|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:08, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Mam jedno pytanie: dlaczego kopalnie niedochodowe w ramach Kompanii, osiągają zyski po przejęciu przez inny kapitał?
Poproszę o konkrety. |
O! I to jest dobre pytanie !
Dzięki odpowiedziom czegoś się nauczysz o ekonomii i o biznesie. Zostaje Ci tylko czekać żeby komuś się chciało odpowiedzieć. Bo mi się nie chce ale poszukuj na półce z książkami pod zakładkami "socjalizm, komunizm, gospodarka centralnie sterowana"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:08, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Mam jedno pytanie: dlaczego kopalnie niedochodowe w ramach Kompanii, osiągają zyski po przejęciu przez inny kapitał?
Poproszę o konkrety. |
O! I to jest dobre pytanie !
Dzięki odpowiedziom czegoś się nauczysz o ekonomii i o biznesie. Zostaje Ci tylko czekać żeby komuś się chciało odpowiedzieć. Bo mi się nie chce ale poszukuj na półce z książkami pod zakładkami "socjalizm, komunizm, gospodarka centralnie sterowana"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 21:50, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
aha
P.S.
Zapomniałeś o cyfrach na wątku o WOŚP.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Wto 21:51, 13 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:26, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | doliczyłes do tego flapsy, trzynastkę , czternastke Barbórke i deputat ?
Nie twierdze , ze to duzo, ale rozmawiajmy powaznie |
Skończ pierdolić bzdety.
Każdy ma dodatki. Jak nie tego typu to dywidendy. Na całym świecie . Więc nie bzdeć.
A co do zarobków to sobie wyszukaj nazwiska spółkowych kacyków niedoinformowany ko;ego i sam wyszukaj kto co ile i za ile i nie pierdziel w końcu głupot.
[link widoczny dla zalogowanych]
PS nie żałuj na płatne opcje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:41, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Thatcher by się przydała...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 22:59, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Mam tyko jedno pytanie podzielone na trzy części:
ile dywidend i deputatów otrzymują górnicy w tych kopalniach
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S.
zapomniałem o trzeciej części
oto ona
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Wto 23:05, 13 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:11, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Thatcher by się przydała... |
No brawo!!!
A może Hitler lub Stalin ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:16, 14 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Konrad Piasecki: Ale są te przywileje?
Piotr Duda: Trzynastek nie ma od 20 lat. To jest totalna propaganda.
Konrad Piasecki: Ale są barbórki, są premie, są deputaty węglowe, są wcześniejsze emerytury i to ogromne emerytury.
Piotr Duda: To niech pan idzie pracować na kopalnię. Jeżeli jest tak dobrze.
Konrad Piasecki: Ale ja nie chcę pracować na kopalni.
Piotr Duda: Ja nie jestem górnikiem, ale tym ludziom tego nie żałuję.
Konrad Piasecki: Panie przewodniczący, ja nie bronię tego programu, być może on jest zły, a na pewno przygotowywany pośpiesznie i pośpiesznie wdrażany. Tylko ja bronię zdrowego rozsądku - tego, że górnicy nie mogą być traktowani zupełnie inaczej niż wszyscy inni pracownicy w tym kraju.
Piotr Duda: Na zdrowy rozsądek powiem panu tak - w ciągu 7 lat Kompanii Węglowej zmieniło się pięć zarządów. Wszystkie te osoby, które były w zarządzie Kompanii to byli, przepraszam, albo pociotki, albo ludzie partii PO. Mieli kontrakty po 70, 80 tysięcy, odchodzili stamtąd, dostawali tzw. złoty spadochron, czyli tak "bańkę", albo 2 miliony złotych odprawy, zakaz konkurencji i co? Niech pan pyta o to.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 14:25, 14 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Neoneku
Dlaczego kopalnie w ramach Holdingów są nierentowne, a w ramach firm prywatnych już tak? Gdzie jest problem? Może należy wszystkie oddać związkowcom jak Zakłady Cukiernicze Solidarność?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:39, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wczoraj widziałem jak przemawiał Przewodniczący tz. Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" wielki wojujący pan Duda.Czy ten człowiek jest w ogóle człowiekiem wiarygodnym odkąd skumał się z "Panem i Władcą" ? Obydwie nazwy PiS i NSZZ Solidarność to już tylko czysta fikcja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Czw 7:40, 15 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:12, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
W tych dniach tak naprawdę ważą się losy Polski. Jeśli pozwolimy tej władzy nadal bezkarnie dewastować Ojczyznę, za którą tyle krwi popłynęło i tej górniczej 16 grudnia 1981 roku w kopalni „Wujek” też, to co my będziemy warci?
