Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:08, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Co wiemy o tych osobach:
Lupullus: podkochuje się w Rychessie, ma truciznę.
Lulkea: ma antidotum, czyli nie boi się trucizny, może chronić przed trucizną, chcialaby przejąć władzę.
Boia: jest zazdrosna o Yomamiana - nic mi to nie mówi. Ma Truciznę!
Casstanca: nawet jeśli sama nie jest zainteresowana, to mogłaby być zmanipulowana przez Egipcjanina, ale czy aż tak bardzo Go podziwia i uwielbia by dla niego zabić?
Rychessa: ma sztylet, lubi ją Casstanca i Lupullus.
Marconi: uwzięli się na niego Sen i Emma. Nie ma za bardzo chyba czasu na spiskowanie przeciw Imperatorowi, musi się od nich opędzać.
Wykluczyłabym teraz, na podstawie tego co widzę: Marconiego i Casstance. I dalej nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:47, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mogę podpowiedzieć, że w tej szóstce jest faktycznie osoba planująca zabójstwo Imperatora.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:23, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
etam, tyle zachodu, a i tak wiadomo, że Melpomena zawsze jest najbardziej podejrzana, bo miała kiedyś na zdjęciu czerwony kapelusz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:12, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W "Brunecie wieczorową porą" to właśnie jest wytłumaczenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:30, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś zamierzam dokończyć rozwiązywanie zagadki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:25, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W takim razie czekam na rozwiązanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:19, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli, jak widzę, nikt (ani Nikt) jednak tej zagadki nie rozwiązał?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:46, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jak wrócę, pokombinuję jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:47, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No dobrze, ja może wymyślę tymczasem jakąś inną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:18, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
oldAliAs99 napisał: | Teraz kolejna zagadka. Gdzie jest brakujący element trójkąta?
|
to nie sa trojkaty , mimo, ze nam sie tak wydaje
zludzenie optyczne spowodowane niedoskonaloscia ludzkiego wzroku
lub po prostu tym, ze widzimy to, co chcemy widziec
moze pies by to od razu dostrzegl, czlowiek nie
ja wpadlem na to porownujac stosunki przyprostokatnych trojkatow(tangensy), ktore powinny byc przystajaca
a jak widac nie sa. zatem zludzenie optyczne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:41, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="corsaire"] oldAliAs99 napisał: | Teraz kolejna zagadka. Gdzie jest brakujący element trójkąta?
to nie sa trojkaty , mimo, ze nam sie tak wydaje
(...)
a jak widac nie sa. zatem zludzenie optyczne |
Precyzyjniej: To są trójkąty (!) - tyle, że trójkąty zielony i czerwony nie mają równych kątów (oczywiście, poza prostym...)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:50, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="Formalny"] corsaire napisał: | oldAliAs99 napisał: | Teraz kolejna zagadka. Gdzie jest brakujący element trójkąta?
to nie sa trojkaty , mimo, ze nam sie tak wydaje
(...)
a jak widac nie sa. zatem zludzenie optyczne |
Precyzyjniej: To są trójkąty (!) - tyle, że trójkąty zielony i czerwony nie mają równych kątów (oczywiście, poza prostym...) |
mowilem o duzych
to czworoboki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:51, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze precyzyjniej: To nie są trójkąty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:54, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="corsaire"] Formalny napisał: | corsaire napisał: | oldAliAs99 napisał: | Teraz kolejna zagadka. Gdzie jest brakujący element trójkąta?
to nie sa trojkaty , mimo, ze nam sie tak wydaje
(...)
a jak widac nie sa. zatem zludzenie optyczne |
Precyzyjniej: To są trójkąty (!) - tyle, że trójkąty zielony i czerwony nie mają równych kątów (oczywiście, poza prostym...) |
mowilem o duzych
to czworoboki |
A ten drugi, to jakiś siedmiobok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:01, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: |
A ten drugi, to jakiś siedmiobok. |
raczej ośmiobok
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:03, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="corsaire"] Formalny napisał: | corsaire napisał: | oldAliAs99 napisał: | Teraz kolejna zagadka. Gdzie jest brakujący element trójkąta?
