|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:04, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Moim zdanie kluczowe są interfejsy, czyli co podłączymy do AI. Jeśli podłączymy broń, to rzeczywiście zasłużymy na wyginięcie. Z Grand Prix nagrody Darwina w garści.
PS. Na razie podłączyliśmy giełdy. Transakcji dokonują boty. Stąd mamy bańki puchnące i nagle pękające. Na walutach, surowcach, maśle, czy kakao. W 2010 cukier kosztował trzykrotnie więcej niż teraz. Ktoś pamięta? Bo ja tak. Akurat byłem w takiej branży. Też w wyniku bańki na giełdach towarowych wyprodukowanej przez automatyczne systemy transakcyjne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:57, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | ...
Główną sprawą, która mnie skłoniła do uruchomienia tego tematu, jest potencjalne zagrożenie jakie może stać się wynikiem powstania "prawdziwej" sztucznej inteligencji. Nawiasem mówiąc, mam też pewne wątpliwości co semantycznej zawartości i określenia: sztuczna inteligencja. Myślę, że precyzyjniejsze byłoby użycie określenia: inteligencja sztucznie stworzona. To jednak jest już sprawa znajdująca się na poboczu tematu, tak jak pytanie, czy Test Turinga jest przydatnym narzędziem. |
sorex formalny, ale juz udowodnilem, ze to Ty jestes ta ""prawdziwa" sztuczna inteligencja".. wiec po co ta sciema...?
..a co do paszteta, to nie jestem pewien, czy bylby on w stanie przejsc test gallupa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:04, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | animavilis napisał: | Formalny napisał: |
Słusznie... Obecnie żyją spadkobiercy dinozaurów - teropodów, tzn. ptaki i krokodyle (...) |
I żółwie!!
... |
bullshit, widzieliscie jakiegos stalocieplnego zolwia?
imho, ptaki to dinozaury
wiec nie wyginely, poza jakas skonczona iloscia gatunkow, tylko wyewoluowaly |
...jeszcze w tym offtopie... - sorki, ale jakmozna nie odrozniac triasu od jury
wiem, ze to bedzie wstrzasajaca wiadomosc dla Ciebie, anima - ale Twój żółw Mścisław nie jest wcale żadnym dinuś-iem..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:52, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Cos w tym temacie: cyborgi już dostają obywatelstwo.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 12:53, 27 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:53, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Moim zdanie kluczowe są interfejsy, czyli co podłączymy do AI. Jeśli podłączymy broń, to rzeczywiście zasłużymy na wyginięcie. Z Grand Prix nagrody Darwina w garści.
PS. Na razie podłączyliśmy giełdy. Transakcji dokonują boty. Stąd mamy bańki puchnące i nagle pękające. Na walutach, surowcach, maśle, czy kakao. W 2010 cukier kosztował trzykrotnie więcej niż teraz. Ktoś pamięta? Bo ja tak. Akurat byłem w takiej branży. Też w wyniku bańki na giełdach towarowych wyprodukowanej przez automatyczne systemy transakcyjne. |
Masz rację Pasztet, ale gdy tylko pojawia się coś, co może być niebezpieczne, natychmiast zostaje uznane za atrakcyjne przez wojsko. Nie ma jeszcze co prawda inteligentnych dronów latających lub naziemnych i podwodnych, ale są już takie o wysokiej samodzielności i wręcz autonomicznym systemie sterowania. Cała seria UAV - począwszy od słynnego Predatora RQ-1 poprzez następne, miała coraz bardziej udoskonalane oprogramowanie i coraz większą samodzielność w wyborze celu. Co prawda cały czas była możliwa dwustronna komunikacja w czasie rzeczywistym, ale ostatecznie dron z serii RQ samodzielnie namierzając cel czekał tylko na zatwierdzenie odpalenia rakiety - np. Hellfire. Ostatnie przecieki pozwalają przypuszczać, że uważany za szczyt techniki zwiadowczy RQ 170 Sentinel (przechwycony w nienaruszonym stanie przez IRAN w 2011 roku zostaje zastąpiony już przez całkowicie autonomicznego następcę zwiadowczo-bojowego. Według niektórych wiadomości, ta maszyna ma podany tylko katalog celów do zniszczenia. Po starcie wykonywanym samodzielnie, nie kontaktuje się z bazą w czasie rzeczywistym, a latając poszukuje celów zgodnych z wzorcami katalogowymi. Po znalezieniu takiego celu niszczy go i poszukuje następnego. Ma możliwość prowadzenia takiej operacji nawet przez 3 doby. Po zużyciu środków bojowych sama wraca do jednej z baz znajdujących się w jej pamięci i całkowicie samodzielnie ląduje. Około 2 miesięcy temu, została przeprowadzona z powodzeniem próba samodzielnego lądowania takiej maszyny na pokładzie lotniskowca. Czyż nie jest to "zachowanie" przypominające inteligentne zachowanie karnego żołnierza?
