po 30-tce

Garfield

dlatego jesteś taka wygięta na tym avatorku Think

zaraz

Aproxymat

Nawet ostatnio dostałem awizo na przesyłkę na adres z innej ulicy (tylko numer domu i mieszkania się zgadzał) - do jakiejś zupełnie obcej osoby. No i tak to mniej więcej wygląda

zaraz

I Aprox ... że tak powiem jest to całkiem niegroźne. Nie pociąga za sobą skutków prawnych.
Zgodnie z art. 44 k.p.a. domniemanie doręczenia nie ma zastosowania do pisma błędnie zaadresowanego.

Możesz spać spokojnie ...
a za błędy listonogi .... nie wiem kto odpowiada Tongue out (1)

kombinuję, że sam listonosz

stara_reklama · Gość

zaraz

Aproxymat

Zważywszy na sporą liczbę przesyłek (gdzieś czytałem, że rzędu nawet 10%), które nie docierają do adresatów ginąc gdzieś po drodze - problem jest rzeczywiście dość poważny. Skąd mogę wiedzieć, czy ktoś coś do mnie poważnego napisał, jeśli to do mnie nie dotarło. Ja nawet nie wiem ile naprawdę przesyłek do mnie nie dotarło.

bobro

w dobie komórek i internetu na szczęście możemy nadanie i odbiór paczki monitorować z pierwszej ręki w czasie rzeczywistym

bosska · Gość

Aproxymat

Mam podobnie - poczta jest mała i działa krótko. Na awizie nie ma napisane nigdy nadawcy, więc nie wiem czy rzucać wszystko i lecieć odbierać jak najszybciej, czy następnego dnia próbować się dostać rano. Z drugiej strony, jakbym widział, że to coś na czym mi nie zależy wcale to bym pewnie nie odbierał. (o ba, kiedyś jakaś idiotyczna firma usiłowała mi wcisnąć paczkę z garnkami, których nigdy nie zamawiałem i do niczego nie były mi potrzebne - przez cały rok mi ją przysyłali i traciłem czas na odstawanie w kolejkach tylko po to, by odmówić podjęcia przesyłki).

bobro

wypisałem kiedyś na poczcie zgodę na dostarczanie przesyłek poleconych do skrzynki (faktycznie wtedy taka przesyłka wrzucona w skrzynkę jest uznana za doręczoną, ale wolę tak niż żeby wracały za każdym razem do nadawcy) i awizo dostaję tylko na przesyłki większe od mojej skrzynki i na paczki... paczkowcy mają czasem w zwyczaju dzwonić do adresata i pytać, o której godzinie mają się zjawić;

pamiętajcie, żeby na druku adresowym paczki wpisywać numer telefonu adresata

zaraz

agniecha

Pasztet · Gość

Seeni

Prezentujecie jeden punkt widzenia.
Wyobraźcie sobie, że wytaczacie powództwo o spore pieniążki, które słusznie wam się należa, ale żadna sprawa nie ma szansy odbyć się, bo pozwany unika odbioru przesyłek sądowych.
Fajnie nieprawdaż. ?

Pasztet · Gość

Jak juz wspomnialem, brak "meldowania sie" nie utrudnia tego typu spraw w innych krajach, wiec niekoniecznie trzeba isc po najmniejszej linii oporu utrzymujac instutucje "meldowania sie" rodem z rosji sowieckiej.

Seeni

Po prawdzie przepisy" meldunkowe" nijak się mają do doręczeń. Nie wiem jak kpa, ale kpc doręczeń nakazuje dokonywać dla osób fizycznych na adres ich zamieszkania a nie zameldowania.

W sumie nadal nie wiem jakiego innego przepisu nie ma w jakich innych krajach.

Dostałam klucz do swojej europejskiej skrzynki. Rozdawalnictwo prowadziła Spółdzielnia Mieszkaniowa, nieodpłatnie po dwie sztuki. Podobno w kosztach funduszu remontowego to się miesci i dopłacać nie kazali.

stara_reklama · Gość

Seeni

Oto logika :
Podstawowe doreczenie przesyłki to doręczenie osobiste adresatowi. Jeżeli nie uda się przesyłki doręczyć w ten sposób ( bo adresata nie ma w domu) stosuje się doreczenie zastępcze czyli dorosłemu domownikowi ( załozenie : dorosły domownik przesyłkę odda adresatowi) Jeżeli doręczenia nie mozna dokonać w ten sposób pozostawia sie w skrzynce adresata awizo z informacją, że przesyłke nalezy odebrac w UP w terminie 7 dni. Po upływie owych siedmiu dni zostawia sie kolejne awizo z kolejną informacją. ( nastepne 7 dni na odbiór)Przesyłkę zwraca się do sądu dopiero po nieskutecznym drugim awizo. I dopiero wtedy pozostawia w aktach ze skutkiem doręczenia. Ergo, zdaniem moim, przepisy nakazując dwukrotne awizo raczej wychodzą z założenia, ze adresata zwyczajnie nie ma w domu a nie, ze celowo przesyłki nie odbiera.
Zreszta są też inne instytucje prawa umożliwiające skuteczną ochronę osób, które nie odebrały przesyłki nie ze swojej winy np wniosek o przywrócenie terminu, skarga o wznowienie postepowania itp.

stara_reklama · Gość