|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:48, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Drobniutka, nie przejmuj się, ja też rozwiązałem zagadkę ze sporym opóźnieniem, myślę, że i Kasztanka się nie obraziła o Twoje rozwiązanie
Jarasie - nie grałem nigdy w tę grę, ale moje myślenie szło dokładnie tym samym tropem - zagadka była bardziej geometryczna i też rozpatrywałem ją przy pomocy terminów 'pionowy", "poziomy" ponieważ tak to dokładnie wyglądało na moich rysunkach (zresztą pokreśliłem je dokładnie dziesiątkami strzałek łączących poszczególne elementy, zanim obraz mi się wyklarował).
Zagadka Jo miała jeden haczyk - istniały 2 możliwości przypisania do jednej osoby jakiegoś hobby, gdyby nie to, zagadka byłaby albo dużo prostsza, albo nierozwiązywalna zupełnie. Muszę przyznać, że kiedy wpadłem na właściwy trop, jeszcze go nie rozpatrzyłem, lecz przez moment zastanowiłem się nad możliwością rozwiązania w jeszcze inny sposób - przyjmując, że domy ustawione są w okręgu a nie szeregu. To też zmieniłoby trochę układy "poziome".
Można opracować też taką zagadkę w wersji forumowej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:04, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
marconi1000 napisał: | Pomiędzy dwoma portami A i B istnieje regularna komunikacja statkami turystycznymi. Codziennie punktualnie w południe wyrusza z A do B statek, który zawija do B punktualnie w południe po 10 dniach. Również codziennie o tej samej porze (punktualnie w południe) z B do A wyrusza taki sam statek i jego rejs do A trwa także dokładnie 10 dni.
Jeżeli wsiądziesz np. w A na taki statek - to w czasie swego całego rejsu ile zobaczysz statków które wypłynęły z B do A ? |
Rozumiem, że przyszła pora, żeby wreszcie rozwiązać zagadkę marconiego.
Wsiadamy w A na statek. W tym czasie na wodzie jest 11 statków, które płyna z B do A. Jeden z nich dopiero wypływa z B, a jeden juz przypływa do A. Wszystkie je zobaczymy. Poza tym zobaczymy jeszcze 10 statków, które w ciagu naszej podrózy wypłyną z B do A. Ostatni z nich będzie wypływał w tym momencie, gdy my przypłyniemy do B. Zatem wszystkich statków zobaczymy 21.
Następna zagadka. Bywa tak, że podaczas swojego obrotu wokół Ziemi, Księzyc znajduje się miedzy Słońcem i Ziemią (może dojśc do zacmienia słońca). Jeśli obliczymy siłę grawitacji, która działa wtedy na Księżyc ze strony Słońca, to okaże się, że jest ona wieksza od siły grawitacji, która działa na Księzyc ze strony Ziemi. Dlaczego w takim razie Księżyc nie spada na Słońce, lecz dalej krąży wokół Ziemi?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
UM wolframowy żarnik
Dołączył: 30 Sie 2005 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Pią 21:20, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
AliAs99 napisał: |
Następna zagadka. Bywa tak, że podaczas swojego obrotu wokół Ziemi, Księzyc znajduje się miedzy Słońcem i Ziemią (może dojśc do zacmienia słońca). Jeśli obliczymy siłę grawitacji, która działa wtedy na Księżyc ze strony Słońca, to okaże się, że jest ona wieksza od siły grawitacji, która działa na Księzyc ze strony Ziemi. Dlaczego w takim razie Księżyc nie spada na Słońce, lecz dalej krąży wokół Ziemi? |
Qrcze. Czy przypadkowo nie dla tego, że Ziemia obraca się wokół Słońca a nie stoi sobie spokojnie w miejscu???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:39, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Z grubsza biorąc, masz rację, UM. Ale wolałbym, żebyś bardziej rozwinął.
Tymczasem inna zagadka.
Dziadek i babcia mają razem 140 lat. Po ile ma każde z nich, jeżeli dziadek ma dwa razy tyle lat, ile miała babcia wtedy, gdy dziadek miał tyle lat, ile babcia ma teraz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 6:30, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Hehe. :-)
Klasyczny układ dwóch równań z dwiema niewiadomymi :-).- Przyjmijmy, że b to obecny wiek babci, a d - obecny wiek dziadka.
- Układamy pierwsze równanie - tu jest "bułka z masłem":
AliAs99 napisał: | Dziadek i babcia mają razem 140 lat. |
d+b=140
Układamy drugie równanie - tu już jest trochę gorzej, ale przeprowadźmy mały tok myślowy:
- Babcia jest młodsza od dziadka o d-b lat.
- Kiedy dziadek miał wtedy tyle lat, co babcia dziś - miał wtedy b lat, a babcia miała wtedy b-(d-b) lat.
