Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:33, 11 Lip 2011 Temat postu: Demokracja |
|
|
Co sądzicie o demokracji? Czy to tylko aktualna globalna moda, czy może faktycznie nie ma w tej chwili (ani w żadnej, która minęła...) lepszej opcji? A może jest lepsza opcja? Jaka? Tak sobie o tej demokracji teraz myślę, bo akurat zakończyłam lekturę dramatu W. Łysiaka pt. "Cela" (polecam - żadnych teorii spiskowych, politykierstwa, fajna rzecz), gdzie wyczytałam słowa, które oddają (w dużej mierze) moje własne zastrzeżenia względem demokracji:
"... w demokracji głosy ludzi wykształconych, ludzi rozsądnych i ludzi uczciwych liczą się tak samo jak głosy analfabetów, łotrów i prostytutek. A ponieważ w każdym państwie jest więcej głupków, szubrawców i kobiet źle się prowadzących niż ludzi rozumnych i prawych - to trzeba przyznać, że demokracja nie jest bezbłędna jeśli patrzeć na nią od strony wyborczych urn".
Demokracja daje ludziom pozory równości, a ludzie równi nie są.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:53, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Owszem, zżymamy się na demokrację, czujemy się lepsi mądrzejsi od "łotrów i prostytutek" (właśnie: dlaczego prostytutek? skąd u Łysiaka to równoległe zestawienie z łotrami?), ale wszelkie próby wartościowania głosu wyborczego niechybnie zakończyłyby się totalitaryzmem. No bo kto dyktowałby reguły? Z mądrością tak już bowiem jest, że każdy, w swoim mniemaniu, ma jej pod dostatkiem. Już Platon zbudował koncepcję ustroju rządzonego przez mędrców, ale nadal jest to jedynie kusząca utopia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:11, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | (właśnie: dlaczego prostytutek? skąd u Łysiaka to równoległe zestawienie z łotrami?) |
On chyba w ogóle nie lubi kobiet.
Kewa napisał: | ale wszelkie próby wartościowania głosu wyborczego niechybnie zakończyłyby się totalitaryzmem. No bo kto dyktowałby reguły? Z mądrością tak już bowiem jest, że każdy, w swoim mniemaniu, ma jej pod dostatkiem. |
W demokracji też mamy do czynienia z propagandą: mediów, związków wyznaniowych. I to te źródła propagandy określają rzeczywistość wyborczą. Demokracja jest więc także w jakimś stopniu totalitarna. Kto dziś określa reguły? My sami? Większość? A ta większość skąd wie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:20, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: |
W demokracji też mamy do czynienia z propagandą: mediów, związków wyznaniowych. I to te źródła propagandy określają rzeczywistość wyborczą. Demokracja jest więc także w jakimś stopniu totalitarna. Kto dziś określa reguły? My sami? Większość? A ta większość skąd wie? |
Gorzej! W dzisiejszej demokracji kupuje się glosy od biedaków za zwykłą strawę, czy polewkę. Demokracja jednak w przeciwieństwie do totalitaryzmu, takich działań nie toleruje, tępi je, bo na straży demokracji stoi prawo. Ułomne, nierychliwe, ale jest. Myślę nawet, że w większości przepisów wystarczyłoby już zaniechać "grzebania", a raczej skupić się na egzekwowaniu ustaleń. W Polsce jednak tak już nauczyliśmy się lawirować w gąszczu przepisów, tak je skutecznie omijać, że zapisy są często martwe (patrz np: palenie na przystankach!).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 10:27, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Kewa napisał: | (właśnie: dlaczego prostytutek? skąd u Łysiaka to równoległe zestawienie z łotrami?) |
On chyba w ogóle nie lubi kobiet.
? |
Trochę pobocznie o Łysiaku.
Z jego publicystyki można odnieść wrażenie iż brzydzi się sprzedawaniem własnego ciała czy przekonań i stawia znak równości pomiędzy... zresztą nieważne.
I oczywiście dla wszystkich nowością jest stosunek społeczny do zawodu prostytutki i jego miejsce w "kolejności dziobania".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 10:55, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Z jego publicystyki można odnieść wrażenie iż brzydzi się sprzedawaniem własnego ciała czy przekonań i stawia znak równości pomiędzy... zresztą nieważne. |
Publicystyka nie jest sprzedawaniem swoich pogladow??
