Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasztet Gość
|
Wysłany: Czw 13:02, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm, sami sa managerami. Widocznie gownianymi.
Manager nie przychodzi z problemami, a z propozycjami rozwiazan problemow i swoimi rekomendacjami. Chyba, ze ma na drugie "Pomylka". |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:35, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
To ja tak z innej rury- a po kiego czorta człowiek w ogóle decyduje się na udział w spływie, żaglach, zdobywaniu szczytów itd, itp. ??? Z jakich przyczyn wygodę leniuchowania z książką w ręku i szklaneczką Danielsa porzuca dla bąbli na rękach, broczacych krwią stóp i totalnego zmęczenia
???????
Nienormalny jakiś, czy co??????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Czw 14:49, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojecia o zdobywaniu szczytow, ale np. na narty jezdze dlatego, ze jazda na nartach skutkujaca rowniez totalnym zmeczeniem pod koniec kazdego dnia, sprawia mi radoche. Ale to jazda na nartach daje owa radoche, a nie stanie w kolejkach przez pol dnia.
Taka mala roznica w zrodlach zmeczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:28, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Yapp dobrze zauważył, że czasem o zbędnym wysiłku decyduje iluzja "własnoręczności". Człowiek porywa się na jakieś bezsensowne działania, przekonany, że właśnie dobrze, jak sam to zrobi a nie ktoś za niego, nawet jeśli ten ktoś zrobiłby to lepiej, wydajniej, mniejszym nakładem środków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
egoista99 piórko na gzymsie
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 16:02, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pasztet !! Juz dawno stwierdziłem ,że urlop w Polsce wyrabia hart ducha,tężyznę fizyczną i umiłowanie OJCZYZNY ! Czemu mam się meczyć
8 godz na drodze 350 km do Zakopanego ,kiedy bez problemu samochodem jade 7 godz do Wiednia..Lub samolotem tanim rejsem
z przesiadką w Wiedniu mogę wylądować w Karyntii lub we Włoszech
praktycznie za tę samą cene ...A jazda z Nosala 600 m wte i z powrotem może podoba się koniowi w kieracie...To samo z Bałtykiem..Wyjazd do Chorwacji lub na Malte by popływac na desce ..jak sie wczesniej pomysli to wychodzi naprawde niedrogo.
WYJALES MI TO WSZYSTKO Z UST !!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 10:22, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
no to mi przypomniało się ze studenckich czasów - może to troche nie na temat, ale może trochę temat tłumaczy?
Miałyśmy takie coś na studiach, co nazwałyśmy klubem pozbawionych sekatora. Niektóre dziewczyny miały jakiś facetów, a niektóre nie miały, a zblizały sie połowinki i był dylemat: iśc samej czy z jakimś "pozyczonym"?
A nazwa klubu od pewnego dowcipu:
pewien szkot miał żywopłot ale nei miał sekatora. Miał też sąsiada, któRy miał sekator. No i miał dylemat... Myśli sobie szkot: pójdę i pozycze sekatoR od sąsiada; no ale jak pozycze to pewnie cos sobie pomysli o mnie, ze nie mam swojego, albo bedzie coś ode mnei chciał... No ale moj zywoplot wyglada koszmarnie, przydaloby sie go przyciac. Myśli tak i idzie do sąsiada. Już puka do drzwi, już mu sąsiad otwiera z uśmiechem, a na to mu szkot krzyczy prosto w twarz: NIE POTRZEBUJE WCALE TWOJEGO SEKATORA!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
egoista99 piórko na gzymsie
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 18:51, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rozumiem do czego pijesz...Ale prostota zycia wiejskiego niewszystkich zachwyca...szczegolnie wtedy gdy chcesz wziasc cieply prysznic ...lub szukasz z kajaku toalety...Oczywiscie wspaniale konie.. przyroda , deszcz lejacy sie z nieba na plachte namiotu...Szkola przezycia....Niektorzy nawet za to placa...Ale wybacz ja chce miec łozeczko,reczniczek i ...TOALETE !!!
