 |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:44, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No nie by Jarek nie doszedł do władzy trzeba pozwolić opodatkować się na 102% dochodów.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:50, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
w sumie pozbył się największego populisty naszego kraju i musi go dzielnie zastępować 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:56, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zmusił Donka do emigracji?
Przed wyborami?
A taki piękny był w tej peruwiańskiej czapeczce.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:39, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
saper napisał: |
i koniecznie anulować wszystkich wszystkie kredyty jakie mają  |
a tym co nie maja zadnych??
trzeba im wyplacicic rownowartosc srednbiego kredytu hipotecznego w gotowce, sprawiedliwosc musi byc!

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:42, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | wchodzi kaczor na zakupy do biedronki, a tam wina tuska  |
Ty sie nie smiej, ON ma pojechac na stacje benzynowa i zatankowac SWÓJ samochod...
Mm nadzieje ze oglosza wczesniej, na ktora stacje przyjedzie, zebym mogl unikac tej okolicy..
(ps czy ktos sie orientuje jaki jest mniej wiecej promien eksplozji przecietnej stacji beznynowej?zebym mogl objazdy zaplanowac...)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:44, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | a dodatkowo trzeba w ogóle znieść podatki, żeby rozkręcić gospodarkę
i koniecznie anulować wszystkich wszystkie kredyty jakie mają  |
PiS anulował wszystkie długi Porozumienia Centrum czyli wcześniejsze swoje długi a teraz chcesz im anulować wszystkie kredyty ? nie za dobrze mają ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 11:45, 19 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:05, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tomasz Tyszka
"PiS-da"
Nowe rządy nowy gest
I Prezydent nowy jest
O robotę nikt nie dba
Każdy myśli że PiS-da
Becikowe - każdy wie
Więc do łóżka lud się rwie
W łóżku wielka bitwa trwa
Każdy liczy że PiS-da
W łóżku żony lub dziewczyny
Wyrabiają się sprężyny
Tak o przyrost każdy dba
Bo wciąż wierzy że PiS-da
Ci co wyżej się plasują
Prostytutkom nie darują
U nich pewność jest wciąż ta
Że na pewno im PiS-da
Tylko Lepper myśli tak
Prostytutkę zgwałcić – jak?
Ale Rydzyk radę da
Nie myśl Andrzej bo PiS-da
Olek kumpli wyjął z celi
By go czasem nie sypnęli
Kaczorowi stołek zdał
I nie czekał by PiS-dał
Z nowym rokiem nowe plany
Nowy układ nowe ramy
Lepper – Giertych wiarę ma
Że na pewno im PiS-da
Im PiS-da. Sobie też
Bo to życie takie jest
Tobie weźmie. Sobie da
Nam zostanie wciąż "PiS-da" |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:08, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: |
PiS anulował wszystkie długi Porozumienia Centrum czyli wcześniejsze swoje długi a teraz chcesz im anulować wszystkie kredyty ? nie za dobrze mają ? |
A Ty znów bez tabletek?
Sprawdź dokładnie czy anulować czy zawiesić spłacanie kapitału na kredytu na rok.
Sprawdz bo robisz z siebie ma tołka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:12, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:15, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Bilans taniego państwa na koniec 2006 r.
1.W autopoprawce do budżetu na 2006 r., jaką przygotował rząd Marcinkiewicza znalazł się między innymi zapis, że na stanowiskach urzędniczych ma w 2006 r. pracować 379 278 osób, a więc o 415 osób więcej, niż przewidywał poprzedni premier Marek Belka. Państwo ma też wydać na wynagrodzenia dla swoich urzędników i funkcjonariuszy o 66 mln zł więcej, niż poprzedni rząd (w sumie pensje pochłoną ok. 17,6 mld zł).
2.Wydatki rządu na rozmowy telefoniczne, sprzęt biurowy, kserokopiarki, samochody, inwestycje oraz remonty wzrosły o 2 mld zł.
3.Nie wywiązano się z obietnicy sprzedaży blisko setki ośrodków wypoczynkowo-szkoleniowych należących do administracji rządowej i prezydenta (to miało przynieść budżetowi 2 mld zł. – nie przyniosło bo Bracia Mniejsi polubili wypoczynek). Dziennikarzom na pytanie o tę sprawę Kancelaria Premiera odpowiada: "Nie jest planowana sprzedaż rządowych ośrodków wypoczynkowych, gdyż stanowią własność Skarbu Państwa w trwałym zarządzie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów".
4.Zamiast zapowiadanych cięć w administracji i zwolnień 150 tys. urzędników, zatrudniono 3 tys. dodatkowych.
5.Zamiast obiecywanego zmniejszenia liczby służbowych aut z 50 do 30 tys. od początku roku przybyło ponad sto nowych.
6.Zamiast obiecanej redukcji liczby urzędów centralnych tworzy się nowe, np. Narodowy Instytut Wychowania, Centrum Badań Naukowych, nowe ministerstwa dla zwabienia koalicjantów itp.
7.17 lutego 2006 Sejm przyjął poprawki do budżetu przekazując 20 milionów zł na budowę Świątyni Opatrzności Bożej, oficjalnie przekazując pieniądze na muzeum, które ma się wewnątrz niej znajdować. W ten sposób ominięty został zakaz prawny finansowania budowy obiektów sakralnych z budżetu państwa.
8.W tym samym czasie Sejm zmniejszył środki na zabezpieczenie terenu po zakładach chemicznych w Tarnowskich Górach. Z przewidzianych 10 milionów, w ustawie budżetowej znalazły się jedynie 4 miliony na budowę sarkofagu, bez którego wszystkie ujęcia wody na terenie zamieszkanym przez 300 000 ludzi zostaną skażone w ciągu 1 - 2 lat.
