|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:20, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem mało to prawdopodobne. Prezydent raczej do radykałów się nie zalicza ani haseł bliskich Palikotowi nie głosi. Choć nie takie wolty się widywało w polskiej polityce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:54, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się spodobał dzisiejszy wpis Palikota na blogu. Przytoczę w całości:
"Polska nieśmiertelność
Jakiś czas temu na jednej z ulic Warszawy minąłem stertę starych mebli. Straszny fetor ludzkich zwłok, pomieszany z zapachem stęchlizny i drewna, uderzył mnie w nozdrza. Zatrzymałem się na chwilę i zobaczyłem kartkę z napisem; „Proszę nie brać tych mebli, długo przebywały ze zmarłą osobą. Mogą zaszkodzić”. Ktoś podszedł do mnie i opowiedział historię, którą później odnalazłem też w gazecie. Starsza kobieta umarła sześć lat temu i przez wszystkie te lata otrzymywała emeryturę, a bank automatycznie pokrywał należności za mieszkanie, prąd etc. Sąsiedzi przez te wszystkie lata nie chcieli się dowiedzieć, nie byli ciekawi, nikt nie zajrzał ani razu. Wreszcie rodzina z zagranicy przyjechawszy po latach do kraju wywarzyła drzwi.
Nie o sąsiadów, i nie o rodzinę mi chodzi, bo to sfera prywatnych wyborów, ale o państwo! Ani urząd, ani policja, ani radni dzielnicy, ani służba zdrowia, nikt nie wyłapał w systemie swoich zadań tej osoby. Płaciła rachunki to znaczy, że żyła. Tak nam nasze państwo tworzy iluzje nieśmiertelności. Można by powiedzieć, że jest jak kościół na ziemi.
Kiedy opowiedziałem to mojemu sąsiadowi na Suwalszczyźnie, to tylko machnął ręką mówiąc – co tu gadać.- Psy zadusiły szesnaście saren i nie ma na to sposobu. - Psa nie zastrzelisz bo raban będzie, że się zwierzaki morduje, a mandatów nikt nie wlepia za spuszczanie psów do lasu, bo to nikogo nie obchodzi. – Pojechałem do syna – kontynuował – do miasta, a tam gówno na gównie! Nikt po psach nie sprząta. Musisz uważać, bo jak się wywrócisz to się w tych kupach psich utopisz i to dopiero będzie śmierć, a nie, że się zaśmierdzisz sam w mieszkaniu!! – jak se o tym pomyślę to mi nawet bimber nie smakuje! Naser mater!
- Damy radę, sąsiedzie. – posprzątamy i mandaty będą i bimber zalegalizujemy. Jeszcze kilka miesięcy i my tę polską nieśmiertelność ucywilizujemy.
- Pan to jak ten murzyn z ameryki gada – odpowiedział - , ale niech to czort! Niech tam i tak będzie! Ja to już w nic nie wierzę, więc i murzyn może być."
"Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba" [dopisek mój]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:12, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytam uśmiałem się no bo
- Komisja Przyjazne Państwo
- akcja Ogóreckiego
- dyrdymały o znieczulicy prawione po którymś samotnym zgonie
- bo zmusi starszych ludzi do meldowania sie w ZUS-e, Opiece Społecznej, Gminie?
A legalizacja bimbru to majstersztyk głupoty i to prawiony przez faceta żyjącego z alkoholu, czemu? A sprawdźcie sobie ile kosztuje wyprodukowanie 1 alkoholu porównacie z półkową ceną, taaaak ta różnica to PODATKI!!
A zdaje sie że mamy POtężny deficyt finansach publicznych.
A możne nie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:26, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Przeczytam uśmiałem się no bo
- Komisja Przyjazne Państwo
- akcja Ogóreckiego
- dyrdymały o znieczulicy prawione po którymś samotnym zgonie
- bo zmusi starszych ludzi do meldowania sie w ZUS-e, Opiece Społecznej, Gminie?
