|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:16, 18 Cze 2013 Temat postu: LEMINGI |
|
|
czy zauwazyliscie, ze lemingowatosc polityczna dotyczy przewaznie plci meskiej
ciekawi mnie, skad sie to bierze
a moze sie myle?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:16, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
II pytanie
[link widoczny dla zalogowanych]
w polandii to koniec czerwca* - czyli pol na pol (oficjalnie )
chlop panszczyzniany musial pracowac dla swojego pana od 2 do 3 dni w tygodniu
odliczajac niedziele wychodzi calkiem znaczna przewaga w wolnosci dla chlopa
--> dla niego dzien wolnosci byl od polowy marca (ew od poczatku maja)
wiec czy z tego wynika, ze leming to jak chlop panszczyzniany, ale i cos wiecej...
ale co wiecej?
III pytanie bedzie o przyszlych lemingach...
*a imho powinien byc to koniec stycznia jesli chodzi o podstawowe wydatki panstwa
wydatki extra(np loty kosmiczne, wojny , badania nad rakiem, krecenie filmow) mozna by bylo potem dolozyc...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:43, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
z [link widoczny dla zalogowanych]
wiec kazdy nowonarodzony leming/i nie leming tez) jest winien komus tam
26 883 zł
z odsetkami 1 337 zł
ja uwazam, ze w przeciwienstwie do pozostalych lemingow oni na to nie zasluzyli...
bo nie mieli szansy zdecydowac
....gowniany biznes, jak panstwo w Twoim imieniu zadluza sie bez umiaru....
ps oczywiscie dzieki polityce rzadu kwoty rosna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:29, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
oczywiscie III pytanie bylo take, jak sie ten dlug splaci
bo jak nie , to bedzie nastepowala powolna i systematyczna konwersja leminga w niewolnika ( znaczy . ze pracuje za jedzenie+)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 8:56, 27 Cze 2013 Temat postu: Re: LEMINGI |
|
|
corsaire napisał: | czy zauwazyliscie, ze lemingowatosc polityczna dotyczy przewaznie plci meskiej
(...)
|
Pewno dlatego, że mają dużo wyższą zdolność reprodukcyjną a przy obfitym dostępie do pożywienia rozmnażają się bardzo szybko
Poza tym w okresach braków pożywienia zjadają swoich współplemieńców..
Kobiety pod tym względem są łagodniejsze, mądrzejsze i paradoksalnie mniej emocjonalne.. dlatego, gdyby to Kobiety rządziły światem, nie byłoby wojen |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:09, 27 Cze 2013 Temat postu: Re: LEMINGI |
|
|
Mati napisał: | corsaire napisał: | czy zauwazyliscie, ze lemingowatosc polityczna dotyczy przewaznie plci meskiej
(...)
|
Pewno dlatego, że mają dużo wyższą zdolność reprodukcyjną a przy obfitym dostępie do pożywienia rozmnażają się bardzo szybko
Poza tym w okresach braków pożywienia zjadają swoich współplemieńców..
Kobiety pod tym względem są łagodniejsze, mądrzejsze i paradoksalnie mniej emocjonalne.. dlatego, gdyby to Kobiety rządziły światem, nie byłoby wojen |
niekoniecznie musialyby rzadzic
wystarczyloby, aby ich glos rozsadku w tej kwestii zostal zaakceptowany
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 14:05, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wszystko to mogłoby chyba zaistnieć tylko 'w podziemiu' działań Kobiet. Gdyby np. żony osób piastujących najważniejsze stanowiska w państwie sprytnie potrafiły nimi zarządzać w domowych pieleszach..
Bo na otwartą akceptację lobby zwartych w szereg członków jest zbyt zaborcze..
Chyba jeszcze pod wieloma względami ciągle tkwimy w jaskini |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:22, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
chyba tak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 22:34, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
nie rozpędzaj się tak, bo nie zdążę z moją coiffure na odpowiedź |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:23, 28 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
mysle, ze z tym wysypem coiffer-ow
chodzi o to,
ze moda trwa jeden max dwa sezony
i jakas nowosc ma zawsze sile przebicia
ps a coree du nord nie ma takich problemow
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:21, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Leming
Katon Najmłodszy
Posted on Lipiec 12, 2012
Poprzedni wpis poświęcony był szczurom. Dzisiaj pora na leminga, a w niedalekiej przyszłości zajmę się moherem. Poniższy tekst ukazał się w tygodniku, którego statystyczny leming zapewne nie czyta, pomyślałem więc, że warto blogowym lemingom podsunąć pod nos gotowe lusterko, żeby mogły się przejrzeć. W tym miejscu warto nadmienić, że sztandarowym internetowym lemingiem jest niejaka Koncesja, prowadząca blog, na którym jak w soczewce kondensują się wszelakie walory leminga.
