|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:03, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
olak napisał: | ... i na gre w kulki sił nie ma...
ups... miałam się nie odzywać... |
nie ma, bo na siedząco...nie wygodnie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Wto 22:03, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ani w kulki, ani w prawdziwy wielki bilard.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:04, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zignoruje te metaforę i nie dam się prowokować...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No ładnie ja tu ważkie społecznie tematy poruszam a Wy lecicie w kulki? Zupełnie jak te małe słodkie kolorowe ...
e> m&m'sy znaczy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Wto 22:10, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:15, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No teraz Malena to zaszalałaś...
Moja wyobraźnia podsunęła mi obraz metroseksualnego czterdziestolatka z małymi, kolorowymi i w dodatku słodkimi kulkami... Jak ja mam teraz zasnąć?
Tak się nie robi... Nie prowokuje się forumowj koolezanki w ten sposób...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
olak napisał: | (...) Moja wyobraźnia podsunęła mi obraz metroseksualnego czterdziestolatka z małymi, kolorowymi i w dodatku słodkimi kulkami... (...) |
Podejrzewałam bym, że dlatego "metro" że małe... ale te słodkie i kolorowe zupełnie mnie wybijają z rytmu
A na poważnie - przeczytałam właśnie art o R. Smithie (http://muzyka.onet.pl/publikacje/artykuly/zycie-jest-czyms-okropnym,1,4863126,wiadomosc.html) i tak mi przyszło do głowy - może współczesne 40latki są wyczerpane, bo bunt młodości ich wytłamsił? Zmiany polityczne? Albo nieadekwatny do rzeczywistości, wpojony wzorzec męskości?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Wto 22:24, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:34, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[Zasadniczo to jest odpowiedź na post Nikt z prośbą o sprecyzowanie "kryzysu wzorca męskości", który to post jak Nikt znikł ]
Hm. Trudno bez konkretnych przykładów, ogólnikami, ale może tak (oczywiście - nie zawsze i nie wszyscy; to tylko takie ogólne spostrzeżenia; kolejność przypadkowa!):
- nie bycie autorytetem w kwestiach wiedzy technologicznej dla młodszego pokolenia
- brak zainteresowania posiadaną przez 40+ wiedzą, bo można ją "znaleźć w internecie"
- nieadekwatność (czasem) tej wiedzy do realiów
- niedopasowania znanych im reguł zachowania społecznego i systemów wartości do realiów
- przepracowanie i brak satysfakcji z osiąganych wyników (frustracja stanowiskami?)
- (niestety...) nadmierna emancypacja kobiet*
- może jeszcze inne wzorce lub nawet ich brak w zakresie rodzicielstwa niż oczekiwane - wymyślone na podstawie "tv-media-porad"
- zagubienie w równouprawnieniu*
To tak na szybko, jednym okiem, bo drugie już prawie śpi
*[NIE JESTEM IM PRZECIWNA ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Wto 22:37, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Wto 22:40, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
I dziękuję bardzo za rozwinięcie owego nieadekwatnego do rzeczywistości, wpojonego wzorca męskości
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:24, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: | [Zasadniczo to jest odpowiedź na post Nikt z prośbą o sprecyzowanie "kryzysu wzorca męskości", który to post jak Nikt znikł ]
Hm. Trudno bez konkretnych przykładów, ogólnikami, ale może tak (oczywiście - nie zawsze i nie wszyscy; to tylko takie ogólne spostrzeżenia; kolejność przypadkowa!):
- nie bycie autorytetem w kwestiach wiedzy technologicznej dla młodszego pokolenia
- brak zainteresowania posiadaną przez 40+ wiedzą, bo można ją "znaleźć w internecie"
- nieadekwatność (czasem) tej wiedzy do realiów
- niedopasowania znanych im reguł zachowania społecznego i systemów wartości do realiów
- przepracowanie i brak satysfakcji z osiąganych wyników (frustracja stanowiskami?)
- (niestety...) nadmierna emancypacja kobiet*
- może jeszcze inne wzorce lub nawet ich brak w zakresie rodzicielstwa niż oczekiwane - wymyślone na podstawie "tv-media-porad"
- zagubienie w równouprawnieniu*
To tak na szybko, jednym okiem, bo drugie już prawie śpi
*[NIE JESTEM IM PRZECIWNA ] |
Tuż przed wyłączeniem komputera zajrzałem w ten temat i po przeczytaniu pierwszego i powyższego wpisu muszę przyznać: DAWNO NIC MNIE TAK NIE ROZBAWIŁO jak te teksty... A myślałem, że na tym forum nic naprawdę zabawnego nie przeczytam...