9.14.12.2006 – sejmowa komisja finansów zadecydowała, że w roku 2007 budżet Kancelarii Prezydenta będzie wyższy o kolejne 10 mln i wyniesie 160 mln zł. Wzrost ten wynika m.in. ze znacznego zwiększenia zatrudnienia w kancelarii w okresie rządów Małego Księcia – z 280 do ponad 330 etatów. Złe języki donoszą, że w tym celu zabrano żakom 6 mln złotych z funduszu stypendialnego. Jest to oczywiście podła insynuacja służb i osób związanych z Układem, ponieważ studentom wcale nie zabrano środków, ale jedynie je przesunięto w celu bardziej ekonomicznego wydatkowania na szczytne cele. Ponadto ruch ten był głęboko przemyślany i stanowił jeden z elementów niezbędnej dla uzdrowienia Wolski walki z wykształciuchami.
10.W ciągu siedmiu miesięcy 2006 roku prezydencki samolot ponad 50 razy zawoził Lecha Kaczyńskiego do jego domu w Sopocie. Kosztowało to podatników raptem około 100.000 euro.
11.Działalność CBA w 2006 r. pochłonęła niemal 25 mln zł, z czego prawie pół miliona zł wydano na nagrody dla pracowników. W tym czasie CBA zatrzymało aż trzy osoby.
12.Jak wynika ze sprawozdania z wykonania ustawy budżetowej za 2006 r., upublicznionego przez Ministerstwo Finansów na początku czerwca 2007 r., w ubiegłym roku zatrudnienie w szeroko pojętej administracji publicznej znalazło 350 tys. osób, o 3 tys. więcej niż w 2005 r. Na wynagrodzenia dla nich przeznaczonych zostało 17,1 mld zł. Średnio na jedną osobę na państwowej posadzie wydatki z budżetu wzrosły o ok 4,2% w stosunku do roku 2005, choć ustawa budżetowa zakładała podwyżki nieprzekraczające 1,5%. Pomimo, że zatrudnienie w resortach centralnych spadło o około 100 osób, to fundusz wynagrodzeń w ministerstwach wzrósł aż o 14%.
13.Według raportu kancelarii premiera, w kierowanym przez cenioną odnowicielkę Annę Kalatę Ministerstwie Pracy, w 2006 roku przyznano nagrody dla pracowników na łączną kwotę 8 mln zł. Jednym z nagrodzonych był pan dyrektor Ryszard Wijas, który po przepracowaniu jednego miesiąca otrzymał nagrodę w wysokości 23.000 zł.
Obecny rząd jest najdroższym w historii Polski – Rada Ministrów przeznacza na swoje utrzymanie o około 300 milionów rocznie więcej, niż rządy Leszka Millera i Marka Belki. Należy oczekiwać, że w wyniku pełnej realizacji programu "Tanie państwo" wydatki wzrosną do 10 mld. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:16, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tanie państwo w 2007 r.
1.05.01.2007 - senacka Komisja Gospodarki Narodowej pozytywnie zaopiniowała poprawkę do budżetu 2007, przewidującą przekazanie 40 mln zł na Świątynię Opatrzności Bożej. Środki na ten cel mają być przesunięte z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). W budżecie powstałaby nowa rezerwa celowa, dotycząca dofinansowania zadań związanych z dziedzictwem kultury narodowej, w tym projektów muzealnych i bibliotecznych w ramach budowy Świątyni. Tylko dzięki takiej manipulacji można kuchennymi schodami dofinansować Świątynię, gdyż prawo nie przewiduje możliwości dofinansowania jej bezpośrednio.
2.Również z FUS komisja zabrała 32 miliony złotych na zwiększenie ogólnej rezerwy budżetowej, kolejne 4 miliony na Ministerstwo Transportu, 3 miliony mają zasilić prokuraturę, a następne 6 i pół miliona zostanie przeznaczone na ochronę zabytków w województwie śląskim.
3.08.01.2007 - 6,6 mln zł zaplanowano w tym roku na remont prezydenckiej siedziby, z tego 3,5 mln zł Kancelaria Prezydenta chce wydać na remont pałacowej fontanny, prawie drugie tyle na chodniki i lepszy system ochrony. Wydatki te są konieczne, bo "trzeba poprawić prestiż gmachu i jego wygląd". Raptem rok temu, przed zamieszkaniem Lecha Kaczyńskiego, pałac przeszedł generalny remont, który pochłonął 6,7 mln zł. Najwyraźniej w ciągu ostatniego roku gmach popadł w ruinę, skoro potrzebny jest kolejny lifting.
4.08.01.2007 - Lech Kaczyński uznał też, że inwestycji wymaga jego rezydencja w Lucieniu. Niezbędna okazała się nowoczesna sala konferencyjna, której koszty budowy oszacowano na milion złotych.
5.09.01.2007 - jak poinformowała wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska, w tym roku zatrudnienie w administracji ma się zwiększyć o 6,5 tys. osób i osiągnąć liczbę blisko 395.000 osób. Zatrudnienie wzrośnie głównie w służbach skarbowych, wymiarze sprawiedliwości oraz w różnego rodzaju inspekcjach, jak inspekcja weterynaryjna i nadzór budowlany.
6.11.01.2007 - Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Państwowym Zasobie Kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, w ramach której kierownikom państwowych jednostek organizacyjnych podległych premierowi i ministrom przywrócone zostaną "trzynaste" pensje.
7.17.01.2007 - Kancelaria Prezydenta zakupiła 5 aparatów fotograficznych i 3 obiektywy za ponad 64 tysiące zł. Dwa z nich to zwykłe, tanie urządzenia dla amatorów. Na uwagę zasługują trzy pozostałe, wszystkie renomowanej firmy Canon: jeden 1Ds Mark II (30 tys. zł.) i dwa EOS 5D. Aparaty te używane są w studiach fotograficznych, m.in. z uwagi na wielką rozdzielczość matryc. Urzędnicy kancelarii twierdzą, że sprzęt niezbędny jest "do obsługi fotograficznej spotkań i wizyt prezydenta RP, a także wydarzeń organizowanych przez Kancelarię Prezydenta", ale nikt nie był w stanie wyjaśnić do czego będą służyć studyjne aparaty, jeżeli w kancelarii studia fotograficznego nie ma.