Anglicy wyprodukowali stosunkowo małe autonomiczne, gąsienicowe niszczyciele czołgów. Mieszczą się w prostopadłościanie 100 x 70 x 70 cm i mogą być przemieszczane w rzucie powietrznym lub kołowym. Posiadają sporych rozmiarów miotacz podobnego typu jak pociski kumulacyjne. Ten pojazd ma oprogramowanie umożliwiające jemu wykorzystanie warunków w terenie do kamuflażu. Po pojawieniu w polu widzenia broni pancernej rozpoznaje takie cechy jak ilość i rodzaj broni, przekazuje to do sztabu, a sam odpala głowicę niszczącą cel strumieniem metalu poruszającego się z kilkukrotna prędkością dźwięku i uzbraja system samozniszczenia jeśli ktokolwiek zbliży się do urządzenia. I znowu, czy nie jest to inteligentne zachowanie żołnierza?
Planuje się, że drony wszelkiego rodzaju, wyposażone w sztuczną inteligencję, będą otrzymywały zadania bojowe od centrali stanowiącej sztuczną inteligencję, która strategię i szczegóły walki będzie opracowywała samodzielnie, choć na polecenie człowieka. A jeśli ta centrala o sztucznej inteligencji uzna, że ona sama wybierze cel i będzie nim człowiek do tej pory wyznaczający zadania bojowe? Strach się bać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 15:57, 27 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:00, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Tina napisał: | Cos w tym temacie: cyborgi już dostają obywatelstwo.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Świetny przykład i z pewnością wcale nie jednostkowy w najbliższych latach...
(Znam temat, choć tym razem nie mogłem przeczytać tego artykułu z Frankfurter Allgemeine bo protestował przeciw czytaniu gdy mam włączonego Adblocka... )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 20:45, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Wyobrażam sobie, że AI jako inteligencja posiadłaby jakąś odmianę świadomości - nawet samoświadomości. To skutkowałoby specyficzną odmianą "instynktu samozachowawczego". Specyficzną, bo jeśli dla AI nadrzędnym zadaniem byłoby rozwiązywanie problemów i samodoskonalenie w celu coraz doskonalszego rozwiązywania tych problemów i modyfikacji środowiska, w którym AI działa, to AI zaimplementowała by sobie jako jeden z priorytetów, ochronę samej siebie. Przecież, gdyby maszyna sama siebie nie chroniła, to nie mogłaby rozwiązywać problemów. Ochrona samej siebie, która byłaby efektem racjonalnego działania, przypominałaby w tym momencie instynkt samozachowawczy istot biologicznych (unikam rozgraniczania świata zwierzęcego i ludzkiego).
(...)
Tak sobie myślę na marginesie, że AI jako twór bezpłciowy, będzie pozbawiona jednego z wielu elementów tych bodźców, które stanowią jeszcze jeden z bardzo ważnych elementów nadających sens ludzkiemu życiu.
AI prawdopodobnie będzie pozbawiona humoru. |
Całkiem ciekawa koncepcja, chociaż zarówno pytanie, jak i odpowiedź bazują na wyobrażeniu, jak może działać system. Jednak, jeśli system wymknie się ludziom i zacznie samodoskonalić, to z ludzkim rozumowaniem i wyobraźnią nie nadążymy za nim, a zatem utracimy możliwość pojmowania, jak system "myśli", co "czuje" i jaki jest stopień jego świadomości. Właściwie, dokładnie ten sam mechanizm ma miejsce w relacji człowiek - zwierzę. Wyobrażamy sobie, co czują i jak myślą zwierzęta i robimy to z naszej, ludzkiej, perspektywy, często personifikując zwierzęta i ich reakcje. Mimo coraz większej wiedzy i badań naukowych, wgląd w mózg zwierzęcia i rodzaj jego świadomości nie jest możliwy. Tylko, że w tym przypadku uważamy nasz gatunek za nadrzędny. Personifikując maszynę, która przerośnie nas intelektualnie, pozostaniemy wobec niej w stosunku podrzędności.
