Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:31, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Gdyby to już teraz podsumować, można odpowiedzieć na tytułowe pytanie:
Tak - znamy swoja stolicę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:33, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Te główne i charakterystyczne zarazem jej oblicza z pewnością
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:53, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Onanizm wzmacnia organizm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:02, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wiesz z doświadczenia czy teoretyzujesz ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:04, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Onanizm wzmacnia organizm. |
Jeszcze jeden slogan:
"Trzeba byle co jadać, żeby byle co gadać"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:10, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja myslalam, że to topik o muzeach i nie chciało mi się przeglądać 10 stron..
Moja Warszawa? Kiedyś faktycznie miasto, w którym za co drugim domem kryła się jakaś historia, a chodzenie po muzeach było super. Nie przepuściłabym wtedy żadnej instalacji w centrum sztuki wspolczesnej w zamku ujazdowskim. Ale to były czasy, gdy robiłam kurs przewodnika wycieczek w Orbisie, uwielbiałam opalać się na polach mokotowskich, miałam naście lat i wiedziałam, przed którym domem na starówce urzędował kat i kiedy była pierwsza renowacja kolumny Zygmunta.
Potem najfajniejsza była warszawa klubo-kawiarniana. Zwlaszcza miejsca, gdzie nie można było pójść ot tak sobie, z ulicy. Zresztą, najczęściej i tak nie było szyldu. Często za to był selekcjoner, nawet jeśli się selekcjonerem nie nazywał. Nie ma sensu wymieniać miejsc, bo i tak już nie istnieją. Za to Warszawą tęsknię najbardziej.
A dzisiaj? Dzisiaj liczą się miejsca, gdzie obecność towarzysza w rozmiarze od 80 do 120 cm mile widziana Dom kultury Śródmieście, scena na smolnej, gdzie co niedziela są poranki familijne, fundacja sto pociech na freta, z cudownym ogrodem, pompon, szkoła baletowa na Moliera..
Muzeum historyczne Warszawy na starym mieście, bo mają tam super gry edukacyjne, np. szukanie bazyliszka w nowo wyremontowanych piwnicach. Jeśli CNK to tylko z biletem rocznym. Trzeba przyjść o 10 rano, kiedy jeszcze nie ma wielu osób, wejść bez kolejki. Wyjść po godzinie, gdy jeszcze nie ma tłumu.
Najlepsze brunche są w Intercontinentalu, bo do jedzenia nie można się przyczepić (nawet do owoców morza), a dzieciaki mają zapewnioną super opiekę w zupełnie innym pomieszczeniu. No i zawsze jest fontanna z czekolady.
Lubię Warszawę. Z każdego etapu. A jeśli kawa, to najchętniej w green coffee. Kanapka, albo ciastko do kawy, właściwie tylko tam, bo przynajmniej wiem, że zawsze jest świeże.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez annaliza dnia Pon 22:25, 14 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:17, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W taki sposób mogłabym opisać Poznań, Kraków, Wrocław, Katowice i kilka innych miast, ale nie stolicę. Ot i cała prawda. Ilu ludzi, tyle opinii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:27, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się ten opis Annalizy spodobał. Widać, ze lubi swoje miasto - tak jak każdy swoje lubi. W Warszawie mam też kilka ulubionych miejsc - kiedyś, to była na przykład "knajpka" Kamienne Schodki, z najlepszą wtedy pieczoną kaczką i babcinymi zasłonkami w oknach oraz ogromną szafą - pozytywką. Nie wiem ja to się zmieniło, bo nie miałem czasu tam wejść od kilku już lat.
Spodobało mi się w tym opisie Annylizy "jej ulubionej Warszawy" to, że nie pojawił się w nim ten często spotykany slogan: Warszawa, to miasto lepsze od innych. Dla każdego, jego miasto jest wspaniałe, bo zawiera najwięcej wspomnień z dzieciństwa, ma się w nim najwięcej ulubionych, znanych dobrze miejsc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:57, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze stary Górny Mokotów z Zielnikiem przy parku, a latem niedzielne koncerty jazzowe w parku. i lodziarnia Malinowa w drodze powrotnej z Pól Mokotowskich.
I długo długo można.
Aha.
Powiśle.
Przepiękne, jedyne, klimatyczne.
