|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:17, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja bym jeszcze dodał koszt autostrady na Alasce, Grenlandii i Sachalinie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:20, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
u nas za autostrady płacimy osobno wykonawcom i osobno podwykonawcom, a na koniec okaże się jeszcze, że przyjdzie oddać unijne pieniądze, bo jakiegoś tam planu nie wykonaliśmy w pore
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:40, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK powinien się nazywać Jaś Fasola tamten wysyłał do siebie kartki a tu Kilo OK odpowiada na swoje wypociny.No i Jaś Fasola jest od Kilo OK śmieszniejszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Nie 19:42, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:43, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | [link widoczny dla zalogowanych] |
zacytuje
Chłopczyk się PO płacze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:11, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Bo ze śmiechu spadnę z krzesła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:17, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Szok! PiS ma "swojego Breivika"? Nawołuje do...
Polscy internauci w szoku. Poseł Prawa i Sprawiedliwości w zawoalowany sposób nawoływał do fizycznej likwidacji politycznych konkurentów z Ruchu Palikota. Nie wiadomo jednak, co dokładnie chciał z nimi zrobić,ale dzięki swoim pomysłom doczekał się już porównania do "pisowskiej kopii Breivika". Na jego obronę możemy powiedzieć, iż podobno obronił on kiedyś bielsko-bialski Polmos."Narodowa Deratyzacja Polski - ogólnopolska akcja oczyszczania Kraju z lewackiej hołoty. Czy słyszeliście, że Ruch Poparcia Pajaca z Wibratorem zamierza odwiedzić Waszą miejscowość? Zwracajcie uwagę na przyczepy, informujcie mnie na fb lub telefonicznie: (...). Zorganizujemy im "godne" powitanie każdego dnia w każdym mieście. Będą tak spie.... , że zatrzymają się dopiero u swojego mocodawcy Putina" - wpis tej treści można było znaleźć na jednym z portali społecznościowych. Umieścił go tam nie kto inny, a słynący ze swej walki z przedstawicielami innych (od deklarowanej przez niego) orientacji seksualnych, poseł PiS Stanisław Pięta.Wpis wywołał oburzenie nawet wśród zwolenników radykalnego bojownika o prymat heteroseksualnej miłości nad homoerotyką, czy "gejowskim faszyzmem". Przychylni Pięcie publicyści, oraz koledzy partyjni atakują go jednak nie za plan "oczyszczenia kraju z lewackiej hołoty" - bo to przecież super pomysł i każdy z pewnością chętnie się do niego dołączy, by, jak to często skanduje się na pochodach: "raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę..." - ale za użycie słowa "deratyzacja"."Terminów typu "deratyzacja"; tolerować nie można przede wszystkim dlatego, że są one depersonalizacją przeciwnika. A to jest niezwykle niebezpieczne. I z faktu, że podobny język często stosuje sam Palikot nie wynika, że możemy to zrobić my. Byłoby to zniżenie się do jego poziomu, odrzucenie obowiązku miłości do nieprzyjaciół, a na to katolik i konserwatysta pozwolić sobie nie może" - pisze na portalu Fronda prawicowy publicysta Tomasz Terlikowski.Na nieszczęście Pięty, przed Terlikowskim wpis na warsztat wzięli internauci. Jeden z nich - bloger kzet 64 - spytał wprost, czy w PiS ujawniła się kopia Breivika, przypominając, że podobnego języka nienawiści używał fanatyczny prawicowy morderca z wyspy Utoya. Wtedy jednak nikt nie interweniował, a tragiczne skutki poznał cały świat. Nawiasem pisząc - Breivik przyznawał się do swoich pisowskich sympatii, co faktycznie wywołuje niebezpieczne skojarzenia z bielsko-bialskim posłem."Mam nadzieję że panem posłem w szybkim tempie zajmie się prokuratura, o Komisji Etyki Poselskiej nie wspominając. Gdy Breivik nawoływał w necie do nienawiści nikogo to nie interesowało, skończyło się rzezią na wyspie Utoya. Nie pozwólmy by w Polsce popełniono podobny błąd" - stwierdził na swoim blogu.Oburzenie, jest jak najbardziej słuszne, gdyż słowo deratyzacja, oprócz depersonalizacji przeciwnika ma też dużo poważniejszą konotację. Nie oznacza ono bowiem "odesłania szczurów do mocodawcy", lecz ich fizyczną eksterminację i wypędzenie ewentualnych niedobitków.Mimo że Pięta słynie z ostrego języka, a tym razem mocno przegiął, nadal bronią go koledzy z PiS, którzy przymykają oko na użyte słownictwo. Jest to o tyle ciekawe, że partia, której członek zginął wskutek eskalacji języka nienawiści, sama przymyka na jego używanie w swoich szeregach. Im wolno?A może wyjaśnienie jest zupełnie inne? Może poseł Pięta po prostu się rozpędził i doznając oświecenia uznał, że jego misją jest obrona polskich wartości? Wszak w swoim spocie chwalił się, iż to właśnie on uratował firmę Polmos przed "nieuczciwą prywatyzacją", obronił kamienicę i dokonał wielu innych rzeczy.
