Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:56, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | W dalszej perspektywie owszem - jakiś milion lat powinien wystarczyć by po naczyniach nie zostało zbyt wiele Niestety, większość rzeczy nie chce się sama robić w jakimś niezbyt odległym terminie |
To prawda. Zauważyłam jednakże pewną prawidłowość. Jeżeli ja nie dostrzegam problemu nieporządku to wcześniej czy później zauważy go ktoś z domowników ...i potraktuje problem jak swój.
Co do naczyń to od kilku lat problem przerósł męża. Aktualnie załatwia to zmywarka. Umieszcznie naczyń w jej środku weszło przy tym do zakresu codziennych obowiązków małoletniego potomstwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo` Mama nie oddaję pożyczek
Dołączył: 14 Wrz 2005 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:14, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
jedyne co mnie denerwuje, to niepotrzebnie pozapalane swiatła..
poza tym jestem największym bałaganiarzem, jakiego znam
w dodatku roztargnionym..
(w tym miejscu współczuję wszystkim pedantom wyobraźnią)
aha..
kto powiedział, że naturalną pozycją klapy od sedesu jest
pozycja zamknięta ?
(poza tym chyba bliskie jest mi stanowisko męża Seeni)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:36, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Yo` Mama napisał: | aha..
kto powiedział, że naturalną pozycją klapy od sedesu jest
pozycja zamknięta ?
|
To jest powiedziałabym nawet pozycja nienaturalna i dla rozstargnionych wyjatkowa traumatyczna. W nocy. po omacku, co nie daj Boże, możnaby narobić na deskę.
Bałaganiarstwo innych nie jest dla mnie irytujące.
Z natury jestem uporządkowana.
Co nie przeszkadza mi być bałaganiarą.
Uwielbiam sprzatać- to zajęcie działa na mnie uspokajająco. Nie wiem czy sprzątam, bo bałaganię, czy bałaganię bo lubię sprzatać.
Po dokładnym przeczytaniu powyzszych deklaracji z niejakim bólem stwierdzam, że moje podejście do porządków jest niejednoznaczne, pokrętne i niepoprawne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:55, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Yo` Mama napisał: | aha..
kto powiedział, że naturalną pozycją klapy od sedesu jest
pozycja zamknięta ?
|
Ja.
Nie ma nic gorszego niż klapnięcie w nocy tyłkiem nisko i na coś zimnego. Gołym tyłkiem dodam. Wy takich problemów nie macie. Ale macie inne. Na przykład co niektórzy mają problem z celowaniem. I do cholery z wycieraniem tego potem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:19, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mel... To co to jest zamknięta klapa. Bo nie kumam na co Ty tym gołym tyłkiem nocą klapiesz ????
Rozumiesz...sedes składa się z ...z przeproszeniem muszli, deski z dziurą i deski bez dziury nakładanej na deskę z dziurą.( no i dla mnie to jest ta klapa i nie moze być opuszczona w zadnym razie, bo katastrofa jak w poście powyżej)
To co niby ma być zamknięte.?
Ta bez dziury- klapa, czy ta z dziurą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:32, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Meeeel, proszę, bo nie usnę....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:34, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A... No się wkurzyłam na głupia gówniarę zdającą w tym roku maturę i jakoś tak nieskładnie.
Ok. Więc tak. Deska bez dziury ma być zamknięta, bo tak. A jak kobieta mówi "bo tak" to mężczyzna wie, że jakakolwiek dyskusja na ten temat jest wykluczona.
Deska z dziurą ma być opuszczona, bo powyżej
A zazwyczaj obie są w górze.
U mnie nie, u mnie jedyny facet nie miał wyjścia i musiał się przystosować
Czyli. Obie opuszczone, a jak jakimś cudem bez dziury podniesiona, to ta z dziurą bezwzglednie opuszczona, szczególnie w nocy. Ja przez coś takiego traumy mogę się nabawić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 22:35, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No nie!...topick dla mnie...
ponieważ jest już późno...a mi zostało kilka kartek do zakończenia książki...który ten koniec niezwykle mnie interesuje...pozwolę sobie zajrzeć tu jutro...
Seeni...myślę..że chodzi o tę z dziurą..w każdym razie mnie ona denerwuje z powodów podanych przez Mele....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:38, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Z dziurą opuszczona i owszem.Ale nie zabijam jak nie.
Bez dziury podniesiona bo ja z kolei mam bardzo przekre doświadczenia z nocnym moczeniem deski bez dziury.
No patrz co człowiek to doświadczenia.................