Jeśli skażemy na nędzę albo emigracje kolejne polskie rodziny, to jaki sens ma życie we wspólnocie pod białym orłem.
Przez te „25 lat wolności” jesteśmy świadkami tak naprawdę likwidacji naszego państwa. O pardon, nie można tak obcesowo, według peowskiej nowomowy to jest wygaszanie. Wygaszanie Polski trwa w najlepsze.
Za dużo daliśmy sobie podstępnie wyrwać z majątku narodowego tworzonego przez pokolenia, by dalej bezczynnie patrzeć na działania ekipy obsadzonej tutaj najprawdopodobniej w wyniku sfingowanych wyborów i delegowanej przez „ruskie serwery”.
Ostatnio pojawiły się wypowiedzi o tym, że wojna z Rosją nie musi wcale wyglądać konwencjonalnie. Może to być na przykład paraliż państwa i przejęcie jego kluczowych instytucji calem kompletnego osłabienia, i być może wkroczenia bez sumiennie ćwiczonego ataku nuklearnego na Warszawę.
Przecież to już trwa. Wystarczy popatrzeć bez tęczowych okularów nachalnie nasadzanych na nasze nosy przez medialną propagandę, by dostrzec kompletny niedowład wszelkich struktur państwa.
Jak to jest możliwe, żeby premierem została osoba, która poza kłamstwem smoleńskim niczym się nie wykazała. Jeśli ma zamiar reformować górnictwo tak jak zreformowała służbę zdrowia, to myśli można mieć wyłącznie czarne jak węgiel.
Tu pojawia się zasadnicze pytanie. Czy ta ekipa jest po prostu nieudolna i tak to wychodzi, że nie wiele wychodzi, czy karnie realizują narzucony im z zewnątrz plan. To drugie wcale nie jest nieprawdopodobne.
Na Ukrainie „zielone ludziki” zajęły wschód kraju, a u nas to wygląda tak jakby „zielone ludziki” obsadziły wszelkie instytucje, z tymi najwyższymi stanowiskami w państwie włącznie.
Jeśli chodzi o górnictwo, to mamy scenariusz taki jaki był przerabiany w wielu branżach i zakładach pracy. Doprowadza się prosperującą firmę na skraj bankructwa, a potem tłumaczy się społeczeństwu, że przecież nie możemy z naszych wspólnych pieniędzy dokładać i trzeba albo zamknąć albo sprzedać za przysłowiową złotówkę.
Jest też kwestia odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji. Gdzie był rząd Platformy przez te siedem lat?
Za waszą nieudolność (w najlepszym razie), za wasze apanaże i odprawy idące miliony dla różnych nieudaczników i malwersantów obsadzanych na lukratywnych synekurach, mają teraz odpowiedzieć ludzie ciężkiej pracy.
Co najbardziej podłe, to próby podburzenia społeczeństwa przeciwko górnikom, którzy jakoby zarabiają krocie. Mają trzynastki, czternastki i przywileje nie wiadomo jakie. Z tych nawet najwyższych kwot podawanych ku oburzeniu opinii publicznej nie wygląda na to, żeby ci przodkowi „krezusi” górowali pensją choćby nad tymi, którzy zamiast z nimi negocjować, nazywają ich pajacami.
Niszczenie polskiej energetyki w tak zdestabilizowanym świecie jest uderzeniem w polską rację stanu. Każdy dzień pozostawania tej narzuconej niby w ramach demokracji ekipy przy sterach, to dzień kolejnej katastrofy dla Polski.
Miejmy nadzieję, że zapowiedzi przewodniczącego „Solidarności” Piotra Dudy: „Znamy wasze nazwiska, wiemy, gdzie mieszkacie, i immunitet wam nie pomoże”, to nie tylko czcza gadanina.
My nie walczymy wyłącznie o cztery kopalnie. Walczymy o nasz niezależny byt.