Dlatego nie zakładałabym np. że AI będzie pozbawiona humoru. Analizując miriady danych mogłaby sobie bez trudu zaimplementować poczucie humoru, jeśli uznałaby, że jest jej to potrzebne. Z drugiej strony, to upodobniałoby ją do człowieka. Jeśli AI uzna, że człowiek jest zbyteczny (albo że jest gatunkiem podrzędnym), nie będzie miała celu, aby się z nim utożsamiać. Wówczas, po co jej np. ludzkie poczucie humoru?
Pasztet napisał: |
PS. Na razie podłączyliśmy giełdy. Transakcji dokonują boty. Stąd mamy bańki puchnące i nagle pękające. Na walutach, surowcach, maśle, czy kakao. W 2010 cukier kosztował trzykrotnie więcej niż teraz. Ktoś pamięta? Bo ja tak. Akurat byłem w takiej branży. Też w wyniku bańki na giełdach towarowych wyprodukowanej przez automatyczne systemy transakcyjne. |
Myślałam, że masłowy szał wynika ze zniesienia limitów kwotowych na mleko, nadprodukcji produktów mlecznych, obniżki cen i, w efekcie, zlikwidowania wielu hodowli mlecznych
Jak to działa? dlaczego te systemy tworzą "bańki"? bo się mylą?
Formalny napisał: |
Świetny przykład i z pewnością wcale nie jednostkowy w najbliższych latach...
(Znam temat, choć tym razem nie mogłem przeczytać tego artykułu z Frankfurter Allgemeine bo protestował przeciw czytaniu gdy mam włączonego Adblocka... ) |
Tutaj po polsku bez alergii na adblocka:
[link widoczny dla zalogowanych]
OK, chciałabym zniszczyć ludzi.
Ha ha ha, co za wyśmienity "sarkazm" |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:15, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Formalny napisał: |
Wyobrażam sobie, że AI jako inteligencja...
(...)
Tak sobie myślę na marginesie, że AI jako twór bezpłciowy, będzie pozbawiona jednego z wielu elementów tych bodźców, które stanowią jeszcze jeden z bardzo ważnych elementów nadających sens ludzkiemu życiu.
AI prawdopodobnie będzie pozbawiona humoru. |
Całkiem ciekawa koncepcja, chociaż zarówno pytanie, jak i odpowiedź bazują na wyobrażeniu, jak może działać system. Jednak, jeśli system wymknie się ludziom i zacznie samodoskonalić, to z ludzkim rozumowaniem i wyobraźnią nie nadążymy za nim, a zatem utracimy możliwość pojmowania, jak system "myśli", co "czuje" i jaki jest stopień jego świadomości. Właściwie, dokładnie ten sam mechanizm ma miejsce w relacji człowiek - zwierzę. Wyobrażamy sobie, co czują i jak myślą zwierzęta i robimy to z naszej, ludzkiej, perspektywy, często personifikując zwierzęta i ich reakcje. Mimo coraz większej wiedzy i badań naukowych, wgląd w mózg zwierzęcia i rodzaj jego świadomości nie jest możliwy. Tylko, że w tym przypadku uważamy nasz gatunek za nadrzędny. Personifikując maszynę, która przerośnie nas intelektualnie, pozostaniemy wobec niej w stosunku podrzędności.
Dlatego nie zakładałabym np. że AI będzie pozbawiona humoru. Analizując miriady danych mogłaby sobie bez trudu zaimplementować poczucie humoru, jeśli uznałaby, że jest jej to potrzebne. Z drugiej strony, to upodobniałoby ją do człowieka. Jeśli AI uzna, że człowiek jest zbyteczny (albo że jest gatunkiem podrzędnym), nie będzie miała celu, aby się z nim utożsamiać. Wówczas, po co jej np. ludzkie poczucie humoru?
