Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:48, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
...- a najważniejsza wśród czekoladek jest czekolada gorzka (np. wyprodukowana w poznańskiej Goplanie lub w krakowskim Wawelu )
|
Albo wafelki i pianki z "Misia". Bywam tam i czasem dostaję "łapówki" prosto z taśmy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:54, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Sama się skuszę na teatr academia, bo przyznaję, że nigdy nie byłam. |
Ostrzegam, że widownia to zwykłe, twarde ławki...
Po tej Szpicbródce, to mogę jeszcze zasugerować Teatr Pijana Sypialnia, 7 lutego jest spektakl.
[link widoczny dla zalogowanych]
No i fajne improwizacje są na Chłodnej 25.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:20, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
a co cie bardziej pociaga sztuka sensu stricte czy sexownosc aktorek
ps mysle, ze jest sens zadac pytanie o motywacje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:24, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
znalezione przez przypadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lena dnia Czw 8:30, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:04, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie czytałam, że "słoiki" i "lemingi" to są bardzo obraźliwe określenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 20:05, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | (...) A poza tym, to słuchaj Animala. (...) |
No nie wiem.. Zaczynam się Go bać.. rozkręcił się znienacka i jak tak dalej pójdzie to mogę za szybko z tej Warszawy nie wyjechać.
W otchłani tych linków już jestem zakręcona, jak... słoik..
a jeszcze nawet nie wsiadłam do auta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:36, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że się miniemy. od soboty do następnej niedzieli jestem na deskach..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 20:44, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | (...) od soboty do następnej niedzieli jestem na deskach.. |
..to musi być jakaś artystka w dechę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:49, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 20:59, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
rozumiem Kochasiu
oszczędzaj się, bo Ci ten język kołkiem stanie.. i już go nie schowasz..
śniegu po pas |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:09, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tak sie zastanawiam czy "we" Warszawie potrzeba nam wiecej dziadow
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:14, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | Baron von DupenDrapen napisał: | ale to tylko czekoladki |
jak podłym człowiekiem trzeba być, żeby napisać coś takiego?
panie Baron... czekoladki są ważniejsze od czegokolwiek innego, zapamiętać proszę |
Nie mam nic przeciwko czekoladkom. Ale to wstyd, ze wielbiciele czekoladek oddali je w zagraniczne rece ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:28, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
wszystko już oddano... Cegielski się w Poznaniu jakoś trzyma, ale w kawałkach jest...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 3:22, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
"zrob mi laske" uznam natomiast za zdecydowanie niekoniecznie. |
Mój boszsz...Teraz to pokolenie to jakieś takie poukładane. Za moich czasów to w pysk delikwent dostawał i tyle.
Jak tak patrzę na moje starcze uda to powiem szczerze - pikne są!
Śniade, jędrne...Zgrabne.
Ale umysł to już zwiędły strasznie!
Pięść to już tylko automat zapewne, ale w pysk i dziś bym przywaliła.
No chyba, że bym chciała...
http://www.youtube.com/watch?v=WirgTjPPKH8
A już zupełnie nie na temat bo nie mam pojęcia jaki to temat...
Mam dwoje dzieci zupełnie niepodobnych do mnie.
Ale mam też dwie bratanice, w tym jedna dziewiętnastolatka...
Piękna, długonoga brunetka.
Z "zewnątrz" moje zaprzeczenie. Z wewnątrz moje drugie ja.
Jakim cudem?
Jej jest trudniej. Niby fejsbuk, niby net, niby cały świat w zasięgu ręki.
A jednak o wiele trudniej.
Bo za łatwo? A może za trudno gdy ma się nieograniczony wybór?
Tak więc myślę, że z tą drugą połówką to nieprawda.
Czym mniej jesteśmy rozbestwieni i mniej "możemy" tym szybciej ją znajdujemy.
Być może ze strachu, że lepsza się nie trafi?
Dziwny jest ten świat....
Bobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 3:25, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No wlasnie w tym jest problem.
"Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. "
Hipolit Cegielski
Ja to zaraz przestalbym jesc czekoladki z niepolskiej fabryki
Jezdzic w Polsce niepolskimi samochodami itd itp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 3:29, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | ... |
Ale się wstrzeliłeś z tym Hipolitem!
Między długie, zgrabne, opalone uda!
Jeszcze raz bobranoc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:22, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | No wlasnie w tym jest problem.
"Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. "
Hipolit Cegielski
Ja to zaraz przestalbym jesc czekoladki z niepolskiej fabryki
Jezdzic w Polsce niepolskimi samochodami itd itp. |
Miałbyś rację z tymi niepolskimi czekoladkami, gdyby nie to, że czekoladki z poznańskiej Goplany są polskie. Nie pamiętam teraz dokładnej daty, ale bodajże 2 lub 3 lata temu poznańska Goplana została wykupiona z grupy NESTLE i wchodzi w skład polskiej grupy kapitałowej Colian S.A. - poprzednio Jutrzenka Sp. z.o.o. Grupa Colian składa się z dwóch członów: Jutrzenka Colian i Colian Logistic. W sklad Jutrzenki Colian wchodzi kilka samodzielnych zakładów takich jak Goplana, Jutrzenka i z tego co pamiętam jeszcze chyba Grześki, Familijne i kilka zakładów produkujących przyprawy.
Czekoladki z poznańskiej Goplany są więc POLSKIE. Czekolada Gorzka - pychota (tak smaczna jak "długie, zgrabne, opalone uda")
EDIT: poszukałem: Colian kupił poznańską Goplanę od Nestle w 2005 roku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Sob 9:25, 02 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 5:41, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No tak, ale Wedel jest nie-polski.
A "Colian" czy to jakieś nowe polskie słowo?
No to skoro odkupili on Nestle to po co wogóle przed sprzedawali ?
Czy odkupili po niższej cenie za którą sprzedali jeśli tak to szacun tak jak Amerykanie naje*ali Japończykow sprzedając im Rockefeller Center.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Nie 16:12, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | Tak sie zastanawiam czy "we" Warszawie potrzeba nam wiecej dziadow |
takich w kiecce to chyba nie ma za wielu.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:36, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | A wracając na chwilę do tematu słoików - nie ma co udawać, że to określenie neutralne. |
Też bym na moment i dość niespodziewanie wrócił do słoików.... Bo tak mnie naszło że określenie wzięło się z braku zrozumienia ! Po prostu rodowici warszawiacy nie rozumieją dlaczego ktoś zwozi słoiki z rodzinnych stron i budzi to lekki przekąs. Naszło mnie to dzisiaj, wracając z przedłużonego weekendu, kiedy uświadomiłem sobie że wiozę nie tylko słoiki ale i wędliny, pasztet a nawet ziemniaki. A powodem jest to że w Warszawie jest najgorsza żywność w Polsce - te ziemniaki co są obecnie do nabycia, takie białe w środku, suche i rozpadające się, to nawet pamiętam z dzieciństwa - dziadek je świniom rzucał i nazywały się "pastewne". I teraz jeżeli ktoś od dzieciństwa wcina parówki MOM, szynkę na wodzie i pieczywo z piekarni bez piekarza (te sieciówki co zamrożone kostki do piekarników wrzucają i jest świeże pieczywo), to nie jest w stanie zrozumieć po co ktoś wiezie słoik i reaguje dość nerwowo.... Takie rozwiązanie zagadki wymyśliłem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Nie 21:37, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|