|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:57, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma błedu Seeni
nie mozna o czlowieku, który nie dązy do kariery zawodowej mówic, ani ze jest zawistny o czyjś awans , ani że nie jest....tak jak o czlowieku pozbawionym odczuwania bolu nie mozna mówić, iz jest na ten ból wytrzymały lub nie
Obaj nie spelniaja tzw. warunku koniecznego
EDIT: bo post sie urwał...
Obaj nie spelniaja tzw. warunku koniecznego .. czyli potencjalnej mozliwosci odczuwania okreslonych emocji bądź stanów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 16:03, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 15:59, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I w ogóle co to takiego ten sukces jest.?
Jak upiekę jednocześnie w swoim piekarniku 6 ciast i każde pyszności to jest sukces. Ale jak się komus tym pochwalę( gdyż pasjami lubię się chwalić) to nikt, dosłownie nikt nie czuje z tego powodu zawisci, co najwyzej popuka się w głowę.
Z tymi dobrami materialnymi tez się nie zgadzam. Mogłabym sobie życ na wyspie bezludnej a torebkę wolałabym mieć nie taką z przeceny tylko z pachnacej skóry i firmóweczkę.
Gdyż na nią zasługuję. Gdyż poprawia mi ona samopoczucie. Z butami i samochodami tak samo. Gul mnie nie interesuje. Interesuje mnie nagradzanie siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 16:11, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Z tymi dobrami materialnymi tez się nie zgadzam. Mogłabym sobie życ na wyspie bezludnej a torebkę wolałabym mieć nie taką z przeceny tylko z pachnacej skóry i firmóweczkę.
Gdyż na nią zasługuję. Gdyż poprawia mi ona samopoczucie. Z butami i samochodami tak samo. Gul mnie nie interesuje. Interesuje mnie nagradzanie siebie. |
Z tym się zgadzam, ostatnio przez chwilę miałam wątpliwości czy przejąć samochód po mężu...czy pozostać przy swoim małym i niepozornym maluszku...zwyciężył na szczęście pragmatyzm i zdrowy rozsądek...bo czy w imię ludzkiej (idiotycznej) zawiści mam się pozbawiać wygody i komfortu jazdy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 16:15, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ale kombinujecie...
1) czy odczuwasz zawisc z powodu sukcesow innych?
2) czy odczuwajac te zawisc, jestes gotow robic z siebie glupa, zawisc te okazujac?
3) czy robisz to, co robisz na pokaz i dla powazania lub zeby wzbudzic zazdrosc u innych?
4) czy swiadomie chwalisz sie dobrami materialnymi lub sukcesami, bo masz nadzieje, ze innych scisnie w dolku?
jesli na wiecej niz 1 pytanie odpowiedziales tak, to przegrales zycie i smierdzisz gesia. to tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 16:18, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | ostatnio przez chwilę miałam wątpliwości czy przejąć samochód po mężu...czy pozostać przy swoim małym i niepozornym maluszku...zwyciężył na szczęście pragmatyzm i zdrowy rozsądek...bo czy w imię ludzkiej (idiotycznej) zawiści mam się pozbawiać wygody i komfortu jazdy? |
jesli mowisz o tej czarnej furce to gratuluje wyboru!
sama stoje przed podobnym wyborem i pragmatyzm zwycieza, chociaz w obawie przed zazdrosnymi spojrzeniami ludzi, bede pewnie musiala parkowac po ciemnych zaulkach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Pon 16:19, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ambicje....to wszystko zależy od tego czy je w ogóle posiadamy....Jeżeli je posiadamy to u każdego z nas mogą mieć one inny wymiar i dotyczyć czegoś zupełnie innego. Jeśli ktoś się nie nastawia na sukces zawodowy, nie wyznacza sobie konkretnej ścieżki kariery to niekoniecznie pała zawiścią do osoby, która wybrała taką właśnie drogę i w tej materii odnosi sukcesy...Chociaż różnie z tym bywa....Czasami czyjeś sukcesy skłaniają do refleksji...i wywołują głęboko skryte kompleksy..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 16:36, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
jesli mowisz o tej czarnej furce to gratuluje wyboru! |
Sama widzisz, że musiałabym być niespełna rozumu żeby przejmować się ludzkimi uczuciami...w dodatku tak niskimi
slepa i brzydka napisał: | sama stoje przed podobnym wyborem i pragmatyzm zwycieza, chociaz w obawie przed zazdrosnymi spojrzeniami ludzi, bede pewnie musiala parkowac po ciemnych zaulkach. |
Czytaj moje powyższe zdanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:13, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
eee tam... dajcie mi volkswagena cc albo jakąś lagunę coupe to bede parkował w samych widocznych miejscach.
