|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:52, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dostałam
Lubię jak zrywasz
Lubię jak zrywasz
ze mnie wstyd - fałszywy
oboje to wiemy
i jak lubieżnie rozchylasz mi uda
by gwałcić najczulej
aż do mokrego krzyku
do ostrych paznokci
na twoim karku
lubię jak stajesz
przede mną i jak bezczelnie
wypełniasz mi usta
całym pożądaniem
lubię gdy jesteś
oprawco moich tęsknot
bo już za chwilę - to ja
odnajdę twój oddech
i na rozkołysanym łonie
wypełnię go rosą
i zapachem potu
a oczy
oczy ci zasłonię
Lesław Falecki
Odpowiadam
Lubie niedzielne poranki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:32, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Albo finał z Utah Jazz w 1996 r. albo z Seatlle Supersonics 1997 r.
Wtedy piewrwszy raz oglądałem finał NBA w tvp od początku do końca.
U nas świt a za oceanem Majkel robi przechwyt i jak na filmie ... ostatnie sekundy i ... i fantastyczny jak zawsze, kończy mecz.
Chicago Bulls mistrzem NBA a ja sam w domu z gębą roześmianą po ramiona czyniąc protoplastyczne gesty Marcinkiewicza.
Yes, yes ... fucking yes!!!
To był mecz!
Mój Myslovitz, moja długość ... dźwięku samotności.
Taka samotność o piątej nad ranem jest piękna.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:14, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię jak zrywasz
ze mnie wstyd - fałszywy
oboje to wiemy
i jak lubieżnie rozchylasz mi uda
by gwałcić najczulej
aż do mokrego krzyku
do ostrych paznokci
na twoim karku
lubię jak stajesz
przede mną i jak bezczelnie
wypełniasz mi usta
całym pożądaniem
lubię gdy jesteś
oprawco moich tęsknot
bo już za chwilę - to ja
odnajdę twój oddech
i na rozkołysanym łonie
wypełnię go rosą
i zapachem potu
a oczy
oczy ci odsłonię
..tam..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Nie 19:07, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:18, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dajcie gaśnicę, szybko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:22, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
..wystarczy jeszcze raz to samo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:24, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mati nie podgrzewaj atmosfery, pora obiadowa, dzieciaki latają, nie ma za bardzo możliwości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:39, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Mati nie podgrzewaj atmosfery, pora obiadowa, dzieciaki latają, nie ma za bardzo możliwości. |
..nic innego nie przyszło mi do głowy..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:42, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Mati nie podgrzewaj atmosfery, pora obiadowa, dzieciaki latają, nie ma za bardzo możliwości. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Nie 11:50, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Otrzymałem: obrazek
Odpowiadam:
piosenką
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:27, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie jak można gwałcić najczulej? Gwałt to przemoc. Czy przemoc może być czuła? Stary dylemat: co artysta chciał powiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Nie 13:32, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Otrzymałem: [link widoczny dla zalogowanych]
O(d)powiadam:
…
Siadłem do stołu, po raz kolejny. Wiedziałem, że ta gra będzie długa.
On już czekał. Rozpakował nową talię.
- Zagrasz?
- Zagram.
- Ale wiesz, że ta gra jest o wszystko?
- Tak, wiem. Jestem gotowy. Rozdawaj.
Zaczęła się licytacja.
-Trzy lata.
- …
- Dwa lata.
- …
- Rok, daj mi rok…, jeden jedyny rok…, 12 miesięcy.., wszystkie pory roku, wiesz: wiosna, lato, jesień, zima…
- Nie, licytuj, podbij stawkę…
- pół roku, daj choć pół roku…
- mało, nie stać Cię na więcej?
- kwartał, jeden pieprzony kwartał, nie bądź taki…
- …
- miesiąc jeden, jedyny miesiąc..
