|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 18:16, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Aleś dowalił lemingom.
Ale ja nie o tym. Można uprawiać propagandę, można chwalić, zachwycać się sukcesami, niepowodzenia przemilczać lub bagatelizować. Można wprowadzić autocenzurę dla dobra żóndu..., godzić się na wszystko, akceptować każde działania bez względu czy poprawiają me życie czy wprost przeciwnie, czy dotyczą mnie czy innych. Nie sprowadzamy sie do baranów wodzonych przez pasterza?
Idea demokracji odrzuca autocenzurę, zaniechanie krytyki władzy, ucieczkę w emigrację wewnętrzna, strach przed piętnowaniem rządzących. Tu jest miejsce na pochwałę i przyganę, na gratulacja i kubeł wody na głowę.
tylko że obecnemu rzóndowi nie ma za bardzo czego gratulowac, ale łajać......
Ale milczcie, chowajcie głowy w piasek, sznurujcie usta... i miejcie do siebie pretensje że ACTA przeszło, że leki są tylko za 100% odpłatnością, że pracujecie do śmierci pomimo odprowadzania składek na ZUS
Opozycja jest od krytykowania zondó tak było, jest i będzie we wszystkich DEMOKRATYCZNYCH organizacjach. Było w okresie 2000 - 2005, 2005 - 2007, 2007 - 2011. Dlaczego ma być inaczej po 2012?
Nie ma sukcesów?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Śro 18:22, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:38, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Opozycja jest od krytykowania zondó tak było, jest i będzie we wszystkich DEMOKRATYCZNYCH organizacjach.
|
Alez zgadzam się !
I Dzięki Najwyższemu, ze ta opozycja jest !
Tylko... sa momenty kiedy dobro narodu, jego jedność jest ważniejsza.
I Pan Tomaszewski jest przykładem kiedy zamiast bawić się w opozycyjny obłęd w kazdej możliwej sytuacji - trzeba po prostu zamknąc gębę na kłódkę .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 18:44, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, może masz rację, może nie. Zwyczajnie nie zajmuje się kibicowaniem sportowym, nudzi mnie to, nudzą opowieści działaczy, nudzą opowieści sportowców, nudzą transmisje, nudzą mecze w których nie biorę udziału...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:48, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
tylko że obecnemu rzóndowi nie ma za bardzo czego gratulowac, ale łajać......
Katol, chociaż raz w życiu bądź człowiekiem i przyznaj się, ze pieprzysz w bambus.
chociaż raz w życiu bądź normalny i nie udaj kretyna!
czy Ty ślepy jesteś i nie widzisz, ze Polska za rządów Tuska jest w budowie? czy to takie trudne stwierdzić na przykładzie Warszawy, że Warszawa takich inwestycji jakie są teraz nie miała od II wojny?
czepiasz się drobnostek, jakie się przydarzyły, a nie widzisz tego, ze za pieniądze nasze i Unii Europejskiej Polska jest modernizowana.
jak tego nie widzisz, to kuźwa najwyższy czas wsiąść samochód, pociąg, czy rower i jechać w teren zobaczyć.
wątpie jednak, ze to możesz zrobić, bo Tobie lepiej udawać pisowskiego głupa niż z pokorą przyznać, że Polska to jest nasz ukochany kraj, ktory na złość Kaczyńskiemu i Tobie jest modernizowany! |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:07, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Nie wiem, może masz rację, może nie. Zwyczajnie nie zajmuje się kibicowaniem sportowym, nudzi mnie to, nudzą opowieści działaczy, nudzą opowieści sportowców, nudzą transmisje, nudzą mecze w których nie biorę udziału... |
Probem w tym, że tu nie o mecz chodzi a o propagowanie patriotyzmu ponad podziałami
A pan poseł twierdzacy jeszce dziś , iz będzie kibicował Niemcom, bo skład naszej reprezentacji mu nie odpowiada....
Ja wiem , ze to idiota i nie rzecz w tym z jakiej partii w tym sejmie zasiada... ale naprawdę sa chwile , kiedy nie nalezy niszczyć podstawowych wartosci narodu.
Nawet jesli o sport chodzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 19:11, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Może jest z mniejszości niemieckiej, albo wstąpił do RAŚ, to takie modne ostatnio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:24, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Może jest z mniejszości niemieckiej, albo wstąpił do RAŚ, to takie modne ostatnio. |
Tak, po gosciu co z wlasnej, nieorzymuszonej woli zapisal sie do PiSu mozna spodziewac sie wszystkiego najgorszego - ze wskrzeszeniem NSDAP ku czci swojego fuhrera wlacznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:26, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | Do najczęściej deklarujących niechęć do rządu należą ludzie młodzi, uczniowie i studenci. Więcej zwolenników niż przeciwników gabinetu Tuska jest wśród mieszkańców dużych miast, badanych z wyższym wykształceniem, dobrze sytuowanych.
