Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Wto 21:59, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Qurcze jednak z wkejkami to mam ciągle problemy. Przeklęty ImageShack. |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:08, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dostałam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Odpowiadam:
Przeciw:
1. Myśli o własnym domie z basenem odsunęły się na zawsze.
2. To samo dotyczy samochodu.
3. Zagraniczne wycieczki – papa.
4. Teściowie znający wszystkich z pierwszych stron gazet (politycznych, nie kolorowych) oddalili się i nie wrócą.
5. Brylowanie na salonach, własna służba, osobisty trener i niańki do dzieci – wszyscy oni zniknęli.
6. Piękny ślub i dystyngowane wesele na kilkaset osób – mogę zapomnieć.
7. Wysoki i nieziemski brunet jako mąż – mogę zapomnieć.
Za:
JESTEM WOLNA
Zamknęłam ten rozdział, postawiłam kropkę po ostatnim wyrazie.
Słońce w kolorze sepii zgasło, ale otworzyło się błękitne niebo.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:13, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
rose napisał: | Qurcze jednak z wkejkami to mam ciągle problemy. Przeklęty ImageShack. |
Spokojnie nie ma co co się nerwować
ja nie mam żadnych problemów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:23, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dostałam to już dość dawno...
http://www.youtube.com/watch?v=gzaFiX7R_Fw&feature=related
nie wiedziałam jak to zinterpretować.. dzień minął mi na kombinowaniu.. potem siedziałam pod prysznicem pozwalając, żeby ciepła woda spływała mi po twarzy i myślałam.. jak minął mi dzień..?.. jadłam razowy z ziarnami z twarożkiem i wędzonym łososiem, doprawionym koperkiem.. wypiłam pół litra wina.. wzięłam książkę, która w jednej chwili przysłoniła mi cały świat i moje obowiązki.. i nie mogłam jej spokojnie czytać.. bo myślałam.. jak minął mi dzień? jak zwykle niespokojnie? jak zwykle nieźle?.. za proste - myślałam, zbyt banalne..
czekałam..
dzisiaj znalazłam odpowiedź, którą zaśpiewał ktoś, kto takie pytanie mógłby mi zadać.. ale nie chodzi o dzień.. 'dzień' traktuję jak etap, który On podsumował właśnie tak..
[link widoczny dla zalogowanych]
nadal tańczę.. mambo..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:17, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nadrabiam zaległości...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Skojarzone:
"W mym życiu nie ma miejsca
Już dla pani
Co było zmyło się
Co będzie - któż to wie
Ja życzę jej naj, naj
Bye, bye, bye
Au revoir Madame
Na drogę pani dam
Krówkę ciągutkę
Niech jej będzie słodko
Więc nie wspominaj źle
I proszę nie mów, że
Słodyczy przy mnie jej było
Było brak"
M. Bajor "Madam" http://www.youtube.com/watch?v=KWMqSQSqgWc
Zawsze chciałam to jakoś wykorzystać... dać cukierek i odejść z takimi słowami
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:42, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Otrzymane... skojarzone według "Jechał Miki do afryki wiuzł ze sobą pamiętniki a ja jeden mu zabrałam i do niego się wpisałam."*
[link widoczny dla zalogowanych]
*pisownia prawie oryginalna (poprawiłam 'góże", bo mnie przerosło )
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:28, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
i nieśmiertelne "ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:27, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | i nieśmiertelne "ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa" |
pokaż fotkę lepiej..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:08, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
pokaż fotkę lepiej.. |
czyją??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:12, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | Mati napisał: |
pokaż fotkę lepiej.. |
czyją?? |
..np. Twoją
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:26, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
na szutboksie ktoś wkleił
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:09, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dostałam:
Odpowiadam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:59, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dostałem
[link widoczny dla zalogowanych]
Odpowiadam
Czy to jest sugestia idź na film "Wojna na odkurzacze" czy może "nie znasz dnia ani godziny gdy nawiedzi Cię teściowa mniej zawsze posprzątany dom" chociaż w moim przypadku to raczej niemożliwe
nie mam teściowej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:29, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
leży jak ryba
surowy na ryżu
jeden kęs wystarczy
mniam
( moje pierwsze w życiu haiku )
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Nie 15:58, 31 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:16, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
..obudziłam się z przedziwnym uczuciem bólu w klatce piersiowej.. było mi duszno a pot spływał po plecach... płonęłam. Obrazy z nocy powracały jak bumerang i piorunem uderzały w moje tchnienie, przez co już od kilku godzin nie mogłam swobodnie oddychać.. Czyżby to znowu ta przeklęta astma? Przerabiałam to tysiące razy. Zawsze ten sam scenariusz. Szpital, tlen, niespokojny sen a potem bielutką ścieżką do oazy spokoju. On mówił, że to pomoże, że depresja, która pojawia się zwykle następnego dnia, minie i wszystko wróci do normy..
..stał nade mną uśmiechnięty a w ręku trzymał chusteczkę nasączoną chloroformem. To też znałam. Zaczęłam się szarpać, ale łańcuchy wrzynały mi się w nadgarstki i kostki nóg raniąc boleśnie. Leżałam tak chyba kilka dni, może tygodni? Nie wiem ile czasu dokładnie minęło, bo zamknięta w pomieszczeniu bez okien byłam całkowicie pozbawiona słońca, które wyznaczałoby mi upływający czas.
