po 30-tce

Drahna

"Łykend" zaczyna się się przecież niemalże za chwilę.
Trzydziestki znowu chwilowo wymrą, zapadnie cisza (przecież kiedyś trzeba odpocząć) a komputery w pracy będą mogły oddetchnąć.
Jeśli jednak ktoś poczuje potrzebę (bo posiada komp w domu i dostęp do sieci ) napisania czegokolwiek, nawet nie na temat...ot z doskoku, to może to zrobić tutaj.
To temat niepoprawny tematycznie dla wszystkich oczekujących odpowiedzi na posty, które to odpowiedzi mogą pojawić się dopiero po powrocie do pracy domniemanego dyskutanta dysponującego klawiaturą tylko w miejscu pracy.

"Zostaw wiadomość, wracam w poniedziałek"

wilczek · Wysłany: Pią 12:34, 24 Mar 2006 Temat postu:

Pozdrawiam serdecznie - już dzisiaj... a w poniedziałek spodziewam się...

uśmiechu.

Drahna · Wysłany: Pią 12:52, 24 Mar 2006 Temat postu:

Pewnikiem go dostaniesz wilczek.

Właśnie dopadło mnie pytanie (a dopadło mnie między odkurzaniem i wieszaniem prania) kto wymyślił że weekend powinien być dniem odpoczynku?
Po rozmowach z wieloma osobami dochodzę do wniosku, że albo facet (przepraszam wszystkich co pracowitszych panów) albo totalny leń.
Przecież te dwa dni wolne dla osoby pracującej, posiadającej dom i rodzinę są jedyną możliwością do nadrobienia zaległej "pracy domowej" (w tym zwłaszcza dla pracującej kobiety)

Odkurzanie czyni ze mnie wojującą feministkę, nie znoszą tego robić.

melpomena · Wysłany: Pią 15:43, 24 Mar 2006 Temat postu:

Mnie dziś podnieśli ciśnienie i w pracy i w domu, więc szmaty do kurzu tylko mi śmigają w rękach. Trzasnęłam też zdjęcie najgorszemu koszmarkow mojej suczki, jak zmniejszę, a autorka topiku pozwoli, to wkleję to zdjęcie.

Potworski · Wysłany: Pią 15:58, 24 Mar 2006 Temat postu:

Prawie jak ciekawy topik.

Drahna · Wysłany: Pią 16:00, 24 Mar 2006 Temat postu:

Ależ zamieszczaj mel. Tu nic nie musi być "na temat" i "na czasie"

Drahna · Wysłany: Pią 16:02, 24 Mar 2006 Temat postu:

Kościarz · Wysłany: Pią 17:31, 24 Mar 2006 Temat postu:

Prawie jak topik.

Drahna · Wysłany: Pią 18:17, 24 Mar 2006 Temat postu:

Prawie się wzruszyłam.

melpomena · Wysłany: Pią 18:46, 24 Mar 2006 Temat postu:

Drahna · Wysłany: Pią 23:09, 24 Mar 2006 Temat postu:

Śliczny, wiecznie myślący pies.

Kościarz · Wysłany: Pią 23:13, 24 Mar 2006 Temat postu:

Drahna · Wysłany: Pią 23:20, 24 Mar 2006 Temat postu:

Kościarz · Wysłany: Pią 23:27, 24 Mar 2006 Temat postu:

Drahna · Wysłany: Pią 23:55, 24 Mar 2006 Temat postu:

"Odwet"
Tytuł intrygujący. I na tym koniec rzeczy intrygujacych.

....słyszę właśnie za plecami "chcąc zabić potwora, musisz sam stać się potworem"

bo ja · Wysłany: Sob 0:14, 25 Mar 2006 Temat postu:

Drahna · Wysłany: Sob 0:27, 25 Mar 2006 Temat postu:

melpomena · Wysłany: Sob 7:41, 25 Mar 2006 Temat postu:

Pies jest jeszcze młody, ogromny i głupi i chce się z moją bawić, ale moja ma jakieś 30 cm wzrostu no i problem jest

Czasami pracuję w weekendy, ale nie dlatego, że bezwzględnie muszę, tylko dlatego, że wtedy mam spokój. Piszę o pracy zawodowej, ponieważ normalką jest sprzątanie sobotowe, ale wolę robić to w piątek.
I nigdy nie klikam z pracy.

Pozdrowienia dla Cadraha, jak tu zajrzy, to myślę, że będzie wiedział o co chodzi Blue_Light_Colorz_PDT_05

Drahna · Wysłany: Sob 10:50, 25 Mar 2006 Temat postu:

bijou · Wysłany: Sob 11:46, 25 Mar 2006 Temat postu:

ja mam prace w domu...

kurde,,,, wszyscy się ściskają...przymilają...a ja jak zwykle nie wiem o co chodzi...