Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:38, 08 Wrz 2005 Temat postu: z uchem przy gramofonie, albo i w słuchawce ... |
|
|
brakowałeo mi takiego tematu, chciałam go zostawić na moment kiedy skończą mi się pomysly, ale one się kończą za każdym razem kiedy myslę, że mam zapodać nowy temat
a teraz kiedy siedzę w pracy i słucham ,,Older,, GM, kiedy leci ten kawałek który jest dla mnie z tych ,,łapiących za serce,, ... to pomyślałam czas już ... czas ...
a więc ,,The strangest thing,, ... i niech leci
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:20, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
ja ja ... przepraszam za te klony i jednocześnie proszę władnych o ich usunięcie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:03, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
nic nie szkodzi... zdarza się nawet najlepszym
siedzę i pracuje... zapowiada się bezsenna noc... a w tle... DM... zawsze trzymają mnie przy życiu... tylko trzeba odganiać wspomnienia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 4:35, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
skończyłam dziergać... nie ma co iść spać...
ale na poranek zawsze jest Suzanne Vega...
lubie jej teksty...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:58, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
A ja wczoraj za jednym zamachem zdobyłem dwie nowiutkie płyty: norweskich świrów z Kaizers Orchestra i weteranów z New Model Army i teraz słucham tego na okrągło (no w pracy nie bardzo się da).
Czy sądzicie, że warto tu przetestować umieszczanie plików muzycznych np. przez Megaupload albo Rapidshare?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:54, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Apro Kochany, dokładnie o tym samym myślałam ! Ja oczywiście i tak nie będę umiałą tego zrobić, bo ja prawie nic nie umiem, ale to jest super extra bomba git pomysł
Dem ... wspomnienia mówisz ... nie, nie przyszły, ale emocje im towarzyszące i owszem, rozszarpałam sobie wczoraj duszę na strzępy i ... bolało ... ech ja głupia kobieta, muzyka to potężne narzędzie, również zbrodni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:44, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
aproxy... spróbuj, a pewnie...
nan... nie ma wspomnień bez emocji... to jak dwie sklejone listewki na butapren... czasami, kiedy nagle usłyszę jakiś utwór, który kojarzy się tylko i wyłącznie... oczy zasnuwają się mgłą... a połączenie tego z czerwonym winem... totalnie przechlapane...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:59, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
nie sięgam po wino, czy inny tego rodzaju specyfik w stanach blisko depresyjnych, czy tam bólowych, sięgam w stanach pozytywnie refleksyjnych i euforycznych ... to pewnie instynkt samozachowawczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:33, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
po winie ze stany euforii... można przejść w stan niższy...
przynajmniej na mnie tak czasami działa...
kieliszek wina... dobra muzyka... no może i świece...
to wtedy kiedy muszę pomyśleć... albo w ogóle nie myśleć...
zmęczenie wymagające ciszy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:33, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
z tš euforiš to jeszcze nie zaznałam, ale wierzę, zależy od natury człowieka ... jak wiekszoć rzeczy
wino jak nie muszę myleć, jak mi się nie myli nic, albo co miło a leniwie, oczywicie muzyka w zestawie, to zawsze, czasem kto do dialogu, czasem po prostu dla samej li tylko obecnoci, ale to nie jest konieczne, bo we mnie nie ma jednej tylko osoby a czasami dobrze spotkać się ze sobš choć na wino
i wino zawsze białe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:35, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
wiesz jak jest z tą euforią... nan...
najpierw szczytuje... a potem zastanawiamy się co to było...
kiedyś butelka wina byla moim dobrym kompanem...
dopóki nie zauważyłam... że wypicie jednej w ciągu wieczoru nie stanowi problemu... tylko problemy zostawały... przestałam kupować... odpoczęłyśmy od siebie... i teraz jesteśmy w bardzo dobrej komitywie...
jako dobrzy... ale niezbyt zażyli znajomi...