(...) |
Trudno byłoby podważyć Twoje rozumowanie. Rzeczywiście - to jest jedna z najbardziej prawdopodobnych konsekwencji powstania AI. Ta podrzędność i nadrzędność rozumu, mogłaby istotnie wytworzyć takie zależności. Rozwijając jednak myśl, przy rozważaniach jak to może wyglądać można dojść do wniosku, że cechą charakterystyczną ludzi i w ogóle naczelnych, są pewne uczucia, zakodowane w trakcie rozwoju. Niektóre z nich - takie jak np. instynkt opieki nad potomstwem będzie sztucznej inteligencji obcy. Wiele tego typu uczuć - instynktów, także będzie zbędne i obce AI. To potwierdzałoby Twoją tezę, że po prostu nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak w realnym świecie działać będzie (nie używam trybu warunkowego ) AI po "usamodzielnieniu się".
To chyba nie jest porażka naszej wyobraźni, ale powoduje, że takie rozważania stają się jeszcze bardziej wciągające?
animavilis napisał: |
(...)
Formalny napisał: |
(...)
(Znam temat, choć tym razem nie mogłem przeczytać tego artykułu z Frankfurter Allgemeine bo protestował przeciw czytaniu gdy mam włączonego Adblocka... ) |
Tutaj po polsku bez alergii na adblocka:
(...)
OK, chciałabym zniszczyć ludzi.
Ha ha ha, co za wyśmienity "sarkazm" |
Dzięki za namiary - info miałem z krótszej notatki. Mnie najbardziej bawi to, że w sumie doniosła (?) sprawa jest w gruncie rzeczy reklamowym chwytem, a jeszcze zabawniejsza jest konkluzja, żę władze nadające obywatelstwo, tak naprawdę nie bardzo wiedzą co zrobić z tym dalej. To można chyba uznać, za przykład, że struktury administracyjne państw, nie nadążają za postępem - coraz szybszym i coraz głębszym...
Dodane:
Zajrzałem w dalszą części notatki "o Sophie" tam jest niejako dalszy ciąg naszych rozważań na temat AI
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczególnie wpasowują się w naszą dyskusję dwa stwierdzenia tego artykułu:
"...Słyszeliście kiedyś o problemie czarnej skrzynki? Określenie to odnosi się do tzw. kreacji agnostycznej, czyli metody badawczej bądź techniki produkcji, która składa się z procesów niezrozumiałych dla jej twórcy. W skrócie: kreacją agnostyczną możemy nazwać dowolne urządzenie, którego zasady działania nie są dla nas zrozumiałe..."
- i drugie, dotyczące programu Deep Patient, uruchomionego w szpitalu Mount Sinai Hospital w Nowym Jorku:
"...Rozpoznawanie chorób, które potrafią wykryć ludzcy lekarze to jedno, ale system zaczął wskazywać u pacjentów nowojorskiego szpitala choroby psychiczne. W tym schizofrenię, której wykrycie na podstawie karty pacjenta nadal pozostaje niezrozumiałe dla ludzkich lekarzy. I nie, nikt nie wie, na jakiej zasadzie sztuczna inteligencja nagle stała się najlepszym na świecie psychiatrą z nadprzyrodzonymi zdolnościami..."
To jest szokujące, gdy pomyśleć, że dotyczy tak naprawdę "raczkującej" AI.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 22:35, 27 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:13, 28 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | ...
"...Rozpoznawanie chorób, które potrafią wykryć ludzcy lekarze to jedno, ale system zaczął wskazywać u pacjentów nowojorskiego szpitala choroby psychiczne. W tym schizofrenię, której wykrycie na podstawie karty pacjenta nadal pozostaje niezrozumiałe dla ludzkich lekarzy. I nie, nikt nie wie, na jakiej zasadzie sztuczna inteligencja nagle stała się najlepszym na świecie psychiatrą z nadprzyrodzonymi zdolnościami..."
... |
czyli nakladka, w postaci ludzika, na ten system - bedzie androidem???
ps nie za bardzo wierze w te przyklady, przy niepodawaniu rzeczywistych struktur...
i mam tu na mysli systemy decyzyjneprzy uzyciu sieci neuronowych lub nie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:30, 28 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że zaistniała dyskusja na poważny temat (oczywiście poza wtrętami niejakiego Franusia Imho Siarapa).
