Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:34, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
"Chromolę, lecę, nie szukam Kopciuszka do tego pantofelka"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 13:46, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moja piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=dmhl80ePSGw
Droga. Prosta, asfaltowa, po horyzont. Jedzie szybko, bardzo szybko. Nie widać błękitu zamkniętego tunelem z drzew. Uśmiechnięty, pewny siebie, z modnym dwudniowym zarostem. Jeszcze szybciej, i szybciej i jeszcze szybciej. Ułamki sekund, rozwidlenie drogi, w końcu widać błękit. Samochód szybuje ponad drzewa. Koniec drogi.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:58, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Bal na gnojnej
Chyba się zgubiłem i zabłądziłem w tym wielkim, nieprzyjaznym mi mieście. Zdając się na swój mały rozumek jestem chyba po niewłaściwej stronie Wisły. Idę ulicą Kruczą wabiony przez harmonijne dźwięki... sunę tak ciągiem kamienic aż do rozśpiewanej bramy przy której staję i decyduję. Wchodzę. Oświetlony trzepak, dzieciaki wiszą na nim głową w dół. Na ocienionych schodkach zaraz za śmietnikiem siedzi jegomość z akordeonem. Przy nim pies, gitara i butelka wina, która krąży z ręki do ręki bo ...
... bo przyjaciół się ma na całe życie.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:07, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | Bal na gnojnej
Chyba się zgubiłem i zabłądziłem w tym wielkim, nieprzyjaznym mi mieście. Zdając się na swój mały rozumek jestem chyba po niewłaściwej stronie Wisły. Idę ulicą Kruczą wabiony przez harmonijne dźwięki... sunę tak ciągiem kamienic aż do rozśpiewanej bramy przy której staję i decyduję. Wchodzę. Oświetlony trzepak, dzieciaki wiszą na nim głową w dół. Na ocienionych schodkach zaraz za śmietnikiem siedzi jegomość z akordeonem. Przy nim pies, gitara i butelka wina, która krąży z ręki do ręki bo ...
... bo przyjaciół się ma na całe życie.
|
Niezwykle klimatyczne
A jak mój rolniczoufiasty wierszyk? byłam blisko?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Pon 14:07, 11 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:57, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | Nie tak prędko. Proszę mi napisać, co dalej, ponieważ jakoś tak nie nadążam za tym, co Mati napisała.
Poproszę jak chłop etc. |
teraz każda z osób obdarowanych wysyła pięciu innym osobom zdjęcie lub piosenke.. na zasadzie łańcuszka..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 15:00, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ale ustalcie raz na zawsze, zanim wyślę. To samo każdej osobie, czy wszystkim co innego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:00, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:02, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ryba to nie było ufo tylko wino Tur za 4.25 zł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 15:03, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mam ochotę wysłać mój awatar.
Ha, ha.......na ile sposobów można, do diabła, interpretować zółwia chorego na ślinotok ????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:04, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ale ustalcie raz na zawsze, zanim wyślę. To samo każdej osobie, czy wszystkim co innego |
to mogę pozostawić woli wysyłającego.. zależy na czym Ci zależy.. pierwotnie myślałam, że każdy dostaje co innego, ale teraz po obserwacjach myślę, że to ciekawe, kilka różnych pomysłów na tę samą rzecz..
zostawiam Wam tę decyzję.. mozesz wysłać do każdej osoby co innego, albo to samo.. i tak każda historia bedzie inna..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:04, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | Ryba to nie było ufo tylko wino Tur za 4.25 zł |
A mnie powiedzieli, że ja piję koszmarnie drogie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:04, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam propozycję
Każdego dnia 3 lub 5 osób dostają fotkę / piosenkę / wiersz
Taki sam .
Odpisują w ciągu dnia nie ujawniając źródła , a reszta forowiczów próbuję zgadnąć co było w oryginale .
I tak kolejnego dnia inne , zmiana warty .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Pon 15:05, 11 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 15:08, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to jest inna zabawa. Fajna
Może by nowy topik na nią.
Bo tutaj to raczej chodziłoby o rzeczywite opisy a nie luźnie skojarzenia. Luźne są fajne, ale nikt by nie zgadł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:13, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No to nich będzie 1 propozycja dzienne ( max dwie ) do wszystkich chętnych wysyłane rano , a potem będą odpisy .
