po 30-tce

Pochodzenie O-Ren Ishii

Bez wysiłku mogę udowodnić, że wypadki szkodzą zdrowiu uczestników. Przy użyciu młotka i żaby.

Czy jestem już ekspertem ?

Formalny

Ron

Pasztet

Piosenka w ramach rozładowania atmosfery
http://www.youtube.com/watch?v=wk6sZirAZ9o

Szymon Krusz

Piosenka jak najbardziej na miejscu.

Kilo OK

http://www.youtube.com/watch?v=qw1vm_wdpy0

Think

Formalny

Kilo OK

Naprawdę polecam czekoladę, kiedyś apopleksji przy kompie dostaniesz,a waląc nosem w klawiaturę zablokujesz forum, czego byśmy sobie nie życzyli.

Formalny

Kilo OK

Wy byście zamknęli to forum... Tak towarzyszu Formalny?

LampionyZeStarychSloikow

pokolenie Rona zabiera głos

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli uznani w świecie ludzie nagle postanawiają poświęcić swój czas i wysiłek to mnie to skłania do szacunku. Oni są tak wielcy jak Ignacy Mościcki i Gabriel Narutowicz wracający do wolnej Polski - powiedział Marcin Wolski w rozmowie Jackiem Gądkiem. Dodał, że nie przesądza, czy mają oni rację. Zapytany, czy w Smoleńsku mogło dojść do zamachu, powiedział, że "oczywiście".

to chyba coś z mózgiem się dzieje po 50-tce, koroduje, albo zaczyna przeciekać...

Szymon Krusz

Typowe
wypowiadać się w imieniu jakieś grupy stowarzyszenia czy nawet narodu aby się dowartościować aby dać wiadomość że się jest się kimś ważnym bo należę do jakieś grupy czy stowarzyszenia a w rzeczywistości jest się nikim wypowiadać się w swoim imieniu to już nie łaska bo to by wiedział kto to jest jakiś tam Kilo OK.

Szymon Krusz

[link widoczny dla zalogowanych]
Co też jeszcze wymyślą redaktorzy "Gazety Polskiej codziennej" aby ratować gazetę przed upadkiem ?

Pochodzenie O-Ren Ishii

a tymczasem borem lasem rewelacje TW "Nila"....

[link widoczny dla zalogowanych]

Ron

Kto przygotował tą opinię, jakimi metodami się posługiwał?
Położenie "cienia" i "pnia" jest identyczne. "Cień" rzucony przez bezlistne drzewo pada na pólnoc, czyli zdjęcie satelitarne wykonane zostało w samo południe? Znaczy się pień upadl dokładnie na swój cień prostopadle do kierunku uderzenia samolotu? Ja w tej "opinii" widzę tylko użycie flamastrów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Korzystano ze zdjęć o rozdzielczości 0.5m. Znaczy się pień o śr. ok. 60 cm jest na granicy rozdzielczości. Co innego ślad uderzenia samolotu o ziemię. Wedlug raportów MAK i Millera samolot hamował na drodze ok 100m co odpowiada 200 pikselom, a szerokość powinna wynosiś 6-10 pikseli. Gdzie on jest na zdjęciach?
Z komunikatu NPW dotyczącego posiadanych opinii:
"3. Ekspertyza firmy SmallGIS z Krakowa, dotycząca zdjęć satelitarnych Lotniska Siewiernyj. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie uzyskała z archiwum firmy „Digital Globe” 2 zdjęcia satelitarne Lotniska Siewiernyj w Smoleńsku, wykonane w kwietniu 2010 r.– z dnia 5 kwietnia oraz z dnia 12 kwietnia. Ekspertyzę teledetekcyjną dot. tych zdjęć wykonała firma SmallGIS z Krakowa. Ekspertyza ta polegała na detekcji (wykryciu) zmian jakie zostały zarejestrowane przez sensor satelity na zobrazowaniach pochodzących z dwóch momentów czasowych (5 i 12 kwietnia) w celu ustalenia czy w okresie pomiędzy tymi datami były prowadzone jakieś prace montażowe, demontażowe urządzeń, instalacji lub prace ziemne na tym lotnisku,"

Rozumiem, że jesli analizowane są prace ziemne to zanalizowano też ślad uderzenia samolotu o ziemię. Dlaczego NPW nie ujawnia tej kluczowej opinii?

Szymon Krusz

Ron

Swoją drogą ciekawe, czemu NPW zleciła analizę "robót ziemnych". Można zrozumieć czemu zainteresowana była ewentualną zmianą położenia sprzętu. Prawdopodobnie szukała usprawiedliwienia dla zmiany kierunku podejścia do lądowania i niejasnego położenia radiolatarni. Ale o co chodzi z tymi "robotami ziemnymi"? Coś im się nie halo wydawało ze śladami na ziemi? Chyba tak. Think

Formalny

Teraz spróbujmy pogawędzić o chemitrails. Można pobełkotać równie obficie i bezsensownie, a będzie miało to cechy nowości.
Nie mam wątpliwości, że forumowy ekspert (od wszystkiego)nie będzie miał problemu z przedstawieniem swoich "przemyśleń" równie głębokich i trafnych jak obsesja pt. bruzda smoleńska i "hamowanie samolotu na 100 m".
A kto się będzie śmiał, to troll, gnój i kandydat do zbanowania!!!

Ron

To wszystko dlatego, że nie jestem wybitnym, doświadczonym pilotem i członkiem wielu komisji badających katastrofy samolotowe. Gdybym był to bym wiedział, że samolot to potrafi się tak podstępnie rozbić o ziemię, że rozpada się w drobny mak nie pozostawiając żadnych śladów uderzenia. Stąd moja obsesja. Think

Formalny