Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:16, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Znowu ostra wymiana zdań?!
Czy nie zarzucicie mi opowiadania się po którejś stronie, jeśli napiszę, że Kielce również zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie? Kilka lat temu na parkingu zapalił się nasz samochód i wtedy z każdej strony, niewiadomo skąd lecieli ludzie z gaśnicami. Pożar ugaszono i nawet samochód za bardzo nie ucierpiał. Czy to mogloby się zdarzyć w Warszawie?
Nie lubię zadęcia, czy to w teatrze, czy gdziekolwiek. Na dodatek mam strasznie słabą pamięć do ludzi i zwykle to córka kuksa mnie w bok - zobacz to ten znany recenzent, tudzież dyrektor teatru. Teatr pokochałam od czasu, gdy z ojcem recytowałam z pamięci "Śluby panieńskie", po tym jak występował w amatorskim teatrzyku, czyli od bardzo dawna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:25, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Kielce również zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie? |
Nie mam nic do kielczan, podobnie jak do mieszkańców innych miast. Nie segreguję ludzi ze względu na miejsce zamieszkania. Kielczanie znaleźli się w dowcipie, bo akurat majonez kielecki był pierwszym "regionalnym" (z nazwy) produktem spożywczym jaki przyszedł mi do głowy. Nie dorabiam do tego żadnej ideologii.
a.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:29, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | A wracając na chwilę do tematu słoików - nie ma co udawać, że to określenie neutralne. Tyle, że wg mnie definiuje raczej tych, którzy je stosują.
(...). |
Z tym akurat całkowicie się zgadzam, czemu dawałem często wyraz.
Co do związania z miastem, w którym się mieszka i z którym łączą się wspomnienia z dzieciństwa, dorastania itd. to dla większości jest ono dość oczywiste. Jednostkowe dzieje mogą jednak wytwarzać i takie podejście do miejsca zamieszkania jak Twoje. Istnienie kosmopolityzmu większego lub mniejszego stopnia, to po prostu fakt. Miałem znajomego, któremu nie przeszkadzało zupełnie, że nie miał nawet własnego mieszkania, rodzinne pamiątki i precjoza trzymał w babcinym kuferku przechowywanym u przyjaciół, a sam najczęściej mieszkał w hotelach lub pokojach wynajmowanych często na tylko kilka dni. "Zakotwiczył" dopiero w wieku 50 lat za sprawą spotkania "miłości swojego życia".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:30, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Animal napisał: | Ta cała duma z dziadowania-pradziadowania w tej samej miejscowości jest tak prowincjonalna, że aż śmieszna. |
Tak wiem, już o tym pisałeś. Dla mnie śmieszne jest doszukiwanie się dumy tam, gdzie jej nie ma.
Znam bardzo niewielu warszawiaków z dziada-pradziada (ze względów oczywistych) i bardzo wiele osób, których warszawiacy kłują w oczy z samego faktu, że są warszawiakami.
|
Akurat nie trzeba się doszukiwać. Sami dobitnie o tym informują przy każdej możliwej okazji.
Swoją drogą niechęć do 'nowych', 'osadników', czy rezerwa wobec nich, to typowe postawy społeczności wiejskich, a nie metropolitalnych - tak głosi jedna z szacownych nauk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Pon 11:30, 28 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:30, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Skąd się bierze poczucie warszawiaków, że "słoiki" czegoś ich pozbawiają: miejsc pracy, powietrza, miejsca w sklepie, kinie, supermarkecie, kawałka asfaltu, na którym parkują?
Warszawa zbiera śmietankę: "słoiki" musiały się wykazać zaradnością, przedsiębiorczością, rzutkością, by znaleźć pracę, mieszkanie, często są świetnie wykształcone.
Co im można zarzucić? Że są?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:35, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czytałem ten sam artykuł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:37, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Sami dobitnie o tym informują przy każdej możliwej okazji. |
A jakiś przykład? Tylko nie ten o facetach w pomarańczowych koszulkach okradająch staruszki, poproszę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:38, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Znowu ostra wymiana zdań?!
Czy nie zarzucicie mi opowiadania się po którejś stronie, jeśli napiszę, że Kielce również zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie? Kilka lat temu na parkingu zapalił się nasz samochód i wtedy z każdej strony, niewiadomo skąd lecieli ludzie z gaśnicami. Pożar ugaszono i nawet samochód za bardzo nie ucierpiał. Czy to mogloby się zdarzyć w Warszawie?
Nie lubię zadęcia, czy to w teatrze, czy gdziekolwiek. Na dodatek mam strasznie słabą pamięć do ludzi i zwykle to córka kuksa mnie w bok - zobacz to ten znany recenzent, tudzież dyrektor teatru. Teatr pokochałam od czasu, gdy z ojcem recytowałam z pamięci "Śluby panieńskie", po tym jak występował w amatorskim teatrzyku, czyli od bardzo dawna. |
Nie widzę ostrej wymiany zdań - to raczej delikatna i kulturalna, jak myślę, konfrontacja stanowisk na temat pewnej przypadłości o nazwie "Polska to wyłącznie Warszawa"...