Adresu nie podam – wzdragam się na samą myśl o kryptoreklamie…
Kacio
Alfabet leminga
Jak to się zaczęło? Jakim cudem te małe, sympatyczne ni to chomiki, ni świnki morskie stały się symbolem wielkiej grupy społecznej? Ba, i to grupy rządzącej! Małe to (nie dłuższe niż 15 cm), chude (waży tyle co dobra wódka, czyli 100 g), a w dodatku żyjące hen w tundrze stworzenie sławę zawdzięcza mitowi. Głosi on, że lemingi ulegają masowemu pędowi do tego stopnia, że rzucają się hurtem do wody, choćby i miały tam utonąć, ale za to z fasonem, jak wszyscy. Zoolodzy twierdzą, że to nieprawda, gryzonie umieją pływać i aż tak durne, by popełniać masowe samobójstwo, nie są, ale mit okazał się silniejszy.
O tyle dobrze oddaje on rzeczywistość, że istonie, konstytutywną cechą lemingów-ludzi jest właśnie konformizm i bezrefleksyjność. Piotr Zaremba zdefiniował nawet lemingów jako “bezrefleksyjnych przeżuwaczy medialnych mądrości”. Wychowani na “Wyborczej” i TVN czerpią z nich nie tylko wiedzę o świecie, ale tekże tegoż świata ocenę zróżnicowaną kolorystycznie jak wzrok psa – na czarne i białe.
Lemingi nie pojawiły się nad Wisłą nagle. Żyły tu, choć bezimienne, już w latach 90. Od początku wiedziały, że wspierać należy “partię ludzi przyzwoitych”, czytać najważniejszą z gazet i szczerze nie znosić oszołomów, jak wtedy nazywano dzisiejsze mohery. Nie lubiły polityków raz tych, raz owych (były czasy, gdy wieszały psy na tak zacnych ludziach jak Stefan Niesiołowski i Lech Wałęsa, tak, tak!), choć jest coś stałego na świecie – Kaczyńskiego nie cierpiały zawsze.
Rok 2005 był dla lemingów jak cios obuchem, ale i okazją do masowego coming outu. Dotychczas niezainteresowani polityką ochoczo zgłaszali akces do obozu “wykształciuchów”, jak ich nazwał Ludwik Dorn, podkreślali, iż są młodzi, wykształceni i zamieszkują “większe ośrodki”. Gdzieś w czeluściach Internetu pojawiło się określenie “lemingi” i zawładnęło siecią, tak jak same lemingi krajem.
Dumni z siebie, kwiat narodu, ups, kwiat Europy raczej, zamieszkują całe połacie między Odrą i Bugiem i żyć będą z nami przez dekady. Poznajmy więc ich zwyczaje. Zapraszamy do egzotycznej wyprawy.
Uwaga techniczna: czytając, modelujemy głos a la Krystyna Czubówna.
1 LISTOPADA
długi weekend, rocznica bohaterskiego lądowania kapitana Wrony (dla zwolenników Ruchu Palikota: Sowy). Czas wyludniania Wilanów Miasteczka, którego mieszkańcy wyjeżdżają wtedy po jaja i kury do rodziców w Parczewie.
ACCOUNT
najlepiej w Ernście albo Prajsie. Nikt z rodziny na wsi nie wie, o co chodzi, ale robota marzenie. Z miejsca dają smartfona, aurisa i zestaw nowych przyjaciół.
APARTAMENTOWIEC
najlepiej na osiedlu strzeżonym. Jest czysty, ma zsyp, czaderskich sąsiadów i parking w podziemiu na toyotę. Mohery mieszkają w przedwojennych kamienicach, czyli w syfie.
AURIS
toyota, zazwyczaj biała. Firmowe auto leminga, najbardziej widoczny symbol jego statusu społecznego. Swych służbowych białych aurisów lemingi broniłyby bardziej niż niepodległości i gotowe są w ich obronie wywołać powstanie.
COELHO PAULO
najwybitniejszy malarz. Nie, pisarz. A może i malarz, i pisarz – dość, że taki mądry i wszyscy płaczą, gdy czytają.
