po 30-tce

Kewa

A na dowód mojej bezstronności... Bardzo pożyteczna akcja. Będziemy mieć pewność, że następne samobójstwo jest spreparowane :
[link widoczny dla zalogowanych]
"Były wiceminister obrony narodowej Romuald Szeremietiew to nie jedyna osoba, która po śmierci generała Sławomira Petelickiego ironicznie deklaruje, że nie ma problemów osobistych i nie chce się zabić."

Gość

Kewa

Jayin

Tak, Kewa - to od dwóch dni tzw. "sprawa Seryjnego Samobójcy".

Jedni piszą, że teraz pan Czempiński powinien wydać oświadczenie publiczne, że nie zamierza popełniać samobójstwa i nawet o tym nie myśli, by było wiadomo "w razie czego" co się stało (czyt. sam nie popełnił, ktoś mu pomógł).

Drudzy jednak - zupełnie poważnie - ostrzegają, że to nic nie da - bo jak Seryjny Samobójca będzie chciał i jego odwiedzić, to się nagle znajdzie wytłumaczenie oficjalne, że "...pan Czempiński przecież mógł zmienić zdanie w ostatniej chwili!"

Po prostu wiele zależy od tego w tym komentowaniu i dywagowaniu "co się stało?", w co ludzie wierzą (nie wnikam, czy słusznie czy nie - ich życie) i w co chcą wierzyć. Nawet nie "komu". A z tym naprawdę bez sensu jest się sprzeczać.

Kilo OK

Kewa i to cała Twoje wiedza o Petelickim?

Nocna Straż
pominęłaś coś, coś co w skrócie można opisać słowami: nakłonienie do samobójstwa

Poldek

Poldek

Kewa

Nikiasz

Nasz ukochany wódz ujawnił że nie wierzy w samobójstwo Petelickiego i sugeruje że zginął bo znalazł się na pewnej czarnej liście [link widoczny dla zalogowanych]

O tejże czarnej liscie może i prawda bo wspomniał o niej sam Petelicki w wywiadzie dla Playboya w 2011 r
"A co robią?

Na przykład tworzą czarne listy. Sam byłem na takiej liście za rządów PiS-u. Była też druga lista z nazwiskami tych, których chcieli aresztować. Sporządzali je Ziobro ze Święczkowskim, który w biurze trzymał broń maszynową. Tak się chłopak obawiał o siebie, że nawet zrobił sobie szyby kuloodporne w oknach wychodzących na dziedziniec MSWiA.

To wszystko brzmi jak jakieś fantasmagorie, mity…

Ale to prawda. Macierewicz założył nawet podsłuch Radkowi Sikorskiemu, który w ich rządzie był ministrem obrony. Kiedy Jarosław dowiedział się, że Sikorski od czasu do czasu się ze mną spotyka, wezwał go do siebie i zabronił mu jakichkolwiek kontaktów z generałem Petelickim. Po pewnym czasie Radek przysłał mi prześmiewczy mail – „Fatwa się skończyła”. W post scriptum dodał – „Panie Antoni, proszę zameldować premierowi o tym ostatecznym dowodzie mojej nielojalności”.

Wie pan, kto jeszcze był na tej czarnej liście?

Wiem, że byłem ja. Nie moją rolą jest zdradzanie innych nazwisk"

Czyli Kaczyński sie nie myli - czarna lista istnieje . Kto nastepny ??

art36

Gość

Jayin

W momencie, kiedy wielu pisało: "Ja nie wierzę, że mogł się zabić!" - zupełnie nikt nie pomyślał przecież, że nie do uwierzenia jest może bardziej to, że "dałby się zabić". To nie był jakiś zwykły "polityk", "urzędnik", "człowiek z sąsiedztwa" - tylko wyszkolony świetnie, z wieloletnim doświadczeniem człowiek, który w razie zagrożenia prędzej intuicyjnie zaatakuje, niż będzie pytał: "A czego pan chce?".

Tak sobie myślę, że skoro gen. Petelicki był dowódcą GROMu, był wyszkolonym "zabójcą", tak jak reszta tych ludzi - jak to opisywał on sam i jego podwładni, czy znajomi z branży - to nie ma bata, żeby dał się zaskoczyć potencjalnemu "zabójcy", a już na pewno pozwolić mu na strzał z takiej odleglości, bez walki.

(nie mam z kolei zupełnie pojecia jaki wpływ ma Alzheimer na decydowanie o samobójstwie, więc nie będę komentować tych wieści w temacie)

Gość

Tak sobie myślę, że skoro gen. Petelicki był dowódcą GROMu, był wyszkolonym "zabójcą", tak jak reszta tych ludzi - jak to opisywał on sam i jego podwładni, czy znajomi z branży - to nie ma bata, żeby dał się zaskoczyć potencjalnemu "zabójcy", a już na pewno pozwolić mu na strzał z takiej odleglości, bez walki.

Właśnie masz drugi raz buzi!
Kobieta, a myśli jak facet z jajami!
Brawo.

Śp.gen. Petelicki widział w życiu nie jedną śmierć, nie bał się jej jak większość z nas. Jesli życie przestało Go cieszyć, zakończył je.

Nikiasz

Był też wiele lat w wojsku i smierć i honor pojmował inaczej niż wiekszość ludzi i może to jest powód tego co zrobił .

l

Jayin

Siur, tylko "łot"?

Tzn. nie za bardzo wiem, na co chciałeś wskazać na tym filmie - pewnie w kontekście samobójstwa.

l

Jayin

Nie znam się ani na taserach, ani paralizatorach - nie zostawiają śladów wcale? Czy tylko widocznych nie zostawiają?

Gość

...to nie ma bata, żeby dał się zaskoczyć...

przykro mi, ale to nie jest mój tekst, tylko Nocna Straz i nie żeby był to zly tekst, jak też tak uważam.

Pewnie śp. gen. Petelickiego helem potraktowano.

widać to na monitoringu