8.25.01.2007 - Sejm przyjął poprawkę do budżetu 2007, przewidującą przekazanie 40 mln zł na Świątynię Opatrzności Bożej ze środków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).
9.25.01.2007 - przyjęty budżet zakłada wzrost wydatków na Kancelarię Prezydenta, Premiera, Sejmu i Senatu o około 50 mln zł. w stosunku do roku 2006.
10.27.01.2007 - z budżetu resortu pracy, pani minister Anna Kalata wydaje co miesiąc kilkanaście tysięcy złotych na usługi wizażystki. "Wprost" dotarł do opiewającej na 11 tys. zł umowy z wizażystką, zawartej pod koniec 2006 roku oraz umowy o dzieło na 11 tys. zł., w ramach której w lutym 2007 r. wizażystka ma prowadzić dla Kalaty szkolenie dotyczące m.in. "łączenia sygnałów werbalnych i niewerbalnych, empatii, charyzmy, intuicji i stylizacji". Pracownicy ministerstwa mówią, że w rzeczywistości specjalistka robi pani minister makijaż, manicure, dobiera garderobę, zwłaszcza uwielbiane przez Kalatę apaszki.
11.01.02.2007 - prezydent podpisał nowelę ustawy o Państwowym Zasobie Kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, przywracającą "trzynaste" pensje dla kierowników państwowych jednostek organizacyjnych podległych premierowi i ministrom. "Trzynastki" obejmą około 1600 urzędników, a związane z tym obciążenie budżetu, to około 11 mln zł.
12.01.02.2007 - kancelaria Małego Księcia ogłosiła przetarg na remont dziedzińca pałacu prezydenckiego. W części dotyczącej wymiany ciągów pieszych, specyfikacja istotnych warunków zamówienia obejmuje między innymi "[...] demontaż istniejącej nawierzchni i krawężników wraz z podbudową, wykonanie nowych warstw podkładowych wraz z izolacją termiczną, wykonanie systemu grzejnego z zastosowaniem kabli samoregulujących w części centralnej (podcienie) oraz wykonanie nowej nawierzchni z płyt granitowych wraz z krawężnikami". Wartość zamówienia zostanie podana do publicznej wiadomości po otwarciu ofert. Przez czysty zbieg okoliczności, przetarg ogłoszono kilka dni po złamaniu ręki na dziedzińcu pałacu przez premiera.
13.07.02.2007 - wraz z dymisją Ludwika Dorna ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych i administracji, premier zapowiedział powierzenie mu funkcji wicepremiera bez teki. Faktycznie więc w rządzie zatrudniony zostanie kolejny minister, a tym samym liczebność rady ministrów wzrośnie do 22 osób (razem z premierem), co będzie kolejnym wyśrubowanym rekordem wszech czasów! Szczerze gratulujemy koalicji tego niebywałego sukcesu w budowie odrodzonej IV RP!
14.14.02.2007 - Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska przyznał 12 mln zł fundacji Lux Veritatis, założonej i kierowanej przez Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka. Dotacja przenaczona jest na wiercenia ziemi w Toruniu, dzięki którym gorąca woda ze źródeł termalnych ma ogrzać budynki Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, założonej przez Rydzyka.
15.02.03.2007 - Centralne Biuro Antykorupcyjne ogłosiło przetarg na 108 aut z górnej półki (72 auta klasy C - sedan, hatchback i liftback oraz 36 aut klasy D - kombi i sedan), o niestandardowym i komfortowym wyposażeniu. Licząc wg najniższych cen dostępnych modeli, koszt zakupu wyniesie ponad 8 mln zł. W specyfikacji istotnych warunków zamówienia określono między innymi następujące wymagania:
alufelgi
lakier metalik
ABS
sześć poduszek powietrznych (dla kierowcy, trzech pasażerów i dwie kurtyny boczne)
klimatyzacja
zdalne automatyczne domykanie szyb po zamknięciu zamków drzwi
elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne
radio z odtwarzaczem CD
16.05.04.2007 - fragment wywiadu "Dziennika" z panią minister Zytą Gilowską, na temat ogłoszonej z wielką pompą 04.04.2007 "wielkiej reformy finansów publicznych" i związanej z nią likwidacji setek agend i funduszy celowych:
"Dziennik": "W ten sposób 100 tys. ludzi straci pracę. Co się z nimi stanie?"
Pani Zyta: "Formalnie rzecz biorąc rzeczywiście tak będzie, bo znikną instytucje ich zatrudniające. Ale nie zlikwidujemy zadań, którymi ci ludzie się zajmują. Dlatego trzeba powołać w to miejsce nowe struktury - albo rynkowe albo urzędowe."
17.27.04.2007 - rozpisany został przetarg na nowe samochody dla urzędników rządowych, wojewódzkich i z agencji państwowych (tych, które właśnie "likwiduje"pani Zyta). Planuje się zakup 456 aut za kwotę 33 mln zł (średnio ponad 72 tysiące zł na jeden samochód), co dowodnie wskazuje, że będą to raczej wozy z wyższej półki. Oczywiste jest przecież, że odnowiciele nie mogą jeździć byle czym.