A legalizacja bimbru to majstersztyk głupoty i to prawiony przez faceta żyjącego z alkoholu, czemu? A sprawdźcie sobie ile kosztuje wyprodukowanie 1 alkoholu porównacie z półkową ceną, taaaak ta różnica to PODATKI!!
A zdaje sie że mamy POtężny deficyt finansach publicznych.
A możne nie? |
Łącka Śliwowica zaliczona została w 1992 r. przez wojewódzkiego konserwatora zabytków do niematerialnego dobra kultury. Łącko
Ten bezbarwny napój alkoholowy o mocy 70% obj. cechuje się również charakterystycznym śliwkowym aromatem. Śliwowica łącka zwana krasilicą posiada odległą tradycję wytwarzania i konsumpcji.
Jak wynika z przekazów historycznych uprawa śliwek w rejonie łąckim znana była już w XVII w. „Suszone owoce /jabłka i śliwy/ spławiano Dunajcem do Wisły i dalej do Gdańska, skąd były transportowane drogą wodną do innych krajów Europy”.
Śliwowica łącka - tradycyjny i bardzo popularny trunek wytwarzany od wielu lat w Łącku. Witamy serdecznie na stronie poświęconej temu słynnemu w Polsce i za granicą trunkowi.
Nasz serwis ma na celu prezentację lokalnego specjału jakim jest śliwowica. Przedstawiamy Państwu informacje historyczne związane ze śliwowicą, postaramy się przybliżyć jej charakterystykę.
Dzięki Towarzystwu Miłośników Ziemi Łąckiej dostępne są "zabytkowe" etykiety przyklejane przed laty na butelki z okowitą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ty chyba pijąc tanie wino z Biedronki pogubiłeś się całkiem.
Łącka śliwowica jest legalnie pędzonym bimbrem i skupowanym.
Warunek jest jeden, musi to mieć 70 procent. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:32, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | P
A legalizacja bimbru to majstersztyk głupoty i to prawiony przez faceta żyjącego z alkoholu, czemu? A sprawdźcie sobie ile kosztuje wyprodukowanie 1 alkoholu porównacie z półkową ceną, taaaak ta różnica to PODATKI!!
|
wiesz ile kosztuje wyprodukowanie litra łackiej sliwowicy ? i jak wyglada proces produkcyjny ?
Bo jesli nie - to chyba piszesz bzdury
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:34, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wiki napisał: | W Polsce, zgodnie z ustawą o wyrobie alkoholu etylowego, produkcja napojów alkoholowych na sprzedaż jest objęta podatkiem akcyzowym i dozwolona jedynie po uzyskaniu zezwolenia wydawanego przez Ministerstwo Gospodarki.
Kwestia legalności produkcji bimbru na własny użytek była dość długo kwestią prawnie dyskusyjną. M.in. 15 maja 2004 w gazecie Rzeczpospolita ukazał się artykuł W. Wróbla "Legalny bimber", w którym autor sugerował, że w świetle aktualnie obowiązującej ustawy o wyrobie alkoholu etylowego tego rodzaju działalność jest legalna[5]. Jednak w uchwale z dnia 30 listopada 2004 Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła co następuje:
"Znamiona przestępstwa z art. 12a ust.1 ustawy z dnia 2 marca 2001 roku o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych wypełnia również wyrabianie alkoholu etylowego na własny użytek."[6]
- co praktycznie znaczy, że produkcja bimbru na własny użytek jest czynem prawnie zabronionym i podlega karze do 1 roku więzienia (2 lata w przypadku produkcji znacznych ilości).
