|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 7:55, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ver napisał: | niektorzy widzę maja tu powazne problemy ze zrozumieniem tresci pisanych
nic dziwnego, bo po latach porozumiewania się pojedynczymi zdaniami w stylu czatowym pewnie przestaje sie rozumiec juz 5-te zdanie czyjegoś ciagu mysli.
|
A oto próbka słynnej, po wielokroć deklarowanej empatii oraz niechęci ver do oceniania innych.
Weles napisał: |
Piszesz... Poddam delikatną sugestię, abyś, Welesie, powstrzymał się przed wyrywaniem cudzych poglądów z kontekstu. ... Wskaż mi to wyrwanie... postaram się wyjaśnić.
|
Nie musisz wyjaśniać mi czegoś, co jest zupełnie oczywiste. Moje, zacytowane przez Ciebie w jednym z pierwszych postów tego wydzielonego topiku, słowa, dotyczyły zupełnie innego tematu i wyrwane z kontekstu brzmiały zupełnie idiotycznie [być może dla niejednego w ogóle tak zabrzmiały, lecz, co istotne, w związku z konkretnym topikiem]. Zatem, używając Twojej kwiecistej nomenklatury, nie zaprzęgaj, proszę, moich słów do pracy przy forsowaniu swoich wydumanych teorii.
Wątek ortografii chętnie bym pociągnęła, ale niekoniecznie na tym topiku [przy okazji, mała prywata - pozdrowienia dla mojego osobistego cenzora - bobro: ] |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:02, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rany... nie da się w zasadzie pisać, bez jakiegoś odnoszenia się do innych osób, z którymi się dyskutuje. Chyba, że zamiast rozmowy na forum, chcemy mieć suche przerzucanie się zdaniami. Bez emocji, bez treści, bez niczego (hehe)
Nie chodzi mi też o drugą skrajność - czyli gadanie wyłącznie o rozmówcy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:06, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Animo słodka...nie zamierzam dzis się bronić, tylko opalać
zwracam tylko Twoją skrzętną i precyzyjną uwagę na fakt, ze nikogo personalnie nie oceniłam i nie zamierzam, zwróciłam tylko uwagę na zjawisko.
w empatię moją nie wątp, istnieje zawsze i pomimo wszystko, bo bardzo lubię ja mieć
miłego świątecznego dnia wszystkim
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:10, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ver... Ty zawsze oceniasz ludzi personalnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:23, 15 Sie 2007 Temat postu: re |
|
|
jestem z tych, którym odpowiada styl bleblarsko-czatowy tego forum, doceniam długie posty w tematach, które mnie interesują, pomijam większość postów w tematach, które mnie nie interesują;
jako nowy zostałem tu przyjęty normalnie i niczego złego nie odczułem; istnienie TWA zauważyłem od razu i nie przeszkadza mi ono;
a tak w ogóle to napisałem tego posta, żeby pozdrowić Animę i wstawić emotę specjalnie dla niej:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 9:31, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
moje zaś posty trudno uznać za szczególnie błyskotliwe czy zajmujące, . |
Kokietka
Żeby zaistniec na forum ( tak samo jak w zyciu) trzeba miec osobowość bąź dochodzić do dostrzegania przez innych mozolnym trudem.
Wybacz Weles nadal maŁo kumam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 9:31, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ver napisał: | Animo słodka...nie zamierzam dzis się bronić, tylko opalać
zwracam tylko Twoją skrzętną i precyzyjną uwagę na fakt, ze nikogo personalnie nie oceniłam i nie zamierzam, zwróciłam tylko uwagę na zjawisko.
|
Droga ver
dziękuję, na pamięć nie narzekam. Napisałaś tu, pozwoliłam więc sobie odnieść Twoje zastrzeżenia do tego topika, choć pewnie się myliłam, bo słowa o niektórych , musiały dotyczyć niezmierzonej przestrzeni wirtualnej.
Nie mogłabym zresztą potraktować ich personalnie, bo żadna z Twoich uwag w najmniejszym stopniu mnie nie dotyczy.
Zresztą, wcale nie zamierzam dziś niektórych atakować, bo też idę się opalać Miłego.
P.S. Aproxy, nie temperuj, nie poranimy się [słownie]. To tylko takie koleżeńskie przekomarzanki
P.S. 2. Bobro, jesteś w moim ścisłym, ulubionym TWA |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 10:20, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wszedłem to w listopadzie ubieglego roku... nie kryjac zreszta ani mojego pochodzenia z o2.. ani poprzednich nicków....