Najwyższy czas pozbyć się i rozliczyć likwidatorów, o pardon wygaszaczy Polski, którzy pod osłoną nocy na sali sejmowej beztrosko przyciskają guzki za czym tylko im każą.
autor: Ryszard Makowski
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:03, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Szef "Solidarności" w rozmowie w RMF FM argumentował dlaczego nie powinno się zamykać kopalni na Śląsku. Jednym z powodów wymienionych przez Piotra Dudę była specyfika śląskiej rodziny, w której to jedynym zarabiającym jest mężczyzna, a kobieta zajmuje się dziećmi.
Robienie czarnego PR-u
– Śląsk jest specyfiką. Nawet model rodziny jest taki, że mąż pracuje, żona wychowuje dzieci – tłumaczył Konradowi Piaseckiemu Piotr Duda.
Jednak w rzeczywistości, taki model rodziny jest tyle pożądany, co niewykonalny dla większości Polaków. Pozwolenie sobie na sytuację, w której jedna osoba może zająć się dziećmi jest niemal niemożliwe. Czy to właśnie utrzymania takiego status quo żądają górnicy, a może Piotr Duda zupełnie nieświadomie doprawia im gębę i robi czarny PR? I czy rzeczywiście "śląska rodzina" jest homogenicznym tworem, który opiera się wszelkim zmianom cywilizacyjnym?
Siła tradycji
Rodzina jest niezwykle ważna dla wszystkich Polaków, jednak każdy region w inny sposób definiuje jej kształt i zwyczaje. Na Śląsku rzeczywiście przez lata ukształtował się model, w którym to mężczyzna jest jedynym żywicielem i najważniejszym członkiem gospodarstwa domowego. Dr dr Elżbieta Leks-Bujak z Politechniki Ślaskiej w swoim artykule "Rola i wartość tradycyjnej rodziny górniczej, dawniej i obecnie" wyróżniła trzy rodzaje tej komórki społecznej, przyporządkowane do okresu w historii.
Najstarszą z nich jest "rodzina tradycji".
ELŻBIETA LEKS-BUJAK
Tradycyjna rodzina górnicza charakteryzowała się przede wszystkim hierarchicznym układem pozycji swoich członków. Pozycja ojca była najsilniejsza i najwyższa, podporządkowane jej były pozycje wszystkich innych osób, także matki. Autorytarny, pracowity i pobożny ojciec dbał o rodzinę, przynosił do domu wypłatę, którą sumiennie oddawał żonie. Praca stanowiła niekwestionowaną wartość, prawie rodzinną świętość, przeżywaną w religijnym sensie, otoczoną domową modlitwą i kultem św. Barbary na kopalni.
Pracująca żona była przed wojną na Śląsku rzeczywiście powodem do hańby. W 1931 roku pracowało tam zaledwie 24 proc. kobiet. 25 marca 1926 roku Sejm Śląski pod wpływem opinii publicznej i Kościoła uchwalił ustawę celibatową o zwolnieniu z pracy nauczycielek mężatek.
Górnik pracował przez dwanaście godzin, a jego wyjście do pracy i powrót do domu wiązały się z licznymi rytuałami. Małżeństwo nie mogło się żegnać pokłócone, wszak nie było pewności, czy mężczyzna wyjdzie z kopalni żywy. Po powrocie obowiązkiem żony było umycie górnikowi pleców. Jednak i dzień pracy w kopalni się skrócił, i czasy się zmieniły.
Rodzina Śląska dzisiaj
Doktorka Leks-Bujak w swoim artykule jako drugą wymienia "rodzinę wielkich zmian", czyli tę powojenną. Wówczas zmniejszyła się jej liczebność, praca zawodowa kobiety była akceptowalna, ale nadal nie stanowiła powodu do dumy, jednak autorytet ojca nadal był bardzo silny.
Współczesne badania, m.in. te, które przeprowadziła profesor Urszula Swadźba z Zakładu Socjologii Ogólnej Uniwersytetu Śląskiego świadczą jednak o dużym postępie. Wykazały one, że niepracujące górnicze żony to fikcja. I nie jest to wcale nowe zjawisko. Według badań profesor Swadźby, aż 60 proc. ankietowanych mieszkanek Śląska miało pracujące matki.
