nie mieści mi się to w głowie!

art36

Rzeczywiście tutaj spaliła lekko. Wynika to jednek z jej topornego jęzora, a nie intencji....

Nie mam w tej chwili czasu, żeby się wytłumaczyć swój odbiór ... może później coś mi się uda skrobnąć...

Pasztet

Zresztą słuchając tych słów nie sposób nie wspomnieć o bezproduktywnych prokreacyjnie związkach, które dostają wsparcie podatkowe od państwa - związki wyznaniowe.

PS. Ale pani Pałowicz robi dobrą robotę = żeby się w żadnym wypadku elektorat nie poszerzył

Pasztet

Nikiasz

Może Pawłowicz to tez taki ukryty transseksualista - ta podejrzana przewrotna wrogość to inności seksualnej . A pięknotą nie jest

Kewa

art36

Animal, jej chodzi o ideę małżeństwa. Otóż od dawien dawna wiadomo, że podstawową komórką społeczną jest rodzina. Rodzina mająca zdolności naturalnego powiększania się. W interesie państwa jest wzrost populacji. Stąd też Państwo, jako organizacja, wzięło na siebie ciężar opieki nad rodziną. Następnie zabezpieczyło prawnie instytucję małżeństwa, która daje początek statystycznej rodzinie...

Związek singli nie ma dla państwa- jako instytucji- znaczenia, co nie znaczy, że taki związek jest zły, że taki związek nie ma wartości. Nic z tych rzeczy....

Chodzi o to, że związek bez perspektywy biologicznego rozwoju to tak naprawdę wyłączna sprawa partnerów.... To czy partnerzy będą razem, czy też się oni rozwiodą- NIE MA znaczenia dla państwa. Ta relacja jest społecznie neutralna albo "jałowa" jak ujęła to Pawłowicz

Kilo OK

Nikiasz

Widzę że panowie nie czytali ustawy o związkach partnerskich - chciałbym zwrócić waszą uwagę że nie dotyczyła ona stricte związku homoseksualnego więc w wypadku gdy związek partnerski zawierają osoby heteroseksualne to ten związek nie ma perspektyw biologicznych ??