po 30-tce

anmario

No tak, z tym, że absolutnie podstawową wtedy kwestią jest przeżywanie żałoby.

anmario

Czasem moja love story czyta co kto napisał na tym forum. Przed chwilą zapytała mnie:

- To jest jakaś nauczycielka, w szkole pracuje, kto to jest?
- Nie mam pojęcia - odpowiedziałem sucho. Po namyśle dodałem - wiem, że to jakaś idiotka.

Jakoś bardzo to rozbawiło nas oboje.

Kewa

Głupi i pijany tak jakoś zwykle ma.

Kilo OK

anmario

Ja wiem, że kamień spadłby Ci z serca gdyby tak było. Niezależnie od tego, że prawda to prawda i nieważne czy gada ją Papież czy jakiś najebany skurwysyn. Ale w tym drugim wypadku jakoś lżej się ją znosi, nie? Bo może inni nie uwierzą, bo przecież to degenerat, zaślepiony nienawiścią frustrat, nie?

Prawda to prawda Kewa. Podważanie jej przez wskazywanie na cudze słabostki jest świadczącym o braku lepszych kontrargumentów poważnym nadużyciem

Prawda czasem boli. To dobre, to dar od Boga.

Pomyśl jakim trzeba być debilem, żeby jednym praktycznie tchem napisać takie teksty:

"Obawiam się, że nie mogłabym pożyczyć, bo mam taką przypadłość, że spłacam długi."

Ten był w odpowiedzi na taki mój post:

"Ano właśnie. Niektórym śmiertelnie chorym wydaje się, że rodzina powinna zapłacić za ich leczenie każde pieniądze. Też coś. Not talking

Mam nadzieję, że u Ciebie jest inaczej

"

I coś takiego:

"Puknij się w głowę chłopie! Przez takie oszołomstwo nie ma narządów na przeszczepy, bo ludzie wolą, by szczątki zgniły niż uratowały czyjeś życie.
Ginie mądrość, ginie kultura - egoistyczne buractwo rządzi!"

Znowu się nie zawaham. Jeżeli takie dwa teksty wygłasza jeden człowiek to znaczy to tyle, że jest debilem. A ja, szczerze niewierzący chrześcijanin, mam moralny obowiązek poinformować go o tym.

bosska

Kewa

letnisztorm

Kewa

anmario

paj

Przyznaje, ze jestem zszokowana jezykiem, niestety Panow, ktorzy tu pisza.
Przeczytalam wstecz i widze, ze Panowie swoja argumentacje wspieraja obelgami.
Kewa, zostaw to.
Chamstwa sie nie leczy.

anmario

Panowie mają dość chamstwa w białych rękawiczkach. Panowie używają języka elit, które Kewa całym sercem popiera i myślą, że może dzięki temu znajdą z nią wspólny język. Panowie nie znoszą kolesiostwa, zakłamania i obskurantyzmu. Nie po drodze Panom z wyrażającą się promowaniem pedalstwa i wyzywaniem od oszołomów wyborców PiS nowoczesnością. Nie podoba się Panom popierane przez Kewę gnojenie księży wyrażające się w nazywaniu ich pedofilami. Na to wszystko i dużo więcej pani Kewie sił jak na razie wystarcza więc zapewne wystarczy i na więcej.

I najważniejsze - Panowie nigdy nie obrazili nikogo przez kogo sami nie byli obrażeni.

paj

Zdazylam przeczytac manifest Anmario. Szybko usunal.
No coz.
Fakt posiadania ku....sa upowaznia go do obrazania i wyzywania.
Mam nadzieje, zycze tego obroncy wyzszych wartosci niz pedalstwo itp, aby kiedys oswiecilo go. Niech to bedzie bolesne. Jest szansa, ze zrozumie, ze fakt, ze chodzi po tej ziemi nie oznacza, ze jest lepszy od geja, kobiety zaplodnionej in vitro.

anmario

Nie usunął tylko uzupełnił. To po pierwsze. Ale widać jak szybko przychodzi Ci osądzanie i na jak wątłych podstawach się opiera

Nie twierdzę, że jestem czymś lepszym niż pedał, chociaż tak sądzę. Co więcej nic przeciwko nim nie mam. Ja nie zgadzam się na promocję pedalstwa jako normy, ale nie wiem czy jesteś w stanie pojąć tą drobną różnicę

paj

Kewa

anmario

Jeżeli bardziej odpowiada Ci postawa wyrażająca się w przekonaniu, że jest się gorszym od innych czy im równy, wszystko jedno to ja Ci nie zabraniam mieć takich poglądów. Twoja sprawa.
Podobnie jak moje poglądy.
Poza tym - lepszy, gorszy... W czym? We wszystkim? W pieprzeniu głupot, dla przykładu, oddaję walkę walkowerem tutejszym mistrzom słowa pisanego.

anmario

O, proszę, jak na zawołanie, patrz post wyżej mojego poprzedniego. Czaisz różnicę czy wolisz być psiapsiółką?

Kilo OK

Kewo
Ponoć masz dobre informacje, więc zapytam tak:
na ile zapłodnień pozaustrojowych przychodzi na świat dziecko?

Kewa