moze wtedy mi go nie ukradną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 17:33, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zwracamy uwagi na stan posiadania innych
Nie jesteśmy zawistni
Ale jak dobrze rozumiemy zawistników, jak empatycznie wiemy ze gdy pokażemy sie w nowym wypasionym aucie skoczy im gula
Tak bardzo jesteśmy empatyczni żę wiemy nie trzeba parkować kilka ulic dalej....
Kogo oszukujemy? Innych unserów czy siebie?
Bi skoro zawiść jest nam obco to czemu tak dobrze znamy to uczucie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 18:38, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że jestem zawistna. Z tym że zawistna jestem, w moim przekonaniu, w sposób usprawiedliwiony. Nie lubię olewactwa, lenistwa i niekompetencji, więc jeśli obserwuję sytuację, kiedy ktoś przewala się z jednego kąta naszej szacownej instytucji w drugi i przesiaduje na plotach u kolejnych "psiapsiółek" w czasie, gdy ja nawet nie mam okazji zjeść drugiego śniadania, a zarabia znacznie więcej ode mnie i rzecz ta powtarza się sukcesywnie, zaczyna mnie to lekko drażnić. Motywacja, która mi wówczas towarzyszy, jest zgoła negatywna - skoro bowiem więcej pracować już nie jestem w stanie, jest oczywistym, że powinnam się mniej przejmować i pracować - także mniej.
Jak już kiedyś wspominałam, moja praca nie daje mi satysfakcji, więc jedyne, czego od niej oczekuję, to stosowne wynagrodzenie. Awanse, własne i cudze, mi, generalnie, wiszą. Jestem kompletnie pozbawiona ambicji zawodowych, więc czyjeś stanowisko nigdy nie wzbudzi we mnie zawiści. Kasa, kasa niezapracowana, kasa za którą nie idą szczególne kompetencje, kasa, za którą stoi wykształcenie z pewnością nie lepsze od mojego, a identyczna pozycja zawodowa - tak. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:45, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jak to mówią młodzi.. szacun Anima
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:46, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | A w tym temacie, jak w każdym innym zawsze znajdzie się jakaś lepsza w te klocki |
A to jest już jak najbardziej odpowiedni powód do zazdrości, a nawet zawiści
King, zmieniłeś auto?
Śmieszą mnie wyścigi na polu motoryzacji. Osobiście uważam, że auto jest dla mnie, a nie odwrotnie i ma jeździć, co nie zmienia faktu, że moje z wiekiem staje się coraz bardziej wymagające i chętnie bym zmieniła na nowszy model, ale gula? Chyba nawet głupio bym się czuła nagle przesiadając się do najnowszego rocznika i pewnie by mi go ktoś porysował. Moje stare auto tez ktoś porysował, ale ponieważ obstukałam zderzaki z każdej strony (w myśl zasady, że zderzaki jak nazwa wskazuje służą do zderzania) to specjalnie nie robi mi to różnicy, przeciwnie czuję się w nim jak globtroter
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 22:58, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Oczywiście, że jestem zawistna. Z tym że zawistna jestem, w moim przekonaniu, w sposób usprawiedliwiony. Nie lubię olewactwa, lenistwa i niekompetencji, więc jeśli obserwuję sytuację, kiedy ktoś przewala się z jednego kąta naszej szacownej instytucji w drugi i przesiaduje na plotach u kolejnych "psiapsiółek" w czasie, gdy ja nawet nie mam okazji zjeść drugiego śniadania, a zarabia znacznie więcej ode mnie i rzecz ta powtarza się sukcesywnie, zaczyna mnie to lekko drażnić. Motywacja, która mi wówczas towarzyszy, jest zgoła negatywna - skoro bowiem więcej pracować już nie jestem w stanie, jest oczywistym, że powinnam się mniej przejmować i pracować - także mniej.
