|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:46, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gdyby to jakoś konsekwentnie wprowadzono, kto wie, może to i niezły pomysł. Ale jak znam życie - byłoby tylu oburzonych, że kolejny rząd szybko by odwołał taką reformę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:56, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
mam uczulenie na pomysły "wszystkim po równo" (no, chyba że likwidujemy ZUS, wszyscy dostają po równo - zero - to wtedy ok )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 20:26, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mam zdania, ale zaniepokoił mnie ten fragment: "Ponadto - jak podkreślał Sadowski - system będzie sprzyjać posiadaniu dzieci, bo każde dziecko, wobec którego obywatel wypełniał obowiązek alimentacyjny, przyspiesza możliwość przejścia na emeryturę np. o dwa lata".
Czyli, gdyby ktoś miał pięcioro dzieci, przeszedłby (i matka i ojciec) na emeryturę 10 lat wcześniej ode mnie, a otrzymał taką samą? Tak to się nie bawię |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 15:10, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Pozornie bez związku, ale życzliwie radzę doczytać do końca
"Skazany za wirtualną kradzież
29-letni Anglik, Ashley Mitchell wygenerował w systemie firmy Zynga 400 miliardów wirtualnych żetonów pokerowych, które częściowo sprzedał potem na czarnym rynku za 53 tysiące funtów.
Zynga jest firmą produkującą i prowadzącą gry społecznościowe (np znane z Facebooka Mafia Wars, CityVille i FarmVille). Przestępca włamał się do systemu firmy, i na swoje konto przelał "znikąd" żetony pokerowe za które nie zapłacił "prawdziwymi pieniędzmi", normalną drogą zapłaciłby równowartość 12 milionów dolarów (około 35 milionów złotych). Gdyby udało mu się sprzedać wszystkie żetony, zarobiłby na tym około 184 tysiące funtów (około 850 tysięcy złotych).
Brytyjski sąd musiał rozważyć, czy doszło do kradzieży - Zyndze nie ubyło żetonów, wręcz przeciwnie, w systemie gry pojawiło się ich więcej. Jednak firma poniosła szkodę na skutek pojawienia się żetonów, za które nikt nie zapłacił i na tej podstawie skazano Mitchella.
Włamywacz był już wcześniej karany za przestępstwa komputerowe. Motywacją do "skoku" na Zyngę było uzależnienie od hazardu."
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
I komentarz internauty pod artykułem:
11krzych napisał: |
To tak jakby się włamał na konto w ZUS-ie i dopisał sobie 12mln do kapitału. Przestępstwo żadne, bo ani ZUS na tym nie traci ani on nie zyska.
To tylko wirtualny zapis, a emeryturę by mu dali góra 1600PLN. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Pią 18:12, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
odrobina prawdy o odwróconej hipotece:
[link widoczny dla zalogowanych]
proponuję razem z komentarzami..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:09, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wyszło szydło z worka
takie mamy przysłowie, ale ja tu nie o szydle, lecz może o worku bez dna.
Tyle było tu gadania o tym, że Tusk i PO che okraść Was z przyszłych emerytur/ piszę Was, bo mnie ten problem nie dotyczy, bo już jestem na emeryturze, ale nadal jestem członkiem III filaru, gdzie moje pieniądze zgromadzone w tym filarze pracują i mają się dobrze, co mam zagwarantowane na piśmie i oczywiście mam gwarantowaną stopę zwrotu, gdyby coś nie halo/ i okazuję się, że tych emerytur z OFE nie będzie , bo poprostu pieniądze poszły się piiiip.
Nie ma tej kasy, co została wpłacona na konta OFE. Firmy z OFE poprosu te pieniądze zmarnowały.
Jak już tu pisamo, lepiej człowiek na tym by wyszedł, jak by tą składkę na OFE wpłacał na idywidualne konto w banku.
Szkoda |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 20:15, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Yachoo. napisał: | (...) i okazuję się, że tych emerytur z OFE nie będzie , bo poprostu pieniądze poszły się piiiip.
Nie ma tej kasy, co została wpłacona na konta OFE. Firmy z OFE poprosu te pieniądze zmarnowały.
|
A o czym właściwie w tej chwili piszesz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:38, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wawi napisał: | odrobina prawdy o odwróconej hipotece:
[link widoczny dla zalogowanych]
proponuję razem z komentarzami.. |
wyższa matematyka bankowa powinien być taki przedmiot w szkołach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 8:22, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hm, ale co właściwie takiego bulwersującego jest w "odwróconej hipotece" i jak się to ma do OFE?
