|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tolek_Banan 200 kg odważnik
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 0:46, 06 Mar 2007 Temat postu: zwiazac sie z kobieta z milosci??? |
|
|
"Wiesz praktycznie nic o Was nie wiem
ani ja ani inni wypowiadajacy sie w tym temacie
Nie oczekuj wiec jakichs gotowcow
Chce Ci tylko wstrzyknac troszke optymizmu
Bo uwierz mi tez czulem to co Ty
Ale ja naprawde KOCHAM moja Cholere
i to zdopingowalo mnie by uczynic nasze wspolne zycie znosnym
Poczynilem wiele kompromisow
Ale mam za to w domu wymagajaca i troszke zdziwaczala
ale za to PIEKNA! PRACOWITA! CZYSTA! i UROCZO WREDNA BABE
jesli Ja kochasz i wiesz ze z wzajemnoscia to uczyn wszystko
byscie zostali razem
WARTO !!!
tylko pogadaj o tym z kims kto Was lepiej zna niz my przypadkowi i anonimowi forumowicze
Raz jeszcze POWODZENIA !!!
PAMIETAJ - NA KAZDA BABE JEST SPOSOB !!! "
pisownia oryginalna
zdaje sie, ze powyzsza opinie nalezy uzupelnic o stwierdzenie, ze nasza gotowosc do kompromisow jest wymuszana przez nagrode, ktora mamy na oku. niech no tylko biust sflaczeje a zgrabna dupcia obrosnie tluszczem i zaraz wychodza zrzedliwe i upierdliwe cechy charakteru oraz obniza sie znaczaco granica naszej akceptacji ok, celowo pomijam skrajne i niemiarodajne przypadki milosci do deski grobowej, kiedy jedno umiera 2 dni po smierci drugiego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 1:59, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zrzedliwe i upirdliwe cechy musiały byc juz wczesniej, tyle, ze schowane pod sterczacymi cyckami i koscista dupką
a ze facet to istota prosta i widzi tylko to, co ma przed nosem...
kompromisy...hehe... ładne słowo, prawda jest taka, ze facet zwykle musi sie od diabła nakłamac, zeby z kobieta cos tego. Takie zycie.
Tolek, czy tobie ktos przy urodzeniu przysiegał, ze zycie bedziesz miał jak po masle...czy co..?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 7:37, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Problem Tolek w tym, ze wraz z flaczeniem wymarzonego biustu i Twoje apollinskie ciało staje się z lekka bardziej aerodynamiczne, a z miesni pozostaje juz tylko meski miesień piwny.
Równowaga zostaje więc zachowana a Ty nadal ćwiczyc musisz sztukę kompromisu.... badź sztuke wymachiwania wypchanym portfelem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Wto 8:41, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Badz sztuke wdrapywania sie na niego nudziarzu.
A swoja droga te gotowce i szablony zawsze mnie frapowaly. Bo ilekroc probowalam przed czyms uciec lub nie dac sie zaszufladkowac, tym bardziej to do mnie pasowalo.
Jak sie nie obrocisz - i tak d...a z tylu.
aha, glowna mysl tej odpowiedzi jest taka - coraz bardziej zrzedliwa i tlusta
ale za to jaka kochana |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:09, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Myslę, że to nasza masowa kultura winna jest stereotypom, że mężczyzna poszukuje w życiu sterczącego biustu i zgrabnej pupki. Potem zbiera co zasiał. Kobieta-też człowiek, może trzeba odszukać w niej przyjaciela? Moja koleżanka, szczęśliwa mężatka liczy każdą kolejną zmarszczkę na twarzy, każdą oznakę upływającego czasu. Kochający mąż dotyka pieszczotliwie jej policzka i oznajmia, "no obwisły trochę pampusie". Wpędza ją w kompleksy, które leczy na siłowni i w solarium. Mój mąż-przyjaciel rozwiewa każdą chmurkę z mego czoła (no cóż, że nie zawsze umiejętnie?), tłumaczy, że fałdka na moim brzuchu czyni mnie jeszcze bardziej seksowną, że ślicznie mi w mini...Ja twierdzę w zamian, że siwe włosy dodają powagi, że zazdroszczą mu wszyscy ci, których włosy dawno zostały wspomnieniem, że ów "mięsień piwny" świetnie daje się ukryć pod luźniejszą koszulą
...i na prawdę żal mi ludzi, którzy gonią całe życie za doskonałością ciała, to walka nie do wygrania, złudna i niepotrzebna.