Ciekawie w badaniu wypadły też inne kwestie. 26 proc. respondentów zadeklarowało, że za zarabianie pieniędzy rodzinie odpowiedzialny jest mężczyzna, a 7,8 proc., że kobieta. Jednak większość uznała, że zapewnienie bezpieczeństwa materialnego należy na równi do męża i żony. Jako ciekawostkę można dodać, że rodowitą Ślązaczką jest Magdalena Ogórek, wystawiona przez SLD jako kandydatka na prezydenta.
Górnicy nie są więc tym samym społeczeństwem, co kilkadziesiąt lat temu mimo że kluski śląskie i modra kapusta nie zmieniają się od lat. Śląsk nie jest regionem, który opiera się transformacjom społecznym. Oczywiście nie jest to argument za tym, by zamykać kopalnie, ale działa to też w drugą stronę. Utrwalony tradycyjny obraz nie może być hamulcem zmian, bo one i tak zaszły, czy się to Piotrowi Dudzie podoba, czy nie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:08, 16 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
To trzeba zacząć się modlić by nie polała się krew.
Trzy dni, dwie nocne zmiany i "wygaszanie" kopalń załatwione. Co zrobi Śląsk?
Dodano: 16.01.2015 [01:07]
Trzy dni, dwie nocne zmiany i "wygaszanie" kopalń załatwione. Co zrobi Śląsk? - niezalezna.pl
foto: Tomasz Piasecki
Rozmowy ze związkowcami nie zostały dokończone... A w trzy dni, pod osłoną nocy rząd PO-PSL zlikwidował cztery kopanie na Śląsku. Cały proceder nazywa "wygaszaniem". Po godzinie 01:00 koalicja rządowa przegłosowała w Sejmie nowelizację ustawy węglowej, która dotyczy Kompanii Węglowej. Teraz trafi ona do Senatu.
Projekt, trafił do Sejmu jako "poselski", by przyspieszyć procedowanie. We wtorek wieczorem I czytanie projektu odbyło się w komisji ds. energetyki. Wczoraj z kolei, również późno w nocy Sejm głosami koalicji rządowej skierował do dalszych prac projekt nowelizacji.
W nocy z 15 na 16 stycznia PO i PSL przegłosowały likwidację kopalń. Z posłów koalicji nikt się nie wstrzymał od głosu (w tym krytykujący projekt w mediach Eugeniusz Kłopotek). 5 posłów niezrzeszonych (Ryszard Galla, John Abraham Godson, Tomasz Górski, Jarosław Tomasz Jagiełło i Jan Tomaszewski) poparło rząd.
Łącznie głosowało 450 posłów. "Za" głos oddało 240, "Przeciw" 208, "Wstrzymało się" 2 (Ludwik Dorn i Jerzy Ziętek). Nie głosowało 9 parlamentarzystów.
Przed głosowaniem premier Ewa Kopacz wystąpiła z orędziem, tłumacząc decyzje rządu dotyczące zamknięcia czterech kopalni. - Naszym celem nie jest zwalniać, ale zapewnić stabilną przyszłość górnikom - stwierdziła Kopacz. Powiedziała, że rząd "stanął przed brakiem wyboru". W swoim wystąpieniu tłumaczyła, że "działania przez rząd muszą być zgodne z zasadami obowiązującymi w Unii Europejskiej" i nie likwidowanie kopalń, "narazi nas na utratę ogromnych środków z unijnego budżetu".
- Chcę bardzo wyraźnie podkreślić, celem spółki restrukturyzacyjnej nie jest likwidacja, ale naprawa - mówiła Ewa Kopacz. Tak się jednak składa, że słowo likwidacja w projekcie, który forsuje rząd odmieniany jest przez praktycznie wszystkie przypadki.
Uzasadnienie projektu likwidacji kopalń górniczych mówi wyraźnie: "Wprowadzenie zmian w ustawie jest niezbędne w celu umożliwienia nabycia kopalń przez SRK S.A. i przeprowadzenia ich likwidacji, - ustanowienia zasad restrukturyzacji zatrudnienia w kopalniach likwidowanych przez SRK".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 8:06, 16 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś z propagandystów jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie?