- żartujesz? Dobra, masz trzy dni ... i jak już wiesz, nie będzie łatwo. Bierzesz? Zastanów się, to tylko trzy dni
- Biorę.
- Ech ten Twój sen. Przecież dobrze wiesz, że nie zaklniesz rzeczywistości. Wiesz to, tak?
- Tak, wiem. Ale jestem gotów.
***************************************************************************
Trzeciej doby nad ranem wróciłem do hotelowego pokoju. Otworzyłem drzwi i … zobaczyłem go. Stał na końcu przedpokoju, w jeansach, czerwonej koszulce i tych swoich białych butach Umbro.
- I co warto, było?
- Warto.
- ?
- Warto, bo Ją widziałem.
…
- Ładny sztos. Widziałem.
- Dziękuję, ale to nic takiego
- Wygraliście.
- Tak, ale tylko w bilard.
- No tak, bo…
- …bo tak naprawdę przegrałem.
- Przegrałeś
- Przegrałem
- To jak? Wracamy?
- Tak. Pociąg jest o 9:50. Teraz pójdę do łazienki … abyś mógł wziąć prysznic i zmyć z siebie zapach tej nocy… tej ostatniej nocy z Nią.
….
Kładąc głowę do poduszki na 2 godziny, wysłałem esemesa…*
*Fragment większej całości
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 13:49, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Cały mój świat zamknięty jest w moim małym mieszkaniu. Tu czuję się bezpiecznie i wiem, że tu wszystko mam pod kontrolą. Świat zewnętrzny ogranicza się do widoku przez okno. Ten świat za oknem jest niekontrolowany. Boje się go, a przede wszystkim boję się ludzi. Tak się składa, że jeśli czegoś potrzebuję sklep mam jakieś 100 metrów od domu, w którym mieszkam. Inne rzeczy mogę zamówić ze sklepu internetowego. Pracę też wykonuje przez Internet i telefon. Tak jest lepiej i bezpieczniej. Od kiedy tak mam, nie wiem. Nie chcę pamiętać. Mam lunetę i lornetkę, to mi wystarczy. Właściwie kupiłem sprzęt żeby obserwować niebo. Jednak nie zawsze moje obserwację kończą się na niebie. Podglądam sąsiadów. Wiem, ktoś powie, że to chore. Ale to jest jedyny mój kontakt z ludźmi. Ostatnio utrudniony jest przez zakładanie w oknach rolet. Czy ludzie ukrywają się w swoich domach? Dlaczego się tak izolują? Mają coś do ukrycia? I kto tu jest dziwakiem?
W ten wieczór, jak co dzień, podszedłem do okna aby obserwować życie ludzi z kamienicy naprzeciwko. Jakiś mężczyzna pił piwo i chyba oglądał mecz, bo zrywał się co jakiś czas nerwowo, jakby miał konwulsje. Jakaś para gestykulowała, chyba się kłócą. Ludzie, albo się kłócą, albo jedzą. O kolejna para, zawsze uprawiają seks przy odsłoniętym oknie. Może ich to podnieca?
Nagle mój wzrok utkwił w oknie, gdzie przebywała, chyba raczej młoda, kobieta. Włączyła muzykę i poruszała się w jej takt. Zatrzymałem obserwowanie dłużej na jej oknie. Rozpuściła włosy i powoli zaczęła się rozbierać. Nagle skierowała spojrzenie w moją stronę. Zobaczyłem jej twarz i wzrok. Chyba poczuła, że jest obserwowana, bo zgasiła światło.
Wróciłem do pracy. Następnego dnia ujrzałem ją w sklepie. Uciekłem. Cóż, najwyżej umrę z głodu. I tak moje dalsze życie nie ma sensu.
Nie mogłem skupić się na pracy. Cały czas myślałem o niej. Wieczorem nie wytrzymałem i znów podszedłem do mojego punktu obserwacyjnego. Tym razem dziewczyna rozebrała się do końca. Stanęła ubrana tylko w firankę zawieszoną na oknie. Miała piękne piersi. Zrobiło mi się gorąco,. Czułem jak wszystko we mnie rośnie od głowy w dół . Nie wytrzymałem, podszyłem do łazienki.