Edit: Nudziarz ma znakomity zmysł obserwacji... Gratuluje zmysłu obserwacji i odwagi, by opowiedzieć o swoich spostrzeżeniach NA TYM własnie temacie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Wto 23:37, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 3:19, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Czyli jak przekroczę tę magiczną czterdziestkę to mam się zajmować grami? |
I plajstejszyn kupić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:56, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no, plajstejszyn odmóżdża całkowicie. Nawet zrezygnowałem dopiero co z możliwości posiadania tejże.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 10:47, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wyjasnienie tezy postawionej przez malene jest niezwykle prosta:
Czterdziestoletnia kobieta jest zadowolona i usmiechnieta oraz pelna pozytywnej energii poniewaz od dwoch lat jest rozwodka, posiadajaca wlasne mieszkanie/dom, samochod oraz pokazne alimenty na dorastajace dziecko, wiec jego utrzymanie nic jej nie kosztuje.
Facet po czterdziestce tez jest swiezo po rozwodzie, ale z czego ma sie cieszyc skoro nadal splaca kredyt na ten dom/mieszkanie, jezdzi komunikacja miejsca bo samochod zabrakla mu ta lafirynda a na korzystanie z zycia zwyczajnie po tym hurganie wszystkim brakuje mu kasy
(bo kobieta jest jak huragan - najpierw jest cieplo i wilgotno a potem zabiera dom i samochod)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:35, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja mam wrażenie że trend jest zupełnie odwrotny
- nie ma pracy na 3 zmiany = wolne popołudnia i weekendy = więcej zainteresowań i większe zróżnicowanie spędzania czasu
- obcykanie z technologią nastolatków (smartfony, internet, konsole)
- o wiele częstszy kontakt ze sportem niż 1 pokolenie wstecz
- zanikające bariery pokoleniowe (nawet forma "Ty" obowiązuje coraz częściej i powszechniej)
także moje spostrzeżenia są dokładnie odwrotne ale statystyki żadnej nie mam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:45, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Wyjasnienie tezy postawionej przez malene jest niezwykle prosta:
Czterdziestoletnia kobieta jest zadowolona i usmiechnieta oraz pelna pozytywnej energii poniewaz od dwoch lat jest rozwodka, posiadajaca wlasne mieszkanie/dom, samochod oraz pokazne alimenty na dorastajace dziecko, wiec jego utrzymanie nic jej nie kosztuje.
Facet po czterdziestce tez jest swiezo po rozwodzie, ale z czego ma sie cieszyc skoro nadal splaca kredyt na ten dom/mieszkanie, jezdzi komunikacja miejsca bo samochod zabrakla mu ta lafirynda a na korzystanie z zycia zwyczajnie po tym hurganie wszystkim brakuje mu kasy
(bo kobieta jest jak huragan - najpierw jest cieplo i wilgotno a potem zabiera dom i samochod) |
Zaraz się wzruszę i będę współczuła.
Jednak obraz częściej! statystycznie wygląda tak.
Facet po 40tce chce sprawdzic swoją wartośc rynkową i zaczyna rozglądac się za nową kobietą. Bo ta w domu już mu się znudziła; za mało obca już jest.
A gdy już znajdzie nową, młodszą, bardziej obcą, to wtedy bez jakichkolwiek ceregieli przeprowadza rozwód.
No i powszechnie wtedy mawia:
"Ty siedziałaś w domu z dziecm i nic nie robiłaś!! Cały majątek jest mój mój, bo tylko ja pracowałem! Ty nieuku! Ja jeszcze w weekendy studiowałem, a Ty nic nie robiłaś, tylko z dziecmi byłas! A więc nic Ci się nie należy!"
Potem sąd zasądza alimenty i on bardzo obrażony najczęściej ich nie płaci, bo przecież rozwiódł się, nie?
To czego od niego chcą?!
No i taki 40 latek zaczyna swobodne łowy.
Jest sam. Bez obciążeń. Na wywiadóki nie musi chodzic, książek i kapci nie musi kupowac. No i taka nowa około 40 letnia to mu niepotrzebna, bo generalnie ma taki przychówek, jak wyżej opisałam.
A więc wyrwie nową, młodą 20 letnią i ją sobie wychowa, o!
I w łóżku jej wszystko też pokaże, bo tamta żona, to wciąż czegoś chciała, a po co mu to?
Nowa młoda nie będzie dużo wiedziała i tym samym nie wymagająca.