TB, nie możesz przynajmniej zarzucić mi, że nie potraktowałam problemu poważnie , dawno już nie napisałam tak długiego postu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:53, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie znam motywów dla których należałoby się wiązać z kobietą.
Natomiast jeśli z facetem to tylko z miłości.
W każdym innym przypadku mięsień piwny, marudzenie i rozkłapciane paputki byłyby nie do zniesienia.
I w tym miejscu muszę dodać, że kobietom jednak łatwiej w życiu.
Zakochują się bez względu na kolor włosów, ilość zmarszczek czy mniejszą lub większą nadwagę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 10:57, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie znam motywów dla których należałoby się wiązać z kobietą |
To proste Lulko
Z nia to droga przez meke...
Ale bez niej... nie da się zyc |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:56, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tolku, czy granica akceptacji zależy wyłącznie od wyglądu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:04, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Z nia to droga przez meke...
Ale bez niej... nie da się zyc |
Ładne to i pocieszające, że są inni którzy myślą podobnie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:56, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kobiety i męzczyzni wiążą sie ze soba z podobnych powodów.
Tylko ich role zyciowe różnią się.
Role zdeterminowane płcią oraz uznanymi kanonami społecznymi i obyczajowymi.
Róznice nie musza dzielić, mogą łaczyć, o ile przyjdzie zrozumienie koniecznosci ich istnienia, mozliwosci ich uzupełniania się, gdy istnieje szacunek i akceptacja.
Kewa ma racje... czesto żyjemy jak ofiary, jak niewolnicy tego, co być by mogło...
..hedonizm mi sie marzy..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:08, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Eee tam. Nie zgadzam się. Ani z Tolkiem ani z Lulka, ani z Kewą. Zasadniczo z nikmi. A Pan cytat zwyczajnie jest infantylny i nie tylko po pisowni tak przypuszczam.
Do związku z drugim człowiekiem miłość jest mile widziana ale ani konieczna ani niezbędna.
Niezbędne jest lubić kogoś, lubić z kimś milczeć, rozmawiać, lubić czyjeś towarzystwo, cenić sobie sposób w jaki parzy herbatę itd, itp.
Wtedy ewentualne obustronne zwisy nie mają znaczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:13, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no fakt Seeni...za to własnie lubie jedną taka moja kolezanke...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:16, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Niezbędne jest lubić kogoś, lubić z kimś milczeć, rozmawiać, lubić czyjeś towarzystwo, cenić sobie sposób w jaki parzy herbatę itd, itp.
Wtedy ewentualne obustronne zwisy nie mają znaczenia. |
No a co z seksem????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 23:47, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | [ No a co z seksem????
|
Osobiście nie uprawiam z osobami, których nie lubię
Seks to....seks. Każdy pewnie podchodzi do niego trochę inaczej i chyba od tego nastawienia zależy czy owa niedookreślona miłość musi iść w parze z seksem.
Seks to wieczna zabawa,trochę jak taniec trochę jak skok na bungi i może jeszcze trochę jak wata cukrowana na patyku jedzona na spółę. Nie dorabiałabym ideologii do przyjemności....
Chyba nie trzeba do tego kochać- wystarczy ufać.