Pierwszy raz odczuwałem cos takiego innego poza wiecznym lękiem. Nie będę opisywać moich snów, jakie miałem tej nocy.
Rano usłyszałem dzwonek do drzwi. Któż to może być? Pewnie listonosz albo kurier. Nikt inny mnie nie odwiedza. Znajomi zmęczeni byli wiecznym moim brakiem zaufania.
Otworzyłem drzwi i poczułem jak mi silnie bije serce. Dopadł mnie atak paniki, pot zalał mi plecy. Strach w murował mnie w podłogę. Chciałem uciec, wyskoczyć przez okno. Ale przecież mieszkanie to mój azyl. W drzwiach stała Ona. Pewnie zrobi mi awanturę, powiadomi policję, wyzywa od zboczeńców.
Jednak Ona uśmiechnęła się, wyciągnęła do mnie rękę i przedstawiła się. Patrzyłem na wyciągniętą rękę, oniemiały, bezsilny, tępy. Cofnęła rękę. Powiedziała, że jest psychologiem klinicznym i że są ludzie co potrafią mi pomóc, gdybym tylko pozwolił. Wyciągnęła z torebki wizytówkę ośrodka. Pożegnała się i odeszła. Stałem tak jeszcze jakiś czas wpatrując się w wizytówkę przy otwartych drzwiach. Ocknąłem się dopiero, gdy korytarzem przechodziła mała dziewczynka. Powiedziała ze słodkim uśmiechem, dzień dobry panu sąsiadowi. Zamknąłem drzwi. Małe dziewczynki potrafią być wścibskie.
Ciekawe, czy jak poddam się leczeniu to Ona będzie chciała ze mną rozmawiać. Może warto spróbować……………..
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Nie 13:56, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 13:53, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Następne opowiadania, napiszę później, bo mam mało czasu. Jesli komuś się podobają i jak się nie podobają to proszę o ewentualne uwagi. |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:20, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem, że Nikt może się czuć usatysfakcjonowany - gdybym była mężczyzną i by mnie porównano do tej foty to też bym była .
Jako kobieta odpowiem zaś...Wolę gdy mężczyzna jest nieco ubrany.
Choćby w skarpetki.
Kewo, poeta użył takiego zwrotu by rozbudzić wyobraźnię.
Na mnie też nie podziałał.
Podobnie jak i tango - w nim nie ma okrucieństwa, ale to tylko dobrze wystudiowany teatr.
Może spowodować burzę mózgu i zachwyt, ale dreszcz wywołuje tajemnica
(u mnie rzecz jasna).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:51, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
pierwsze skojarzenie
W 1963 roku M.L. King powiedział: Miałem sen...
i drugie
http://www.youtube.com/watch?v=5CNMJSXSsFw
i trzecie "Władca much" Goldinga...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:56, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=ZFsxfucBmcs
miałam z tym problem...myśli poleciały w klimaty młodopolskie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:03, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
to zdjecie z tym nagrzmiałym sutkiem i tym cześcieradłem dla komarów
gad demyt
można by zgrzeszyć
co prawda ja nie dostałem jej na PW ale
Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:03, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dostałam [link widoczny dla zalogowanych]
Świńska grypa wyimaginowany potwór
Panika, szaleństwo i maseczki w warszawskich aptekach są zupełnie nieuzasadnione. Mamy zaledwie jeden przypadek zachorowania potwierdzony przez minister zdrowia .. i wszyscy wokół zapewniają, że nic nam nie grozi. Ludzie jednak są bardziej wrażliwi na informacje o potencjalnym monstrualnym niebezpieczeństwie, niż na wieści o tym, że jest spokój ....
maski z głów panie i panowie !!!
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|