18.28.04.2007 - nowowybrany marszałek Sejmu Ludwik Dorn bardzo efektownie rozpoczął urzędowanie, zapowiadając w "Sygnałach Dnia" zwiększenie wydatków na prowadzenie przez posłów ich biur:
"Pieniądze, które posłowie dostają nie do własnej kieszeni, tylko dla biura poselskiego w przyszłym budżecie muszą zostać zwiększone". Plany te marszałek uzasadnił odnotowanym przez GUS 9-procentowym wzrostem płac, co powoduje konieczność zwiększenia pensji osobom zatrudnianym przez posłów w ich biurach. Zupełnie oczywiste jest przecież, że nie można dopuścić do sytuacji, w której Teraz kurwa my krewni i znajomi posłów zarabiają mniej niż szary obywatel, a w szczególności niż wredne wykształciuchy z przestępczych środowisk lekarzy lub nauczycieli.
19.23.05.2007 - w obliczu strajku i cynicznych żądań płacowych tak zwanych "lekarzy", sejmowa komisja finansów publicznych zadecydowała, że:
Instytut Pamięci Narodowej dostanie dodatkowe 20 mln zł na zwiększenie wynagrodzeń
Biuro Ochrony Rządu dodatkowe 15,5 mln zł na zakup sprzętu
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dostanie 4,5 mln zł na dwie nowe jednostki operacyjne i zakup uzbrojenia
20.29.05.2007 - Ministerstwo Gospodarki Morskiej, kierowane przez znanego kibica-patriotę i wybitnego odnowiciela moralnego IV RP, Rafała Wiecheckiego, przeniosło się do nowej siedziby. Resort opuścił lokal podnajmowany od jednego z ministerstw i przeprowadził się do nowego apartamentowca na warszawskiej Woli. Wynajem 800 metrów kwadratowych kosztował dotychczas 24 tys. zł miesięcznie, obecnie resort zajmuje prawie 2000 metrów, płacąc czynsz w wysokości 100 tys. zł miesięcznie.
21.06.06.2007 - będący w drodze do Brukseli opancerzony samochód dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego zawrócono spod granicy polsko-niemieckiej. Samochód miał przewieźć prezydenta około 800 metrów - z brukselskiego lotniska do siedziby głównej NATO. W kancelarii Lecha Kaczyńskiego w ostatniej chwili zrozumiano absurd sytuacji i samochód został zawrócony, a prezydent ostatecznie przejechał tę drogę srebrną limuzyną pożyczoną od belgijskich dyplomatów. Sprawę załatwiano w takim pośpiechu, że (na szczęście) nie zdążono umieścić na masce auta biało-czerwonych (a ściślej czerwono-białych - patrz: flaga Wolski) proporczyków.
22.08.06.2007 - urzędnicy z NFZ sobie kupują za 87 tys. zł., czarną, perłową Skodę Superb. Prędkość 216 kilometrów na godzinę, w środku automatyczna klimatyzacja, radio z odtwarzaczem płyt kompaktowych i plików mp3, lampki do czytania, podłokietniki, kilka poduszek powietrznych, najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa, alarm z funkcją monitorowania wnętrza, regulowana kierownica. Podgrzewane lusterka, czujnik parkowania, przyciemniane tylne szyby. Takim luksusowym, służbowym samochodem będą jeździli urzędnicy dolnośląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Z auta ma korzystać głównie Violetta Plebanek-Sitko, dyrektor dolnośląskiego oddziału funduszu. Ale Joanna Mierzwińska z NFZ tłumaczy, że dostęp do samochodu będą mieli także inni pracownicy. Urzędnicy odpowiedzialni za dzielenie pieniędzy na służbę zdrowia kupili też drugie, skromniejsze auto – czerwony Citroen Berlingo z klimatyzacją kosztował 49.700 zł.[2]
23.14.06.2007 - jak podaje "Życie Warszawy", w kampanii wyborczej Lech Kaczyński zapowiadał koniec bizancjum Kwaśniewskiego i likwidację prezydenckich rezydencji. Teraz Kaczyński nie tylko ich nie kasuje, ale jeszcze się w nich rozsmakował - co drugi weekend spędza na Helu. W 2007 r. wyczerpany trudami rządzenia prezydent spędził w rezydencji na Helu 11 weekendów, w tym święta wielkanocne. Oznacza to, że Lech Kaczyński latał rządowym samolotem do Juraty na co drugi weekend. [3]
24.Dalsze oszczędności - likwidacja przez informatyzację.
"Likwidacja Wojskowej Agencji Mieszkaniowej nastąpi od 1 lipca 2007 r., natomiast już od 1 stycznia 2007 r. zatrudnienie ulegnie zmniejszeniu o 20 proc. Zadania Agencji zostaną przekazane m.in. do samorządu gminnego" - zapis w dokumencie "Tanie i sprawne państwo. Urzędy przeznaczone do likwidacji", wystawionym na stronie Kancelarii Premiera [4]
"Ogłoszenie o udzieleniu zamówienia - usługi". [...] Warszawa: zintegrowany system informatyczny, służący do wspomagania procesów zarządzania Wojskową Agencją Mieszkaniową, cena: 7023000, wykonawca: Konsorcjum ComArch S.A., SoftHard S.A., Kraków, data udzielenia zamówienia: 25.04.2007." - Biuletyn Zamówień Publicznych Nr 111 z dnia 06.06.2007, pozycja 32630, na stronie Urzędu Zamówień Publicznych [5]
25.25.06.2007 - jak podaje "Fakt", wybitna ignorantka i odnowicielka Anna Kalata chce wydać pół miliona na remont małego bufeciku w resorcie. Minister pracy marzy się bar w stylu kawiarniano-klubowym z połowy lat 50. Przynajmniej tak wskazuje przygotowany już projekt. Minister pracy w barku chętnie widziałaby meble skrzyniowe dające komfort i poczucie prywatności, a także podłogę z drewna egzotycznego. Ściany mają być w odcieniach piaskowych. A domową atmosferę wnętrza ma podkreślać obniżający się sufit. Tak właśnie ma wyglądać bufet w Ministerstwie Pracy. Brakuje tylko widoku na morze - wylicza "Fakt". Za przebudowę i remont wnętrza sali i zaplecza o łącznej powierzchni niecałych 31 metrów kwadratowych Anna Kalata jest gotowa zapłacić do 137 tys. euro (czyli nawet 520 tys. zł) - pisze gazeta.
