Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

..z 'kotem' w głowie, czyli istota i potęga myśli..
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:50, 26 Paź 2013    Temat postu:

Mati napisał:


to teraz powiedz mi, jak to Twoje koresponduje z ‘Człowiek obdarowany został mową po to, aby ukryć swoje myśli’?


Gdyby nie słowa, ludzie z pewnoscia komunikowaliby sie w inny sposob, np. czytali w myslach. A to byloby strasze, dla wszystkich.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:05, 26 Paź 2013    Temat postu:

annaliza napisał:
Mati napisał:


to teraz powiedz mi, jak to Twoje koresponduje z ‘Człowiek obdarowany został mową po to, aby ukryć swoje myśli’?


Gdyby nie słowa, ludzie z pewnoscia komunikowaliby sie w inny sposob, np. czytali w myslach. A to byloby strasze, dla wszystkich.


A może nie byłoby straszne, lecz wspaniałe? Może porozumiewając się w ten sposób nie rozwinęliby w sobie tyle złych emocji i tendencji do tak "złego" komunikowania się - przeważnie bez istotnej potrzeby?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Sob 11:06, 26 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 12:46, 26 Paź 2013    Temat postu:

ws napisał:

co do mowy, co ma ukrywać myśli, to jest to dla mnie całkiem oczywiste,
poezja i proza, wreszcie najzwyklejsza komunikacja, więcej, cała dyplomacja, wszystko to pięknie służy ukrywaniu myśli

Całkowicie się z tym zgadzam. Pomijając funkcję czysto informacyjną, mowa jest potężnym narzędziem kreacji. Potężnym i dostępnym dla każdego, kreacji siebie, świata, swojego świata odbioru, kreacji świadomej i nieświadomej. Lepszej i gorszej, bo dysponujemy różnym zasobem środków. Także najszczersze starania najpełniejszego i najbardziej autentycznego wyrażenia siebie poprzez mowę, wciąż są tylko kreacją.


Co do pierwszego cytatu, to ma on dla mnie charakter mędrkowania, którego strasznie nie lubię. Takiego poradnikowego (z cyklu "jak żyć?") pitu-pitu.
Sposób, w jaki myślimy, oczywiście wpływa na rzeczywistość. Optymiści "przyciągają" dobre zdarzenia, czerpią życiową siłę z pozytywów. Katastrofiści przyciągają katastrofy. Ktoś, kto wierzy, że wyzdrowieje, ma większe szanse, bo umysł, a za nim ciało, "pracują" na to wyzdrowienie. Nikt chyba nie kwestionuje tego, że psychika ma ogromną moc sprawczą, więc takie "odkrycia" są trochę spóźnione.
Poza tym, moc sprawcza przypadku jest nie mniejsza. I ja chyba bardziej wierzę w przypadki.
Powrót do góry
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:47, 26 Paź 2013    Temat postu:

od razu widać kto by chciał ludziom zaglądać w głowy
ja już nie
już nie,
co to, to nie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:50, 26 Paź 2013    Temat postu:

Mati odważnie zamieściła tekst o charakterze, który ja nazywam "nawiedzony"
taka specyfika w wielu ludziach budzi negatywne, niechętne emocje, czy też podejście, ale jeśli już te same treści przekazać w inny sposób, to bywa to strawniejsze, a rzeczywiście temat nie jest nowy, nie mniej wart zawsze i zawsze przypominania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 17:58, 26 Paź 2013    Temat postu:

Mowa też porządkuje myśli , a nie tylko je ukrywa. Zgadzam się jednak, że czasem tak właśnie bywa. Gdy trudno wyrazić jakieś uczucia, pragnienia, to powstaje poezja, albo grafomania. Wszystko przez ten kod komunikacyjny, który nie zawsze jest odpowiednio czytelny. Poza werbalnie to można się chyba tylko z najbliższą osobą komunikować. Think

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Sob 21:46, 26 Paź 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:
Mati napisał:
[i]Sekret to prawo przyciągania!
.....

No dobrze a, ciekawym jest, co lub kogo koleżanka chciałaby przyciągnąć?
Może chodzi o przyciągniecie stanu zakochania?
(...)
[cool:]


ehhh.. ten stan, to balsam dla duszy..

LampionyZeStarychSloikow napisał:
Mati napisał:
Człowiek obdarowany został mową po to, aby ukryć swoje myśli?
to takie: niebo jest niebieskie. albo: niebo jest czerwone. jednym słowem bełkot.
naprawdę szkoda marnować życie na roztrząsanie porypanych beretów u innych - lepiej umyć włosy, zmienić pościel i przed snem popatrzeć na gwiazdy


ha.. niekoniecznie..
Jeśli czegoś nie rozumiem, a pozostaje to w klimacie moich zainteresowań, to próbuję to pojąć.. Nawet, jeśli wypowiada się, w czyimś mniemaniu, głupi.. On też ma swoją historię. Też jakoś postrzega rzeczywistość.. W tym kalejdoskopie różności dobrze wiedzieć, co innym w głowie świta.

To jest tak, jak na forum. Każdy mówi coś w sobie znanym języku. Część to rozumie, czuje, chwyta, a część zupełnie nie. Ja lubię czaić inne punkty widzenia, zwłaszcza te, które na pierwszy rzut oka wydają się całkiem poza moim zasięgiem.. A ponieważ w tym temacie – co do tego cytatu - są dwie skrajne opinie, tym rozumienie obu wydaje się takie ciekawe.. I dlatego po długim marnowaniu swojego czasu wpadły mi do głowy dwie możliwości: pierwsza: autor cytatu był w jakimś stopniu nihilistą, więc uznał, że mowa najlepiej sprzyja kłamcom, po drugie: metafora zobrazowana tu:

Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Sob 21:49, 26 Paź 2013    Temat postu:

ws napisał:
Mati odważnie zamieściła tekst o charakterze, który ja nazywam "nawiedzony"
(...)


tym bardziej jest nawiedzony, że nie mówi nic o działaniu naszym.. raczej o 'zaklinaniu' rzeczywistości.. To, co w pierwszym cytacie dotyczy telepatycznego wysyłania myśli, które w jakiś cudowny sposób przyciągają pożądane przez nas efekty Blue_Light_Colorz_PDT_02
Nie poruszyłabym tego tematu, gdyby chodziło jedynie o relację: myśl - cel - działanie.
Powrót do góry
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:17, 26 Paź 2013    Temat postu:

Mati napisał:
Każdy mówi coś w sobie znanym języku
no wiem. i każdy jest najmądrzejszy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin