po 30-tce

animavilis · Gość

Jestem tak obzdechlona Blue_Light_Colorz_PDT_41

, że nawet żwawa PJH nie jest w stanie postawić mnie na nogi. Może kogoś innego ożywi [link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat

O tej porze ożywiać kogoś to aż strach

animavilis · Gość

eee, do północy jeszcze daleko

Aproxymat

[link widoczny dla zalogowanych]
To na bobranoc coś nietypowego. Zwykle niemieckie dokonania muzyczne kojarzą się ze wszystkim tylko nie poezją śpiewaną

evra · Gość

Anima

Apro...nie spytam co to jest to 'wszystko'

ogladalam sobie wczoraj, ten film mnie zawsze
rozmontowuje, no i muzyka w nim tez niezla.

[link widoczny dla zalogowanych]

Hower

A ja używam czegoś takiego i szczerze polecam: [link widoczny dla zalogowanych] Programik ma wielką bazę stacji radiowych, które są na bieżąco aktualizowane, także każdy znajdzie coś dla siebie.

Aproxymat

O własnie czegoś takiego szukałem swego czasu

Dzięki

znana ktośka · Gość

Słucham sobie "Dżemu". Obecnie "Wehikuł czasu"

illunga

To efekt zbliżającego się wielkimi krokami, rocznicowego spotkania maturalnego

Ludzie listy piszą, ludzie muzykę podsyłaja....I te tradycyjne "A pamiętasz kiedy to tańczyliśmy? "

Tym razem to od przyjaciółki, która Wtedy z Nim tego nie tańczyła. Bo w Nim kochałyśmy się wszystkie

Ten kawałek zatańczyła pisząca, choć w tej chwili chyba bym padła ( 5 min 25 sek!) Brick wall

[link widoczny dla zalogowanych]

animavilis · Gość

na bobranoc

[link widoczny dla zalogowanych]

i bobranoc

niebieskiemu pluskwy na noc
[wiadomo za co] Not talking

znana ktośka · Gość

Wzięło mnie na Scorpionsów

lulka

lulka

Ktośko, widzę, że mamy podobny gust.
Choć "Wehikuł czasu" to ja mam na specjalne okazje, jak pazurami wybieram błoto z tego ostatecznego dna. Inna sprawa, że uwielbiam tę piosenkę, wykonawcę...A, że tak mu się nieszczęśliwie w życiu powiodło to i takie skojarzenia.
Zaraz odsłucham wersji, którą wkleiłaś. Ja najbardziej lubię z "Dżem w operze".
Może mi się jeszcze uda napisać coś i wkleić o mojej ostatniej, muzycznej fascynacji. Wpadłam do domu na cztery dni i mam straaaasznie mało czasu. Ale spróbuję.
Pozdrowienia dla wszystkich melomanów,
Lulka

Edit: tiaaaa...Ktośka to poza słuchanie nic nie wkleiła.
Posłucham w takim razie innych wlepek.

Aproxymat

A tak w ogóle, to utworek powędrował do ŚiB, nie wiem czy uda jej się coś zaśpiewać ale może ze dwa słowa chociaż na tle tej muzyki wypowie

lulka

W związku z powyższym proponuję zamieścić to co jest (przed powędrowaniem do ŚiB) na forum i kto ma ochotę niech śpiewa.
Zabawa byłaby w końcu przednia - gdyby ktokolwiek się odważył. Nie wiem jak inni, ale ja się swoich basów nie wstydzę.
Może założyć nowy topic?

znana ktośka · Gość

lulka

Ktośko. takie głosy zapaleniokrtaniowe, zachrypniętne bywaję ponętne.
Zdrówka życzę.

Jakiś czas temu syn mnie zmusił (bo miałam wyjątkowo dobry humor) do słuchania jego płyty w samochodzie. Nigdy w życiu wcześniej nie słyszałam o twórcy tej płyty więc tym bardziej nie było łatwo. Ja lubię metal, syn też, ale gusta skrajnie różne.Twórcą owej płyty jest Arjen Lucassen. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam. Dwa krążki, kilkadziesiąt utworów, ale wszystkie tworzą całość. Rzecz o mężczyźnie, który po wypadku wpada w śpiączkę. Nie ma kontaktu ze światem realnym, ale rozmawia ze swoimi uczuciami, odczuciami...Tym co w nim było, jest - miłością, nienawiścią, zawiścią, lenistwem itd. W roli głównej (jeśli tak to można nazwać) śpiewa James LaBrie (solista z Dream Theater).

[link widoczny dla zalogowanych]

Edit:Płyta nosi tytuł Ayreon.
Bobranoc.

lulka

I jeszcze jedno...Dlaczego Ślepa dostała projekt do którego się nie zgłosiła?
Ja nie mogę się doprosić jakiegoś tam nagrania w którym dobrowolnie wzięłam udział...
Nigdy nie sądziłam, że mnie to obejdzie, ale TWA w takim razie zaczyna mnie delikatnie rzecz ujmując wkurwiać.
I jeszcze delikatniej w takim razie żegnam się z tym forum.

bobro

za to ja się zgłosiłem i nie dotrzymałem terminu

to ja też się żegnam Tongue out (1)

Aproxymat

No to mnie dobiliście

Ja też żegnam w takim razie.