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 22:39, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:46, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra, to teraz takie pytanie.
Która zapala światło podczas nocnego siusiania?
Ja nie zapalam i moja mama nie zapala i możecie sobie wyobrazić, ja wchodzę do łazienki, a ona wychodzi (drzwi oczywiście się nie zamyka). Mały zawal serca
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 22:50, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
w moim własnym domu nic mnie nie denerwuje, a jeżeli denerwuje to usuwam... albo "uprzejmie proszę" o usunięcie przyczyny zdenerwowania. Są takie sprawy, które wystarczyło raz powiedzieć i zadziałało (np. nieszczęsna rolka papieru, która właśnie sie skończyła a nowa nie pod ręką...) a są takie, które mówiłam parę razy i nic. Widocznie tylko mi to przeszkadzało, a właściwie nawet nie tyle przeszkadzało co miałam nadzieję nauczyć domowników większego porządku niż siebie.
Zresztą w pewnym momencie zorientowałam się, że mojej córce przeszkadza coś całkiem innego, mężowi też inne sprawy, a synowi to właściwie my przeszkadzamy . Więc ja jestem od usuwania włosów, córka od mycia naczyń, których nikt nie ma zamiaru pomyć, mąż podlewa umierające kwiaty, a syn... syn mówi z żalem w głosie: "w tym domu znowu nie ma nic do jedzenia" (mając na myśli czekoladę i inne słodycze). No i dzięki temu jakoś funkcjonujemy od ponad 20 lat - każdy troszczy sie o swoje potrzeby uszczęśliwiając przy okazji innych
nie wszystko jest takie różowe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:50, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zapalam, zeby się nie obudzić. Córki też nie zapalają - z tych samych powodów. Mąż zapala, zeby trafić.
Mama nie mieszka z nami, po nocy do niej dzwonić nie będę.Tata nie zapala ale siada, zeby trafić ( tak przynajmniej twierdzi matka)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 23:14, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ten WC-wątek jest frapujący.
Mel, jesteś niekonsekwentna. Co to za różnica, czy klapniesz nisko na zimne i twarde bez deski czy na płaskie i zupełnie nieprzystosowane do siusiania bez dziury? Tu musisz opuścić, tam podnieść, na dodatek obie czynności po ciemku. Kto wie, czy gdzieś nie czai się skorek. Albo pająk. A nie słyszałyście historii o szczurach kanalizacyjnych, które wyskakują wprost z muszli klozetowej?
Zawsze zapalam światło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 23:23, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Ten WC-wątek jest frapujący.
A nie słyszałyście historii o szczurach kanalizacyjnych, które wyskakują wprost z muszli klozetowej?
Zawsze zapalam światło. |
Taaa...wątek jest frapujący niezmiernie...moze by temat osobny założyć,. Albo co ....
Ja nie siadam ani na podniesionym ani na opuszczonym. Nocą tylko w locie. Racjonalnie wiem, ze na drugie piętro to ten szczur kanalizacyjny szans nie ma dolecieć ale strzeżonego Pan Bóg Strzeze. Jak w locie zdążę ukoczyć, jakby co.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 23:25, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Uskoczyć...miało być.
Idę spać, bo mi się litery zlewają. Ale kontynuujcie....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:34, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Anima, w nocy tak czy siak siada się nie sprawdzając stanu klap Zdecydowanie gorsze jest klapnięcie na obie podniesione niż na obie opuszczone. Tymbardziej, że mam pokrowiec na tę bez dziury i nie ma terapii wstrząsowej wtedy
Eee, ja już też się mulę jak widzę. Jedno oko tu, drugie w tv i ta matura
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 0:57, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 8:55, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:58, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A kiedy zaobserwowałeś u siebie takie objawy? Bo może jesteś taki od zawsze a dopiero teraz to dostrzegasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Śro 9:22, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Ślina się nie odbija od lustra i co mam zrobić? |
Powieś lustro na dworze.Przy ujemnych temperaturach jest duża szansa,że nie tylko ślina się odbije,ale przy silnym splunięciu możesz potłuć lustro!
Wątek WC jest super! W łazience mam na stałe wetkniętą do gniazdka taką małą, niebieską lampkę nocną.jeżeli już mnie zepnie na siusianie- idę na śpiąco i siadam ( nie będę przecież ch... w nocy ręki podawał! ) no i skutki sennego celowania mogą być różne Generalnie klapa z dziurą jest opuszczona- nie stanowi dla mnie problemu podniesienie przed i opuszczenie po.Troche gimnastyki zawsze sie przyda...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|