22 grudnia 2006 weszła w życie ustawa z dnia 18 października 2006 o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych[7], która wprowadza przepisy zgodne z obowiązującymi w Unii Europejskiej. W nowej ustawie znalazł się jednak artykuł 1 ust. 2 mówiący, że nie stosuje się jej wobec napojów wytworzonych domowym sposobem i nieprzeznaczonych do obrotu, a w ust. 3 - że napoje, o których mowa w ust. 2 nie mogą być wytwarzane bezpośrednio w wyniku destylacji po fermentacji alkoholowej. Artykuł 44 tej samej ustawy mówi natomiast, iż wyrabianie napojów spirytusowych bez odpowiedniego wpisu do rejestru jest zakazane i podlega karze (tak jak do tej pory - do 1 roku pozbawienia wolności), a wyrabianie ich w znacznych ilościach - karze odpowiednio surowszej (do 2 lat), przy czym sprzęt służący do wyrobu tych napojów podlegać może z wyroku sądu konfiskacie niezależnie od tego, czyją jest własnością. Art. 44 dotyczy jedynie działalności gospodarczej (zgodnie z art.3 ust.1). |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:37, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
pytałem o prces produkcyjny łąckiej i przybliżony koszy uzyskania litra trunku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:40, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jaki udział w rynku wysokoprocentowych alkoholi ma Łącka Śliwowica?
A jaki bimber z szarej strefy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:41, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
żeby oszczędzić Ci szukania w necie - podpowiem :
zbierasz śliwki, pakujesz je w beczki (srednio po ok 100 kg do jednej ) i zakopujesz te beczki na ok 3 miesiace w ziemi.
Po czym wykopujesz i to co jest w beczkach poddajesz destylacji.
jak sadzisz .. ile alkoholu ( 70 % ) uzyskasz z takiej 100 kg beczki , jesli nie dodasz to niej ani grama wody ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:42, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ponawiam pytanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:45, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
myślę ze ok 20-40 %
Po obniżce akcyzy na alkohol prymitywne bimbrownictwo praktycznie w kraju zanika.
Może jeszce coś zostalo ( w ramach tradycji bardziej ) na ścianie wschodniej
EDIT: przesadziełm chyba . Przeciez jest jeszce gruszkówka, przy ktorej śliwowica, to ohydny bimber
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 21:48, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:54, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiedziałaś na pytanie dotyczące udziały Łąckiej w rynku alkoholi czy o skali bimbrownictwa?
No nie do końca, na tą chwile można kupić ładną kolumnę rektyfikacją za jedyne 800zł [link widoczny dla zalogowanych] i jest na to zbyt. W mej okolicy zamówienie bimbru nie stanowi większego problemy, moża przebierać w producentach i surowcu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:01, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
tak w kwestii legalizacji.
Czy sadzisz, że w czasach bimbrowej prohibicji producja byłe mniejsza ?
Smiem twierdzić, ze w najjaśniejszej ściganie bimbrownictwa było wprost uzaleznione od yego czy komendant powiatowy był trunkowy czy nie.
A ze nie znam nie trunkowego policjanata..............
i jesze na marginesie.. mogę oczywiście się mylić, ale mam wrażenie że odsetek nielegalnego (produkcji własnej ) alkoholu jest znacznie mniejszy niż odsetek nielegalnych papierosów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 22:03, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 22:11, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hmmmmm
Nie wdając sie w szczegóły, teraz jest znacznie większa wolność, nie ma walki z bimbrownictwem ale i można kupić wódę przez 13.
Z tego co wiem rynek bimbru jest wysycony, ale co ja tam wiem.
Za 2009 pobrano 5,7 mld zł w akcyzie na alkohol. Taki Yaho dostaje emeryturę dotowaną również przez w/w wiece powonienie się martwić by pomysły paligłupa okazały się mrzonką.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:52, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | (...)
"Polska nieśmiertelność
Jakiś czas temu na jednej z ulic Warszawy minąłem stertę starych mebli. Straszny fetor ludzkich zwłok, pomieszany z zapachem stęchlizny i drewna, uderzył mnie w nozdrza. Zatrzymałem się na chwilę i zobaczyłem kartkę z napisem; „Proszę nie brać tych mebli, długo przebywały ze zmarłą osobą. Mogą zaszkodzić”. Ktoś podszedł do mnie i opowiedział historię, którą później odnalazłem też w gazecie. Starsza kobieta umarła sześć lat temu i przez wszystkie te lata otrzymywała emeryturę, a bank automatycznie pokrywał należności za mieszkanie, prąd etc. Sąsiedzi przez te wszystkie lata nie chcieli się dowiedzieć, nie byli ciekawi, nikt nie zajrzał ani razu. Wreszcie rodzina z zagranicy przyjechawszy po latach do kraju wywarzyła drzwi.