26.04.07.2007 - Marszałek Sejmu Ludwik Dorn przekonuje, że konieczne są podwyżki dla pracowników Kancelarii Sejmu: "Administracja Sejmu zacznie się rozchodzić i naczelna władza Rzeczypospolitej zostanie bez zaplecza administracyjnego. (...) Podwyżki tutaj są konieczne. Nie mogą to być podwyżki niezauważalne." [6]
27.24.07.2007 ma być rozstrzygnięty przetarg na zakup przez Biuro Ochrony Rządu 10 samochodów, w tym dwóch luksusowych limuzyn. W sumie do końca roku 2007 BOR planuje zakup około 30 samochodów za 15 mln zł. W specyfikacji istotnych warunków zamówienia dla limuzyn określono między innymi następujące wymagania:
minimalna moc - 273 konie mechaniczne
minimalne wymiary: długość 5,1 m, szerokość 1,85 m i wysokość 1,55 m
wszystkie siedzenia kryte skórą, podgrzewane, wentylowane i sterowane elektrycznie
podłokietniki z przodu i z tyłu - w tym ostatnim ma być lodówka na napoje
podpórki dla nóg dla pasażerów jadących z tyłu (element szczególnie istotny, z uwagi na planowanych pasażerów)
kierownica skórzana wielofunkcyjna
czterostrefowa automatyczna klimatyzacja
system multimedialny z tyłu pojazdu
radioodtwarzacz ze zmieniarką na minimum sześć płyt i minimum osiem głośników
elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka z automatycznym ściemnianiem
28.31.07.2007 - Komody w kolorze antycznej czereśni ze stylową tapicerką chce kupić do pałacu i innych rezydencji Kancelaria Prezydenta. Oprócz kryształowych kredensów, bufetów i komód ze stylową tapicerką i mosiężnymi obiciami, Kancelaria Prezydenta zamówiła m.in. 10 tapczanów, 20 szafek nocnych i prawie 40 biurek. Łącznie ponad 450 różnych części wyposażenia.
To nie pierwsze przemeblowanie za kadencji Lecha Kaczyńskiego. przy okazji czerwcowej wizyty w Polsce Nicolasa Sarkozy'ego odnowiono gabinet prezydenta. Jak zapewniano wtedy, dodatkowych zmian już nie planowano, ponieważ w magazynach znajduje się jeszcze dużo zabytkowych i stylowych mebli. Teraz urzędnicy zmienili zdanie.
"Z uwagi na kilkunastoletni okres użytkowania większość obecnie używanych mebli trzeba wymienić [...] Zapasy z magazynu nie nadają się do użytku w pomieszczeniach, do których zostały zamówione meble. Są niedopasowane do wnętrz, zdekompletowane, bardzo często również uszkodzone" - wyjaśnia Marcin Rosołowski, rzecznik Kancelarii. [7]
29.16.08.2007 - przełomowa metoda pracy z komputerem pozwala zaoszczędzić na monitorach
Kolejny ciekawy przetarg w Ministerstwie Edukacji Narodowej (MEN). W końcu lipca resort rozstrzygnął postępowanie na sprzęt dla gmachu (czyli dla własnych urzędników). Przetarg podzielono na siedem części, przez co oddzielnie miały być kupione komputery, monitory, serwery, drukarki, notebooki i urządzenia peryferyjne. Przetarg, jak to zwykle w MEN, przebiegł pechowo - część dotycząca monitorów została unieważniona, bo nikt nie złożył oferty. W rezultacie resort kupi nowe komputery bez ekranów. W branży już żartują, że resort opracował tanią bezwzrokową metodę pracy z komputerem. [8]
30.24.08.2007 - jak poinformowały media, w sierpniu 2007 prezydent Lech Kaczyński intensywnie wypoczywa. Między 2 a 19 sierpnia udał się z Warszawy do Juraty 9 razy, co kosztowało przynajmniej 600 tys. zł. Przykładowo zmęczony obchodami rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, 02.08.2007 prezydent poleciał do swojej nadmorskiej rezydencji w dwóch etapach. Najpierw samolotem Tupolew 154 M (maszyna dla 180 pasażerów, złośliwi twierdzą, że mniejszy samolot nie pomieściłby ochrony BOR) do Gdańska. Na lotnisku Rębiechowo czekał na niego śmigłowiec Bell 412 HP. Maszyna przyleciała po prezydenta z Warszawy tylko po to, aby przerzucić prezydenta na drugą stronę Zatoki Gdańskiej. Oba statki powietrzne wróciły puste do Warszawy. Informacje pochodzą od dziennikarzy, ponieważ szef biura prasowego Marcin Rosołowski poinformował, że "ze względów bezpieczeństwa informacje dotyczące wykazu lotów Pana Prezydenta nie są podawane do publicznej wiadomości". [9]
31.05.09.2007 - Sejm zwróci się do Ministerstwa Finansów o uruchomienie rezerwy budżetowej w celu wypłacenia posłom odpraw po wcześniejszych wyborach. Na odprawę posłów będzie trzeba przeznaczyć około 9 milionów złotych. Po ostatnich wyborach [[Sejm|sejmowy] garnuszek straciło około 300 posłów, a że odprawa wynosi trzymiesięczne uposażenie po 10 tys. zł., stąd te 9 mln zł. Ta suma może być większa, bo Sejm pokrywa odprawy także wszystkich pracowników wszystkich biur poselskich.