..kilka lat wcześniej, kiedy w wyniku pobicia straciłam półroczny płód a ból strawił moją duszę nie sądziłam, że coś jeszcze może spalić mnie doszczętnie, wyjałowić i pozbawić nadziei. Wtedy w moim życiu to był ten sam mężczyzna. Ojciec mojego nienarodzonego dziecka, któremu pokrzyżowałam plany życiowe a jego ustalony porządek nagle został zakłócony. Nienawidziłam go całym sercem. Pozwolił mi pokochać się, otworzyć, a potem zostawił jak szmacianą lalkę, jak zabawkę, kiedy okazuje się stara i nieciekawa. Ale wrócił. Wrócił i błagał. Postanowiłam się zemścić, ale nie miałam jeszcze pomysłu jak. Wiedziałam jednak, że cios jaki mu zadam będzie ostateczny.
Nie widziałam go za dobrze. Przed oczami rysowała mi się tylko jego postać oświetlona słabym światłem zza drzwi. ‘Orzeł czy reszka?’ zapytał kpiarskim tonem. Było mi wszystko jedno, bo bez względu na to, co wybierałam on i tak zawsze robił to, na co miał ochotę. Usypiał mnie a potem gwałcił moje wątłe ciało po to, żeby następnym razem podać mi narkotyk i w najokrutniejszy z możliwych i najbardziej perwersyjny sposób obejść się ze mną na swoją potrzebę. Był chory, ale ja też byłam już chora. ‘Orzeł czy reszka?, kurwo jedna!!!’. Chciałam odpowiedzieć, ale słowa grzęzły mi w gardle. Podszedł i z całej siły uderzył mnie w twarz a potem rozpiął rozporek i usiadł na mnie okrakiem. Uderzył mnie znowu. Było mi wszystko jedno co ze mną zrobi. Moje dusza spłonęła już dawno temu. Pozostała gorejąca żywym ogniem nienawiść. ‘Skoro nie chcesz wybierać suko, zrobię to za Ciebie’.. Zbliżył się tak, że zobaczyłam jego oczy i poczułam paskudny smród. Splunęłam mu prosto w twarz a on uderzył mnie znowu. Wetknął mi chusteczkę w usta. W ułamku sekundy straciłam przytomność.
Nie wiem ile czasu minęło, ale kiedy się znowu obudziłam czułam paskudny posmak w ustach i rozdzierający ból na całym ciele. Byłam mokra, ale nie wiem czy był to pot, jego sperma czy moja krew. Nagle otworzyły się drzwi i powoli wszedł ktoś do środka. Nie był to jednak mój oprawca. Światło latarki zamajaczyło i uderzyło mnie po oczach. Musiałam je zamknąć, bo choć światło było słabe i niemrawe kuło jak wielki halogen. „Tutaj! Tutaj! Szybko! Ktoś tu leży”…
Teraz, kiedy we własnym już łóżku myślałam o tym, co mi się właśnie przyśniło miałam gotowy plan. Pozostała tylko jego realizacja. Wstałam, wzięłam prysznic, ubrałam się w stare, dziurawe dżinsy i T-shirt, wzięłam plecak i wyszłam z domu. Weszłam po drodze do apteki, chemicznego i drogerii i kupiłam igłę a w plastycznym, dwie przecznice dalej, atrament. Paralizator zwinęłam ze sklepu ze sprzętem elektronicznym i zastanawiałam się czy jego siła będzie na tyle duża, żeby pozbawić człowieka całkowitej władzy. Weszłam do kamienicy i na piąte piętro wbiegłam lekkim truchtem rozglądając się czy w pobliżu nie kręcą się dzieciaki. Było pusto. Po cichu otworzyłam drzwi do jego mieszkania i weszłam do środka. Mój znienawidzony oprawca leżał na łóżku całkowicie rozwalony w betach a obok niego leżała jakaś kobieta. Stanęłam w drzwiach jego sypialni, otworzyłam piwo i sącząc przyglądałam się spokojnie kobiecemu, poobijanemu i posiniaczonemu ciału. ‘To skurwiel’ pomyślałam i dopiłam piwo. Kiedy zgniotłam w reku pusta puszkę otworzyła oczy i przerażona spojrzała na mnie. „Won stąd! Ale już!” krzyknęłam i ruszyłam w jej kierunku. Zerwała się przerażona z łóżka, okryła kocem i wyskoczyła z mieszkania. Krzyki obudziły gnoja, bo otworzył szeroko oczy i spojrzał na mnie zdziwiony. Nie zdążył nawet poruszyć palcem u nogi, kiedy dopadłam do niego i wbiłam mu paralizator w brzuch. Zawył z bólu i padł jak nieżywy….
Kiedy się obudził, łóżko tonęło we krwi. Wykrzywił twarz w bólu i spojrzał na siebie. Zemdlał.
Pozbawiony męskości z wytatuowanym na podbrzuszu hasłem, 'Kobieta nie zna pojęć: miłość, zazdrość, zemsta. Ona zna te uczucia', zostawił po sobie tylko okrutne wspomnienia.
Następnego dnia w porannej prasie ukazało się moje zdjęcie zdjęcie..
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pon 21:45, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dostałem:
Jako, że MISIE fsssssssssszystko kojarzy , to odpowiadam:
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:09, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Znam takie kobiety jak Ty. Kocha się je do szaleństwa, ale na koniec wszystkie umierają w samotności.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez king dnia Wto 12:09, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:55, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | Znam takie kobiety jak Ty. Kocha się je do szaleństwa, ale na koniec wszystkie umierają w samotności.
|
Oj smutne. Wydaje mi się, że to nie je się kocha, ale siebie przy nich. Jaki muszę być super skoro taka babka jest ze mną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|