Póki co, do nikogo jeszcze na żadnej wyspie nie strzelał...
artykuł dodany: 2012-07-05 (16:30),
TAGI: pis, stanisław pięta, zbrodnia, anders breivik, utoya, morderstwo, janusz palikot
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 20:28, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A co u Rysia Cyby?
Pełowca i mordercy Marka Rosiaka w biurze PiS?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Nie 20:29, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:58, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
O ile wiadomo Cyba nie był posłem PO, ale to pewnie bez znaczenia dla "myślących inaczej".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 21:19, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
"Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki, zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż."
Polikmiot,
Opis: podczas wieczoru wyborczego w rozmowie z ekipą programu Szymon Majewski Show.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:30, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ba jak się ogląda programy typu "Szymon Majewski Show" i potem się do tego pisze komentarze to co się nie dziwić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:35, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: |
no jak to nic nie wynika, skoro okazało się, że miejsce na multipleksie otrzymali nadawcy, których nie stać na opłaty....
|
Ja raportu nie czytałem, tylko to co podlinkowałeś - poza "newsowym" stylem (szkoda że nagłówek nie brzmi "Hańba !") to tylko wynika że płatność jest rozłożona na raty a z tego nie da się wyciągnąć wniosku że ich nie stać... tym bardziej nie da się wyciągnąć wniosku o gorszej sytuacji finansowej niz Lux Veritatis głównie dlatego że o Lux Veritatis to w ogóle nie da się wnioskować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:44, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nikiasz napisał: | To nawet dziwne z tymi autostradami w Polsce - jesli sa takie drogie to dlaczego upadają firmy je budujące ?? Dla przykładu można podac np koszt 1 km autostrady we Francji - 40 mln euro a w bośni 25 mln ale to nie pasuje do koncepcji Jarka |
a kogo to obchodzi, co pasuje do koncepcji twojego bozka!!!
[link widoczny dla zalogowanych] Cytat: | /AnswerViewer.do?requestId=217129
+ SR 18 widening in rural King County - about $24.5 million per mile.
+ US 12 widening south of Tri Cities - about $3.7 million per mile.
+ I-5 widening in Vancouver – about $20.2 million per mile.
+ I-90 truck climbing lanes east of Cle Elum and at Vantage – about $1 million per mile.
+ I-5 HOV lanes from Tukwila to Fife – about $7 million per mile.
These costs are for construction only and do not include costs for engineering and design and for a widely-varying factor, land acquisition costs. |
z [link widoczny dla zalogowanych]
np w niemczech w ciezkim terenie 6-10M€
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Polskie autostrady najdroższe w Europie
Budowa jednego kilometra autostrady w Polsce waha się od 2 do 20 mln dolarów – średni koszt to 7,8 mln dolarów. To oznacza, że w Polsce jest najwyższy koszt budowy autostrad spośród wszystkich europejskich krajów – informuje „Życie Warszawy”. Dla porównania w Czechach koszt budowy kilometra autostrady wynosi od 1 do 2 mln dolarów.
Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych przekonuje, że wysokie koszty budowy autostrad wynikają z konieczności prac dodatkowych, jakie trzeba wykonać przy niektórych odcinkach szybkich dróg. Chodzi tu między innymi o zabezpieczenie trasy przed szkodami górniczymi. Dlatego koszt budowy 16-kilometrowego odcinka autostrady A4 między Chorzowem a Sośnicą wyniósł 160 mln dolarów. Jednak w Macedonii, 35-kilometrowy odcinek autostrady wybudowany w terenie górzystym, między Skopje a Testovem, kosztował 67 mln dolarów, co daje 1,9 mln dolarów za kilometr.