"Takich pieniędzy nie ma, bo po prostu nie jest to rok wyborczy i nikt nie założył w budżecie Sejmu samorozwiązania. Będziemy musieli zwrócić się o pomoc do ministerstwa finansów, bo takich pieniędzy nie mamy. Nie jest to rok wyborczy, a wybory prawdopodobnie będą i odprawa będzie musiała być posłom wypłacona" - przyznaje Zbigniew Igliński z Kancelarii Sejmu. [10]
32.Bez cienia złośliwości można natomiast stwierdzić, że ambitne założenia taniego państwa są pomyślnie realizowane, co potwierdzili nawet eksperci UE. Wolska przoduje w oszczędnym gospodarowaniu funduszami unijnymi - do czerwca 2007 wydano zaledwie 27 proc. z dostępnych 4,2 mld euro z unijnego Funduszu Spójności na lata 2004-2006, przeznaczonych na realizację wielkich inwestycji w infrastrukturze i ochronie środowiska.
"Absorpcja Funduszu Spójności przez Polskę pozostaje na poziomie krytycznym w porównaniu z innymi krajami UE. W rzeczywistości, z absorpcją na poziomie 27,2 proc. gorzej od Polski wypada jedynie Malta, lepiej wypadają nawet Rumunia i Bułgaria, a średnia unijna wynosi 48 proc."[11]
33.26.09.2007 - Podczas wizyty w USA prezydent Lech Kaczyński wraz z 32-osobową polską delegacją nocowali w jednym z najdroższych hoteli na świecie, należącym do rodziny Hiltonów - Waldorf Astorii - w centrum nowojorskiego Manhattanu. Cena noclegu to 600 dolarów za dobę, a polska delegacja spędziła tam 3 dni. [12]
Premier Kaczyński broni brata prezydenta stwierdzając, że "...dziadostwo w polityce zagranicznej źle się kończy." [13]
34.28.09.2007 - Właścicielem koncesji na budowę i eksploatację autostrady A2 z Nowego Tomyśla do zachodniej granicy jest Autostrada Wielkopolska SA kontrolowana przez Jana Kulczyka. W 2004 r. rząd SLD ustalił z Kulczykiem cenę - 6,1 mln euro za kilometr. Ale nic się nie działo, bo ciągle zmieniały się przepisy. Potem zaś zmienił się rząd i sprawa utknęła na dobre. Przez dwa lata rząd PiS groził Janowi Kulczykowi odebraniem koncesji na budowę autostrady do Świecka.
Sprawa budowy autostrady odżyła, gdy Polska dostała prawo organizacji piłkarskich mistrzostw Europy. Autostrada do Niemiec stała się priorytetem. I niespodziewanie 28.09.2007 na stronie internetowej Ministerstwa Transportu pojawił się suchy komunikat, że dzień wcześniej "została ustalona cena budowy autostrady A2 na odcinku Nowy Tomyśl - Świecko". 104,5 km ma kosztować ok. miliarda euro, czyli ok. 9,6 mln euro za kilometr. To o ponad połowę więcej, niż zakładano w 2004 r. Dlaczego minister Jerzy Polaczek zgodził się na tak wysoką kwotę? "To jest cena akceptowalna" ucina Teresa Jakutowicz, rzeczniczka resortu. [14]
Nie zostało potwierdzone, czy Jan Kulczyk dziękował za otrzymanie kontraktu od rządu słowami "Mordy wy moje!"
35.01.10.2007 - rząd wprowadził poprawki w ustawie budżetowej na 2008 r. Przesunięcia dotyczą około 600 mln zł i obejmują między innymi zwiększenie wydatków na Kancelarię Premiera, UOKiK, Ministerstwa Pracy i Sportu. Obcięto za to środki na rezerwę celową, obsługę długu krajowego, budżety wojewodów oraz wydatki na kulturę.
36.02.09.2007 - W okresie styczeń-kwiecień 2007 Kancelaria Prezydenta wydała na alkohol 83 tysiące złotych. W tym czasie w Pałacu Prezydenckim goszczonych było 1930 osób, czyli wypada po 43 zł na głowę. [15] Zdrowie nasze w gardła wasze!
37.03.10.2007 - Nawet do kilkuset procent rosną przyszłoroczne wydatki tzw. świętych krów. Są to instytucje, które same sobie ustalają plan wydatków, a rząd może co najwyżej wyrazić wątpliwość, czy dana propozycja nie jest przypadkiem za wysoka - informuje "Rzeczpospolita". Prezydent zażądał więcej pieniędzy na medale i bezpieczeństwo, więc w tym przypadku wydatki wzrosną w porównaniu z 2007 rokiem o 29,3 proc. Funkcjonowanie Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie kosztowało o 13,3 proc. więcej. Według dziennika, Lech Kaczyński zadbał też o podwyżki dla swoich pracowników, uposażenia żołnierzy i funkcjonariuszy Kancelarii. Mogą oni liczyć na podwyżki sięgające 5,25 proc. [16]
38.10.10.2007 - na jaw wyszła informacja, że blisko 300.000 zł kosztować będzie remont wejścia głównego do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (14.600 zł projekt + 272.000 zł prace budowlane). Prace remontowe zlecono w trybie bezprzetargowym Zakładowi Obsługowo-Produkcyjnemu Gospodarstwa Pomocniczego Komendy Stołecznej Policji. Zasadniczym elementem remontu jest zainstalowanie podgrzewanych schodów, co - według deklaracji Patrycji Hryniewicz, rzeczniczki resortu - jest obecnie rozwiązaniem standardowym:
"Na warstwie betonu wyrównawczego mają zostać ułożone kable grzejne. To obecnie standard w przypadku remontu schodów zewnętrznych obiektów użyteczności publicznej."
Jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że remontowane schody liczą sześć stopni, to oczywiste staje się, że faktycznie remont ten jest wyjątkowo tani - na jeden wyremontowany stopień wypada jedynie niespełna 47.800 zł, co stanowi kwotę, za którą nie da się kupić nawet średniej klasy samochodu.
