Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ludka ofiara nadgorliwości
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:12, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziwny jest ten świat,
gdzie jeszcze wciąż
mieści się wiele zła.
I dziwne jest to,
że od tylu lat
człowiekiem gardzi człowiek.
Dziwny ten świat,
świat ludzkich spraw,
czasem aż wstyd przyznać się.
A jednak często jest,
że ktoś słowem złym
zabija tak, jak nożem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:17, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Piosenki bez muzyki nie mają nawet połowy tego nośnika przekazu co całość (może pomijając te z cyklu "poezja śpiewana").
Choć nie powiem - Waldek zrobił na mnie wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:03, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O proszę. "Post" w wersji z Hitlerem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 21:19, 10 Lis 2008 Temat postu: Re: z okiem przy monitorze, albo i w słuchawce ... |
|
|
yapp napisał: | mozna wklejać teksty piosenek |
ten tekst ma dla mnie znaczenie:
Z nim będziesz szczęśliwsza
Zrozum to, co powiem,
Spróbuj to zrozumieć dobrze
Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe
Albo noworoczne, jeszcze lepsze może
O północy gdy składane
Drżącym głosem, niekłamane
Z nim będziesz szczęśliwsza,
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim.
Ja, cóż -
Włóczęga, niespokojny duch,
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek,
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się,
A jaka zaczyna
Nie myśl, że nie kocham
Lub że tylko trochę kocham
Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem -
Tak ogromnie bardzo, jeszcze więcej może
I dlatego właśnie żegnaj,
Zrozum dobrze, żegnaj, żegnaj
Z nim będziesz szczęśliwsza,
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim.
Ja, cóż -
Włóczęga, niespokojny duch,
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek,
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się,
A jaka zaczyna
Ze mną można tylko
W dali znikać cicho
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 21:31, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Choć nie powiem - Waldek zrobił na mnie wrażenie.
|
Na pewno Waldek, nie Edek?
zawsze mam problemy z interpretacją tej piosenki
tak mi się jakoś slavadorodalowsko kojarzy ten tramwaj, co przez śniadanie...
"Postu" w tej wersji też nie słyszałam, a lubię bardzo. Zresztą, całą tę płytę lubię. I Kazika, oczywiście, też lubię, m.in. właśnie za te soczyste, proste, trafne, bezpośrednie teksty. Coś się czasem przyczepi i nie puszcza, np.
...on jest chory, on jest chory, on jest zarażony tobą...
...jak niewiele trzeba, by się w sobie samym dać żywcem pogrzebać... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 21:48, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Długo sądziłam, że to Walenty a to jest jednak Waldek
http://www.youtube.com/watch?v=NTRW1ZNip4o
Będzie bida
Widać fenomenalnie
Bida
A kiedy będę już aniołem co zapłonął niewygodnie
Jak fenomeny które z nieba strąca końcem boski wiatr
I nie wykręcę się już żadnym karkołomnym paradzwońcem
Od swego personelu personelu personelu personelu personelu
Od naziemnego personelu Boże broń
Już czuję jak mnie muli dreszcz
Jak czarna dziura wciąga mnie
Już czuję jak mnie muli dreszcz
Bo czarna dziura to donikąd rura jest
Lech Janerka "Wirnik"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:59, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Na pewno Waldek, nie Edek?
|
Dobrze, że przyszła Mii i znalazła.
Ja bym nie wiedziała.