Bo tak za chwilę zrobi się trochę bałagan ( ja już mam 4 )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:13, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
..Stalker.. to jest fajny pomysł, jednak wolałabym aż tak diametralnych zmian nie robić w czasie trwania tego, co tu się zaczęło.. Seeni ma rację, może lepiej założyć oddzielny topik z innymi regułami, bo te Twoje jednak zdecydowanie zmieniają ideę jaka mi przyświecała na początku..
niech zostanie tak jak jest.. tylko dowolność daję w aspekcie wyboru jednego lub pięciu materiałów dla tych pięciu osób.. Pamiętajmy jednak, że z jakiegoś powodu wysyłamy to a nie co innego do tej a nie innej osoby.. chyba, że nie ma to dla niektórych z Was znaczenia..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:18, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ ja nic nie chcę zmieniać Mati
Ustalcie jak ma być i wszyscy dostosują się
( ja napiszę na swoje PW wieczorem bom straszną głupawkę od rana i takie niegrzeczne myśli że aż strach logować się nawet )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:32, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
"Bal na Gnojnej"
Paryż.. czerwiec 2000 roku. Duszny wieczów na Montmartre.
Siedzimy przed jakąś kafejką, których tu mnósto na każdym rogu, kieliszek wina... kawa maleńka jak naparstek i mocna jak szatan. Pomimo wieczoru wokół ludzie biegaja za swoimi sprawami, na górze głosna sprzeczka.. pewnie malzenska, bo głosy pokryła juz patyna wieku klaksony aut. Zwyczajny wielkomiejski gwar. Zaczynam zastanawiac się , gdzie podział się ten Paryski romantyzm, ten powolny wieczorny rytm miasta malarzy i poetów.
I wtedy z kawiarni wychodzi starszy pan z akordeonem. Kladzie obok siiebie talerzyk na drobne datki i zaczyna grac.....
Nie wiedziałem, ze zwykly paryski walczyk potrafi odmienic miasto
http://www.youtube.com/watch?v=wo9OzmnWeNk
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:56, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Foto...
[link widoczny dla zalogowanych]
"Oto Ja... Dźwigający na barkach więcej, niż ktokolwiek mógłby chcieć otrzymać i zbyt wiele, aby móc się tym z kimkolwiek podzielić... Próbujący utrzymać w wątłej równowadze porządek świata. Zawsze samotny choć podziwiany, odrzucany choć pożądany, skazany na niemoc dzielenia z kimś życia..."
"Wstrząśnięte czy mieszane?"
"A jakie to, do cholery, ma znaczenie?"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 15:58, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Też dostałam pw. bal na Gnojnej.
A że w pracy nie mam możliwości to odpisuję obecnie.
Prowadząc dochodzenie kapitan Pitrucha skierował swoje kroki na ul. Gnojną. Usłyszał gwar i muzykę z pobliskiej knajpy u Grubego Joska.
Pomyslał, że wstąpi może czegoś się dowie o sprawie.
W knajpie panował półmrok, ścisk i zaduch. Odór papierosów, potu i alkoholu odurzył go przy wejściu.
Rozejrzał się i pomyslał- sami starzy znajomi. Część osób tanćzyła, część siedziała przy stolikach. Jakaś para obok mocno się obściskiwała. Felek Wymiatacz, ponieważ wymiatał jak nikt innych na harmoni, przygrywał do tańca. Kapitan wszedł głębiej. W lewym rogu przy stoliku siedział Antek Zabijaka i trzech innych gości. Grali w karty. Miał już do nich podejść, ale dojrzał mężczyznę, który napewno nie był z tej okolicy. Wydał mu się podejrzany, więc ruszył w jego stronę.
Nagle usłyszał za plecami krzyk. Odwrócił się. Antek Zabijaka stał nad ciałem człowieka. W ręku trzymał zakrwawiony nóż. Kapitan podszedł do mężczyzny ze słowami: tym razem milasku to się od kata nie wywiniesz.
-Ale panie władza, nikt nie będzie Antka bujał- wykrzyknął mężczyzna na usprawiedliwienie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|