39.29.10.2007 - "Wprost" poinformował, że tuż przed wyborami szef MSWiA Władysław Stasiak zafundował swoim pracownikom hojne premie. Co najmniej 3 tys. zł dla szeregowych urzędników i dwukrotnie więcej dla dyrektorów departamentów, w sumie resort, w którym zatrudnionych jest prawie tysiąc osób, przeznaczył na nagrody ponad 4 mln zł.
Nagrody kwartalne zostały zaplanowane wcześniej, ale decyzją ministra zostały wypłacone miesiąc przed czasem i były o wiele wyższe niż kiedykolwiek w historii - dotychczas sięgały 1.200 zł. "Widać szefowi zależało, żeby pieniądze dotarły do nas przed wyborami" - mówi pracownik resortu.
Dla porównania, pracownicy innych ministerstw i urzędów otrzymują znacznie niższe kwoty. Kwartalna premia dla szeregowego pracownika ZUS wyniosła średnio 200 zł. W Ministerstwie Sprawiedliwości - między 700 zł a 900 zł. Nieco bardziej wzbogacili się urzędnicy w resorcie infrastruktury, którzy otrzymali po 1.200 zł. [17]
40.19.10.2007 Dla ratowania siusiaków urzędników prezydenckiej administracji oraz dla realizacji polityki przyrostu naturalnego, zamówiono Viagrę i testy ciążowe. Na oficjalnej stronie Biuletynu Informacji Publicznej, w zamówieniu nr 42/2007 o zakupie leków, materiałów medycznych i kosmetyków aptecznych dla Gospodarstwa Pomocniczego Kancelarii Prezydenta RP, w spisie leków, na które rozpisane jest zamówienie widnieje Viagra - w różnych dawkach - od 25 do 100 mg - razem 36 opakowań. Dla porównania, testów na obecność bakterii wywołujących chorobę wrzodową zamówiono jedynie 6 opakowań. W zamówieniu ponadto znalazły się leki antypsychotyczne, w tym Xanax - dla (o ironio!) paranoików.
41.13.11.2007 "Polska" dotarła do listy Ministerstwa Środowiska ze składem polskiej delegacji na międzynarodową konferencję o ochronie klimatu, organizowaną na indonezyjskiej wyspie Bali. Są na niej dokładne terminy pobytu oraz 51 nazwisk. Spośród zgłoszonych osób dziewięć to urzędnicy resortu ministra Jana Szyszki. Poza nim i jego zastępcą w konferencji chcieliby wziąć udział m.in. szef gabinetu politycznego ministra czy jego rzecznik Sławomir Mazurek.
42.09.12.2007 na jaw wyszło, że od stycznia do listopada 2007 r. koszty z tytułu użytkowania służbowego telefonu wiceministra spraw wewnętrznych w rządzie Partii, Piotra Piętaka, wyniosły 78.571 zł. Pan minister stwierdził, że "Błąd tkwił w administracji ministerstwa, która tak skandaliczną umowę podpisała z operatorem, bez limitu kosztów." W pisemnym wyjaśnieniu na tę okoliczność pan Piętak napisał, że w okresie użytkowania telefonu wykonał połączenia internetowe o charakterze niesłużbowym na 14.282 zł, którą to kwotę przelał w dniu 22.11.2007 na konto resortu. Pozostałą część rachunku (ponad 60 tys. zł), szef pana Piętaka, minister Stasiak uregulował z budżetu resortu.
43.12.12.2007 Jak podaje "Gazeta Wyborcza", dopiero po trzech latach od otwarcia Muzeum Powstania Warszawskiego urząd miasta kupił ponad 13 tys. m kw. ziemi z pięciopiętrowym budynkiem na ul. Przyokopowej 28. Oznacza to, że "największe osiągnięcie" Wielkiego Prezydenta Warszawy przez ponad trzy lata stało na gruncie, który do niego nie należał. Teren należał do Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (SPEC), które jest co prawda spółką miejską, ale też podmiotem prawa handlowego. W zwiazku z planowaną przez PO częściową prywatyzacją spółek miejskich zaistniało niebezpieczeństwo, że Muzeum Powstania mogło być przejęte przez spółkę prywatną, nawet zagraniczną. Dla SPEC-u ta wspaniała transakcja geniuszów gospodarki komunalnej miała dodatkowo bardzo nieprzyjemne skutki uboczne, wartość SPEC-u zmniejszyła się z 750 mln na 718 mln zł. [18]
44.29.12.2007 - niezwykle oryginalną interpretację dotyczącą pieniędzy podatników zaserwował ostatnio wybitny myśliciel PiS-u, poseł Karol Karski, komentując odwołanie przez marszałka Sejmu Komorowskiego wizyty polskiej delegacji na wybory w Gruzji ze względów oszczędnościowych:
"Gruzini naprawdę potrzebują teraz naszego wsparcia. A tłumaczenie się oszczędnościami jest absurdalne, bo Sejm i tak nie wykorzystuje nawet połowy pieniędzy, jakie ma na wyjazdy zagraniczne posłów." [19]
45.10.01.2008 - z raportu z kontroli wydatków reprezentacyjnych byłego kierownictwa resortu spraw wewnętrznych i administracji wynika, że w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy funkcjonowania byłej ekipy w MSWiA, sekretariaty dziesięciu najważniejszych osób w ministerstwie wydały na trunki, słodycze i napoje niemal 150 tysięcy złotych, w tym ponad 22 tysiące na sam alkohol.