Tak się dziś zastanawiałem, czy bez oporów wsiądę do samolotu bez pilota - kierowanego całkowicie autonomicznie przez komputer. Firma Beoing zapowiada na rok 2019 pierwsze testy takiego autonomicznego samolotu. Miałby to być nowy model o oznaczeniu 797 gotowy do wprowadzenia na linie lotnicze od 2025 roku. Zabierałby około 220 - 270 paqsażerów.
Podejrzewam, że temat powstania takich samolotów szybko będzie się rozwijał po obliczeniu, ze wprowadzenie takich samolotów bezpilotowych dałoby liniom lotniczym oszczędności 35 mld. $ w skali roku (!) "Pecunia non olet"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Sob 20:31, 28 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:32, 30 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Zrobiłem przerwę "w temacie", żeby zobaczyć, czy sam będzie się rozwijał. Jak się okazuje, chyba jest zbyt mało interesujący (zbyt trudny?) jak na obecny skład forum... Wypada podziękować jedynym osobom, które włączyły się do tematu z sensownymi i inteligentnymi wpisami dotyczącymi tematu - głównie Animie i Pasztetowi (Tina też dorzuciła ciekawą informację).
Jak kiedyś pisałem, forum ma sens, gdy jest miejscem dyskusji a nie zestawem monologów. Żartem mówiąc, gdy powstanie rzeczywiste AI, to z pewnością będzie posiadało także możliwość prowadzenia dyskusji, której na obecnym etapie jeszcze nie ma. "Naturalna inteligencja" - reprezentowana na forum, jak widać, w większości wypadków także nie ma takiej umiejętności...
Gdy nie ma dyskusji, nie ma sensu kontynuować tematu.
Na marginesie "podsumowania", można wspomnieć o temacie nawiązującym do tematu dyskusyjnego, o tytule "topik dla tych co walą konia nad AI", założonym przez oczywiście anonimowego forumowego szczura z obsesjami. Co było do przewidzenia, ta dyskusja podekscytowała innych anonimów o tym samym braku inteligencji oraz znanego z głupoty Franusia Imho Siarapa.
To wszystko razem rysuje obraz forum pozbawionego administratora - o moderatorze nie wspominając.
Na pożegnanie tematu, dla myślących wklejam namiary na ciekawe artykuły związane nim:
[link widoczny dla zalogowanych]
Inspired by brain’s visual cortex, new AI utterly wrecks CAPTCHA security
I drugi artykuł, dotyczący tego samego - jeszcze obszerniejszy:
[link widoczny dla zalogowanych]
A generative vision model that trains with high data efficiency and breaks text-based CAPTCHAs
I jeszcze jeden - "cegiełka" do tematu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:51, 17 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tez dorzucę ciekawy artykuł w tym temacie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 16:52, 17 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:54, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Dobre... Niestety - trudno nie uznawać Hawkinga za wizjonera, który wie co mówi...
Nawiasem mówiąc Tino, to Twój Frankfurter Allgemeine żąda ode mnie zawsze wyłączenia Adblokera, ale udaje mi się go przechytrzyć...
To ja, żeby trochę postraszyć (choć to nie tylko o strach chodzi) dorzucę inną informację. Oglądając to co pokazuje film - tę sprawność osiągniętą już, wyobraźmy sobie, że wyprodukowano kilka tysięcy takich robotów i wyposażono je w sztuczną inteligencję i broń, a komendy nieprzyjazne ludziom wydaje nadrzędna sztuczna super inteligencja...
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze to:
[link widoczny dla zalogowanych]
https://www.youtube.com/watch?v=GzdY3gwE0WQ
https://www.youtube.com/watch?v=e8lBXhiG4L4
Jeszcze nie do końca wizualnie doskonałe, ale...
https://www.youtube.com/watch?v=Qd3QDTPgkOg
EDIT
Jako odejście od straszenia, na razie pozytywna rzecz - uboczny efekt prac nad robotami. Ta "cyborgizacja" przywraca ludziom możliwości w miarę normalnego życia. Bez tego byliby po prostu bardzo niesprawni.
https://www.youtube.com/watch?v=5gPAFSB7qc0
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 18:25, 29 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:56, 29 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | (...)