Uwierzyłam Tobie, ze Waldek to Waldek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:07, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bo to było adresowane do poety, który miał na imię Waldemar i to od niego pochodził ten fragment o tramwaju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:13, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Wstawię tekst, który zrobił swego czasu na mnie spore wrażenie, mam zresztą nadzieję, że go jutro na żywo usłyszę. Ale muszę go przetłumaczyć, więc raczej wieczorkiem dopiero. |
czekam i czekam i gdzie to tłumaczenie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 22:14, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Bo to było adresowane do poety, który miał na imię Waldemar i to od niego pochodził ten fragment o tramwaju. |
Co to za poeta Waldemar? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:15, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hell, utknąłem. Jak przetłumaczyć "Headlights on your tail" tak, żeby to oddawało sens po polsku i nie brzmiało tak idiotycznie jak "przednie światła na tylnej masce twojego samochodu"? Jeszcze posiedzę nad tym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:17, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Aproxymat napisał: | Bo to było adresowane do poety, który miał na imię Waldemar i to od niego pochodził ten fragment o tramwaju. |
Co to za poeta Waldemar? |
Waldemar Chyliński.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 22:17, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O! to będzie do tego fajnego teledysku z mamrolącym do siebie facetem! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:24, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nieee... tamto to był "Królik na światłach?" "Królik oślepiony światłami samochodów"? Ech... Angielski nie pasuje do polskiego czasami okropnie, nawet jak się chwyta sens, to w obie strony tłumaczenia są niezgrabne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 22:29, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Hell, utknąłem. Jak przetłumaczyć "Headlights on your tail" tak, żeby to oddawało sens po polsku i nie brzmiało tak idiotycznie jak "przednie światła na tylnej masce twojego samochodu"? Jeszcze posiedzę nad tym. |
Może to jakoś uprościć? Cudze [obce] światła na twoim zderzaku? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:43, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ok, pośpiesznie pisane, normalnie bardziej bym się do tego przyłożył.
Oświetlona jak bożonarodzeniowa choinka, rafineria żarzy się pośród nocy
A patrząc w stronę brzegu widać lecące mewy, ich biel przeciwko czerni
Olbrzymi księżyc mknie pomiędzy zasłoną chmur
A ty byłeś taki mały, leżałeś przebudzony nasłuchując hałasów z głębi domu
Z tym co dla ciebie najlepsze, uciekłeś, tak jak większość z nas
Dobierając sobie wspomnienia, tworząc własną historię, resztę zapominając
Pędzisz przez lata swego życia, zakochany w każdym szaleństwie*
Lecz przez ten cały czas przeszłość jest tuż za tobą
Jak światła jadącego z tyłu samochodu
Twój puls przyspiesza, niczym ptak lecący z trudem pod wiatr
Próbujesz pojąć ten dziwny przymus, który właśnie odczuwasz
Te wszystkie małe zazdrości i zdrady odbijają się echem w ciemnościach
I gdzieś poza tobą klucz ciągle przekręca się w zamku
A duchy, które kiedyś pokonałeś, przybywają by cię pozdrowić
Cała wiedza, którą posiadasz, cóż nie uchroni cię przed niczym
I choć odjechałeś daleko, wciąż nie zaznasz spokoju
Ponieważ przez cały czas przeszłość jest tuż za tobą
Jak światła jadącego z tyłu samochodu
* to taka gra słów, bo można to też ująć jako - "doprowadzasz swoje życie do szaleństwa"
[link widoczny dla zalogowanych]
Akurat spokojny kawałek na bobranoc.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 23:00, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Hell, utknąłem. Jak przetłumaczyć "Headlights on your tail" tak, żeby to oddawało sens po polsku i nie brzmiało tak idiotycznie jak "przednie światła na tylnej masce twojego samochodu"? Jeszcze posiedzę nad tym. |
But all the while, the past is close behind;
like headlights on your tail, headlights on your tail.
ale przeszłość jest ciągle blisko,
jak światła na plecach, światła na plecach
You've been so very far, still peace will not embrace you,
for all the while the past is close behind.
Like headlights on your tail, headlights on your tail.
Byłeś tak daleko, nieskalany spokojem,
ale przeszłość jest ciągle blisko,
jak światła na plecach, światła na plecach
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 23:01, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ups, spóźniłem się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:05, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No dzięki, Yappie. O tej porze ciężko mi się myśli, dlatego o tym swoim tłumaczeniu sam nie mam najlepszego zdania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Wto 0:53, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | No dzięki, Yappie. O tej porze ciężko mi się myśli, dlatego o tym swoim tłumaczeniu sam nie mam najlepszego zdania. | To moje to nie jest alternatywna wersja - po prostu nie zauważyłem, że już zdążyłeś wkleić całość
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|