Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:24, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nudek,
Ale to wyjątki, takie jak skok bez spadochronu z 10km i przeżycie. Mieści sie to krzywej Gausa, ale praktycznie przy zetknięciu z osią OX.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:25, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Aha
Czyli tak rozumiesz różnice o które pytałem.
Bez wklejek z wuja google, Gwyborczą wiesz.
|
Aby nie trzymać Cię w stanie nieważkości, podpowiem Ci, ze mamy dwa rodzaje przeciążeń dodatnie i ujemne. Dodatnie to takie które powstaje przy gwałtownym starcie. Ujemne przeciążenie to takie które powstaje przy gwałtownym hamowaniu.
Jak już teraz zrozumiałeś to leć po tą flaszke! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:27, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A dlaczego gwałtownym?
Przy łagodnym starcie/hamowaniu nie ma przeciążeń? Przy skoku go góry/spadku nie ma przeciążeń?
A kiedy jest zerowe?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:28, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | taka jeszce ciekawostka z wiki w kwestii 5 g..
Największe przeciążenia przeżyte przez człowieka
Dobrowolne: ppłk John Stapp w 1954 r. doznał przeciążenia 46,2 g w saniach rakietowych[3]. W wyniku tego eksperymentu popękały mu naczynia krwionośne w gałce ocznej (okresowa utrata wzroku, który J. Stapp odzyskał – szczęśliwie siatkówki w oczach nie były uszkodzone).
Mimowolne: kierowca Formuły 1, David Purley, doświadczył przeciążenia równego średnio 179,8 g w roku 1977, gdy wyhamował ze 173 do 0 km/h na długości 66 cm, w wyniku uderzenia w ścianę |
Bardzo trafna uwaga.
Pierwszy przypadek to przeciążenie dodatnie-start rakiety
drugi przypadek to przeciażenie ujemne-gwałtowne hamowanie
Prawda? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:29, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:31, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
|
To się ciesze, że i Ty się cieszysz!
a teraz po flaszke marsz! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:36, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jak już zaśmiecamy ten wątek, przypomnę (o czym pisałeś). Dziś jest 3 Maja, święto narodowe, sklepy są zamknięte. Nawet złośliwości masz.... .
P.S.
Znajdź w google wzór na przyspieszanie.
Co oznacza "g", przy wartości przyspieszenia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:40, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Jak już zaśmiecamy ten wątek, przypomnę (o czym pisałeś). Dziś jest 3 Maja, święto narodowe, sklepy są zamknięte. Nawet złośliwości masz.... .
P.S.
Znajdź w google wzór na przyspieszanie.
Co oznacza "g", przy wartości przyspieszenia? |
No dobrze jak już zasmiecamy
jak nie chcesz postawić, to sam polece po tą flaszke
Biedronka ma otwarte, bo tak sprytnie prawo traktują.
papa
oj przepraszam!!
Żabka ma otwarte, Bierdonka nie!
moja wina!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 9:41, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 9:49, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
te se poeksperciłeś z fizyki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:09, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Ron ..litosci
A skąldowa pozioma predkości ?
Przy ladowaniu F-16 na lotniskowcy przy uzyciu aeofiniszera na pilota działa przeciążenie rzedu 4 g. Pytanie.. jakie przeciązenie działałoby na pasażerów TU-154 przy identycznym lądowaniu ? ( łatwo policzyc uwzgledniając masy obu maszym oraz ich predkości przy identycznej drodze hamowania ).
Teraz wyrzuć aerofiniszera i zamień go na twardy grunt z przeszkodami terenowymi. |
Składowa pozioma - 300km/godz. Prędkość to wektor. Znaczy się można go składać.
Zasadniczo od masy dużo zależy ale akurat przeciążenie nie, więc przy identycznym lądowaniu na pasażerów Tu154 też działałoby przeciążenie rzędu 4g. Tylko ten aerofiniszer musiałby być bardziej mocarny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:09, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Nudek,
Ale to wyjątki, takie jak skok bez spadochronu z 10km i przeżycie. Mieści sie to krzywej Gausa, ale praktycznie przy zetknięciu z osią OX. | Nie rzecz w tym, że przeżył.
Rzecz w tym, ze przy wypadku doznał 180 g. , a nie pięciu .
Przypominam też iż nie przeciążenie powoduje śmiertelne obrażenia, a siła bezwładności, która to siła jest liniowo zalezna od masy ciała ulegającego przyspieszeniu ( w tym wypadku ujemnemu) . A samolot ma nielicha masę, więc przy przyspieszeniu rzędu choćby 50 g i masie rzedu 50 tys kg siła jest łatwa do obliczenia ( i potęzna ) Nie ma konstrukcji lotniczej, ktora by wytrzymała takie siły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:26, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Masa TU154M w chwili uderzenia w ziemię wynosiła ok. 80 tys. kg.
