po 30-tce

Kewa

A może kilka osób dzieli się jednym nickiem? Chociaż poglądy właściwie są dość równe. Think

Juli?! Niedorzeczność!

Nie napiszę nic więcej, bo bym była posądzona (zresztą słusznie) o złośliwość.

FRIDA · Gość

Myślę, Kewa, że Lampion, Lampiony, to jednak płeć męska ....

anmario

Poza tym Yapp jest jedynym antykaczystą, który mnie znosi

anmario

no, wiadomo, z trudem, ale jednak

Kewa

klementyna

Seeni

Bo mi się skojarzyło, że sam ze sobą pisze oops

No nie wiem - Lampiony był dla mnie zawsze pojedynczy. Zasadniczo to ja dopiero doczytałam, ze On jest Lampiony a nie Lampion.
Chłop, istotnie chłop- też mam takie przeświadczenie.
W sumie wszystko jedno co za chłop.
Czasami nie podoba mi się to, co wkleja. Nawet nie w sensie, że ewidentnie, ale tak jakoś mam namieszane w głowie na widok niektórych obrazków. To mnie nie intryguje, nie zniesmacza- ale i nie bawi. Instynktownie czasami mnie odrzuca, ale nie zawsze. A czasami podoba mi się
Uważam, że Lampion(Y) pasuje tutaj, chociaż jego intencje autorskie pozostają dla mnie zdecydowanie niejasne...

flykiller · Gość

FRIDA · Gość

Nie wiem, ale ten topik zdecydowanie mnie bawi i mam niezły ubaw, bo te nasze dywagowanie jest śmieszne. Tak prawdy nie dojdziemy. Wiem jedno, że kiedy Animka, stała się Fly, to stali bywalcy od razu Ją poczuli, wyczuli, wiedzieli Angel

Wtedy też, moja pierwsza myśl po Jej kilku postach była - to Anima, no i, teraz z Lampionem mam to samo, tzn. to Yapp

LampionyZeStarychSloikow

flykiller · Gość

LampionyZeStarychSloikow

FRIDA · Gość

LampionyZeStarychSloikow

flykiller · Gość

Już wiem, co mi w pisaniu Lampionów nie pasuje. Styl jest, co prawda, raczej męski, ale ta wiecznie uwieszona na końcu zdania emota (

), raczej damska. Kiedy facet pisze coś niezbyt miłego, to pisze. Kiedy pisze to kobieta, najczęściej stara się złagodzić komunikat jakimś środkiem. I tak jest u Lampionów (generalnie, to ci przypier..., ale żeby nie było, "puszczam oczko").

Niestety, trochę psuje mi tę koncepcję jeden z moich ulubionych męskich userów, który ma wybitnie irytujący (dla mnie) zwyczaj kończenia przytyków pozytywnym uśmiechem (

)

Jak ja lubię bawić się w psychologa...

Kilo OK

kochający inaczej
Think

FRIDA · Gość

Seeni

Ja nie lubię się bawić w psychologa. Sama odbieram świat jak budowę cepa i pozostaję z rozdziawioną gębą, kiedy okazuje się, że białe nie jest białe albo, że ktoś mówi coś innego niż myśli.
Jestem Zerem Intrygi.
Owszem potrafię knuć, ale muszę się najpierw przestawić na tryb knucia. Z reguły wszystkie moje szczwane pomysły okazują się absolutnie nieszczwane.
Skoro Lampiony mówi, że jest Lampiony tzn, że jest Lampiony. Teraz jest i generalnie mi to wystarczy. Może tam kiedyś ( a raczej z pewnością) był kimś innym ale teraz jest Lampiony. Chce być Lampiony skoro tak się nam przedstawił, nie życzy sobie ujawniać swojej dotychczasowej nickowatości i zasadniczo- dlaczego, niby, tego nie zostawić w spokoju.
Tym bardziej, że nie zauważyłam, żeby w tym konkursie były przewidziane jakieś nagrody.

Kewa