jeżeli wino... to tylko czerwone...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:18, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
pamiętam jak koleżanka kiedy nadchodził pištek już się cieszyła, że może sobie te dwie butelki wina kupić ... trochę mnie to niepokoiło, ale nie wtršcałam się, słusznie, bo sama się sobie wtršciła,
ja jestem antyrytuałowa, na dłuższš metę mnie nudzš a nawet drażniš, więc akurat taki system niepokoju mylę jest nie dla mnie, ale za to z ueforycznym moim nastawieniem jest tak, że jak się nie podzielę, to jak przekłuty balonik, miewam uczucie pustki, ale nie zawsze ...
to odkrywanie ,,nie zawsze,, jest dla mnie w ostatnich miesišcach wielce fascynujšce, jak nieskończonoć, co niepokoiła a nagle jej bezkres zdaje się wiat czynić (mój w każdym razie) takim jak gdyby bardziej wolnym ... i nieznanym
jednym słowem, jest fajnie
a na koniec może J. Cooker w tych swoich seksownych kawałkach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:35, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
do takich rzeczy trudno się wtracać... bo mogą trącić zupełnie czymś innym niż się spodziewamy...
to chyba nie kwestia rytuału... tylko poświadomości... tak zawsze cholera bruździ... ale za to jest kreatywna... więc można z nią porozmawiać...
z samą sobą też można się podzielić... czasami bywa to odkrywcze... czasami dostajemy zwrotkę... któr nie robi na nas wrażenia...
odkrywanie... to był ciekawy okres w moim życiu... dopóki kometa nie uderzyła mnie pfofilaktycznie między oczy... zrozumiałam, ze byłam zbyt odkrywcza... kilka nienaruszonych tajemnic uchroniło się dzięki temu przed totalna zagładą...
fajnie jest, jednym słowem...
seksowne kawałki powiadasz... chyba sobie zrobię drinka...
mam ochotę na Linkin Park...
ale do orbitowania mi jeszcze daleko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:23, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Przed wakacjami odkryłam Szweda Nordmana. Całkiem niezły klimacik, ale nie potrafię go podczepić pod żaden rodzaj muzyki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 7:47, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
nie znam... ale posłuchamy...
teraz rozwala mi mózg MTV...
ale dziecko też musi mieć swoje 5 minut...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:50, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Musisz kupić, demeter, drugi odbiornik. Śmiało, teraz telewizory tanie. A za drugi telewizor w domu nie musisz płacic drugiego podatku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:19, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ali... nie potzrebuje drugiego TV...
prawie w ogóle nie oglądam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:23, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
OK. Zróbmy test Megauploada.
Jeśli chcemy umieścić jakiś utwór, by inni forumowicze mogli go sobie odsłuchać (a także jakikolwiek inny plik im udostępnić) - wchodzimy na stronkę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na górze stronki jest takie okienko:
Select file to send (maximum 250 MB)
i Przeglądaj (albo Browse) wybieramy tę opcję - czyli tak jak załącznik w mailu, wybieramy sobie plik, który chcemy wysłać.
Trochę niżej jest opcja: I accept the terms (klikamy w mały kwadracik), obok w okienko "Please enter a meaningful file description" wpisujemy jakiś dowolny opis pliku, obok jest taki pomarańczowy przycisk "Send" który wciskamy na koniec. Ładowanie większych plików trochę trwa. Ponieważ nie miałem nic mniejszego pod ręką załadowałem kawałek bodaj duńskiego zespołu Raserbajs, nic ambitnego, ale był najmniejszy na dysku (robiłem właśnie porządki i usunąłem prawie wszystkie mp3).
Teraz, kiedy plik jest załadowany, na górze, obok dużego napisu Megaupload, pojawił się pomarańczowy link. Kopiujemy go i wklejamy na forum:
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz dla użytkowników, którzy chcą plik ściągnąć:
Klikamy na link załączony na forum: Pojawi się licznik odliczający sekundy, na którego miejscu pojawi się przycisk: "Click here to download". Klikamy nań i za chwilę możemy zapisać plik na swoim komputerze. Ufff... Myślałem, że to będzie prostsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:34, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ściągnęłam sobie to coś, ale za diabła nie mogę Nordmana wrzucić. Podejrzewam, że trzeba się zalogować, dobrze podejrzewam?
Straszny utwór a w tytule ma coś z dziewczynami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:23, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Też ściągnąłem. Duńczycy nawet umieją ładnie śpiewać. Jestem mile zaskoczony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|