|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bosska Gość
|
Wysłany: Pon 14:33, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zawiść - dla mnie to trochę jak yeti. prędzę spotkam przypadki podkopywania przez kogoś, choć byc może to samo.
nie mam wybitnie ambitnych planów zawodowych, być może z lenistwa. nie odczuwam potrzeby bycia lepszą ponad wszytsko od innych.
jest mi dobrze tak jak jest, a jak nie jest mi dobrze, to mam pretensje tylko do siebie. bardziej i tak skupiam się na życiu prywatnym, ono jest dla mnie o wiele bardziej fascynujące i tam przede wszystkim szukam satysfakcji.
z pracą jest tak, że dziś jest a jutro może jej nie być. nie ma ludzi niezastąpionych a ja tez nie jestem wybitnym specjalistą jakiejś wąskiej dziedziny. lubię pracować, ale nie staram się przywiązywać zbytnio ani do miejsca ani do ludzi. tylko z reguły w momencie odchodzenia z pracy okazuje sie, że się ludzie do mnie przywiązali. a to już jest miłe. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 14:37, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
maniutek napisał: | ale dupy dawała koncertowo, wiec szef jej za to podziekowal... |
U mnie jak taka jedna dała dupy to jej szef po premii poleciał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pon 14:38, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 14:41, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
maniutek napisał: | A świstak siedzi i zawija te sreberka.....
Aniołeczki Wy moje
Ktos dostaje awans, na który liczyłaś /eś, który w Twojej ocenie należał Ci sie jak przysłowiowej śwince koryto... i mam rozumieć ze wszyscy razem i kazdy z osobna powiedzą: " no cóz... widocznie był lepszy/a "..... i nikt nie rzuci tekstem z gatunku:
- jak sie szefowi włazi w dupe bez wazeliny to i szef sie odwdzięczy
- jak tatuś awansowanego/ej z szefem tenisa graja, to i tatus załatwił.
- nic nie umie, ale dupy dawała koncertowo, wiec szef jej za to podziekowal...
etc... etc.....
taaaaa........ |
no cóż, nie przeczę, że ktoś się kiedyś wyżarł moim kosztem, i nie powiem, że mnie wtedy dosłownie przysłowiowy chuj nie strzelał, bo strzelał, tym bardziej, że odbyło się to kosztem podłożenia mi właśnie strasznie duzej i uwalonej kupą świnii, ale żółcią na boki nie plułam co najwyżej przepłakałam ze złości dwie noce w poduszkę, krzycząc jak ja was wszystkich nienawidzę i odgrażając się ja wam jeszcze pokażę |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:42, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | maniutek napisał: | ale dupy dawała koncertowo, wiec szef jej za to podziekowal... |
U mnie jak taka jedna dała dupy to jej szef po premii poleciał |
chyba o innym dawaniu oboje myslimy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 14:42, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | A w tym jesteś grzeczna? |
jak janiołek |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 14:43, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
maniutek napisał: | Mii napisał: | maniutek napisał: | ale dupy dawała koncertowo, wiec szef jej za to podziekowal... |
U mnie jak taka jedna dała dupy to jej szef po premii poleciał |
chyba o innym dawaniu oboje myslimy |
No zasadniczo to ja też o koncertowym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:47, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dawanie dupy szefowi to krótkowzroczna strategia, przecież 'gotowych na wszystko' nie brakuje i taki dupobiorący szef nie będzie raczej monogamiczny. A w tym temacie, jak w każdym innym zawsze znajdzie się jakaś lepsza w te klocki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:48, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | maniutek napisał: | Mii napisał: | maniutek napisał: | ale dupy dawała koncertowo, wiec szef jej za to podziekowal... |
U mnie jak taka jedna dała dupy to jej szef po premii poleciał |
chyba o innym dawaniu oboje myslimy |
No zasadniczo to ja też o koncertowym
|
pewnie do dupy była ( albo szef dał dupy )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 14:48, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
albo po prostu mlodsza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Pon 14:50, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co jest bardziej częstsze jako reakcja na sukces - zawiść, zazdrość, doszukiwanie się drugiego dna, czy uznanie ? Raczej to pierwsze....na uznanie możemy liczyć tylko u naprawdę nam przychylnych.... |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 14:52, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Mii napisał: | maniutek napisał: | Mii napisał: | maniutek napisał: | ale dupy dawała koncertowo, wiec szef jej za to podziekowal... |
U mnie jak taka jedna dała dupy to jej szef po premii poleciał |
chyba o innym dawaniu oboje myslimy |
No zasadniczo to ja też o koncertowym
|
pewnie do dupy była ( albo szef dał dupy ) |
albo maniutkowi chodziło o danie dupy - dosłowne, a Mii o danie dupy- przenośne (w sensie zawalenia czegoś)
Mii, Maniutek, przestańcie młodym ludziom mącić w głowach [-X |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:53, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na uznanie można liczyć ...bezinteresownych. A ponieważ większość jest, w tych układach, interesowna, więc na uznanie liczyć nie można