(...)
Szef rządu jest odbierany pozytywnie przede wszystkim przez mieszkańców największych miast, osoby lepiej wykształcone i sytuowane. Z kolei niezadowoleni z premiera są najczęściej rolnicy, uczniowie i studenci oraz osoby oceniające swoje warunki materialne jako złe."[/i] |
Ano niestety fakty są takie, że państwo nie potrafi wspomóc obywatela, który znajdzie się w niedostatku. Kiedy obywatel traci robotę, czeka na niego zasiłek w wysokości 717 zł brutto przez okres 6 miesięcy. (ktoś z was próbował przeżyć za 717 zł??) Po tym okresie obywatel może udać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, gdzie w porywie otrzyma 1/3 zasiłku dla bezrobotnych. O tym w TVN nie mówią.
Co do małych miast - sytuacja wygląda równie nieciekawie. Likwidowanych jest wiele urzędów o charakterze wojewódzkim, likwidowane są sądy okręgowe, masowo tracą pracę nauczyciele. Poczta i kolej to zapomniana historia. Służba zdrowia to sfrustrowani lekarze i pielęgniarki (ci lepsi uciekli na zachód lub do większych miast). Likwidacji ulegają posterunki policji w ośrodkach gminnych, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza 1000 osób.
Upadają zakłady pracy. Produkcja przenoszona jest do większych miast lub zagranicę gdzie rezydują właściciele polskich przedsiębiorstw. W małych miastach kwitnie wysyp super i hiper marketów niszczących drobny handel.
Młodzi ludzie wchodzą na zamknięty rynek pracy. Nie ma wakatów dla żółtodziobów bez doświadczenia. Nie ma też kasy w urzędach pracy na staże. Tegoroczne cięcia sięgnęły blisko 50 % tego, co było w zeszłym roku.
Polska zanika. Na razie widać to tylko w mniejszych aglomeracjach. Obawiam się jednak, że z czasem syf ten dosięgnie również większe miasta. Wtedy jednak będzie już gorzej niż Grecja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:27, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
By tradycji stało się zadość, na Glusia
[zieeeeeeeeeeeeeeeee]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 7:30, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: | Jayin napisał: | Do najczęściej deklarujących niechęć do rządu należą ludzie młodzi, uczniowie i studenci. Więcej zwolenników niż przeciwników gabinetu Tuska jest wśród mieszkańców dużych miast, badanych z wyższym wykształceniem, dobrze sytuowanych.
(...)
Szef rządu jest odbierany pozytywnie przede wszystkim przez mieszkańców największych miast, osoby lepiej wykształcone i sytuowane. Z kolei niezadowoleni z premiera są najczęściej rolnicy, uczniowie i studenci oraz osoby oceniające swoje warunki materialne jako złe."[/i] |
Ano niestety fakty są takie, że państwo nie potrafi wspomóc obywatela, który znajdzie się w niedostatku. Kiedy obywatel traci robotę, czeka na niego zasiłek w wysokości 717 zł brutto przez okres 6 miesięcy. (ktoś z was próbował przeżyć za 717 zł??) Po tym okresie obywatel może udać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, gdzie w porywie otrzyma 1/3 zasiłku dla bezrobotnych. O tym w TVN nie mówią.
Co do małych miast - sytuacja wygląda równie nieciekawie. Likwidowanych jest wiele urzędów o charakterze wojewódzkim, likwidowane są sądy okręgowe, masowo tracą pracę nauczyciele. Poczta i kolej to zapomniana historia. Służba zdrowia to sfrustrowani lekarze i pielęgniarki (ci lepsi uciekli na zachód lub do większych miast). Likwidacji ulegają posterunki policji w ośrodkach gminnych, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza 1000 osób.
Upadają zakłady pracy. Produkcja przenoszona jest do większych miast lub zagranicę gdzie rezydują właściciele polskich przedsiębiorstw. W małych miastach kwitnie wysyp super i hiper marketów niszczących drobny handel.
Młodzi ludzie wchodzą na zamknięty rynek pracy. Nie ma wakatów dla żółtodziobów bez doświadczenia. Nie ma też kasy w urzędach pracy na staże. Tegoroczne cięcia sięgnęły blisko 50 % tego, co było w zeszłym roku.
Polska zanika. Na razie widać to tylko w mniejszych aglomeracjach. Obawiam się jednak, że z czasem syf ten dosięgnie również większe miasta. Wtedy jednak będzie już gorzej niż Grecja. |
Tak jest.
