po 30-tce

bobro

to prawie tak jak ja w domu, tylko że ja to robię za jeszcze większe darmo niż oni

Garfield

bobro

tak jak było z wodomierzami... pamiętam doskonale

Garfield

Ja nie wiem jak było, bo mnie to ominęło szerokim łukiem Dancing

animavilis · Gość

Za skrzynki jednak trzeba płacić [zaskoczenie

]. Nie domagali się zwrotu kosztów bezpośrednio po montażu, ale kiedy wykazałam wreszcie pewne zainteresowanie wyszczególnionymi składnikami czynszu, doczytałam, że płacę 3 zł miesięcznie za skrzynkę, a całkowity jej koszt wynosi 44, 40 zł.

bobro

takie życie... nawet chleba za darmo nie chcą dać...

animavilis · Gość

Ba

Oczywiście, w skrzynce bez przerwy bulwią się stosy reklam, ale zamierzam wziąć przykład z sąsiada, który ten otwór na przesyłki jakoś tak zgrabnie przyszpilił za pomocą czegoś, hm... w rodzaju pistoletu do gwoździ. Tylko nie wiem, czy mogę. Chyba mogę. W końcu to moja skrzynka

bobro

chyba nie;
chodzi o to, że jak przyjdzie pan z In-Posta to też chciałby mieć możliwość wrzucenia przesyłki do skrzynki, a w tej chwili nie ma; nie ma go również przy przyszpilonym wlocie do euroskrzynki

Garfield

Nikiasz

albo zlikwiduj roznoszącego ulotki- mam tego pecha że mieszkam na parterze i codziennie nacierają tabuny roznosicieli których staram się dzielnie odpierać

bobro

ja natomiast nie mam nic na przeciwko ulotkom dotyczącym pizzy oraz oferty dużych sklepów; reszta faktycznie mogłaby nie istnieć