CZIANTI
takie włoskie wino, które lemingi piły kiedyś na imprezie u znajomego z wyższych sfer. Okazja do wydęcia warg z pogardą podczas wizyty w Mońkach, gdy pani Gienia w spożywczaku nie ma czianti i szpargałów, to jest tych, no, szparagów.
DOWÓD
coś, co zabiera się babci, by uchronić kraj przed Kaczafim. W zamian bierze się zaświadczenie i przed nim ratuje.
EKSPRESO
taka mała kawa, którą wypada pić w Starbucksie. Może też być maciato lub kapuczino.
FEJS
podstawowe źródło wiedzy, kto z kolegów z klasy, kolegów kolegów oraz wszystkich tych, których lemingi chciałyby poznać, ma już białego aurisa. Także miejsce wrzucania zdjęć z Hurghady i fotek potraw na wielkanocnym stole u rodziny w Małkini.
FRANK
szwajcarski, jedyna trwała, oj, jak trwała, nić wiążąca lemingi z prawdziwymi Polakami i niezrzeszoną resztą. Kurs franka oglądany jest z trwogą niczym kolejne wystąpienia Kaczafiego.
GEJ
wesoły znajomy z wyższych sfer, którego warto mieć na fejsie, bo pozna z kimś fajnym z Maanamu, “Tańca z gwiazdami” lub komitetu honorowego Bronka, co zresztą na jedno wychodzi. Gdy nie ma geja, może być Żyd, lesbijka, szaman tradycyjny (smaży się w saunie szamańskiej, wcina grzyby i jara trawę), wegetarianin, naturysta i dyslektyk. Jeśli się nic nie trafi, to może być alergik, byle miał dużo alergii, najlepiej pokarmowych i stale o nich opowiadał przy jedzeniu.
GNOCZCZI
makaron, który wygląda jak kopytka. Jedzą go ci, którzy mają kredyt większy niż pół bańki.
HIPSTERZY
subkultura młodych, zamożnych mieszczan, niekoniecznie lemingów w dziadowskich ciuchach i z brodami. W powyższym opisie nie zgadza się niemal nic: młodzi hipsterzy, jak swego czasu zetesempowcy, są koło czterdziestki; ich największym majątkiem jest kredyt we frankach, a większość życia spędzili na wsi tudzież w miasteczku zaludnionym rzadziej niż plac miejski z Piaseczna w godzinie szczytu. Nawet dziadowskie ciuchy są starannie wyselekcjonowane z najnowszych kolekcji. Prawdziwe mają tylko brody.
IKEA
świątynia lemingów. Spotykają się tam co niedziela na klopsikach szwedzkich lub sałatce z krewetek. W Nowy Rok przypada odpust – rozpoczyna się wielka promocja.
KACZAFI
złowrogi gnom, który chce zabrać lemingom ich aurisy i smartfony oraz zamknąć Ikeę.
KASIA
może być Cichopek albo Tusk. Ikony.
KORPO
miejsce pracy, gdzie na szczęście prawie wszyscy też są ze wsi. Kawa jest za darmo, a jeśli się ma ze dwa szkolenia dziennie, to można tyle orzeszków oraz herbatników zjeść i pepsi popić, że na lunch już ani zeta nie trzeba wydawać. Korporacje zajmują się wydawaniem toyot, smartfonów, kart na siłownię i do Lux Medu.
LUNCH
zwany też lanczykiem. Okazja by wyrwać się z korpo do prawdziwej restauracji, zjeść zestaw za 11,99 zł i poplotkować o Sebastianie z marketingu, który odrzucił nasze zaproszenie na fejsie. Pewnie pedał.
LIPOSUKCJA
tak się kończy przedawkowanie lanczyków przy niedomiarze nordic walkingu. Na odssysanie tłuszczu lemingi udają się do gabinetów z półdarmowymi karnetami z Groupona.
MAJ
zaczyna się dwutygodniowym długim weekendem, którego pierwszy dzień można spędzić na kitesurfingu. Resztę weekendu z nogą w gipsie spędza się na wrzucaniu zdjęć z kitesurfingu na fejsa.
MŁODZI WYKSZTAŁCENI Z WIELKICH MIAST
krew z krwi i kość z kości lemingów, elita narodu. Lemingi małomiasteczkowe marzą o tym, by kiedyś wejść do krainy wiecznego szczęścia, w której wszyscy mają białe yarisy (marzenia trzeba stopniować), służbowego smartfona i opaleniznę z Hurghady, a do Końskich wpada się tylko na weekendy.