Nie o sąsiadów, i nie o rodzinę mi chodzi, bo to sfera prywatnych wyborów, ale o państwo! Ani urząd, ani policja, ani radni dzielnicy, ani służba zdrowia, nikt nie wyłapał w systemie swoich zadań tej osoby. Płaciła rachunki to znaczy, że żyła. Tak nam nasze państwo tworzy iluzje nieśmiertelności. Można by powiedzieć, że jest jak kościół na ziemi.
Kiedy opowiedziałem to mojemu sąsiadowi na Suwalszczyźnie, to tylko machnął ręką mówiąc – co tu gadać.- Psy zadusiły szesnaście saren i nie ma na to sposobu. - Psa nie zastrzelisz bo raban będzie, że się zwierzaki morduje, a mandatów nikt nie wlepia za spuszczanie psów do lasu, bo to nikogo nie obchodzi. – Pojechałem do syna – kontynuował – do miasta, a tam gówno na gównie! Nikt po psach nie sprząta. Musisz uważać, bo jak się wywrócisz to się w tych kupach psich utopisz i to dopiero będzie śmierć, a nie, że się zaśmierdzisz sam w mieszkaniu!! – jak se o tym pomyślę to mi nawet bimber nie smakuje! Naser mater!
- Damy radę, sąsiedzie. – posprzątamy i mandaty będą i bimber zalegalizujemy. Jeszcze kilka miesięcy i my tę polską nieśmiertelność ucywilizujemy.
- Pan to jak ten murzyn z ameryki gada – odpowiedział - , ale niech to czort! Niech tam i tak będzie! Ja to już w nic nie wierzę, więc i murzyn może być."
(...) |
Jeśli to rzeczywiście dosłowny cytat z blogu byłego posła Palikota to znaczy, że zaczyna się on różnić od J. Korwin-Mikke. Różnica polega na tym, że Palikot robi znacznie poważniejsze błędy ortograficzne - ma duże kłopoty z interpunkcją i składnią zdania, a w przytoczonym tekście "wywaRZone drzwi" błyszczą jak przysłowiowa wisienka na tandetnym torcie. Treści są podobne do tych korwinmikkowych - można je raczej zaliczyć do opowiastek małego Jasia po dużym piwie, albo raczej po "bombce", nie wiadomo po co wypitej na ulicy, w otoczeniu oblizujących się meneli.
Nie można nawet powiedzieć: ideał sięgnął bruku, bo ideału nie było, nie ma i na pewno już nie będzie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lf oprawca moreli
Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:17, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | tekście "wywaRZone drzwi" błyszczą jak przysłowiowa wisienka na tandetnym torcie. |
Może z nich wywar zrobili - no znaczy się, je sobie wywarzyli
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:40, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ligand fas napisał: | Formalny napisał: | tekście "wywaRZone drzwi" błyszczą jak przysłowiowa wisienka na tandetnym torcie. |
Może z nich wywar zrobili - no znaczy się, je sobie wywarzyli |
- Być może, ale zastanawiam się, w jakim celu eksposeł Palikot uwarzył ten tekst - tak jak inne, podobne teksty...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lf oprawca moreli
Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:11, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
- Być może, ale zastanawiam się, w jakim celu eksposeł Palikot uwarzył ten tekst - tak jak inne, podobne teksty... |
Może mu Tymochowicz jakiś test apercepcji tematycznej zadał i on teraz do obrazków opowiadania układa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 14:14, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gdyby ktoś miał wątpliwości dotyczące alkoholu i zysku państwa na jego obrocie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:16, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Gdyby ktoś miał wątpliwości dotyczące alkoholu i zysku państwa na jego obrocie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
i to wszystko za czasów Tuska i komorowskiego?
Wiesz co by było gdyby wóda była tańsza??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|