Bo to jest osiagalne nawet w Mali..nie mowiac juz o tym ze np w parku Ambroselli jakies 1,5 h samolotem od Mombasy na rano dostarcza ci film kodaka lub flopy jesli chcesz zgrac zdjecia( a to przeciez namioty,zeriba,agregat pradotworczy i ...przysznic z ciepla woda od 18-21 i toaleta z biezaca woda !!! )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
teraz maksymalna dawka powietrza
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:58, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
coś jest w tej walce z przeciwnościami - pamiętam, jak mnie kiedyś kręciło zwiedzanie zupełnie nieznanych miast bez przewodnika, owszem z mapą, ale od kąd mamy nawigację już mnie nie kręci - nuda
może wystrzyżony trawnik ręką "kosiarza" jest też po prostu nudny
pasztet Twoje teksty są fantastyczne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
SinNameOn Ancymodr
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kredy, czy tam Jury albo inszego Karbonu
|
Wysłany: Wto 0:57, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tak se mysle, ze w kwestii plywania, czy tam nart...to priorytetem jest bardziej chec wypoczynku niz zmaganie sie. Jesli wiec wybieram taka forme aktywnosci, to w dupie mam koszty...myle sie?
Inna zas kwestia sa dla mnie trawniki i tego typu historie. Stsunkowo niedawno podjalem sie wyremontowania jednego z pokoi, aby ustanowic w ww. miejscu sypialnie dla mojej malej dziewczynki. Urobilem sie jak kon w kieracie, rownanie scian, "cekolowanie", malowanie, remont okna, nowa wykladzinka...cztery dni roboty. Jak juz wszystko pieknie wyschlo i wywietrzalo (ze lba rowniez ) wprowadzilem do pokoju lozeczko mojej corci. Nowa lokalizacje przyjela glosnym gaworzeniem i promiennym usmiechem na pyzatym ryjku. I tak se pomyslalem, ze rak nie czuje, plecy napierdalaja, ale warto bylo!
Gdybym zatrudnil, wynajal, zaplacil...moze byloby i piekniej, ale zadnej satysfakcji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
teraz maksymalna dawka powietrza
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:11, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
tylko gościu od trawnika marudzi, a Ciebie Twoja robota cieszy...
a może on marudzi, żeby ktoś zauważył, że trawnik jest piękny i że to właśnie on jest sprawcą piękna trawnika, a tak zwyczajnie się chwalić, to może trochę wstyd w dodatku trawnikiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:10, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No ja znam gościa, który chwali się każdym najmniejszym nawet sukcesem w dziedzinie trawników i żywopłotów (niestety, akurat ja jestem wyjątkowym ignorantem jeśli chodzi o flororzeźbiarstwo).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Śro 0:14, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
SinNameOn napisał: | Urobilem sie jak kon w kieracie |
Niech zgadnę. Robiliście siostrzyczkę?
ps. fajnie, że wpadłeś Sin. trochę tu wali arszenikiem i starymi koronkami, ale idzie wytrzymać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 6:44, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
yapp napisał: | trochę tu wali arszenikiem i starymi koronkami, ale idzie wytrzymać |
I o tym trzeba pamiętać. Stare koronki są zabójcze |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 8:41, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | fajnie, że wpadłeś Sin. trochę tu wali arszenikiem i starymi koronkami, ale idzie wytrzymać |
geriatofil |
|
Powrót do góry |
|
|
teraz maksymalna dawka powietrza
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:32, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="animavilis]I o tym trzeba pamiętać. Stare koronki są zabójcze [/quote]
a nad nimi to się trzeba było narobić - sama myśl mnie męczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:22, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Stare koronki interesują zwłaszcza ortodontów i protetyków stomatologicznych Zabójczo interesują
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
SinNameOn Ancymodr
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kredy, czy tam Jury albo inszego Karbonu
|
Wysłany: Śro 23:40, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Stare koronki interesują zwłaszcza ortodontów i protetyków stomatologicznych ... |
Wypisz, wymaluj SinNameOn
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Nie 0:30, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | geriatofil |
szczyl
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|