Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Pią 10:00, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie zapachy krążące po środkach komunikacji miejskiej są jednym z głównych argumentów na rzecz dojeżdżania do pracy własnym autem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pią 10:42, 13 Lip 2007 Temat postu: Re: Zapachy |
|
|
niebieski napisał: | Czy można poznać i ocenić kogoś po zapachu ? |
staram się nie pachnieć - serio, nie lubię na sobie perfum, wód toaletowych, intensywnych dezodorantów itp.itd. Czuję się wtedy po prostu źle, zaczyna mnie boleć głowa i mam mdłości.
ale ludzi lubię wąchać Szczególnie włosy...
a wogóle to lubię naturalne intensywne zapachy: obornik, zapach z gorzelni, siano, zapachy owoców i wogóle różnych rzeczy do jedzenia, zapach liści jesienią, zapach pierwszych kropli deszczu padających na rozgrzaną ziemię, zapach ogniska...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:23, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zapachy to wspomnienia. Zapach papierówek, lasu po deszczu, rzeki...chyba większość z dzieciństwa. A z takich dziwnych... Lubię zapach mokrego tynku
Perfumom jestem wierna raczej, choć czasem bywają chwilowe fascynacje. Ale zwykle wracam do "Laury" Laury Biagiotti latem i "XS" Paco Rabanne zimą
Ale pamiętam zapach jakiejś męskiej wody, którą pachniał kiedyś pan, z którym rozmawiałam. Nie pamietan już faceta, ale zapach.....takie zmieszanie ciepłego dymu z jakąś skórą i najbardziej kojarzyła mi się mocna herbata Trudno opisać zapach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Janek znowu nadaje pszemondżały wykształciuch
Dołączył: 15 Sty 2007 Posty: 6437 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:27, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wracając jeszcze do zapachu.
mój dziadek mawiał,że facet powinien pachnieć alkoholem nikotyną i stajnią
faktycznie zawsze czuć było od niego lekki zapach naleweczki, dymu papierosowego i zapach konia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 11:27, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
chwilowo uzywam Obssesion Kleina ... zapach jak zapach, nie jest agresywny ani zbyt tradycyjny.
I uwazam ze facet powinien jednak pachnieć... byle nie tymi cholernymi landrynkami które teraz lansują |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:31, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nudziarzu, zapach, którym nie powinien pachnieć to Stary Spice! Ohydny! Ohydny po stokroć. Nie cierpię tego zapachu wręcz maniakalnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pią 11:38, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedys to byl exclusive zwany starym szpicem
Do zapomnianych okropnosci naleza jeszcze bazarowy dezodorant Derby albo 8x4
PS. Podobno panie przed wojna lubily kiedy panowie pachnieli (czy raczej smierdzieli) potem i koniem
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Pią 11:42, 13 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 11:40, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedys za przyczyna ulewnego deszcu i braku parasola wyladowałem w jakiejś Sephorze. Zeby nie być podejrzewany wyłącznie o chęć przeczekania ulewny chodzięłm pomiędzy półkami próbując różnych zapachów.
Pierwsze wrażenie? : to co wachałem miało dla mnie zdecydowanie wydzwiek gastronomiczny. Jak nie jakaś cytrynówka... to własnie landrynki albo budyń waniliowy.
Pachnacy tym facet nieodparcie kojarzyłby mi się z niedomytym pracownikiem jakiejś ciastkarni, czy innej fabryki słodkości |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:41, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Był. To była górna półka A wśród pań "Currara". Zabójcza jak jej nazwa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:45, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jest taka teoria, że nos człowieka jest w stanie rozróżnić tylko 5 różnych zapachów po kolei. A później to już mu wszystko jedno
A co panowie sądzicie o Farenheicie? To też był kiedyś bardzo modny zapach. Jak dla mnie za dużo pieprzu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 12:09, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
pamietacie Przemyslawke?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Pią 12:13, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ktoś mi poradził, bym kupił fioletowego Joopa.
Poszedłem do sklepu i kupiłem, bo mi się spodobał ten zapach.
Ale spryskując się nim, spryskałem kolnierzyk koszuli i marynarki. Kilka godzin tak przełaziłem, ale po tych kilku godzinach miałem dość. Musiałem odwiesić tę marynarkę i poczekać kilka dni aż się trochę przewietrzy. Za intensywny zapach. Teraz to spryskuję marynarkę i na kilka dni wieszam, aż zapach stanie sie mniej intensywny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Pią 12:14, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | pamietacie Przemyslawke? |
albo Brutala?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:15, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | slepa i brzydka napisał: | pamietacie Przemyslawke? |
albo Brutala? |
Korsarz A dla pań Być może
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 12:16, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Brutal to byl bardzo fajny zapach...
a jesli chodzi o fioletowego Joop'a to przez dlugi czas uwazalam, ze wlasnie tak powinien pachniec mezczyzna...
potem byl quasar (del pozo), aqua di gio (armani), le male (jp gaultier) i ultramarine (givenchy)...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pią 12:19, 13 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Janek znowu nadaje pszemondżały wykształciuch
Dołączył: 15 Sty 2007 Posty: 6437 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:17, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | Brutal to byl bardzo fajny zapach... |
ale jak człowiek się nie domył to brudal wychodził z tego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:18, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Imponują mi ludzie, którzy rozpoznają po zapachu gatunki perfum. Mam taką koleżankę. Niestety sama jestem dość "głucha" na zapachy. Odróżniam tylko przyjemny od nieprzyjemnego. Lubię przebywać przy koniach i nie przeszkadza mi ich ostry zapach zmieszany z zapachem siana, trawy, skóry. Nie lubię nadmiaru perfum, mam alergię. Uwielbiam za to gdy sięgam po ciuch noszony już wcześniej i czuję zapach perfum użytych wtedy, gdy już to nosiłam. Lubię trwałość perfum, a jeśli chodzi o zapachy to eksperymentuję. Lubię kwiatowe, ale niezbyt słodkie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pią 12:19, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie używam wód. Po goleniu balsam Nivea i z pachnących antyperspirant też Nivea. Czy szampon Nivea pachnie nie wiem, bo se włosów nie wąchałem. Co do uroczych pań to se mogą pachnieć czym chcą byle by mi się podobało. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 12:20, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: | Odróżniam tylko przyjemny od nieprzyjemnego. |
Kewo, podaj łapkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Pią 12:21, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
a jesli chodzi o fioletowego Joop'a to przez dlugi czas uwazalam, ze wlasnie tak powinien pachniec mezczyzna... |
Już nie uważasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|