po 30-tce

jasny gwint

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I największym przegranym tych wyborów jest DUDA!

Tak DUDA Piotr, bo jego Solidarność zrobiła wbrew jego wezwaniu i głosowała na prezydenta Komorowskiego.
Woj. śląskie i pomorskie wygrał prezydent Komorowski.

Mati

Generalnie poziom absurdów, jakie zapewnia nam administracja w naszym kraju bez względu na to, kto rządzi jest raczej constans. Kłamstwa, kombinacje, propaganda pod publikę jest w każdym przypadku na tym samym poziomie, różni się może jedynie jakością intelektualną i merytoryczną, czyli kto, w co uwierzy.. Dlatego na Dudę głosował elektorat po 60-tce, a na Kukiza przed 40-tką (mniej więcej). Dochodzę do wniosku, że nie ma znaczenia, kto jest Prezydentem, chodzi jedynie może o to, żeby nie narobił swoja osobą totalnego obciachu na arenie międzynarodowej, bo na swoim wewnętrznym podwórku i tak każdy przyczynia się do powstawania groteskowych scenariuszy „operacyjnych”. Nie poszłam na głosowanie w pierwszej turze, bo szczerze mówiąc, samolubnie wolę siedzieć w lesie.. Na drugą pewno pójdę, ale tylko dlatego, żeby z automatu przyczynić się do zwiększenia szansy Budynia.. Duda..Maliniak, jakoś mnie nie przekonuje, choćby z uwagi na Jarka, panoszącego się w okolicy. Znaczy też wybieram mniejsze zło. Jednak bez względu na to, kto wygra, kto będzie rządził jednego jestem pewna: nie chorować i trzymać się z dala od urzędów.. bo to są dwa miejsca, których żadna opcja, żadna partia, żaden Prezydent, premier, minister nie są w stanie ogarnąć. U nas to chyba nawet sam Bóg opuścił już te rejony. Może dlatego tak niska jest frekwencja w głosowaniach? Ludzie mają poczucie totalnej bezradności w przypadku codziennych użerań się z absurdami. Jeden jedyny zryw – na wybory, nic nie zmieni. ZUS dalej będzie kradł, rolnicy, górnicy dalej będą niezadowoleni, do lekarza specjalisty nadal trzeba będzie czekać pół roku, a na poczcie nie wydadzą ci poleconego na podstawie nowego dowodu.. itd.. itd.. Trzeba być zdrowym lub mieć kasę na leczenie i na prawników..

Neonek

oj Mati Mati...

[link widoczny dla zalogowanych]

Mati

No tak.. Po takiej wklejce poważnie się zastanowię nad swoim wyborem

W2

Kilo OK

Nie łykaj tych opowieści o złu, analfabeta to większe zło.
Za samo "jesteśmy narodem sprawców" w Jedwabnym, należny mu sie Trybunał Stanu.

jasny gwint

nudziarz

To nie jest tak, że Prezydent RP jest tylko kanapowym figurantem piastujacym wyłacznie funkcje reprezentacyjne.

Prezydent posiada potężne i niebezpieczne narzędzie - veto. Narzędzie takie w reku partyjnego prezydenta może z znacznym stopniu sparaliżować pracę rządu innej opcji.
Oczywiście - sejm może odrzucić prezydenckie veto , jednak znalezienie w sejmie większości kwalifikowanej koniecznej do tego odrzucenia, jest w obecnym układzie politycznym baaaaardzo mało prawdopodobne.

I jeszce na marginesie... Pan Duda obiecał obniżenie wieku emerytalnego oraz zwiększenia kwoty wolnej od podatku.
Nie jest głupim czlowiekiem, więc - o ile wygra - jego pierwszymi działaniami na stanowisku bedzie przeslanie do sejmu projektów stosownych Ustaw.
A dlaczego pierwszymi ? Bowiem musi zdazyć przed wyborami, by mieć pewność, ze Sejm owe projekty odrzuci.
Wygra na tym trzy sprawy : po pierwsze pokaze ze dotrzymuje słowa,
po drugie - pokaże że to on jest dobry, a rządzaca koalicja zła. ( co będzie skrzętnie wykorzystywane w kampanii )
-Po trzecie - jego obietnice nie będą miały niszczących dla budżetu konsekwencji

A jesli nie zdazy, a do tego PiS wybory wygra ... wpadnie w g* tak glęboko, ze row mariański przy tym to Pan Pikuś.

