po 30-tce

Kilo OK

Po ruś dostał obstrukcji ze strachu
Saper bełkocze od rzeczy

reszta lemingów pochowała głowy w piasek

A tacy butni byli.

Pochodzenie O-Ren Ishii

Kilo OK

Szymon Krusz

Ktoś tu napisał
Po ruś dostał obstrukcji ze strachu
Saper bełkocze od rzeczy

reszta lemingów pochowała głowy w piasek

A tacy butni byli.
cwana gapa wie że nikt z idiotą nie będzie chciał się macać przez ścianę więc pozwala sobie na śmielsze komentarze.

Neonek

,,Moskwa zarzuciła władzom w Kijowie fałszowanie dowodów, które mogłyby posłużyć do wyjaśnienia przyczyn katastrofy malezyjskiego samolotu.,,

ciekawe co powie na to lemingów wódz,opryszek Tusk

Kilo OK

Holandia zleciła badania czarnych skrzynek najlepszym światowym specjalistą. pytanie do lemingów gdzie sia ci specjaliści:
- w MAK-u
- u Laska
- w TVN-nie
- w GW
- w Anglii

Biedne oszołmki tuskowe, (tak mi was nie żal) jesteście lata świetlne za Malezją.

Szymon Krusz

Ostatnio przeczytałem.Jest takie określenie "pożyteczni idioci" wystarczy takiego "pożytecznego idiotę" odpowiednio podpuścić dodatkowo zmotywować i pokierować i całą krecią robotę wykona on.Jak widzę dwóch już ryje czyli są odpowiednio podpuszczeni zmotywowani i odpowiednio pokierowani.

Kilo OK

Weście sie przegnałeś.

Szymon Krusz

Jeśli nie widzi się różnic między tymi dwoma katastrofami a tylko przytakuje się głupcowi (nie obraziłem Macarenki bo sam robi z siebie głupca) to nie ma o czym dyskutować.A po za tym jak już tu nie raz pisałem nie co dyskutować z trollem.

Neonek

Ewa Błasik: Nie chcieli uczcić mojego męża. Partyjny interes był ważniejszy od przyzwoitości

Myślę, że żelazna dyscyplina, którą wprowadził premier Donald Tusk w interesie partyjnym, okazała się ważniejsza od godności i przyzwoitości dla tych posłów, którzy zagłosowali przeciwko wprowadzeniu pod obrady projektu uchwały mającej uczcić mojego męża – oceniła w rozmowie z portalem niezalezna.pl wdowa po śp. generale Andrzeju Błasiku.

We wtorek – głosami posłów koalicji rządzącej – sejm zadecydował, aby nie uzupełniać porządku obrad o rozpatrzenie projektu uchwały dotyczącej uczczenia generała Andrzeja Błasika.

– Projekt uchwały był symbolem oddającym sprawiedliwość nieżyjącemu polskiemu generałowi, który z dumą nosił swój mundur. Przecież przez tyle miesięcy, a nawet lat, w naszej ojczyźnie, której bezpieczeństwa strzegł mój mąż, Polacy – tak ich muszę nazwać – niespełna rozumu, ciężko obrażali mojego męża. Opowiadali o nim oderwane od rzeczywistości absurdy oraz kłamstwa, a przecież on był odwrotnością tego, o co go oskarżano. Uchwała miała na celu publiczne odwołanie tych oszczerstw i kłamstw, które zostały wypowiedziane pod adresem mojego bezbronnego przecież męża – podkreślała w rozmowie z portalem niezalezna.pl Ewa Błasik.

Według wdowy po śp. generale Andrzeju Błasiku, odrzucenie projektu uchwały przez sejmową większość „pokazuje małość i hipokryzję rządzących ugrupowań politycznych”.

Ewa Błasik ostro oceniła również zachowanie rządzących Polską polityków po zestrzeleniu malezyjskiego pasażerskiego Boeinga.

– Gołym okiem widać, jaka przepaść istnieje między przywódcami zachodniej Europy i rządzącymi Polską – powiedziała Ewa Błasik. – Mdli mnie, kiedy widzę zupełnie inne twarze tych samych polityków, którzy wyrażają teraz oburzenie i sprzeciw wobec Rosji w kontekście zestrzelonego nad Ukrainą samolotu. Po tragedii z 10 kwietnia ci sami obłudni ludzie z uśmiechem na ustach prowadzili wiernopoddańczą politykę wobec prezydenta Putina – zauważała.

Ewa Błasik pytała, „dlaczego w obliczu śmierci naszej elity, całego dowództwa sił zbrojnych, rządzący tak bezgranicznie zaufali Rosjanom, wydając w ich ręce całe śledztwo”.