Można ją ułożyc po swojemu i ona raczej nie będzie takiego 40 latka krytykowała.
Bo on taki doświadczony i mądry.
A ta jego była żona, to taka zołza, że on aż biedny.
Musi te alimenty płacic, a z jakiej racji?
Przecież to jej dzieci..
To wszystko..
Miłego dnia.
Idę się przytulic.
Bo mnie nerwy wzięły.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:17, 19 Paź 2011 Temat postu: Re: Wyczerpany czterdziestolatek |
|
|
Malena napisał: |
Może generalizuję za bardzo, ale zaczynam się martwić tym, kogo za kilka lat spotkam za magicznym progiem "40". Czy poznam moich - dzisiaj wciąż jeszcze energicznych, 30+ letnich - kolegów? |
Martw się
Ze zdziwieniem odkryłam ostatnio, że panowie, z którymi świetnie mi się rozmawia są w wieku mojego syna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:26, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | (...) DAWNO NIC MNIE TAK NIE ROZBAWIŁO jak te teksty... A myślałem, że na tym forum nic naprawdę zabawnego nie przeczytam... |
staram się jak mogę
Ale i tak zachodzę w głowę - że nieadekwatne? wybiórcze? naiwne? inne?
nudziarz napisał: | (...) Na pewno widzialem to przez pryzmat faceta.. ale jakoś wysdalo mi się , że jednak mężczyźni częściej wbrew pozorom korzystają z lustra |
Częściej bo się golą ...
Ja obserwuję ludzi najczęściej w środkach komunikacji masowej (wszystkich możliwych) i jakoś inaczej widzę tę "piramidę zadbania"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Śro 12:30, 19 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:37, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | (...) bo kobieta jest jak huragan (...) |
Paj napisał: | Facet po 40tce chce sprawdzic swoją wartośc rynkową (...) |
Mi bardziej chodziło o "wizję" mężczyzny 40+ sprzed 10/15/20 lat z tym, co widzę dzisiajw odniesieniu do dzisiejszych czterdziestolatków.
Nie macie wrażenia, że kiedyś 40+ byli bardziej energiczni? Ciekawi świata?
Może się mylę, ale wydaje mi się, że kobiety 40+ widzą przed sobą świat, a panowie 40+ bardziej skupiają się na tym, co za nimi (czasem za cenę udowodnienia, jak to z niego playboy).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:00, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
właściwie, to zmieniłam zdanie...
mam wielu znajomych 40+, a tylko niektórzy z nich czują się "przyblokowani". Lecz żeby rozwinąć myśl przewodnią, najpierw musiałabym znaleźć odp na to, z czego wynika wypalenie i co w ogóle znaczy? Bo każdy to swoje "przyblokowanie" tłumaczy inaczej. Ale mi się nie chce...
A gdyby brać pod uwagę (wcześniejszą) aktywność zawodową, emocje i rożne inne czynniki socjologiczne to równie dobrze mogę powiedzieć, ze wiek nie ma znaczenia i sama jestem wypaloną trzydziestolatką. Każdy z nas, w pewnym sensie może to odczuwać... Każdy na swój sposób.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Śro 14:33, 19 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:08, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To ja zaryzykuję taką teorię..
Mężczyzn można podzielić na dwie główne grupy: pierwsza to przedsiębiorczy, agresywni życiowo, z pasją, pomysłem, chęciami i możliwościami, samodzielni, niezależni; druga grupa to typy nie podejmujące specjalnie inicjatywy, spokojni, raczej wycofani, ostrożni, poddani, których motorem do działania są kobiety, żony, kochanki.. Ci z pierwszej grupy są motorem sami dla siebie. I do tych wyczerpanych zaliczyłabym właśnie osoby z drugiej grupy.
Ale.. tacy mężczyźni są lustrem domu w jakim żyją, a dom tworzą kobiety. Nagle, w pewnym etapie życia oczekują od swoich mężów, partnerów, konkubentów inicjatywy, inwencji, pomysłu (no weź się za siebie, zrób coś w końcu, rusz się...itd..) zostawiając ich z tym samych i czekają nie wiadomo na co, przy okazji egoistycznie zajmują się sobą.
Wyczerpany czterdziestolatek to w mojej ocenie mężczyzna opuszczony i samotny.. I niekoniecznie jest to jego wina. Co więcej, wydaje mi się, że jego wina jest mniejsza, niż wina jego kobiety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:46, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mam akurat chwili żeby rozwinąć, więc tylko w skrócie: pieprzycie koleżanko Malena, jak potłuczona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|