to nie sa trojkaty , mimo, ze nam sie tak wydaje
(...)
a jak widac nie sa. zatem zludzenie optyczne |
Precyzyjniej: To są trójkąty (!) - tyle, że trójkąty zielony i czerwony nie mają równych kątów (oczywiście, poza prostym...) |
mowilem o duzych
to czworoboki |
Nie bardzo rozumiem o jakich "dużych" mówisz. Jeśli mówisz o wielobokach (górny jest czworobokiem, a dolny ośmiobokiem), to ich powierzcnia jest identyczna(!!!), bo składają się z takich samych części składowych. Cała "zabawa" i wprowadzające w błąd pytanie wynika z tego, że czerwony i zielony trójkąt mają różne kąty ostre. Zbudowane więc figury oparte na nich, muszą się różnić kształtem i obwodem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Nie 16:06, 09 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:51, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | W2 napisał: |
A ten drugi, to jakiś siedmiobok. |
raczej ośmiobok |
Obojętnie jakie to wieloboki, to można z nich boki zrywać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:11, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
oldAliAs99 napisał: | ...
Następna zagadka. Bywa tak, że podaczas swojego obrotu wokół Ziemi, Księzyc znajduje się miedzy Słońcem i Ziemią (może dojśc do zacmienia słońca). Jeśli obliczymy siłę grawitacji, która działa wtedy na Księżyc ze strony Słońca, to okaże się, że jest ona wieksza od siły grawitacji, która działa na Księzyc ze strony Ziemi. Dlaczego w takim razie Księżyc nie spada na Słońce, lecz dalej krąży wokół Ziemi? |
bezwladnosc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:16, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | ...
Nie bardzo rozumiem o jakich "dużych" mówisz. ... |
o tych zbudowanych z mniejszych 2 trojkatow i 1 czworokata(w jednym przypadku +dziura) "trojkatach", ktore de facto nie sa trojkatami
a sie nimi wydaja
napisalem do tego, jak doszedlem do tego, ze nie sa to trojkaty
ten dolny dla jasnosci rozwazania tez traktowalem jako "trojkat", zamiast siedmiokat czy po analizie osmiokat
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:27, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | ...
To ja też mam zagadkę:
Trzech facetów zamówiło sobie pokój w hotelu. Po przybyciu na miejsce doszli do wniosku, że są głodni - zamówili 3 pizze na telefon.
Posłaniec przywiózł pizze. Rachunek wynosił 30 dolarów.
Każdy z facetów wyciągnął z kieszeni 10 dolarów i wręczył posłańcowi.
Posłaniec z pieniędzmi wrócił do pizzerii i wręczył kasjerowi 30 dolarów.
Okazało się, że posłaniec pomylił się, bo miał zainkasować za trzy pizze 25 dolarów. Kasjer oddał posłańcowi 5 dolarów (5 monet jednodolarowych) i kazał oddać facetom. Jadąc do hotelu posłaniec pomyślał, że nie dostał napiwku. Postanowił każdemu z facetów oddać po 1 dolarze, a sobie pozostawił dwa jako napiwek.
Czyli:
każdego z facetów pizza kosztowała 9 dolarów - 9 x 3 = 27
sobie zostawił 2 dolary - 27 + 2 = 29.
Gdzie się podział jeden dolar?? |
zle sformulowane 25pizze+2wymuszony_napiwek=27, bo trzy oddal
to 27 jest jz z tymi dwoma, wiec bez sensu dodawac do tego jeszcze raz dwa
chyba, ze mu dali napiwek, bo im sie zal zrobilo, ze tak biega za friko
a on wczesniej ich oklamal, zeby nie byli podejzliwi
jakby mi ktos powiedzial, ze 3 pizze kosztuja 25, to bym podejrzewal, ze cos kreci np, ze oszukuje o 1 dolca
a 27 latwiej lyknac z logicznego punktu widzenia 3x9
wiecv jak tak bylo, to brakujac dolar zostal na stole dla pokojowki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|