GDDiK, przekonując, że wysokie koszty autostrad wynikają z wielu prac dodatkowych, zapomina jednak, że także w innych europejskich krajach takie prace występują.
- Warto pamiętać, że z większości kontraktów na budowę poszczególnych odcinków autostrad wygospodarowujemy oszczędności. Jeśli zatem spojrzymy na inwestycje autostradowe w Polsce w ostatnich latach, to jest sporo takich, które mieszczą się w europejskiej normie - twierdzi Andrzej Maciejewski, rzecznik GDDKiA w wypowiedzi dla „Życia Warszawy”. |
[link widoczny dla zalogowanych]
powinno sie podawac ilosc pasow, standard, teren , projekt, koszty terenu, +inne
a nie belkotac bez sensu
ale moze to nikogo nie interesuje
a potem zdziwko, ze nie ma kasy na szpitale i ochrone zdrowia !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:18, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Prof. Antoni Motyczka na czwartkowym posiedzeniu Izby Wyższej demaskował problemy z budową dróg i powody, dla których upadają ich podwykonawcy.
Powoływał się na swoje kilkudziesięcioletnie doświadczenie przedsiębiorcy zatrudniającego kilkuset ludzi i wieloletnią praktykę wykładowcy zajmującego się zamówieniami publicznymi.
Cytat: | Takiego rozgardiaszu i takiego draństwa, jakie jest teraz, to jeszcze nie było, a przykładami mogę sypać. |
http://www.youtube.com/watch?v=Kr8yydgUPtQ&feature=player_embedded
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:31, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Ja bym jeszcze dodał koszt autostrady na Alasce, Grenlandii i Sachalinie |
Szczerze to nie mam pojęcia na czym polega liczenie kosztów budowy autostrady lecz trochę zastanawiające jest najpierw podawanie jakie to drogie są nasze autostrady a następnie zasypywani jesteśmy informacjami o bankructwach firm budowlanych i zbyt niskich kontraktach na budowę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 20:52, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Znaczy sie senator (z PO) bredzi?
P.S.
Odpowiedz na post Formalnego który przed chwila zniknął.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pon 20:53, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:57, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Prywatne interesiki a państwo w d....Akcję z mostem pamiętam - firma budująca most spaprała sprawę a póżniej próbowali zrzucić to na projekt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:20, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie to, że temat jest mało zabawny, posłużenie się nim w określonym kontekście byłoby zabawnym dowodem, jak nienawiść i traktowanie czytających jako debili, prowokuje prymitywnychforumowych propagandzistów do sugerowania czegoś, co ma świadczyć o przeciwnikach politycznych mocodawców.
Prawo zamówień publicznych, które w Polsce pojawiło się w 1994 roku i od tego czasu zmieniało się tak w postaci dziesiątek nowelizacji jak i nowych wersji. Oparte jest w ogólnym zarysie o dyrektywy P.E. i inne międzynarodowe uregulowania
Najnowasza Ustawa Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2010 nr 113 poz. 759) zawiera wersję obowiązującą od 11 lutego 2012 . Tam, Art. 2. pkt 5. określaja czym jest najkorzystniejsza oferta. Należy rozumieć przez nią taką, która przedstawia najkorzystniejszy bilans ceny i innych kryteriów odnoszących się do przedmiotu zamówienia publicznego. Takie określenie w bardzo różnych wersjach obowiązuje od samego pczatku, a zmieniają się wzasadzie tylko sformułowania i towarzyszące temu przepisowi dodatkowe regulacje. Tak samo niezmienna jest myśl wiodaca zawarta we wszystkich przepisach "Prawa..." zawarta w rozdziale 2 pt Zasady udzielania zamówień, która w art. 7.1. brzmi: Zamawiający przygotowuje i przeprowadza postępowanie o udzielenie zamówienia w sposób zapewniający zachowanie uczciwej konkurencji oraz równe traktowanie wykonawców.