Idioty nie pytam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:48, 16 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Słowa - klucze takie jak: to restrukturyzacja a nie likwidacja, to TROSKA o górników i ich rodziny, to jedyna droga do uratowania branży i temu podobne brednie, ostatecznie kompromitują antypolski, mafijny rząd koalicji PO-PSL. Że jest antypolski i antyspołeczny wątpliwości już mieć nie można: nie ma w demokratycznym świecie rządu, który arcyważną ustawę, dotyczącą poważnej grupy społecznej i mającą szeroki zakres gospodarczy, przepycha partyjną maszynką do głosowania w kilka dni. Nieważne w jakim stylu, nieważne, że na siła i na chama - ważne, żeby przegłosować.
Pytanie - w imię czego? Co takiego się stało, że w kilka dni, a właściwie w kilka godzin rządowa mafia staje na głowie, żeby przepchać ustawę, której nie chce cały Sląsk i 70% Polaków? Ustawę, która otwiera wrota do ostatecznego pozbycia sie ostatniego bastionu suwerennej gospodarki.
Za chwilę sprzedadzą lasy i co tam jeszcze zostanie z tego tragicznego kraju, który jest moją Ojczyzną.
Ktoś ma jeszcze wątpliwości, że ten rząd nie jest antypolski?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:48, 17 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Może trochę humoru w tych trudnych chwilach:
Gdy ważą się losy kilku tysięcy górników i ich rodzin, wicepremier odpowiedzialny za górnictwo wybrał się do Indii. Co więcej, Janusz Piechociński (55 l.) obiecał swym indyjskim partnerom pomoc w zwiększeniu wydobycia węgla w indyjskich kopalniach! W tym samym czasie rząd nie potrafi zapewnić rentowności polskim kopalniom, a jedyne rozwiązanie, jakie widzi, to ich likwidacja.
Janusz Piechociński w Indiach spotkał się m.in. z premierem tego kraju Narendrą Modim (65 l.). Efektem ma być współpraca Polski i Indii w zakresie górnictwa. Indie zamierzają zwiększyć wydobycie tego surowca z 600 tys. ton do 1,6 mln ton rocznie. I Piechociński zamierza w tych planach pomóc! Wicepremier zakłada, że Polacy mogliby wspomóc indyjskie górnictwo w zakresie stażów i szkoleń, współpracy służb dozoru, przekazywaniu technologii i regulacji, a także przez bezpośrednie zaangażowanie się w modernizację tamtejszych kopalń.
Piechociński w Indiach
Być może nasz wicepremier rozpoczyna budowanie świetlanej przyszłości branży w Indiach. W Polsce jednak nie ma górnikom nic ciekawego do zaproponowania. Rządowy plan zakłada zamknięcie czterech kopalń. Górnicy drżą o przyszłość swoją i rodzin. - Nie proponują nam ratowania, ale dobijanie górnictwa - mówi Daniel Loska (27 l.), górnik ratownik w kopalni Bobrek-Centrum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:46, 19 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
'Brytyjski podatnik nie będzie płacił za to, żeby paru gości mogło sobie grzebać w ziemi'
M. Thatcher
PS. A polski zapłaci. Bo nie umie palić opon.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:57, 19 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Któryś dzisiaj w telewizorni lamentował że mają tak ciężko, że "czternastki będą musieli w ratach wypłacić". Niesamowite.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:22, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Polska to kraj idiotów gdzie jedna durna pała z druga durna pałą wylicza ciężko pracującemu człowiekowi dodatki wynegocjowane umowami społecznymi i udziałami które mu się należą jak psu buda.
A może zacząć liczyć pensje prezesom zarządom z cała otoczką specjalistów zamieszanych w s-ki węglowe.
Może zacząć liczyć osłonowe odprawy, fundusze reprezentacyjne itp.
To dopiero raj finansowy dla PO-ciotów skurwieli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:25, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Z Niezależna .pl
,,Nie można zatrzymać importu z Rosji, bo zaszkodzi to polskim spółkom handlującym węglem - powiedział wiceminister Kowalczyk. Wypowiedź ta współgra z wywiadem Marka Falenty, który ma nadzieję, że „regulacje związane z handlem węglem w Polsce pójdą jednak w kierunku, który nie zniszczy przedsiębiorców tej branży”.