Makaron w pudełku (nazwy nie wymienie) i wysiadywanie na skarpie przy centrum Kopernika.
Tęsknie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:45, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
i bajaderki!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:29, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
E nie ma to jak Rogale Marcińskie i ich wysoka kaloryczność
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:19, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Skoro mowa o gastronomii :
"Piwnica u Fritzla - tak ma nazywać się lokal przy Nowym Świecie w Warszawie. Sprawa budzi wiele kontrowersji. Patron knajpy, Josef Fritzl, to Austriak, który cztery lata temu został skazany na dożywocie za więzienie własnej córki i spłodzenie z nią siedmiorga dzieci oraz zabójstwo jednego z bliźniaczych synów.
Menadżerka lokalu, Anna w rozmowie z tvnwarszawa.pl potwierdziła otwarcie lokalu. Przyznała, że zdaje sobie sprawę z kontrowersji związanych z nazwą, ale - jak tłumaczyła - "marketing rządzi się swoimi prawami". Menadżerka podkreśliła, że nie chcieli nikogo skrzywdzić, a nazwa to po prostu "czarny humor".
Menadżerka zaznaczyła jednak, że jeżeli pojawią się protesty dotyczące nazwy, właściciele pomyślą o zmianie.
Spór o nazwę lokalu przeniósł się już na profile społecznościowe. Internauci nawołują do bojkotu lokalu." - WP ( "Piwnica u Fritzla" - gwałciciel i pedofil patronem lokalu w Warszawie)
Czego to ludzie nie wymyślą......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Wto 10:21, 15 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 10:37, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nieważne, jak mówią, byleby mówili.
Dla jednych zabawne, dla innych niesmaczne. Pewnie znajdzie się grono ciekawskich chętnych spenetrować uroki "Fritzla." |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:29, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Może i tak. Albo pani zmieni nazwę, bo to mi nawet pod czarny humor nie pasuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:05, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No ba, równie lubię Warszawę jak i Poznań i z oboma miastami mam same dobre skojarzenia. Jako człowiek "z zewnątrz" (bo przecież Szczecin to już prawie biegun północny) mogę śmiało powiedzieć, że licytowanie się, które miasto lepsze jest zupełnie bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:14, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że mamy tu do czynienia z licytacją innego rodzaju
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 12:14, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie, z kolei, podobał się Szczecin i żałuję, że nie miałam okazji dobrze (dobrze! ba, nawet pobieżnie) obejrzeć. Jest bardzo ładnie położony. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:21, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Obawiam się, że mamy tu do czynienia z licytacją innego rodzaju |
Jeszcze nie licytowaliśmy podanej przez Ciebie informacji. Sama nie wiem czy była to praktyczna czy teoretyczna sugestia z Twojej strony.
A licytacji miast nie ma, lecz inne o nich zdania. To dotyczyły powstania, to znowu stadionu, a wcześniej np. charakterystyki mieszkających tam osób i ich podejścia do pozostałej społeczności naszego kraju.
Szczecin - hmmm. Bywam rzadko, zatem poza kilkoma standardowymi punktami nic o nim nie wiem. Nawet do morza tam daleko. To coś jak Koszalin. Żeby je zobaczyć trzeba trochę włożyć wysiłku i przesunąć się parę km
Może w odpowiednim dziale ktoś założy topik i Szczecin trochę przybliży
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Wto 12:25, 15 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:48, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | charakterystyki mieszkających tam osób i ich podejścia do pozostałej społeczności naszego kraju |
Podejmowanie się tego typu 'charakterystyki' (cokolwiek to jest) przy braku wiarygodnych danych daje tylko jeden efekt: dokładnie określa kogoś, kto się za to zabiera
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:54, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Podejmowanie się tego typu 'charakterystyki' (cokolwiek to jest) przy braku wiarygodnych danych daje tylko jeden efekt: dokładnie określa kogoś, kto się za to zabiera |
To zatem jak się za to zabierasz ? Nie trzymaj mnie już dłużej w nieświadomości, bym mogła Ciebie wreszcie dokładnie określić
A tak przy okazji założysz temat dotyczący Szczecina ? Również w tym zakresie chciałabym poszerzyć swoją wiedzę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Wto 12:55, 15 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|