Nie odczułem ani niecheci ani odrzucenia. Oczywiscie - jak wzystcy chyba - mam chwile iż jakoś nie potrafie "wstrzelić" sie ten czy inny temat... Mam momenty wzmozonej aktywnosci i okresy "wypalenia"... Nie jest to jednak powód ku temu iżbym mial zaraz opuszcać forum.
Być moze - jako mlodemu, przystojnemu umiesnionemu facetowi z kwadratową szczeką i willa w Saint Tropez było mi latwiej z ta akceptacja
P.S. W kwestii TWA.. zalozylem sobie jednoosobowe i całkiem mi z tym dobrze |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 11:49, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
animo słodka... (mogę jak Ver?)
Teraz już rozumiem... . Tamten post, w którym powyrywałem cytaty z waszych postów podsumowując wymienione cechy (nie chcąc cytować całych wypowiedzi) i miały mi posłużyć z całym bagażem waszych wniosków (gdzieś tam potwierdziłem słuszność waszych opinii) do konstruowania jakiejś logicznej całości.
Nie było na pewno wówczas moim zamiarem wyrywanie z kontekstu , ale użycie was niejako "do pracy" w mojej dyskusji. Być może kusiłem się na za dużo z czego zdałem sobie sprawę i odpuściłem sobie swój plan rozwijania dyskusji w jakimś kierunku. I dlatego, te moje tam wypociny brzmiały zupełnie idiotycznie (niezrozumiale)... . Inna sprawa też, że pewnie za kwieciście... hehe. Po prostu po tym poście nastąpiła moja rejtarada z wątku... Zapewniam cię przy tym że moim zamiarem było wykorzystanie tych wątków w istniejących teoriach, a nie moich wydumanych. Aż tak mundry to ja nie jestem
Tak to już jest że ,jak planujemy jakąś obszerniejszą dyskusję trzeba mieć pewną strategię, zdobyć (czy doszczegółowić) wiedzę... No i bywa. W tym zdobywaniu wiedzy o zagadnieniu (tu socjologia) zostałem powalony na kolanka ogromem zagadnienia. W związku z tym moje powalenie na kolanka ztego powodu wymusiło na mnie wybranie innej drogi na skróty wywołując chaos... zauważony zresztą przez userów pt. "nie wiem o czym piszesz..."... Taki drobny wypadek przy pracy... Tak nawiasem... Ostrożnie z oczywistościami... One często są najmniej oczywiste.
Ad. ortografii... służę, bo też mam paroletnie doświadczenia i na pewno (jak to bywa) pewne teorie i prawdy niepodważalne... .
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 12:14, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz...
Qrna... Podpisuję się pod Twoim baaaardzo osobistym postem. Ja w zasadzie o sobie ad. swoich forumowych właściwości mam podobne wyobrażenie... Szczególnie przypadło mi do gustu zdanie o Saint Tropez (to jakby o mnie)
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 12:19, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni...
Wybacz Weles nadal maŁo kumam.... Wybaczam śląc słodkie... kumkum (kumasz?)
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Śro 12:42, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Weles, powiem tyle.
w tym, co piszesz, jest sporo racji.
wiele z tego zaobserwowałam, a wiele przekonałam się na własnej skórze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 16:29, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bosska...
Bo charakter tego zjawiska o którym ja tu... nie jest typowo forumowy. To chyba także zjawisko obecne w kontaktach bezpośrednich i mogę rzec (niewiele ryzykując) dotyka nas wszystkich bez wyjątku. Oczywiście, że reagujemy różnie wg. własnych wrażliwości, odporności, toporności itp., ale zjawisko to obecne jest niemal we wszystkich konfiguracjach naszych wzajemnych ludzkich relacji.
Myślę także, że w pewnych momentach, sytuacjach czy naszych stanach emocjonalnych doświadczamy tego zjawiska. Czy warto o tym mówić? Uważam tak..., bo ze względu na powszechność przydadzą się nawet tu wyartykułowane... może własne rozwiązania każdego z nas. Przyznam się, że zaczynając dywagację nt. tu poruszany, z lekkim lekceważeniem rzuciłem się na socjologię i... dostałem po kulach. Qrna... Musiałbym tu chyba książkę napisać... Dodam też (chyba też bez większego ryzyka), że porozumienie na tej płażczyźnie znakomicie poprawia komunikację, wymianę informacji i pewnie czyni zabawę w obcowaniu... pełniejszą.
Być może jeszcze wrócę do zarzuconego wątku ,od którego zrejterowałem, a za który anima mnie rozliczyła...
Pozdro....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 21:13, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Weles ...to ostatnie kumam- być może dlatego, że jest krótkie i zawiera treść
Zasadniczo z olbrzymiej ilości Twoich postów zrozumiałam, że na trzydziestkach nowi traktowani są żle, starzy wzajemnie się adorują, wszyscy są zbyt grzeczni, nie dyskutuja tylko bleblają próbując przy tym wykreować się na mądrych i pięknych.