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 11:00, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
W. Churchill.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:15, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
I oczywiście dla wszystkich nowością jest stosunek społeczny do zawodu prostytutki i jego miejsce w "kolejności dziobania". |
Oczywiście, za to znany jest powszechnie stosunek społeczeństwa do zawodu łotra
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:22, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Kilo OK napisał: |
Z jego publicystyki można odnieść wrażenie iż brzydzi się sprzedawaniem własnego ciała czy przekonań i stawia znak równości pomiędzy... zresztą nieważne. |
Publicystyka nie jest sprzedawaniem swoich pogladow?? |
Odnoszę wrażenie, że niektórzy pismacy są niczym te tanie prostytutki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:46, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
I tu wkraczamy w sferę rozróżnień między tanimi, a drogimi prostytutkami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:37, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Publicystyki Łysiaka nie znam, do niedawna literatury nie znałam też. Przeczytałam "Lidera" i "Celę". "Lider" mi się nie podobał, chociaż ze względu na wątki sensacyjne jednak mnie wciągnął. Czasem tak jest, że autor wydaje nam się hmmm.... jakiś tam, ale jednak pisze wciągająco. No i jest ewidentnym erudytą. "Cela" to naprawdę literatura piękna wysokiego sortu. Nie nazwałabym go "pismakiem", chociaż myślę, że Klementyna piła ogólnie, a nie do Łysiaka.
Wracając do demokracji natomiast - faktycznie skąd wziąć mądrą geruzję? Ludziom zresztą nie można ufać, mogą się rozchorować, może być szereg czynników wewnętrznych i zewnętrznych, które sprawią, że ci "mądrzy" staną się co najmniej niebezpieczni. Mamy jednak postęp. Może ktoś wymyśli odpowiedni algorytm i zdamy się na łaskę maszyn?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:42, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | I tu wkraczamy w sferę rozróżnień między tanimi, a drogimi prostytutkami
|
ok... kilka słów o prostytucji słowem czyli publicystyce.
Uprawiana jest od lat z rozróżnieniem na miejsce akcji i wycenę. I tak np. mamy tanie dziwki, inaczej zwykłe ulicznice, tudzież szmatławce, uznające jedynie język ulicznej niszy i luksusowe prostytutki, o elokwentnym słowotoku i wyrafinowanym podejściu do sprawy. A więc, tanie to takie, które mówią, że się nie sprzedają, a jednak to robią nawet za przysłowiowego piątaka... czyt: publicystyka na łamach pokracznej prasy. Drogie to te, które zanim się sprzedadzą stawiają warunki... czytaj: publicystyka z wyższej półki. Czy dalej rozwijać ten rozmaryn... tfu temat? bo raczej o demokracji jest tu dyskusja...
A patrząc na dzisiejszą demokrację, mam wrażenie że to wersja demo konfabulacji, manipulacji, upadku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 14:02, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam doceniam taką demokrację, jaką mam.
Bo mrozi mnie myśl, że mogłabym i takiej nie mieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:06, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No to miałabyś jakąś fajną tyranię i byłabyś w wysokiej kaście
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 14:07, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | No to miałabyś jakąś fajną tyranię i byłabyś w wysokiej kaście |
z wysoka jak się spada to bardziej boli |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:08, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jak nie ma demokracji, to znikąd się nie spada .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:16, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ufomności demokracji wynikają wg mnie z masy zadań, jakie stawia się przed współczesnym państwem. Niestety jest to masa rosnąca w niewyobrażalnym tempie i już dawno przekroczyła wszelkie stany krytyczne. Co oczywiście nie powstrzymuje przed licytacjami dalszych obietnic.
Mam wrażenie, że wyborcy zachowują się jak publiczność w Teatro Silencio
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:16, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A właściwie są jakieś "za" demokracją? Dlaczego demokracja jest trendy i cool?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:21, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: | Animal napisał: | I tu wkraczamy w sferę rozróżnień między tanimi, a drogimi prostytutkami
|
ok... kilka słów o prostytucji słowem czyli publicystyce.
Uprawiana jest od lat z rozróżnieniem na miejsce akcji i wycenę. I tak np. mamy tanie dziwki, inaczej zwykłe ulicznice, tudzież szmatławce, uznające jedynie język ulicznej niszy i luksusowe prostytutki, o elokwentnym słowotoku i wyrafinowanym podejściu do sprawy. A więc, tanie to takie, które mówią, że się nie sprzedają, a jednak to robią nawet za przysłowiowego piątaka... czyt: publicystyka na łamach pokracznej prasy. Drogie to te, które zanim się sprzedadzą stawiają warunki... czytaj: publicystyka z wyższej półki. Czy dalej rozwijać ten rozmaryn... tfu temat? |
Czy jest coś niewłaściwego w otrzymywaniu pieniędzy za pracę?
Pytałem o rozróżnienie między tanią, a drogą dziwką, bo nie bardzo widzę różnicę funkcjonalną
Oczywiście oprócz stosunku jakości do ceny..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 14:33, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Jak nie ma demokracji, to znikąd się nie spada . |
taaa a poprzedni system totalitarny pokazywał, ze można było spadać i to z róznych szczebli od razu z utratą głowy, tzn. upadki były smiertelne.
Co do Łysiaka opisywal tez totalitaryzm w Flecie z mandragory, bardzo fajna bajka, tzn opowieść. |
|
Powrót do góry |
|
|
|