Zasilek w wysokosci 700 zl to hanba. Powinien wynosic conajmniej 5 tys zl i byc wyplacany dozywotnio, zeby bezrobotny, ktory straci prace nie musial rezygnowac z wyjazdow na safarii do Afryki.
Zasilki dla bezrobotnych powinny byc calkowicie zlikwidowane - jeden prosty manewr i 50% zarejestrowanych bezrobotnych "nagle" znajduje prace.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:35, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: | Jayin napisał: | Do najczęściej deklarujących niechęć do rządu należą ludzie młodzi, uczniowie i studenci. Więcej zwolenników niż przeciwników gabinetu Tuska jest wśród mieszkańców dużych miast, badanych z wyższym wykształceniem, dobrze sytuowanych.
(...)
Szef rządu jest odbierany pozytywnie przede wszystkim przez mieszkańców największych miast, osoby lepiej wykształcone i sytuowane. Z kolei niezadowoleni z premiera są najczęściej rolnicy, uczniowie i studenci oraz osoby oceniające swoje warunki materialne jako złe."[/i] |
Ano niestety fakty są takie, że państwo nie potrafi wspomóc obywatela, który znajdzie się w niedostatku. Kiedy obywatel traci robotę, czeka na niego zasiłek w wysokości 717 zł brutto przez okres 6 miesięcy. (ktoś z was próbował przeżyć za 717 zł??) Po tym okresie obywatel może udać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, gdzie w porywie otrzyma 1/3 zasiłku dla bezrobotnych. O tym w TVN nie mówią.
Co do małych miast - sytuacja wygląda równie nieciekawie. Likwidowanych jest wiele urzędów o charakterze wojewódzkim, likwidowane są sądy okręgowe, masowo tracą pracę nauczyciele. Poczta i kolej to zapomniana historia. Służba zdrowia to sfrustrowani lekarze i pielęgniarki (ci lepsi uciekli na zachód lub do większych miast). Likwidacji ulegają posterunki policji w ośrodkach gminnych, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza 1000 osób.
Upadają zakłady pracy. Produkcja przenoszona jest do większych miast lub zagranicę gdzie rezydują właściciele polskich przedsiębiorstw. W małych miastach kwitnie wysyp super i hiper marketów niszczących drobny handel.
Młodzi ludzie wchodzą na zamknięty rynek pracy. Nie ma wakatów dla żółtodziobów bez doświadczenia. Nie ma też kasy w urzędach pracy na staże. Tegoroczne cięcia sięgnęły blisko 50 % tego, co było w zeszłym roku.
Polska zanika. Na razie widać to tylko w mniejszych aglomeracjach. Obawiam się jednak, że z czasem syf ten dosięgnie również większe miasta. Wtedy jednak będzie już gorzej niż Grecja. |
To przedruk z Marksa czy Kim Dzong Ila ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:28, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: |
Młodzi ludzie wchodzą na zamknięty rynek pracy. Nie ma wakatów dla żółtodziobów bez doświadczenia. Nie ma też kasy w urzędach pracy na staże. Tegoroczne cięcia sięgnęły blisko 50 % tego, co było w zeszłym roku.
|
Trochę z boku głównego tematu.. ale:
Nie zwalajmy na Państwo obowiazku wspomagania czyjegoś lenictwa.
Jesli ktoś uważa że czas studiów to tylko zaliczanie egzaminów, zaliczanie panienek i zaliczanie flaszek ( kolejność pewnie nie do końca prawidłowa ) to po otrzymaniu dyplomu rzeczywiście na rynku pracy jest nikim , a pretensje o to ma oczywiście do panstwa ( bo gdzież by tam do siebie ).
Oboje moich dzieci pracowali w czasie dziennych studiów od II roku.. pracowali to delikatnie powiedziane - zap**** jak pasikoniki.
Efekt:
Syn juz na IV roku mial swój pokój na wydziale i rada wydziału stawała na głowie, żeby jakoś wykroic mu etat.
Córka znalazła prace w interesującym ja zawodzie po pieciu dniach poszukiwań i dwóch rozmowach kwalifikacyjnych. Pracuje w firmie bodajże pół roku i dziś ( trzymajcie kciuki proszę !!! ) ma rozmowę z dyrektorem generalnym polskiego oddziału międzynarodowej korporacji ( jednej z największych w tej dziedzinie na świecie ). A co ciekawe - to korporacja ją znalazła, a nie córa korporację.
Da się ?.. da! tylko nie trzeba jęczeć i czekać że ktokolwiek cokolwiek za nas załatwi tylko mieć cel i do niego dązyc. Nawet jesli wiąże się to z jakimis wyrzeczeniami.