AliAs99 napisał: | dziadek ma dwa razy tyle lat, ile miała babcia wtedy, gdy dziadek miał tyle lat, ile babcia ma teraz |
d=2(b-(d-b))
Rozwiązujemy drugie równanie:
d=2(b-d+b)
d=2(2b-d)
d=4b-2d
4b=3d /:4
b=¾d
b=0,75d
Podstawiamy b do pierwszego równania:
d+0,75d=140
1,75d=140 /:1,75
d=80
Obliczamy b:
80+b=140
b=140-80
b=60
Odpowiedź: dziadek ma 80 lat, a babcia ma 60 lat.Małe ćwiczenie mózgu nie zaszkodzi :-).
A swoją drogą, niezły dziadek - z dwadzieścia lat młodszą od siebie babcią ;-D.
Przesyłam pozdrowienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
drobniutka flower woman
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 11419 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 73 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:51, 30 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
UM napisał: | AliAs99 napisał: |
Następna zagadka. Bywa tak, że podaczas swojego obrotu wokół Ziemi, Księzyc znajduje się miedzy Słońcem i Ziemią (może dojśc do zacmienia słońca). Jeśli obliczymy siłę grawitacji, która działa wtedy na Księżyc ze strony Słońca, to okaże się, że jest ona wieksza od siły grawitacji, która działa na Księzyc ze strony Ziemi. Dlaczego w takim razie Księżyc nie spada na Słońce, lecz dalej krąży wokół Ziemi? |
Qrcze. Czy przypadkowo nie dla tego, że Ziemia obraca się wokół Słońca a nie stoi sobie spokojnie w miejscu??? |
Mała uwaga Aliasie,dlatego piszemy razem =P~
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
UM wolframowy żarnik
Dołączył: 30 Sie 2005 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Pon 0:22, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Drobniutka>> to akurat ja napisałem osobno i DLATEGO wyjaśniam, że to ja mam zaburzenia ortografii...
Aliasie>> mam braki w Astronomii, ale to zdaje sie jest skutek tego, że płaszczyzna obrotu księżyca nie pokrywa się z ekliptyką, gdyby była z nią zgodna, to słońce pewnie zrabowałoby naszego satelitę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
UM wolframowy żarnik
Dołączył: 30 Sie 2005 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Pon 0:24, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
A wogole, to proszę o wyjasnienie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marconi1000 antyrankingowiec nr 1
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:54, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
"Dlaczego nie spada?..." - oczywiście dlatego (w myśl pewnej znanej, a niedocenianej teorii), że to co widzimy - wcale nie istnieje, a tylko nam się tak wydaje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:32, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
UM był blisko riozwiązania zagadki, gdy napisał, że Ziemia obraca się wokół Słońca, ale potem, gdy zaczał pisac o płaszczyznach obrotu Ziemi i Ksiezyca, oddalił się na dwadzieścia tysiecy lat świetlnych.
Z kolei marconi1000 chyba sugeruje, że Księzyca wcale nie ma, z czym zgodzic sie tez nie mogę.
Jeśli do jutra nikt nie rozwiąże zagadki, będę musiał podać rozwiązanie na talerzu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:43, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
AliAs99 napisał: |
Następna zagadka. Bywa tak, że podaczas swojego obrotu wokół Ziemi, Księzyc znajduje się miedzy Słońcem i Ziemią (może dojśc do zacmienia słońca). Jeśli obliczymy siłę grawitacji, która działa wtedy na Księżyc ze strony Słońca, to okaże się, że jest ona wieksza od siły grawitacji, która działa na Księzyc ze strony Ziemi. Dlaczego w takim razie Księżyc nie spada na Słońce, lecz dalej krąży wokół Ziemi? |
A czy to nie ma coś wspólnego z tym, że Ziemia jest geoidą , a nie kulą, a poza tym zaćmienie trwa zbyt krótko a by załócić trajektorię księżyca ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:12, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Może Księżyc jest po prostu solidnie przymocowany do nieba i dlatego nie może spaść?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:48, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Że też sie Wam chce jeszcze myśleć o takich rzeczach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:57, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Chyba muszę wypełnić obietnicę i wreszcie podać rozwiązanie zagadki z tym nieszcześnym Księżycem, który wcale nie chce spaść na Słońce, mimo że Słońce bardzo go przyciąga. Jakkolwiek nie tak bardzo, jak wczesniej pisałem (bład był olbrzymi, dokonałem stosownych obliczeń),
Prawidłowa odpowiedź na pytanie "Dlaczego Księżyc nie spada na Słońce?" brzmi:
Księzyc nie spada na Słońce z tego samego powodu, z którego Ziemia nie spada na Słońce. Dzieki sile przyciagania od Ziemi, Księzyc obraca sie wokół Ziemi, a dzieki sile przyciagania od Słońca, Księzyc (wraz z Ziemią) obraca sie wokół Słońca. Nie wszystko co jest przyciągane, powoduje spadek, bo nieraz mamy do czynienia z ruchem obrotowym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:52, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
AliAs99 napisał: |
Księzyc nie spada na Słońce z tego samego powodu, z którego Ziemia nie spada na Słońce. Dzieki sile przyciagania od Ziemi, Księzyc obraca sie wokół Ziemi, a dzieki sile przyciagania od Słońca, Księzyc (wraz z Ziemią) obraca sie wokół Słońca. Nie wszystko co jest przyciągane, powoduje spadek, bo nieraz mamy do czynienia z ruchem obrotowym. |
No to to my wszyscy wiemy!