NYGUS: optowałeś za zakończeniem - zamknięciem tematu, a teraz próbujesz tłumaczyć coś "dyskutantom" o wiedzy i możliwościach rozumienia równym rozbiórkowej cegle... Brak konsekwencji to jest, jakby...,-)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:29, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Masa TU154M w chwili uderzenia w ziemię wynosiła ok. 80 tys. kg.
|
Dzieki
Opierałem się na danych konstrukcyjnych nie zawierajacych przecież masy paliwa, pasażerów, bagazu etc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:30, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nudek
Nie wiem, nie chce mi się tego liczyć, to zabawa w wektory której nigdy nie lubiłem.
Formalny pomóż Nygusowi, to podstawy fizyki, które masz w jednym palcu.
Nie?
Nie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:33, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Masa TU154M w chwili uderzenia w ziemię wynosiła ok. 80 tys. kg.
NYGUS: optowałeś za zakończeniem - zamknięciem tematu, a teraz próbujesz tłumaczyć coś "dyskutantom" o wiedzy i możliwościach rozumienia równym rozbiórkowej cegle... Brak konsekwencji to jest, jakby...,-) |
Bije się w piersi!
moja wina!
Lecz staram się odpowiadać na zadane pytanie, ale tu w tym temacie to ,,studnia bez dna''
Sam temat katastrofy smoleńskiej uważam za rozwiązany więc dlatego wnioskowałem o jego zamknięcie i nadal to robie dla dobra nas wszystkich.
Zresztą widzę, że pisalmiści do objawienia jakie głosi Macierewicz o zamachu i rozpadzie samolotu jeszcze w powietrzu teraz dodają teorie o przeciążeniach dodatnich i ujemnych występujących w czasie niekontrolowanego lądowania na grzbiecie samolotu w krzakach.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:39, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:37, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:43, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nygus napisał: | dlatego wnioskowałem o jego zamknięcie i nadal to robie dla dobra nas wszystkich.
|
Dla dobra wasz wszystkich?
Dobre.
Czyli koniec rozmowy o fizyce.
Eksperci, eksperci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:49, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Rzecz w tym, ze przy wypadku doznał 180 g. , a nie pięciu .
Przypominam też iż nie przeciążenie powoduje śmiertelne obrażenia, a siła bezwładności, która to siła jest liniowo zalezna od masy ciała ulegającego przyspieszeniu ( w tym wypadku ujemnemu) . A samolot ma nielicha masę, więc przy przyspieszeniu rzędu choćby 50 g i masie rzedu 50 tys kg siła jest łatwa do obliczenia ( i potęzna ) Nie ma konstrukcji lotniczej, ktora by wytrzymała takie siły. |
No słusznie prawisz z tym, że na TU154 działało przeciążenie ujemne rzędu 5g, a nie 50g, czyli siła 10-ciokrotnie mniejsza i oczywiście konstrukcja samolotu nie wyszłaby z tego bez szwanku, jednak nie rozpieprzyłaby się w drobny mak. Jak bumerang wracamy do tej różnicy rzędu wielkości: przeciążenia, a więc i siły, bo masa samolotu, ani pasażerów zmienić się mogła. Róznicy między tą, która zadziałała dając tak masakryczne skutki, a tą, która zadziałałaby, gdy był to tylko zwyczajny upadek.
Gdyby samolot spadł na koła to rzeczywiście koła mogły się wbić w grunt, samolt wziąć dziób pod siebie, droga hamowania skrócilaby się do kilku metrów i przeciążenie byłoby zabójcze i niszczące ale tu samolot nie spadł na koła, dziób nie wbił się w ziemię, droga hamowania wynosiła ok. 100 metrów. Więc albo cud, albo zamach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:56, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
a ja tylko chciałem, by Formalny, janusz zawany Nygusem czy Chłopak, wzieli prosty wzór na przyspieszenie i przeliczyli (tu na forum) siły o których pisze Ron.
A może przeliczyli, i wyszło im że lepiej zamknąć temat. Dla dobra ich wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:35, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dostaję na PW różne takie np. "po co wchodzić w polemikę z Kilo OK niech on się maceruje we własnym sosie" i takie tam.Ja wiem jedno jak się odpuści to Kilo OK czy np Ron (jak to już nie raz pokazał) dochodzi do przekonania że komuś z kim aktualnie "prowadzi konwersację" zabrakło argumentów i oddał pole i on się czuje zwycięzcą na argumenty.Co nie jest prawdą bo np. Kilo OK dobrze wie że ja nie prowadzę z nim żadnych konwersacji i dobrze wie dlaczego ale raczy o tym nie pamiętać i stwarza pozory jakby prowadził ze mną jakąś wymianę zdań.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|