Leon maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Sty 2015 Posty: 6677 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:14, 06 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Nie wierzę w to, co czytam. Niedawno minister środowiska Kowalczyk nazwał kornika, który jest chrząszczem motylem.
Tutaj potwierdzenie tego że cofamy się do średniowiecza!
(Już w Krzyżakach było o jedzeniu Bobrów .Jadali je chorzy ludzie jako zwierze wodne uważano ze można je jeść w poście)
Cytat: | Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski poinformował, że wystąpi do policji o ochronę polowań. I zauważył, że płetwa bobra jest afrodyzjakiem, więc bóbr powinien zostać uznany za zwierzę jadalne.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Świat, XXI wiek. Potępienie polowań na nosorożce dla rogów i rekinów dla płetw jako źródła afrodyzjaków jest powszechne.
Polska, XXI wiek. Minister Rolnictwa chce nakłonić do polowań na bobry przypominając, że bobrze ogony to źródło afrodyzjaku.
Pamiętam jaki był larum jak Niesioł mówił o mirabelkach, a teraz PiS każe nam bobry wpierda**ć dla lepszej prokreacji
Braveran sobie kupcie, a od bobrów wara!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leon dnia Czw 7:50, 06 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|