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 14:54, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: |
Mii, Maniutek, przestańcie młodym ludziom mącić w głowach [-X |
No już dobra... zabieram swoją laskę i już odkuśtykowuję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 14:57, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | zadziora napisał: |
Mii, Maniutek, przestańcie młodym ludziom mącić w głowach [-X |
No już dobra... zabieram swoją laskę i już odkuśtykowuję
|
nie dam w sobie wzbudzić poczucia winy, no nie dam i już |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:59, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | zadziora napisał: |
Mii, Maniutek, przestańcie młodym ludziom mącić w głowach [-X |
No już dobra... zabieram swoją laskę i już odkuśtykowuję
|
No... ja tez zabieram swoja laskę ......i ten.. tego......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:02, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
MONA napisał: | Co jest bardziej częstsze jako reakcja na sukces - zawiść, zazdrość, doszukiwanie się drugiego dna, czy uznanie ? Raczej to pierwsze....na uznanie możemy liczyć tylko u naprawdę nam przychylnych.... |
Bardziej mnie interesuje inna kwestia: w jakim stopniu nasze dążenia do rozmaicie pojmowanego 'sukcesu' są naszymi własnymi dążeniami, realizacją pragnień, a w jakim są pieczołowicie ukrywaną, nawet przed nami samymi, chęcią wywołania u innych efektu 'skoczenia gula'
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Pon 15:11, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | MONA napisał: | Co jest bardziej częstsze jako reakcja na sukces - zawiść, zazdrość, doszukiwanie się drugiego dna, czy uznanie ? Raczej to pierwsze....na uznanie możemy liczyć tylko u naprawdę nam przychylnych.... |
Bardziej mnie interesuje inna kwestia: w jakim stopniu nasze dążenia do rozmaicie pojmowanego 'sukcesu' są naszymi własnymi dążeniami, realizacją pragnień, a w jakim są pieczołowicie ukrywaną, nawet przed nami samymi, chęcią wywołania u innych efektu 'skoczenia gula' |
Kiedy nasz sukces osiągnęliśmy na zasadzie realizowania własnych pragnień, ambicji, przebyliśmy długą drogę, włożyliśmy w to mnóstwo wysiłku itp... i absolutnie nie mieliśmy na celu zrobienia tak zwanego wrażenia na otoczeniu to także znajdą się " przychylni " i będą na siłę doszukiwać się drugiego dna naszego sukcesu....Przynajmniej ja mam takie obserwacje i doświadczenia.... |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 15:20, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kiedyś to ja chciałam być dobrą żona i matką, praca miała być dodatkiem, potem się okazało, że trzeba dokonać przewartościowania, dla mnie awans to więcej pieniędzy, większe możliwości zaspokojenia potrzeb dziecka i moich, wiecej pieniędzy na spawianie Jemu i sobie przyjemności. z tego punktu widzenia, nigdy nie będę miała dość, i nigdy nie przestanę dążyć do tego, by sie piąć. drugim faktorem u mnie osobiście jest zawsze się w końcu pojawiające znużenie powtarzalnością i znudzenie w efekcie. czyjeś gule czy zazdrość mają dla mnie znaczenie raczej skrajnie marginalne
miłego dnia wszystkim |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:29, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie do końca wierzę w to, że 'absolutnie nie mieliśmy na celu zrobienia tak zwanego wrażenia na otoczeniu'. Myślę, że to czasami nami kieruje, choć staramy się tę myśl wyprzeć.
Ileż to razy na parapetówkach gospodarz, przez nikogo nie proszony, czuje się w obowiązku pokazać ze szczegółami całe mieszkanie lub dom, nie oszczędzając najdrbniejszych szczegółów. Co mnie u licha może obchodzić, że pan X zainstalował sobie taki, czy inny kocioł, albo, że na pilota uchylają się okna dachowe? Zrobił to dla własnej wygody, czy żeby pokazać innym?
Lampka zapliła mi się kiedy postanowiłem wymienić samochód. Co z tego, że sprawny, wygodny i niezawodny, ale 'juz czas', są nowsze modele itp. bzdury i kiedy się głębiej zastanowiłem, to okazało się, że jedynym motywem wymiany była chęć wywołania efektu 'gula' u innych. Bez sensu. Znam fajniejsze sposoby wydawania kasy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 15:48, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
maniutek napisał: | A świstak siedzi i zawija te sreberka.....
Aniołeczki Wy moje
Ktos dostaje awans, na który liczyłaś /eś, który w Twojej ocenie należał Ci sie jak przysłowiowej śwince koryto... i mam rozumieć ze wszyscy razem i kazdy z osobna powiedzą: " no cóz... widocznie był lepszy/a "..... i nikt nie rzuci tekstem z gatunku:
- jak sie szefowi włazi w dupe bez wazeliny to i szef sie odwdzięczy
- jak tatuś awansowanego/ej z szefem tenisa graja, to i tatus załatwił.
- nic nie umie, ale dupy dawała koncertowo, wiec szef jej za to podziekowal...
etc... etc.....
taaaaa........ |
Bład, zasadniczy bład w rozumowaniu. Jak się nie liczy nawet po cichu na awans, jak się go zwyczajnie nie chce, bo ma się tzw. karierę zawodowa w głebokim poważaniu to w ogóle nie zauważa się, że ktoś tam dostał awans. Zresztą mógłby sobie chodzić, dypy dawać itp. Jakby tylko chodził i dupy dawał a dobry nie był ,to awansu by nie dostał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|