Odpowiedź Aproxymata o wiele bardziej mnie satysfakcjonuje
Myślałam Ali, że odkryłeś jakieś bardziej konkretne przyczyny.
Gdyby księżyc obracał sie wokół Ziemi w drugą stronę to przybliżałby się do Ziemi i w końcu by na nią spadł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:57, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To, że Księżyc obraca się wokół Słońca, z powodu przyciągania go przez Słońce, to ma być niekonkretna przyczyna?
No to w takim razie, podam odpowiedź bardziej konkretną. Otóz Księzyc nie spada na Słońce, bo jak ma ochotę spadac, to Pan Twardowski go od spodu dźgnie szabelką i zaraz mu się odechciewa spadać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:04, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Trzeba jednak powiedzieć, że niekiedy księżyce spadają na swe macierzyste planety. Coś takiego ponoć przytrafiło się Jowiszowi (ale dawno temu to było), brak księżyca u Wenus też jest trochę podejrzany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:53, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Teraz kolejna zagadka. Gdzie jest brakujący element trójkąta?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:43, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Tak coś czułem, że wzory na pole trójkąta są od dawna nieaktualne, a Pitagoras był zwykłym oszustem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:29, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Przy okazji wklejam próbną zagadkę o forumowiczach opartą na 6x6. Ciekawe czy da się ją sensownie rozwiązać.
Na pewnym spokojnym wiejskim topiku mieszka obok siebie sześcioro forumowiczów. Są to [losowałem]: Kruszynka, Nandu, AliAs99, Enpe, Marconi1000 i Zochaa. W swoich przydomowych ogródkach każde z nich uprawia jedną z roślin: brokuły, szparagi, ziemniaki, palmę daktylową, szpinak i marchew. Każde z forumowiczów ma swoje domowe zwierzątko: kapibarę, chomika, dżdżownicę, nietoperza, bulteriera i gekona. Każde z forumowiczów używa innego języka: łaciny, greki, swahili, bułgarskiego, chińskiego i migowego. Każde z nich porusza się też innym środkiem lokomocji: szybowcem, lektyką, drezyną, traktorem, furmanką i rowerem. Wreszcie każde z nich czegoś innego się obawia: upadku meteorytu, burzy, wizyty cioci Gieni, choroby wściekłych krów, wyrobów z mosiądzu i gasnących żarówek.
Wskazówki:
- osoba, która posiada gekona mieszka na prawo od Marconiego, zaś na prawo od tej osoby mieszka ktoś z kim można dogadać się w swahili,
- Enpe panicznie boi się meteorytów,
- Nandu ma chomika,
- Kruszynka uprawia brokuły,
- osoba posiadająca nietoperza zajmuje się uprawą ziemniaków,
- osoba posiadająca dżdżownicę ma po lewej stronie za sąsiada Aliasa, a po prawej mieszka ktoś kto ma dość miejsca na lądowisko dla szybowca,
- osoba podróżująca drezyną zna język migowy,
- strach przed wyrobami z mosiądzu cechuje osobę znającą bułgarski,
- osoba podróżująca lektyką boi się choroby wściekłych krów i zna się na uprawie szparagów,
- po lewej stronie sąsiadem Zochyy jest ktoś kto zna łacinę, zaś po prawej mieszka osoba prowadząca furmankę,
- brokuły uprawia ktoś kto lata szybowcem,
- na prawo od właściciela traktora mieszka ktoś, kto lęka się cioci Gieni,
- osoba uprawiająca marchew zna grekę,
- bulterier pilnuje uprawy szpinaku,
- gdyby kapibary umiały mówić, jedna z nich mogłaby się od właściciela nauczyć chińskiego,
- osoba jeżdżąca na rowerze lęka się gasnących żarówek,
- strach przed burzą paraliżuje osobę zbierającą daktyle,
- kiedy nietoperz rusza na nocne łowy, z prawej strony warczy na niego bulterier.
Pytanie: kto jeździ furmanką?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|