Pomysł "uporządkowania" tej praktyki wypłynął z Ministerstwa Finansów. Prawo do oferowania "odwróconej hipoteki" mają mieć banki lub specjalne fundusze hipoteczne.
Oczywiście, każdy kto umie liczyć, policzy, że oferowane, z reguły niskie, zabezpieczenie nigdy nie stanie się równowartością mieszkania. I co z tego?
Dla wielu emerytów suma np. 400 zł będzie nie do pogardzenia. Mieszkania, jak wspomniał Kilo OK, do grobu ze sobą nie zabiorą. Rodzina nie będzie dziedziczyć? Trudno. Rodzina ma okazję pomagać za życia biedującego emeryta. Jeśli ma to gdzieś, nie dziwi, że gdzieś będzie miał ich także emeryt.
Oczywiście, emeryt może sprzedać mieszkanie za jego rzeczywistą wartość, ale będzie musiał się gdzieś podziać. "Otwarta hipoteka" gwarantuje własny kąt do końca życia i dodatkowe źródło utrzymania.
To jest operacja dobrowolna. Nikt nikogo do niej nie zmusza. Zawsze przy takich okazjach podnoszą się głosy o wykorzystywaniu biednych, starych, niekumatych obywateli. Biedni, starzy i niekumaci obywatele wykorzystywani są na każdym kroku, w bankach, na pokazach super garnków, w instytucjach, w których nie radzą sobie z formalnościami. Takie jest życie. Nie wiem, czy państwo powinno, czy ma obowiązek, traktować pewne grupy dorosłych, zdrowych na umyśle, samodzielnych Polaków jako obywateli specjalnej troski.
Tutaj wszystko jest jasne. Wystarczy policzyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 8:50, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Proba wyrwania z glodujacego emeryta jego mieszkania to prawdziwe mission immposible, probowalem kiedys kupic to takiej babiny "650 zl renty" mieszkanie za 3/4 wartosci z prawem dozywocia (miala dostac gotowke do reki, a nie 400 zl + arszenik w zupie) ale okazalo sie ze pierwszenstwo w "pozyskaniu" mial bratanek ktory babcie ma rzecz jasna w glebokim powazaniu i pewnie przypomni sobie o niej odbierajac klucze od mieszkania z martwej dloni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 9:43, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ci ludzie mentalnie żyją w czasach gdy mieszkanie załatwiało się, zdobywało, czekało na nie latami lub dziedziczyło, dla wielu z nich nieruchomość to klejnoty rodowe i najważniejsze: "niech przecież nie zgnije" a może jakiś spekulant dorobi się na mnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:56, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Hm, ale co właściwie takiego bulwersującego jest w "odwróconej hipotece" i jak się to ma do OFE?
Pomysł "uporządkowania" tej praktyki wypłynął z Ministerstwa Finansów. Prawo do oferowania "odwróconej hipoteki" mają mieć banki lub specjalne fundusze hipoteczne.
Oczywiście, każdy kto umie liczyć, policzy, że oferowane, z reguły niskie, zabezpieczenie nigdy nie stanie się równowartością mieszkania. I co z tego?