Jak już kiedyś wspominałam, moja praca nie daje mi satysfakcji, więc jedyne, czego od niej oczekuję, to stosowne wynagrodzenie. Awanse, własne i cudze, mi, generalnie, wiszą. Jestem kompletnie pozbawiona ambicji zawodowych, więc czyjeś stanowisko nigdy nie wzbudzi we mnie zawiści. Kasa, kasa niezapracowana, kasa za którą nie idą szczególne kompetencje, kasa, za którą stoi wykształcenie z pewnością nie lepsze od mojego, a identyczna pozycja zawodowa - tak. |
A to jest zawiść? Bo też to tak odczuwam.
Myślałam, że to poczucue krzywdy i pewna niesprawiedliwość. |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 23:32, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | ale 'juz czas', są nowsze modele itp. bzdury i kiedy się głębiej zastanowiłem, to okazało się, że jedynym motywem wymiany była chęć wywołania efektu 'gula' u innych | to proste, jeśli nie zmieniasz samochodu góra co 3 lata, to przegrałeś życie i żadne usprawiedliwienia tu nie pomogą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 23:43, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Oczywiście, że jestem zawistna. Z tym że zawistna jestem, w moim przekonaniu, w sposób usprawiedliwiony. Nie lubię olewactwa, lenistwa i niekompetencji, więc jeśli obserwuję sytuację, kiedy ktoś przewala się z jednego kąta naszej szacownej instytucji w drugi i przesiaduje na plotach u kolejnych "psiapsiółek" w czasie, gdy ja nawet nie mam okazji zjeść drugiego śniadania, a zarabia znacznie więcej ode mnie i rzecz ta powtarza się sukcesywnie, zaczyna mnie to lekko drażnić | no i jest druga strona medalu, bo ktoś uważa, ze a się pracuje w tej samej instytucji na podobnym stanowisku to powinno sie zarabiac tyle samo - ale już nie widzi, że jeden kónczy pracę o 16:55 a inny siedzi do 19, bierze robotę na weekend do domu itp, itp.
To trochę jak z arabskimi terrorystami i rodzimymi partyzantami z czasów II wojny światowej - niby jedni i drudzy wysadzali niewinnych ludzi w imię sprawy, ale w zależności od tego, kto ocenia, dostaje się inną interpretację
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Wto 0:31, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
yapp napisał: | ale w zależności od tego, kto ocenia, dostaje się inną interpretację |
I w zależności od tego kto ocenia daną sytuację różni ludzie wykazują swoją zazdrość i zawiść w stosunku do różnych sukcesów. Jedni swoją zawiść wykażą wtedy kiedy zobaczą nowe auto u sąsiada.....innych w oczy kole cudzy sukces zawodowy kojarzony z prestiżem itd.... |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Wto 0:38, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
MONA napisał: | różni ludzie wykazują swoją zazdrość | do tego w kraju z zasady bidnym, takim jak Polska, zazdrości się wszystkiego. w krajach, gdzie posiadanie samochodu kosztującego 30 k$ nie jest luksusem, ta zawiść jest przeniesiona na trochę wyższy poziom - nie czuje się sie tej bezinteresownej złości w sklepach, na ulicy, w knajpach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:54, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Z zawiści można różne świnie podkładać. Na jakimś przyjęciu zobaczyłem znajomego z dawnych lat z taką lasią, że aż mnie skręciło. Kiedy nas przedstawiał, to zaczął coś o tym, że dawne czasy i że pod namiotem, na co ja dość celowo zacząłem wspominki o tym jak to puścił pawia do własnego śpiwora i spał z nim do rana. Niesmak na jej i wyrzut na jego twarzy, sprawiły mi wielką i bezinteresowną satysfakcję. Później wytłumaczyłem się, że za dużo wina i takie tam. Grunt, że sam wychodził z biby
Gwoli usprawiedliwienia dodam, że metoda 'na dyskredytujące wspominki' jest również stosowana wobec mnie, kiedy akurat u mojego ramienia wisi obiekt czyichś zawiści.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez king dnia Wto 0:56, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:02, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: | King, zmieniłeś auto?
|
Wtedy nie. Wtedy zmieniłem motocykl.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Wto 1:05, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | Wtedy zmieniłem motocykl. | kryzys wieku średniego w pełnej krasie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|