46.10.04.2008 - na jaw wyszło, że w okresie sprawowania rządów przez Partię wysocy urzędnicy resortu spraw wewnętrznych wykorzystywali policyjne śmigłowce jako prywatne taksówki. W latach 2006 i 2007 odbyli oni loty, które kosztowały budżet 830 tys. zł. Rekordzistą w tej dziedzinie był wicepremier i minister Ludwik Dorn, który latał helikopterami 15 razy, niejednokrotnie wożąc ze sobą członków rodziny. Pan minister poleciał na przykład do Jasła z Izą Śmieszek-Dorn (obecna małżonka), a dwa tygodnie później z poprzednią żoną Joanną Dorn - zgłoszoną w dokumentacji jako oficer BOR. Źródła niestety nie informują, czy pan Dorn zabierał również na wycieczki helikopterowe swoją pierwszą małżonkę.
47.24.06.2008 - okazało się, jak tani, pod rządami Odnowicieli stał się Instytut Pamięci Narodowej: decyzję o przyznaniu nagród Kurtyce podjęło - zgodnie ze swymi uprawnieniami - Kolegium IPN kierując się "względami formalnymi i merytorycznymi". Nagrody przyznano dwukrotnie: w październiku i grudniu 2007 r. i za każdym razem wynosiły one 30 tys. zł., czyli trzykrotność miesięcznego uposażenia Kurtyki. Jak mówiła na konferencji prasowej Anita Błochowiak, na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości Kurtyka poinformował posłów, że w 2007 roku w IPN, w porównaniu z 2006 rokiem, przeciętne wynagrodzenie dla pracowników wzrosło o 21 proc., a prezesa - o 38 proc. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:17, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tanie państwo w 2008 r.
1.28.06.2008 - w Szczecinie odbyła się konferencja PiS dotycząca bezpieczeństwa energetycznego Polski i Unii Europejskiej. Stawiło się na niej ponad 30 posłów Partii. Choć była to impreza partyjna, skorzystali z poselskiego przywileju, jakim jest lot na koszt budżetu państwa - informuje "Dziennik". Podatnicy zapłacą także za ich nocleg w najlepszym szczecińskim hotelu - Radisson. Joachim Brudziński, poseł Partii i organizator imprezy, przyznaje, że klub PiS pokrył jedynie koszty samej konferencji i wyjaśnia, że sam hotel to podrzędna buda, a tak naprawdę, to potrzebna była tylko sala konferencyjna:
"Brali w niej udział przedstawiciele komisji sejmowych związanych z tematem bezpieczeństwa energetycznego. To była ich poselska, merytoryczna praca, dlatego mogli skorzystać ze swoich przywilejów" - w wypowiedzi dla "Dziennika" (30.06.2008)
"Oczywiście, mogliśmy to zrobić pod mostem trasy zamkowej. Sprawne państwo nie znaczy państwo dziadowskie. Czego my się mamy wstydzić?" - w rozmowie z Michałem Karnowskim w audycji "Salon Polityczny Trójki" (30.06.2008)
"Ale jaki dobry hotel? Panie redaktorze, myśmy przygotowali konferencję w znakomicie przygotowanej do tego sali, konferencję znakomicie przygotowaną merytorycznie i teraz jesteśmy za to atakowani" - ibidem
Takim szczerym i prostolinijnym rozwianiem przez posła Brudzińskiego wszelkich wątpliwości, polityczni przeciwnicy PiS są oczywiście oburzeni:
"Przyglądałem się tej konferencji i był to typowo partyjny wiec, którego głównym celem był atak na rząd. Nie dopatrzyłem się tam żadnej merytorycznej pracy. Dlatego koszty przejazdu i noclegu powinien pokryć klub PiS lub posłowie z własnej kieszeni" - w wypowiedzi dla "Dziennika" obłudnie przekonuje Jerzy Budnik z PO, przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich (30.06.2008)
2.W dniu 27.08.2008 Zarząd NBP zdecydował o zakupie 31 nowych aut, w tym samochodu BMW 7 o wartości blisko 350 tys. zł dla prezesa Banku, wybitnego ignoranta, Sławomira Skrzypka. Pojazdów takich używają prezydent, premier, marszałek Sejmu i marszałek Senatu
"Nie chcemy, by auto dla prezesa było droższe niż dla innych najważniejszych urzędników państwowych [...] Jeżdżenie tańszym samochodem byłoby populizmem" - komentuje dla "Rzeczpospolitej" Józef Ruszar, szef Departamentu Komunikacji Społecznej NBP (29.08.2008) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:19, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | chłopak z nizin napisał: |
PiS anulował wszystkie długi Porozumienia Centrum czyli wcześniejsze swoje długi a teraz chcesz im anulować wszystkie kredyty ? nie za dobrze mają ? |
A Ty znów bez tabletek?
Sprawdź dokładnie czy anulować czy zawiesić spłacanie kapitału na kredytu na rok.
Sprawdz bo robisz z siebie ma tołka |
to jest super pomysl, taka wspanialomyslnosc cudzym kosztem
mysle ze jedyne co teraz moge zrobic to zaglosowac na pis a jak juz zaczna rzadzic to zawiesza mi placenie podatkow na rok 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:20, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
[ziew]
Obudź mnie jak przestaniesz nudzić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:21, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No no bilans działalności CBA był wręcz oszałamiający- cóż za niebywała skuteczność
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:26, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
POtworość.
I do tego nie stosowali nacisków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:31, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
a o naciskach jakoś nic nie pisał przedmówca poza tym że jacyś beznadziejni byli no może poza wydawaniem pieniędzy bo to akurat opanowane do perfekcji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:33, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No, nie ma to jak Donek, on wie jak naciskać na służby i komisje. Patrz Sekuła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:36, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No przyznam że akurat wypowiedzi tego twórcy nie są mi znane poza tym odnoszę się do skuteczności formacji CBA w odniesieniu do szastania kasą a sprawa nacisków to raczej trudno przebić mistrzów IV RP
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 20:01, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaa oceniasz władzuchnę po wypowiedziach.
A to SZACUN.
Ja mam trochę inne kryteria, ale ponoć jestem nawiedzony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|