Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:12, 24 Sie 2015 Temat postu: Czyżby następne, trzecie referendum? |
|
|
Zacząłem się zastanawiać czy są już zbierane podpisy do następnego referendum tak samo niezgodnego z zapisem konstytucji jak dwa najbliższe (tak to określają znawcy konstytucji)
Dlaczego nad tym się zastanawiam choć już mam obecne dwa w ... "obojętności"?
Oto świeża historyjka a propos zbierania podpisów i ankiet (np. dla celów referendum).
Po raz pierwszy od kilku lat postanowiłem do centrum pojechać... tramwajem a wrócić autobusem. Atrakcja jak cholera ale nie przewidziałem, że będzie jeszcze większa!...
Pojechałem naszym zielonym supernowoczesnym tramwajem Solaris Tramino. Czysto, schludnie, klimatyzacja, miłe informacje o zbliżającym się przystanku, kultura. To chyba wyjątkowy element tej zrujnowanej Polski, którą teraz specjaliści od burzenia ... sorry - od budowy, chcą odbudować.
Wysiadam w samym centrum, przed hotelem Mercure i podchodzi do mnie zgrabna blondynka. Ma identyfikator z napisem "ANKIETER", poniżej imię, nazwisko, trzyma wielki notes i z zachęcającym uśmiechem zadaje pytanie: - czy zechce pan poświęcić chwilę czasu i odpowiedzieć na pytania? Odpowiedziałem: - oczywiście, z ogromną przyjemnością.
Panienka ujęła w dłoń długopis i mówi:
- pierwsze pytanie: co pan sądzi o NFZ.
Ja: nie miałem z NFZ nigdy problemu a doświadczenia moich bliskich takie jak transport chorej ciotki z wycieczki z Austrii też odbył się w pełni profesjonalnie.
Panienka - ankieterka, nie zapisując mojej odpowiedzi zatknęła długopis w okładkę notatnika i chciała odejść.
Zapytałem: - nie zapisze pani tego co powiedziałem?
Panienka z nieukrywaną niechęcią : - później. (???)
Ja drążę temat dalej: a ta ankieta zorganizowana przez jakąś instytucję, czy partię?
Panienka z ociąganiem: - partię...
Pytanie "nie wprost" czasem się przydaje do uzyskania szczerej odpowiedzi więc drążę temat dalej: ale mam nadzieję, że nie od tych lemingów z platformy?
Panienka z ożywieniem: oczywiście, że nie! Z PiS!
Ja z uśmiechem: jasne, powodzenia!
Panienka także z uśmiechem: dziękuję, miłego dnia!
Jakiś diabeł podpowiedział mi skojarzenie tej "ankiety" z 6 mln. podpisów obywateli w sprawie drugiego referendum...
W każdym razie, chyba zacznę częściej jeździć tramwajami i autobusami. Jest wtedy szansa na zdobycie jeszcze większej wiedzy na temat polskiej rzeczywistości...
Post został pochwalony 0 razy |
|