Nie wykluczam jednak,że się mylę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tolek_Banan 200 kg odważnik
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 1:28, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Tolku, czy granica akceptacji zalezy wylacznie od wygladu? |
hmm... napisalbym "tak", ale niektore osoby moglyby mnie opacznie zrozumiec, wiec moze rozwine: "tak"
cokolwiek by tutaj nie powiedziec, to beda wieksze albo mniejsze uproszczenia, bo nie jest to dobre miejsce, zeby generowac rozwlekle tyrady w stylu s.p. jarasa.
ale generalnie bym powiedzial, ze wyglad zewnetrzny to przyneta, jesli przyneta chwyci i zostanie umiejetnie poderwana (urok osobisty, inteligencja, poczucie humoru), to ryba nie ma wyjscia, haczyk przebija skore i ofiara jest juz usidlona
natomiast zupelnie inna sprawa, to sytuacja, kiedy jest sie ze soba 5, 10, czy iles tam lat. wyglad schodzi na dalszy plan, ukochane albo znienawidzone cechy charakteru zaczynaja dominowac. to, czy sa to ukochane, czy znienawidzone cechy, zalezy od tego, czy ciagle kochamy, czy juz nienawidzimy. ale kto na jakim etapie jakie uczucia zywi, to juz inna bajka no i czy ma to jakis zwiazek z wygladem? hmmm... w przypadku mezczyzn bylbym jednak za "tak". prawa biologii mozna hamowac za pomoca milosci, ale n\to nie znaczy, ze mozna je ignorowac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tolek_Banan 200 kg odważnik
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 1:32, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Seks to....seks. |
ponoc na calym swiecie trwa wlasnie niesamowita seksualna zawierucha, w stylu lat 60. jestesmy w oku cyklonu, to moglismy nie zauwazyc w skrocie: wszyscy sie ze wszystkimi bzykaja uzywajac internetu jako swatki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tolek_Banan 200 kg odważnik
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 1:35, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: | Kobieta-tez czlowiek, moze trzeba odszukac w niej przyjaciela? |
"nie wierz nigdy kobiecie, dobra rade ci dam"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Śro 1:35, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | lulka napisał: | [ No a co z seksem????
|
Osobiście nie uprawiam z osobami, których nie lubię
Seks to....seks. Każdy pewnie podchodzi do niego trochę inaczej i chyba od tego nastawienia zależy czy owa niedookreślona miłość musi iść w parze z seksem.
Seks to wieczna zabawa,trochę jak taniec trochę jak skok na bungi i może jeszcze trochę jak wata cukrowana na patyku jedzona na spółę. Nie dorabiałabym ideologii do przyjemności....
Chyba nie trzeba do tego kochać- wystarczy ufać.
Nie wykluczam jednak,że się mylę |
Uprawiam..samo określenie jest..
Każdy inaczej, dlatego staram się zrozumieć.
Chyba w zatraceniu może nie być wielkiej miłości, ale musi być zatracenie..
Wtedy się chyba nie uprawia..
Zatraca w całości. |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 1:37, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni podsuwasz tu jakas mocno okrojoną wersję-koncepcję sexu w normalnym, zdrowym układzie, a o takim chyba mowimy.
Zapytaj jutro 10 spotkanych osób, które maja do Ciebie zaufanie, czy moga już zacząć uprawiac z Toba sex, skoro maja zaufanie.
Obawiam sie, ze potrzeba o wiele wiele wiecej, nie mówiąc o tym czymś, co sprawia, ze np. cierpimy z zazdrosci, zabilibysmy z zemsty, stapamy pół metra nad ziemią, góry przenosimy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tolek_Banan 200 kg odważnik
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 1:38, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
poza tym chcialbym sprostowac: wcale nie uwazam, ze cytowany tekst z zagajenia jest infantylny. mimo pewnego przymruzenia oka, uwazam, ze niesie wiele tak zwanej madrosci zyciowej. co z tego, ze bezuzytecznej dla nas?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|