Nie wiedziałem, że masz za sobą sceniczną przeszłość. Amatorski bo amatorski, ale teatr!...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:39, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Czytałem ten sam artykuł |
O! Czytasz onet? )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:40, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem sloiki to lepsza czesc warszawy
stanowia zagrozenie dla "oryginalnych"* warszawiakow, bo sa inteligentniejsi, dynamiczniejsi i maja wieksze pytongi czy sa lepiej wyksztalceni, to nie wiem
maja nawet swoj hymn:
<embed src="http://www.youtube.com/v/mphX5hzK2F0" width="800" height="600">
*pytanie jak zdefiniowac "oryginala"??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:41, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Nie wiedziałem, że masz za sobą sceniczną przeszłość. Amatorski bo amatorski, ale teatr!... |
Ojciec, nie ja.
Mam zdjęcia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:51, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Animal napisał: | Sami dobitnie o tym informują przy każdej możliwej okazji. |
A jakiś przykład? Tylko nie ten o facetach w pomarańczowych koszulkach okradająch staruszki, poproszę. |
Nie zrozumiałaś tego o koszulce?
Bo jeśli tak, to sama wiesz, że podawanie przykładu nie ma sensu.
PS. Ale zawsze można poczytać fora pod artykułami o lemingach, słoikach i korkach w weekend - tam będzie sporo takich deklaracji. No i zawsze niezawodny Marcin Meller
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:01, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli co? Można zupełnie bezkarnie chlapnąć, że warszawiacy nie mają kultury, że uważają się za lepszych, że są bufonami, że uważają że Polska to Warszawa..
Nie ma co udawać, że te określenia raczej nie są neutralne.
Czy w tym przypadku nie definiują tych, którzy je stosują?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Pon 12:07, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mam prośbę. Ponieważ wybieram się do Warszawy na początku lutego i chciałabym wykorzystać treściwie czas i skorzystać z oferty tego miasta, czy Tambylcy mogliby podrzucić mi jakieś linki do stron na których znajdę fajne wydarzenia, proszę? |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:08, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | ...
Nie zrozumiałaś tego o koszulce?
... |
to wytlumaczylbys kolezance..jak jestes taki inteligentny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:13, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A jaka miałaby być kara?
Wskaż kogokolwiek, kto nie posługuje się tu fałszywym wnioskowaniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:16, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziad napisał: | Mam prośbę. Ponieważ wybieram się do Warszawy na początku lutego i chciałabym wykorzystać treściwie czas i skorzystać z oferty tego miasta, czy Tambylcy mogliby podrzucić mi jakieś linki do stron na których znajdę fajne wydarzenia, proszę? |
A jakiś bardziej szczegółowy brief? Bo nie wiadomo czy chodzi o występ zespołu pieśni i tańca Ziemia Grójecka, czy raczej o warsztaty malowania cyckami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:20, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Czyli co? Można zupełnie bezkarnie chlapnąć, że warszawiacy nie mają kultury, że uważają się za lepszych, że są bufonami, że uważają że Polska to Warszawa..
Nie ma co udawać, że te określenia raczej nie są neutralne.
Czy w tym przypadku nie definiują tych, którzy je stosują? |
Fajna zamiana ról.... Rozumiem, że to Ty dajesz odpór napaściom na dobre imię mieszkańców Warszawy, a wszelkie "słoiki", powody do zazdrości dlatego, że nie można spotkać celebrytów w warszawskich teatrach, przypominanie o tym, że topik jest tylko o Warszawie, bo przecież o kraju, to efekt wpisów dokonywanych przez Marsjan. Tymczasem myślałem, że to były odpowiedzi na między innymi Twoje wznowienie specyficznych treści pod tytułem: "My wspaniali Warszawiacy"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:34, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Oto najlepszy przykład fałszywego wnioskowania.
1. Słoiki. Mysłalam, że stanęło na tym, że to jednak określenie neutralne. Czy "laska" jest obraźliwe?
2. Słowo "zazdrość" umieściłam z premedytacją wznawiając topik, bo miałam 100% pewności, że zareagujesz. Myślałam, że się zorientujesz.
3. Przeczytałam jeszcze raz pierwszy post. Topik, w zamyśle autora, jest o Warszawie, albo ja nie umiem czytać.
4. Nie wiem kogo cytujesz pisząc "My wspaniali Warszawiacy". Nie mnie, więc może faktycznie Marsjan.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:35, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziad napisał: | Mam prośbę. Ponieważ wybieram się do Warszawy na początku lutego i chciałabym wykorzystać treściwie czas i skorzystać z oferty tego miasta, czy Tambylcy mogliby podrzucić mi jakieś linki do stron na których znajdę fajne wydarzenia, proszę? |
a na długo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|