P.S. Zeby nie było wapliwości - te moje dzieci wcale takie genialne nie są. Po prostu weszły w rynek pracy z wiedzą, dodatkowymi umiejętnosciami i certyfikatami jakie pracodawcom były potrzebne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:59, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Po prostu weszły w rynek pracy z wiedzą, dodatkowymi umiejętnosciami i certyfikatami jakie pracodawcom były potrzebne. |
Tak to jest na rynku pracy - i w sumie państwo niewiele ma wkładu w to, czy ktoś tę pracę znajdzie, czy nie - jeśli nie ma doświadczenia, czy umiejętności potrzebnych na rynku. Jak się buduje domy, to się nie zatrudnia psychologa. Jak się sprzedają spawane domki ze stali, to się zatrudnia spawacza, nie magistra historii.
Oczywiście można byłoby rozmawiać o ulgach dla przedsiębiorców, obniżaniu podatków związanych z zatrudnianiem pracowników itd.
Błędem była likwidacja nauczania zawodowego w takim wymiarze, jaki istniał kiedyś. Mamy więc dziś wielu bezrobotnych magistrów i braki na stanowiskach "mniej ekskluzywnych" jak stolarz, spawacz itp... Nadrabiać mogą jedynie wyższe uczelnie techniczne - ale ich absolwenci mają lepsze warunki kontraktów za granicą, niż w polskich firmach.
Fakt - trudno jest na rynku pracy, ale za darmo nic nie ma. Postawa roszczeniowa jest wygodna, ale obecnie zupełnie bezsensowna - bo państwo nic nie da, a prywatni - tym bardziej. Trzeba się przekwalifikowywać wg wymagań rynku, albo szukac pracy w zawodzie gdzie indziej (np. za granicą). No, chyba, że ma się "kontakty" w firmach i urzędach państwowych
Wspomniane 700 coś złotych, art, nie jest małym pieniądzem dla jednego bezrobotnego, uwierz. Znam rodziny, które urzymują się z 1000 zł dochodu na 3-4 osoby. Oczywiście - nie mają mieszkań na własność, samochodów 5-letnich i ekstrasów życiowych. Oczywiście - jest to przykre i niedobre, że w "rozwijającym się kraju" próg biedy jest taki "zaludniony"... Ale większe zasiłki nie są rozwiązaniem. Ani "kuroniówka".
Obecnie granica "pomocy społecznej" obecnie leży w okolicach max 500 zł dochodu / osobę w rodzinie, a sama pomoc społeczna oscyluje w granicach bliższych kilkudziesięciu niż kilkuset złotych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 13:01, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety Nudek ma racje, praca jest dla chcących pracować i mających odpowiednie kwalifikacje. Kosztami pracy z Chińczykami czy Turakami nie wygramy. Globalizacja, zawęża ilość firm produkcyjnych zdolnych konkurować ceną, a i powoli jakością z dalekim wschodem. Niemniej patrząc na bogate gospodarki UE i ich dbałość o firmy.... eeeeeeh szkoda gadać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 13:14, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
48 proc. Polaków uważa, że prezydent Bronisław Komorowski dobrze wypełnia swoje obowiązki; przeciwnego zdania jest 39 proc. - wynika z sondażu TNS Polska. O pracy premiera Donalda Tuska pozytywną opinię ma 27 proc. ankietowanych; zdanie przeciwne - 65 proc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:26, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Największym zaufaniem społecznym niezmiennie cieszy się prezydent Bronisław Komorowski - wynika z najnowszego sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej. Obecnie ufa mu 69% badanych - to o 1 punkt procentowy więcej niż w kwietniu. Z kolei pierwsze miejsce wśród polityków budzących największą nieufność Polaków zajmuje prezes PiS Jarosław Kaczyński (52%), tylko trochę mniej krytycznie odbierani są Janusz Palikot oraz premier Donald Tusk (odpowiednio: 48% i 47% deklaracji nieufności). |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:34, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Niestety Nudek ma racje, praca jest dla chcących pracować i mających odpowiednie kwalifikacje. Kosztami pracy z Chińczykami czy Turakami nie wygramy. Globalizacja, zawęża ilość firm produkcyjnych zdolnych konkurować ceną, a i powoli jakością z dalekim wschodem. Niemniej patrząc na bogate gospodarki UE i ich dbałość o firmy.... eeeeeeh szkoda gadać. |
Brawo, dowaliłeś pisowcom że cały dzień będą obmyślali jak to ugryźć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 13:40, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Straszne, chyba zapisze sie do PO.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:57, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Straszne, chyba zapisze sie do PO.
|
W sumie niekoniecznie. Może spróbuj zwyczajnie być bardziej krytyczny i bezstronny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 14:00, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mylisz bezstronności z naiwnością?
Ale ok.
Czy dla Ciebie jest bezstronność?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|