– Dlaczego nie dopuścili do umiędzynarodowienia śledztwa i nie skorzystali z pomocy NATO? Dlaczego wtedy nie stawiali twardych wymagań rosyjskim władzom i nie żądali transparentnego i nie stronniczego wyjaśnienia tej bezprecedensowej tragedii narodowej? Dlaczego pozwolili na wieloletnie poniewieranie i ośmieszanie naszych lotników? Ja już nie mogę dłużej patrzeć na twarze tych obłudnych i cynicznych polskich polityków. Oni nie są godni sprawowania żadnej władzy w naszej ojczyźnie. To karykatury ludzi. Dziwię się Polakom, że obdarzają ich takim dużym poparciem. Jak to się stało, że udało się aż tak Polaków zmanipulować? – zastanawiał się wdowa po tragicznie zmarłym generale.

Ewa Błasik ma jednak nadzieję, że jej śp. mąż zostanie w końcu uczczony przez polski parlament. Jak zaznaczała w rozmowie z niezalezna.pl, stanie się tak, „kiedy naszą ojczyzną będą rządzić normalni ludzie, ludzie honoru, ludzie mające poczucie odpowiedzialności za Polskę i za jej dobre postrzeganie na arenie międzynarodowej”.
.......................................................................................................

Osobiście brak mi słów na określenie szmat aktorów PO-wskiej POlityki

Kilo OK

" Prof. Wiesław Binienda, ekspert znany w Polsce ze współpracy z zespołem Antoniego Macierewicza ds. katastrofy smoleńskiej, został doradcą Prezydenckiej Rady Ekspertów ds. Nauki i Techniki. Radę , której celem jest opracowanie strategii rozwoju wysokich technologii w amerykańskich przemyśle, utworzył prezydenta Barack Obama. "

Biedne głupie lemingi i akolici Laska.

Pochodzenie O-Ren Ishii

Nie masz powodu do masturbacji (jeszcze) - to są informacje z kłamliwych mediów (dlatego nie podajesz źródła)

Formalny

Kilo OK

Po ruś czyl GW kłamie.
[link widoczny dla zalogowanych]

A formalnego dlaczego nikt nie chce na eksperta?

Formalny

Pochodzenie O-Ren Ishii

news jest z chlewa dziennikarskiego, za nim powtarza GW - ja bym poczekał ze dwa dni
niemniej jednak, Binienda chyba zmienił pracę, ale czad
Angel

Kilo OK

Po ruśku, nie powtarza ale relatywizuje, dla lemingów i akolitów Laska, by zmniejszyć wasze pieczeni tyłów.
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Zresztą, patrząc jak formalnego krew zalewa, mam niezły ubaw.

Formalny
A w jaki standardzie badan jest katastrofa MA?
MAKu
Laska?
innym

i dlaczego nie powoła cie na eksperta?

Formalny

Nie bardzo mam czas, ale postanowiłem sprawdzić, o co chodzi z tym "doradcą prezydenta Obamy". Okazuje się, że to jest tak, jak z wiadomością o rozdawaniu rowerów na Placu Czerwonym w Moskwie. W rzeczywistości nie rozdają, a kradną i nie rowery, ale samochody.
O profesorze Bieniendzie pisałem kilkakrotnie jako o wybitnym ekspercie do spraw materiałów kompozytowych - zwłaszcza metalicznych, ale nie znającym się na teorii lotu i procedurach lotniczych. Dla celów analizy wytrzymałości tych materiałów, razem ze swoim zespołem używa metod symulacji komputerowej. W takim charakterze współpracował z NASA. Wtedy analizował po katastrofie promu stan materiałów kompozytowych zastosowanych w promie i jakie obciążenia musiały zaistnieć, żeby uległy zniszczeniu. Jego ignorancja w zastosowaniu do obliczeń własności aerodynamicznych jakie dostarczył zespołowi Macierewicza została udowodniona i od tego czasu prof. Bienienda "zniknął"...

Informacja o Bieniendzie jako doradcy prezydenta Obamy jest po prostu bzdurą jeżeli nie rozmyślnym kłamstwem.
W rzeczywistości, jak do tej pory, profesor Bienienda był raz poproszony o konsultację dla zespołu opracowującego strategię działań na rzecz rozwoju dwóch tematów:
1. analizy wielkowymiarowych baz danych i ich graficznej formy.
2. ultraszybkiej komputerowej symulacji zjawisk występujących przy stosowaniu najbardziej zaawansowanych technologii.
(trochę uprościłem tłumaczenie dla większej przejrzystości)
Ten zespół pracuje na zlecenie rady prezydenckiej (President's Council of Advisors on Science and Technology) powołanej przez przezydenta Obamę wkrótce po objęciu przez niego urzędu prezydenta. Trzeba dużej fantazji, żeby nazwać prof. Bieniendę doradcą prezydenta...

Nie podaję źródła by umożliwić naszym forumowym wyznawcom "niezależna.pl" i innych tabloidów tego typu, samodzielne poszukiwania w źródłowych materiałach amerykańskich. Z całą pewnością "niektórzy" z nich znają język angielski lepiej niż polski i zweryfikują informację...

Na marginesie: informacja o tym, że prof. Bienienda został doradcą prezydenta Obamy, to bzdurne wariacje na temat także fałszowanej infantylnie informacji zamieszczonej przez Gazetę Polską Codzienną. To wyjaśnia wszystko...

Formalny

anmario