Sam przyznasz, ze na wielość słowotoku, którym zalaŁeś ten topik to niezbyt wiele.
Nie wykluczm, przy tym, ze ów brak zrozumienia, jak to z wrodzoną empatią zasugerowała Ver, wynika z mojej ogólnej tępoty umyslowej.
Konia z rzędem jednak temu, kto mi wytumaczy jaką treść zawiera zlepek słów:
( tu cytuję) :Co do złośliwości wszelakiej... , lubię je, bo często to motor dyskusji... I nie jest to na pewno wotum nieufności... Zaznaczyłem tylko pewien niezależny od administracji trend... który mi kilkakroć uświadomiono i co zauważyłem na wielu forach.
Bądź też :"A więc wywołało mi się ślepą i brzydką w trybie punktu 1 w trybie konfliktowym(tak najłatwiej) . A że w temacie sex... więc wskoczyła mi na garba w stylu 1 i 3(powiem nawet, że z wiekim kunsztem... było miło ). Potem zagaiłem ad. punktu 2 (przyznam się, że tu zapodałem prawdziwe powody)...
No i zgadnij... kto mi się pojawił w konwencji pkt. 4"
Konia z rzędem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 22:56, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:22, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 5:05, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo z olbrzymiej ilości Twoich postów zrozumiałam, że na trzydziestkach nowi traktowani są żle,... raczej niewłaściwie... starzy wzajemnie się adorują...bardziej tworzą klany..., wszyscy są zbyt grzeczni,.... hehe tu przeginasz... nie dyskutuja tylko bleblają... to tak ale nie traktuję tego przesadnie na minus... próbując przy tym wykreować się na mądrych i pięknych. ... to już nainterpretacja. Ciąg cech, które wzięłaś do tego sformułowania... złożyłem z samych pozytywów. Użyłem ich opisowo nie do was (ale grup jako takich) i równie mogłem użyć negatywnych cech...
Konia z rzędem jednak temu
Co do złośliwości wszelakiej... , lubię je,(lubię złośliwości) bo często to motor dyskusji...(bo napędzają dyskusje) I nie jest to na pewno wotum nieufności... (to była odpowiedź na zarzut iż ja pt. wotum nieufności)Zaznaczyłem tylko pewien niezależny od administracji trend... (poruszane tu zjawisko jest niezależne od adminów)który mi kilkakroć uświadomiono i co zauważyłem na wielu forach. (wrażliwcy z paru forów dali mi cynk że to się dzieje)
Czy konia już mam?
Natomiast:
Bądź też :"A więc wywołało mi się ślepą i brzydką w trybie punktu 1(wkurzyła się i powarczała, bo ją lekko małolatą nazwałem) w trybie konfliktowym(tak najłatwiej) . A że w temacie sex... więc wskoczyła mi na garba w stylu 1 i 3(powiem nawet, że z wiekim kunsztem... było miło )(tu nazwała mnie sex-machine... z wyraźną aluzją pt. "gdzie się dziadku pchasz, sex dla młodych... hehe). Potem zagaiłem ad. punktu 2 (przyznam się, że tu zapodałem prawdziwe powody)... (czyli o kolczykach i tatuażu... zjawisko pokolenia młodych)
No i zgadnij... kto mi się pojawił w konwencji pkt. 4" ( a 4-kę zaliczył marconi goniąc mnie za byki i sugerując cichutko z wielką radością niezbyt wysoką cyfrę przy moim IQ)
tylko skarbie... zapomniałaś skopiować punkty...
grupowanie na płażczyznach rozgraniczających...
1. wiekowo
2. pokoleniowo
3. płciowo
4. no i często sugerowanym zróżnicowaniem IQ na moim poziomie... (moje IQ dwucyfrowe... bo skromny jestem)
Sam przyznasz, ze na wielość słowotoku, którym zalaŁeś ten topik to niezbyt wiele.... Zapewne... Ale za to teraz wiem że i wy macie talenta.(a tekst atramentowego... bomba... hehe)
Pominę już post niebieskiego (qrna talent...). . Przyznam że styl ten, maniera takiego pisania obowiązuje w uczonych rozprawach niektórych naszych profesorów... Ostatnio załamałem się czytając pracę jakiegoś historyka nt. Kultury prasłowiańskiej. Załamałem się nie doczytawszy I rozdziału. Ale przyznać muszę, że styl ten ma pewien smaczek. Porusza . Jednym wydaje się bufonadą, drażni i język swędzi żeby się szarpnąć na odpowiedź (najczęściej złośliwą)... Innych śmieszy, ale rzadko bywa obojętny... Ten sposób pisania jest dość precyzyjny... ale troszkę za opisowy, pretensjonalny... i drażni. Już nie dodaję, że mnie on bawi... jak piszę. To prawie gotyk.... hehe
I proszę mi tu kitu nie wciskać, że nie rozumiecie i nie kumacie. Przyznajcie się, że tylko was trzęsie... i wkurza i macie towarzysze ochotę mi dokopać co pewnie z uciechą robicie....