W art 7.2. mowa jest o tym, że czynności związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem postępowania o udzielenie zamówienia wykonują osoby zapewniające bezstronność i obiektywizm.
Takie zasadnicze podejście do prowadzenia postępowań nie zmienia się w praktyce od 1994 roku i... nic z tego nie wynika! Tylko przygłup będzie temu przypisywał polityczny kontekst.
Tak się składa, że przez kilka lat kierowałem w dużym mieście zamówieniami publicznymi praktycznie największej jednostki budżetowej i znam mechanizmy jakie występują w tej wolnej amerykance jaką są zamówienia publiczne. W praktyce przez moją małą podatność na naciski i kuszenia z różnych stron miałem średnio raz w miesiącu jakąś kontrolę. Po kilku latach znudziła mi się ta zabawa. Nawiasem mówiąc, symptomatyczne było to, że na szkoleniach spotykając takich samych publiczników - głównie z Warszawy, byłem pytany - z popukiwaniem się po głowie w podtekście, jak to się dzieje, że nie jeżdżę najnowszym rodzajem Mesia.
Cały dowcip polega na tym, że zamówienia nie mają od samego początku nic wspólnego z polityką i z aktualnie rządzącymi, ale z tym, że czynnik ludzki przy ustalaniu warunków udzielania zamówienia i prowadzeniu postepowania jest dominujący. "W zamówieniach" pracują fachowcy, którzy gdy są nieuczciwi i chcą się nachapać, są w stanie zrobić każdą przewałkę, a ci którzy powinni to wykrywać, często nie mają odpowiedniej wiedzy, żeby wyczuć wszystkie niuanse, jak to jest robione.
Podsumowując, prawidłowość przeprowadzenia postępowań o z.p. w rezultacie bazuje na uczciwości bądź nieuczciwości prowadzących oraz na umiejętności patrzenia sobie na ręce chętnych do dostania swojego kawałka tortu. Za dużo lat żyje na świecie, żeby nie wiedzieć, że to jest bardzo wątła gwarancja żeby nie było przertargów z "cudami" w programie gdy chodzi o duże pieniądze.
Wracając do wypowiedzi pana profesora (dziwne, ze 70 latek wyglada i mówi jak staruszek z solidną sklerozą) i zamieszczonego tu cytatu z mowy pana senatora: "Takiego rozgardiaszu i takiego draństwa, jakie jest teraz, to jeszcze nie było, a przykładami mogę sypać."
Twierdzę, że ten rozgardiasz i draństwo w zamówieniach trwa od samego początku obowiązywania Prawo zamówień publicznych i to nie tylko w Polsce.
Próba ugotowania z tego politycznego ciasteczka jest na pewno draństwem dodatkowo obliczonym na to, że ludzie nie mający pojęcia o zamówieniach publicznych kupią każde kłamstwo i rzucane podejrzenia.
EDIT. Zastanawia mnie dlaczego pan profesor przedstawiający się jako wykładowca z zakresu zamówień publicznych sugeruje, że jedynym kryterium zamówienia jest cena? To przecież kompletna bzdura!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 21:27, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 21:24, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Bredzisz
Wyraźnie powiedział że podstawowym kryterium jest cena bo... urzędnik odpowiedzialny chce mieć święty spokój.
Może kiedyś było inaczej, dziś w dobie kryzysu i oszczędności cena, cena, cena i jeszcze raz cena.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:34, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Bredzisz
Wyraźnie powiedział że podstawowym kryterium jest cena bo... urzędnik odpowiedzialny chce mieć święty spokój.
Może kiedyś było inaczej, dziś w dobie kryzysu i oszczędności cena, cena, cena i jeszcze raz cena. |
Jak zwykle Zbyszku zarzucasz bredzenie innym gdy tymczasem to Ty bredzisz wyłącznie. Idź spać - znowu nie udało ci się dziś nic mądrego wymyślić.
Jaki "odpowiedzialny urzędnik"? Takie przetargi jak np. na autostrady, w jednostkach budźetowych nie są przygotowywane przez tych, których zwykle nazywamy urzednikami, ale przez specjalistów współpracujących z wyspecjalizowanymi kancelariami prawnymi.
Naprawdę! Idź spać i nie pisz już więcej głiupot na następny temat, o którym nie masz najmniejszego pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|