Dla wielu emerytów suma np. 400 zł będzie nie do pogardzenia. Mieszkania, jak wspomniał Kilo OK, do grobu ze sobą nie zabiorą. Rodzina nie będzie dziedziczyć? Trudno. |
Mnie również dziwi takie przywiązanie ludzi starych do doczesności. Mam przykład w osobie mojej teściowej. Od miesiąca jest bardzo chora przeszła ciężką operację, baliśmy się, że z tego nie wyjdzie. Skrzyknęła się cała rodzina i wysprzątali kobiecie mieszkanie z wielu bezużytecznych gratów. Bardzo była tym urażona, ale dzięki sprzątaniu mogły do niej przychodzić pielęgniarki i lekarz. Przy okazji wykastrowaliśmy kota (jednego z dwóch), bo znaczył teren i oprócz bałaganu był jeszcze smród. Do dziś teściowa nie wchodzi do kuchni, bo nie czuje się "u siebie". Gdy rozmawialiśmy o odwróconej hipotece, tak hipotetycznie była bardzo przeciwna takiemu rozwiązaniu. Strasznie chce nam zostawić "coś" po sobie. Ma czwórkę dzieci więc niewiele tego będzie do podziału, ale tak postanowiła i tego się trzyma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 9:59, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nikt, zresztą, nie broni rodzinie emeryta, która boi się, że przepadnie jej kąsek w postaci mieszkania, załatwić sprawy formalnie, tj. stać się właścicielem mieszkania z prawem dożywocia dla emeryta i wypłacania mu dodatkowej kwoty na np. pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania. Ale po co, skoro "należy" się za darmo. Wkurza mnie ta roszczeniowość wielu osób, które są święcie przekonane, że coś im się od bliskich "należy" wyłącznie z racji więzów krwi. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 10:07, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Mnie również dziwi takie przywiązanie ludzi starych do doczesności. Mam przykład w osobie mojej teściowej. Od miesiąca jest bardzo chora przeszła ciężką operację, baliśmy się, że z tego nie wyjdzie. Skrzyknęła się cała rodzina i wysprzątali kobiecie mieszkanie z wielu bezużytecznych gratów. Bardzo była tym urażona, ale dzięki sprzątaniu mogły do niej przychodzić pielęgniarki i lekarz. Przy okazji wykastrowaliśmy kota (jednego z dwóch), bo znaczył teren i oprócz bałaganu był jeszcze smród. Do dziś teściowa nie wchodzi do kuchni, bo nie czuje się "u siebie". |
Nooo, tutaj, prawdę mówiąc, w ogóle się teściowej nie dziwię. Dla Was to mogły być bezużyteczne graty, dla niej - cenne sprzęty, rzeczy, do których była przywiązana. Jej rzeczy. I jej kot. Jej mieszkanie i jej smród. Prawdę mówiąc, na miejscu teściowej byłabym wściekła. Dodatkowo, skoro jest tak poważnie chora, mogła sobie pomyśleć, że już porządkujecie rzeczy przygotowując się na jej śmierć.
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Śro 10:07, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 10:20, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ehhhhh
Wiesz to inna skala pieniędzy niż wydatki na obiadek rodzinny czy wykupienie leków za 1gr, dla wielu są to bardzo duże pieniądze.
A dwa właściciele tych mieszkań też potrafią zabawić się w grę: zostawię Ci mieszkanie tylko się mną zajmuj. Nie chcesz? Halinka ma troje dzieci!
Tak pyzatym rodzicie zawsze mogą żądać alimentów od dzieci, tylko czy jest do wyobrażenia w statystycznej polskiej rodzinie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Śro 10:28, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:54, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Nooo, tutaj, prawdę mówiąc, w ogóle się teściowej nie dziwię. Dla Was to mogły być bezużyteczne graty, dla niej - cenne sprzęty, rzeczy, do których była przywiązana. Jej rzeczy. I jej kot. Jej mieszkanie i jej smród. Prawdę mówiąc, na miejscu teściowej byłabym wściekła. Dodatkowo, skoro jest tak poważnie chora, mogła sobie pomyśleć, że już porządkujecie rzeczy przygotowując się na jej śmierć. |
Nie sądzę Animo, nie chcę opisywać szczegółów, bo sprawa zahacza jeszcze o coś więcej. Jeśli nie można wejść do kuchni, a trzeba coś przygotować chorej do zjedzenia, jeśli śmierdzi kotem już w klatce schodowej, a przecież tam mieszkają ludzie, którym to może przeszkadzać, coś z tym zrobić trzeba. Mojej teściowej przydaje się wszystko, nawet gazety sprzed czterech lat i pięć odkurzaczy, z których żaden nie działa, słoiki po wszystkim. Zawalone trzypokojowe mieszkanie, zawalona piwnica i balkon. Myślę, że zabraliśmy się za porządki zbyt późno (uczestniczyła w nich głównie siostra teściowej), właśnie ze względu na niezależny charakter teściowej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:51, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wziąbym hipotekę odwróconą za 450 pln pod warunkiem że miałbym urządzenie które aktywowałoby ładunki wybuchowe po zastopowaniu akcji serca...