Sytuacja w górnictwie okazała się na tyle poważna, że zaniepokojony prezydent Komorowski, przerywając na chwilę zimowy sen, napisał list do premier Ewy Kopacz. Właściwie nie napisał, lecz kazał napisać ministrowi Michałowskiemu. Prezydent ostatnio sam pisze niechętnie. Podpisać – owszem, autograf – proszę bardzo. Natomiast do korespondencji idealanie nadaje się minister Michałowski – obyty i wykształcony, tym badziej że w liście mogą wystąpić słowa: „górnictwo” „węgiel”, a może nawet „niepokój”. Michałowski w imieniu prezydenta dopytuje panią premier, kto odpowiada za górnictwo w Polsce, i prosi, by wskazać osobę, która w trybie pilnym przedstawi stanowisko rządu dotyczące programu naprawczego w sektorze górniczym.
Choć minęły dwa tygodnie, odpowiedzi jakoś nie widać, dlatego pomyślałem, że na tyle, na ile pozwala mi wiedza, spróbuję panu prezydentowi odpowiedzieć.
Szanowny Panie Prezydencie. W Polsce, wbrew temu, co sądzą niektórzy, nie rządzi już Kaczyński. Od 2007 r. rządzi koalicja PO–PSL. W ramach uzgodnień koalicyjnych górnictwo przypadło ministrowi gospodarki z PSL, którym był najpierw Pawlak, a teraz Piechociński. Ponieważ kopalnie od zawsze były miejscem, gdzie można dobrze zarobić, garnęli się tam najróżniejsi ludzie. Skoro minister jest z PSL, macierzyste Pańskie ugrupowanie, walcząc o swój interes, zadbało, by wiceministrem był ktoś z PO (ostatnio Tomasz Tomczykiewicz). Tak dobrani ministrowie mianowali kolejnych prezesów i członków rad nadzorczych spółek węglowych. Bywało też, że prezesem spółki zostawał ktoś z ministerstwa, np. protegowana wicepremiera Pawlaka, pani wiceminister Strzelec-Łobodzińska. Musiała nieźle się znać na górnictwie, skoro obejmowała Kompanię Węglową w znakomitej kondycji, a po dwóch latach prezesury zostawiła ją ze stratą 100 milionów. Jej pensja wynosiła około 80 tys., a gdy na własną prośbę zrezygnowała, zainkasowała jeszcze 2-milionową odprawę. Proszę się więc nie dziwić, że chętnych na takie stanowisko było więcej, stąd rotacja szybsza i czas każdej kolejnej prezesury krótszy. Ostatni, prezes Taras, pełnił funkcję tylko pół roku. Ponieważ wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński ma mało czasu, bo dużo podróżuje i często występuje w telewizji, pani premier oddelegowała z Ministerstwa Skarbu do resortu gospodarki wiceministra Wojciecha Kowalczyka, żeby szybko zajął się tzw. restrukturyzacją. Ten sympatyczny człowiek ma bardzo trudne zadanie, bo podobno wydobycie węgla w Polsce coraz droższe, a jak sam przyznał na sejmowej nadzwyczajnej komisji, nie da się zatrzymać importu z Rosji, bo zaszkodzi to polskim spółkom handlującym węglem. Szanowny Panie Prezydencie, ta wypowiedź dziwnie współgra z ostatnim wywiadem Marka Falenty, który wyraził nadzieję, że „regulacje związane z handlem węglem w Polsce pójdą jednak w kierunku, który nie zniszczy przedsiębiorców tej branży”. W tym samym czasie pojawiły się kolejne nieznane dotąd publikacje stenogramów afery taśmowej.
Jak Pan Prezydent sam widzi, lista osób odpowiedzialnych i mających wpływ na górnictwo jest dość długa, ale gdy pyta pan, kto decyduje o kierunkach zmian, muszę dopisać jeszcze Jeana-Claude Junckera.
Tuż przed nowym rokiem szef Komisji Europejskiej ogłosił 23 inicjatywy na rok 2015. Jedną z najważniejszych jest przygotowanie ram strategicznych dla unii energetycznej. Zawarte są tam plany dekarbonizacji, czyli stopniowego wygaszania elektrowni węglowych, co oznacza rezygnację z wydobycia węgla.,,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|