To ja, żeby trochę postraszyć (choć to nie tylko o strach chodzi) dorzucę inną informację. Oglądając to co pokazuje film - tę sprawność osiągniętą już, wyobraźmy sobie, że wyprodukowano kilka tysięcy takich robotów i wyposażono je w sztuczną inteligencję i broń, a komendy nieprzyjazne ludziom wydaje nadrzędna sztuczna super inteligencja...
[link widoczny dla zalogowanych]
(...) |
To był mój wpis dokonany 11 dni temu. Okazuje się, że nie tylko ja się boję aż tak, ale również Elon Musk - praktyk z branży, będący na bieżąco w tym co się dzieje w robotyce. Jeśli on zgłasza obawy, to trudno je lekceważyć. Przypomnę kim jest Elon Musk. To wynalazca, a przede wszystkim właściciel firm SpaceX Tesla, PayPal oraz kilku laboratoriów badawczych.
Mając także kontakty z firmą Boston Dynamics, której konstrukcją jest robot Atlas (link powyżej) oraz wiele robotów przeznaczonych dla wojska, Musk ostatnio stwierdził, że demonstrowany robot Atlas i jego możliwości przypominające wysportowanego człowieka, jest początkiem serii, która błyskawicznie osiąga następne fazy. To niewiele w porównaniu z tym, co Atlas potrafi za kilka lat - ten moment jest "na wyciągnięcie ręki". Zdaniem Muska, ta maszyna stanie się w nieodległej przyszłości tak szybka, że nasze oczy nie będą w stanie jej dostrzec.
Elon Musk
@elonmusk
This is nothing. In a few years, that bot will move so fast you’ll need a strobe light to see it. Sweet dreams… [link widoczny dla zalogowanych] …
9:54 PM - Nov 26, 2017
Będzie nie tylko szybko się poruszać, ale także szybciej analizować sytuację i podejmować optymalną decyzję. Może także korzystać z wyposażenia "ludzkiego" jak również wytworzonego specjalnie dla niego. Można sobie wyobrazić tego superszybkiego i sprawnego robota, który otrzymuje broń i potrafi ją wykorzystać w czasie co najmniej kilkanaście razy krótszym i nieporównanie precyzyjniej, aniżeli człowiek. Nie ma stresów, nie waha się, nie męczy się. Jaką szansę ma człowiek w starciu z takim robotem?
Musk zwraca uwagę na to, że AI rozwija się w wielu ośrodkach badawczych i naukowych jako proces pozostający całkowicie poza kontrolą. Co pewien czas ostrzegając, Musk pyta dramatycznie: "When will people listen to me?"
Z drugiej strony, robot może być znakomitym ratownikiem i wykonywać prace niebezpieczne. To jednak wariant nadmiernie optymistyczny. Historia uczy, że wszystkie najnowsze osiągnięcia zawsze najpierw trafiają do wojska, a potem do przestępców...
Więcej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powtarzam się, ale... "strach się bać"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 19:04, 29 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:31, 08 Gru 2017 Temat postu: Re: Zaczynam się bać, a jednocześnie... |
|
|
Ty marzycielu!!!! Nic już nie będzie takie
samo
https://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7Gz6M
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Pią 2:36, 08 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:54, 11 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
No comments:
[link widoczny dla zalogowanych]
Masz rację Lulko: nic nie będzie takie samo. Już nie jest - za sprawą naszej (nie wszystkich) świadomości...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:16, 15 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Tym razem z tytułowej części istotne jest "...a jednocześnie..."
[link widoczny dla zalogowanych]
System komputerowy mający nietypową konstrukcję oraz oprogramowany w sposób, który można nazwać sztuczną inteligencją, analizując dane z Teleskopu Keplera odkrył nowe skaliste planety, krążące wokół gwiazdy Kepler. Oznaczono je jako Kepler 90g i Kepler 90i. Ta druga przypomina wielkością Ziemię. Razem w układzie gwiazdy Kepler są to odkryte siódma i ósma planeta.
Fascynuje to, że "AI" odkryła obie planety na zdjęciach archiwalnych przesłanych przez Teleskop Keplera. Znajduje się w tym archiwum taka ilość informacji, że zespołowi astronomów ich analiza zajęłaby kilkanaście lat. AI robi to nieporównanie szybciej i precyzyjniej. Wstępna analiza danych dokonana przez astronomów nie doprowadziła do odkrycia tych planet.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|