Kilo OK

Znasz przyczynę podniesienia wieku emerytalnego i zamrożenia kwoty wolnej od podatku, zmniejszenia wydatków na lecznictwo itp?
Pytam o przyczynę podstawową.
Pewnikiem nie.

Dobra odpowiem jednym postem.
Jest to wymóg Międzynarodowego Funduszu Walutowego u którego Tusk strał sie o kredy (500mld €) ,z naciskami Brukseli by zmniejszyć deficyt budżetowy poniżej 3% (lub 5% nie pamiętam dokładnie a nie chce mi sie szukać). Pierwsze miło finansować rządy pomysły rządów PO, drugie ma teoretycznie stabilizować strefę €. Jednocześnie z naszej rezerwy NBP finansujemy Niemieckie i Francuskie banki umoczone w Grecji (cos kole 6 mld€), oraz [tadam] fundusz majacy na celu obniżenie emisji CO2, czyli zamknięcie naszych elektrowni (coś kole 5mld€) zresztą na dziś kupujemy prąd z Niemiec.

P.S.
Chcesz takiego prezydenta:
https://www.youtube.com/watch?v=MuH2yhr8yTU

nudziarz

Zwyczajnie boje się vet z przyczyn politycznych, a nie merytorycznych.
Boje się destabilizacji , czyli mowiąc wprost - totalnego rozp*
Gdyby Pan Duda był człowiekiem niezaleznym, nie zastanawiałbym się ani minuty bo Prez. Komorowski orłem nie jest . Ale nie tylko ja widzę Pana Dudę jako sterowanego partyjnie figuranta.

Może to tylko demony ... ale jesli nie ?

Kilo OK

Przypomnij sobie jak Brunek został prezydentem. I co zrobił jako takowy. A z drugiej strony jak rządziła/rządzi PO. Czy Komorowski nie jest figurantem tej partii?

nudziarz

Oczywiscie że jest. I klepie wszelkie ustawy jakie mu sejm podsyła.

Tylko nie wiem ( serio ) co lepsze... klepanie jeszcze przez poł roku, czy festiwal wet
Spokojnie... mam jeszce prawie dwa tygodnie na przemyslenia

Kilo OK

Jakie pół roku?!
Przez kolejne 5 lat, o ile w parlamentarne wygra PO, vetowanie jeśli przegra.
Brunek jest najgorszym prezydentem zaraz po Jaruzelu, ale ten rządził krótko.

nudziarz

Kilo OK

A co ma moja wiara do rzeczy?
To że PO zbierze głosy urzędasów i ich rodzin to pewne, reszta jest niewiadomą. Ile zbierze PiS? Pewnie podobnie + bonus o ile Duda zostanie prezydentem. Do tego pojawił sie Kukiz z 20%.
Kto dziś trzęsie porami przed PiS?
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Pochodzenie O-Ren Ishii

Kilo OK

Neonek

No tutaj Komorowski zasiał nadzieję w umyśle tego dzieciaka.

Aż mnie trzęsie...

Zobaczcie gdzie ma Was lemingi Wasz kandydat Bronisław Komorowski.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten Yebany bydlak ma Was zwyczajnie w rowku analnym.

annaliza

To, ze BK nie jest mistrzem retoryki wiadomo od dawna. I nie zamierzam go bronic.
Zauwaze tylko, ze pytanie nie brzmialo (jak sugeruje tytul): "jak wyzyc za 2 tys"?.
Wtedy odpowiedz "wziac kredyt" bylaby faktycznie kuriozalna.

Pytanie bylo: "zarabia 2 tys. Jak ma kupic mieszkanie?"
Branie kredytu na zakup mieszkania nie jest chyba az takim absurdem. (O ile mozna mowic to o jakiejs ZK).

A na marginesie, ciekawa jestem jak "idealny" kandydat powinien odpowiedziec na pytanie mlodego "co pan zrobi, zebym pracowal w Polsce? Zebym nie wyjechal do Anglii?"