I jest tak jak pisze niebieski...niektórzy lubią kwiecistość, a niektórzy "czatową" wypowiedź. ....
Jesteś bosko złośliwa i tak trzymaj...
Kumkum i Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 6:42, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak nie :
Weles napisał: | : próbując przy tym wykreować się na mądrych i pięknych. [/color]... to już nainterpretacja. Ciąg cech, które wzięłaś do tego sformułowania... złożyłem z samych pozytywów. Użyłem ich opisowo nie do was (ale grup jako takich) i równie mogłem użyć negatywnych cech...
|
Kiedy tak
Weles napisał: | Mógłbym jeszcze sypać ...... waszymi ...... spostrzerzeniami...Mają one jednak wspólny mianownik... cele.
Są to środki do kreowania się nas dla otoczenia, mają sugerować otoczeniu nasze cechy które uważamy za cool...
Mają mówić:
Jestem mądry, atrakcyjny, godny uwagi, silny... |
Nie chcę dyskutować o tym co napisałeś.Swoje zdanie w tym temacie wyraziłam dość jasno ( w słowach kilku).
Co do obiecanego konia....to w żadnym wypadku. Ewentualnie skłonna jestem oddać Ci kota, którego odwróciłeś ogonem.
A teraz korzystając z pięknej pogody udaje się nad Bałtyk, żeby nurzać swoje boskie ciało w sinicach z domieszką wody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 7:00, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | Bądź też :"A więc wywołało mi się ślepą i brzydką w trybie punktu 1(wkurzyła się i powarczała, bo ją lekko małolatą nazwałem) w trybie konfliktowym(tak najłatwiej) . A że w temacie sex... więc wskoczyła mi na garba w stylu 1 i 3(powiem nawet, że z wiekim kunsztem... było miło )(tu nazwała mnie sex-machine... z wyraźną aluzją pt. "gdzie się dziadku pchasz, sex dla młodych... hehe). |
ani sie nie wkurzylam, ani nie warczalam, ani mnie malolata nie nazwales, ani nie przeczytales, co pisalam, zeby juz o zrozumieniu tego, co jednak Ci wpadlo w oko powiedziec by mozna.
po pierwsze rezygnuje (najwidoczniej trzeba oficjalnie) z jakiejkolwiek polemiki z osoba o nicku Weles, poniewaz uwazam to za bezzasadne i zastanawiam sie ile osob, chocby na tym topiku jest tego samego zdania.
powodow jest kilka:
- Weles jest nickiem, ktory reprezentuje osobe, opierajaca wizje swiata na swojej wyobrazni, z wyobrazen tworzy opinie, a na tej podstawie argumentacje. z tym nie da sie polemizowac - polemika taka jest bezcelowa i nielogiczna.
- Weles jest nickiem reprezentujacym osobe, ktora nie czyta tego, co pisze dyskutant; opinie przeciwna do swojej traktuje jako afront i nie szuka nigdy punktow stycznych; a przede wszystkim mowi, aby mowic, a nie, zeby powiedziec,
- osoba pod nickiem Weles, lubi pisac o innych nieladnie i bzdurnie. swoje wyobrazenia [wyobrazenia! moj Boze! absurd!] podaje w formie pewnikow np. "slepa to i tamto, i takie tam blablabla". gdyby forum polegalo na okreslaniu innych userow pewnie odpowiedzialabym w skrocie tak: "Weles popierdzielil cos od rzeczy, a potem z ekscytacji poszedl wyciskac bable z folii ochronnej", tylko jakzebym smiala okreslac ton i emocje drugiego czlowieka? [mowilam juz, ze to absurd?].
- ze juz o tresci nie wspomne. nie interesuje mnie, nie ekscytuje mnie, nie widze wystarczajacych powodow, aby przelamac moja niechec do formy, w jakiej te tresci sa podawane.
- et cetera.
czy to jest jasne?
milego dnia, Weles i udanych wymian z pozostalymi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Czw 7:47, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:23, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:00, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Prędzej zatłukę się krzemiennym pięściakiem niż zrozumiem o co kto tu się gniewa i na kogo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|