MOHERY
rodzice i dziadkowie lemingów. Obciach gorszy niż Polsat.
NORDIC WALKING
łażenie po mieście lub lesie z kijkami z Decathlonu z angielską nazwą. Jeden z ulubionych sportów lemingów. Naprawdę wysportowane lemingi tym jednak gardzą i wybierają maraton.
OPEN’ER
jeździ się tam z wystanym w kolejce zaświadczeniem uprawniającym do uratowania Polski przed Kaczafim.
OSIEDLE STRZEŻONE
strefa Schengen. Mohery nie dostają wiz. No chyba że teściowa z Działdowa przyjechała dziecka popilnować.
PINGLISH
język nabyty lemingów powstały w wyniku ucywilizowania polszczyzny. Cywilizowanie polszczyzny przebiega w wyniku absorpcji nazw zawodów (sales manager, sales representative, account) oraz zwrotów w rodzaju “see you”, “love you” i “fuck you”.
POLSAT
obciach
PSYCHOTERAPIA
spowiedź. Bywa zastępowana tarotem, wróżką, odczulaniem, lewatywami zdrowotnymi i świecowaniem uszu.
SAMSUNG GALAXY
smartfon prawie tak samo fajny jak wymarzony ajfon. Można nim wchodzić na fejsa oraz robić fotki na wyjazdach integracyjnych.
SMARTFON SŁUŻBOWY
liczba darmowych minut jest wprost przekładana na miejsce w hierarchii społecznej.
STARBUCKS
centrum życia kulturalnego, intelektualnego i towarzyskiego elity lemingów. Tam spotykają hipsterów i zastanawiają się, jak takich śmieciarzy wpuszczają do Starbunia.
SUSHI
surowe ryby z ryżem, z takim zielonym, strasznie ostrym czymś, maczane w czarnym sosie. Danie odświętne absolutnej elity młodych wykształconych z wielkich miast.
TVN24
biblia dostosowana do poziomu leminga, czyli w obrazkach.
WEEKEND
długi jest okazją do wyjazdu do Mediolanu (wersja exclusive) lub do teściowej (wersja kryzysowa), krótszy lemingi spędzają w galeriach. Handlowych rzecz jasna.
WILANÓW MIASTECZKO
Ursynów po awansie i hen daleko za Białołęką w kategorii osiedli strzeżonych. Ostoja lemingów wpisana do listy światowego dziedzictwa UNESCO.
WOJNA
wywoła ją Kaczafi i zarysuje toyoty.
YARIS
biedniejszy model aurisa. Emocje te same. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:51, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
A hołota nadal nie ma nic Ani aurisa, ani ajfona ani osiedla strzeżonego. I nic nigdy mieć nie będzie bo to trzeba by pracować, wstawać rano i iść do pracy - straszne ! brrr...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:01, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Taaa, słynny alfabet autorstwa tego przygłupa Mazurka. Właściwie można się tym pobawić i wykazać, że autor zielonego pojęcia nie ma o czym pisze. Ale szkoda czasu.
Wystarczy, że święcie wierzą w to zindoktrynowane przygłupy w rodzaju cimka.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:06, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
acha to już mamy pierwszych....
Oszzzzzzz kuźwa mamy!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:10, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Taaa, słynny alfabet autorstwa tego przygłupa Mazurka. Właściwie można się tym pobawić i wykazać, że autor zielonego pojęcia nie ma o czym pisze. Ale szkoda czasu.
Wystarczy, że święcie wierzą w to zindoktrynowane przygłupy w rodzaju cimka. |
ty, wałku, normalnych ludzi to bawi...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 15:11, 22 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 16:03, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet i POry czują się obrażeni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:16, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wmawiaj komuś dziecka w brzuch Kilo.
Mazurek napisał bzdury, a przygłupy się cieszą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 16:24, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jasne.... a Ty masz misję dementowania pisaniny Mazurka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:11, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Nie wmawiaj komuś dziecka w brzuch Kilo.
Mazurek napisał bzdury, a przygłupy się cieszą. |
Spoko!
Tylko Kilo OK jest tego forum, a my reszta jesteśmy tylko OK
On się kiedyś Ziemkiewiczem podpierał, dziś może się i podciera jak ten dał do wiwatu Kaczyńskiemu. Na dziś Mazurka czyta, ale nic z tego nie rozumie, co widać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 18:33, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Oj Janusz, Janusz znów zbierzesz będzki, i będziesz biegał z płacze po forum. Po ci to?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|