Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:58, 12 Wrz 2010 Temat postu: zielona |
|
|
Pod powiedźcie co warto zasadzić jesienią, a z czym czekać do wiosny? Ktoś poleci jakieś fajne zimozielone krzaczki na taras?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Blonde wolframowy żarnik
Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:32, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam zimą same iglaki na tarasie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:16, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie wszędzie te iglaki Miałam nadzieję, że ktoś jeszcze coś poza nimi doradzi , ech...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 17:05, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
u mnie to zdycha już zamioculcas więc czego tu oczekiwać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:49, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | u mnie to zdycha już zamioculcas więc czego tu oczekiwać |
u mnie zamioculcas, zwany przez branżowców zamioculusem cały rok ma sie dobrze... gdyż jest to roślina nie wymagająca.
Emes, musiałeś ja bardzo bardzo zaniedbać, skoro zdycha... Jak zregenerować umarlaka? ano porządnie, nad kranem, przelać donice woda i wstawić w miejsce dobrze nasłonecznione, po kilku dniach można ustawić dowolnie. Aha, trzeba zaoszczędzić roślince przeciągów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 18:53, 13 Wrz 2010 Temat postu: Re: zielona |
|
|
Kura domowa napisał: | Pod powiedźcie co warto zasadzić jesienią, a z czym czekać do wiosny? Ktoś poleci jakieś fajne zimozielone krzaczki na taras? |
Moze mahonia?
u mnie rosnie kilka sztuk, wprawdzie nie na tarasie ale jakos zyja, choc nikt wokol nich specjlanie nie lazi, posadzone i rosna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:56, 13 Wrz 2010 Temat postu: Re: zielona |
|
|
Kura domowa napisał: | Pod powiedźcie co warto zasadzić jesienią, a z czym czekać do wiosny? Ktoś poleci jakieś fajne zimozielone krzaczki na taras? |
wiesz, są takie rośliny, które w zależności od pory roku - zmieniają barwę liści, trzymają sie dzielnie nawet zima... i prezentują sie niezwykle pięknie. Mam w ogrodzie takowa, a właściwie kilka jej odmian... niestety nie znam pl nazwy. Jak przewertuje atlas roślin - napisze... co to, a JPGa zawsze mogę wkleić, przy okazji...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:46, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Klem będę dźwięczna i wdzięczna do gorbowej deski! wkejaj wklejaj może ktoś rozpozna i nie będziesz musiała przewertować atlasu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:55, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Klem będę dźwięczna i wdzięczna do gorbowej deski! wkejaj wklejaj może ktoś rozpozna i nie będziesz musiała przewertować atlasu... |
prosiem bardzo... zrobione dzisiaj
[link widoczny dla zalogowanych]
krzaki, o których wspominałam wcześniej to te pierwsze trzy na zdjęciu
pierwszy oraz trzeci - zachowują intensywnie zielony kolor nawet zima, a drugi właśnie zmienił kolor liści na bordowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Pią 17:56, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:00, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a to ten, zmieniający kolory liści z bliska
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:02, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To chyba berberys.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:37, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | To chyba berberys. |
tak, to jedna z odmian berberysu...
I taka mała dygresyjka... Nie do końca prawda jest, jakoby wszystkie odmiany berberysu po okresie tzw. wegetacji, który przypada na czas jesienno-zimowy, traciły liście. Istnieją odmiany (jak ten mój ogródkowy), które w czasie wegetacji nadal maja liście... prawdopodobnie mam Berberis koreana, mrozoodporny. Zaś jako pierwszy w kadr wszedł ostrokrzew kolczasty.
I mała ściągawka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Pią 19:01, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:45, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Piękne masz te krzaczki Klem!
Czy to oznacza, że mogę teraz go sadzić, czy lepiej czekać do wiosny?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:03, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Piękne masz te krzaczki Klem!
Czy to oznacza, że mogę teraz go sadzić, czy lepiej czekać do wiosny? |
teraz tez możesz... niech sie krzaczek zaadoptuje w glebie
a tak bardziej serio, dla berberysu i ostrokrzewu - nie ma znaczenia pora sadzenia, moje tez były sadzone jesienią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:10, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Klem jesteś wspaniała. Pooglądałam sobie trochę stronek i chyba na wiosnę to dopiero zrobię sobie wysiew, że ho ho na parapetach, a nie tylko na taraszach. A parapetów, mam ho ho. Nawet wymyśliłam sobie, ze może jakieś nisko pnące róże na tych parapetach, albo tulipany na wiosnę. To tak na gorąco piszę nieskładnie bo szybko , muszę uciekać mąż kąpiel przygotował Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|