jak zwykle, idea bardzo rozsądna, praktyka jak widać sprowadza się do dymanka - kto, kogo i jak bardzo
ps
ponieważ temat jest u nas raczkujący to myślę że stąd początkowe oferty są ciut skandalizujące, z czasem ktoś to lepiej sobie policzy... np.
założyć że 75-latek pożyje lat 15 i ratę obliczyć tak żeby zarobić 10%
co daje:
300.000-10% / 15 / 12 = 1500 zł
jak ktoś żyje 90 lat - win-win
>90 lat - wygrywa emeryt (ale bank nie będzie stratny, w końcu nieruchomości raczej zyskują niż tracą)
< 90 lat - wygrywa bank
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Śro 11:58, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 12:28, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Nie sądzę Animo, nie chcę opisywać szczegółów, bo sprawa zahacza jeszcze o coś więcej. Jeśli nie można wejść do kuchni, a trzeba coś przygotować chorej do zjedzenia, jeśli śmierdzi kotem już w klatce schodowej, a przecież tam mieszkają ludzie, którym to może przeszkadzać, coś z tym zrobić trzeba. Mojej teściowej przydaje się wszystko, nawet gazety sprzed czterech lat i pięć odkurzaczy, z których żaden nie działa, słoiki po wszystkim. Zawalone trzypokojowe mieszkanie, zawalona piwnica i balkon. Myślę, że zabraliśmy się za porządki zbyt późno (uczestniczyła w nich głównie siostra teściowej), właśnie ze względu na niezależny charakter teściowej. |
Nie znam szczegółów, więc odniosłam się tylko do tego, co napisałaś. To jej odkurzacze, jej słoiki i jej gazety.
Jeśli zachowanie teściowej nosi ślady choroby np. demencji starczej, to można przejąć nad nią prawną opiekę, aby nie zrobiła krzywdy sobie lub innym (i wtedy o niej decydować), jeśli jednak jest sprawna umysłowo, uważam, że robienie czegoś wbrew jej woli, pod jej nieobecność, korzystając z jej choroby, sprawia wrażenie działania nie fair. Starcze zdziwaczenie to jeszcze nie choroba. Zdziwaczenie dotyka ludzi w różnym wieku i różnie się przejawia, co nie oznacza, że mamy prawo ingerować zawsze, gdy coś wydaje nam się dziwne lub uciążliwe.
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
ps
ponieważ temat jest u nas raczkujący to myślę że stąd początkowe oferty są ciut skandalizujące, z czasem ktoś to lepiej sobie policzy... np.
założyć że 75-latek pożyje lat 15 i ratę obliczyć tak żeby zarobić 10%
co daje:
300.000-10% / 15 / 12 = 1500 zł
jak ktoś żyje 90 lat - win-win
>90 lat - wygrywa emeryt (ale bank nie będzie stratny, w końcu nieruchomości raczej zyskują niż tracą)
< 90 lat - wygrywa bank |
Gdybym była bankiem, 10% nie bardzo by mnie urządzało. Przecież przed sprzedażą mieszkania trzeba jeszcze wykonać remont. Wiadomo, jak mocno emeryt mógł zdewastować i zapuścić mieszkanie przed śmiercią? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:49, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Gdybym była bankiem, 10% nie bardzo by mnie urządzało. Przecież przed sprzedażą mieszkania trzeba jeszcze wykonać remont. Wiadomo, jak mocno emeryt mógł zdewastować i zapuścić mieszkanie przed śmiercią? |
Na pewno jest multum rzeczy o których należałoby pomyśleć przy konstruowaniu umowy (wartość pieniądza w czasie, monit rynku nieruchomości, amortyzacja itd. itp.) - ja tylko rzuciłem z grubsza jak moim zdaniem powinny wyglądać uczciwe wyliczenia. 10% to dobry deal, skoro na kredytach zarabiają 20% a inwestycja jest obciążona dużym ryzykiem to 10% na inwestycji o zerowym lub minimalnym ryzyku wydaje mi się rozsądne. Ale nawet niech będzie 15% byle by nie 75% !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 13:55, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | wziąbym hipotekę odwróconą za 450 pln pod warunkiem że miałbym urządzenie które aktywowałoby ładunki wybuchowe po zastopowaniu akcji serca...
|
SOCJALISTA
Brać brać brać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|