|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
wybory, czyli sianie nadziei
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:36, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
W d* mam media
Mogę mysleć po swojemu ??
Plissss....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:37, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Przecież gdy wiesz że w kasynie nie możesz wygrać, to idziesz do niego, chyba ze jesteś wielkim fanem tej rozrywki. |
Tylko, że wcześniej, czy też później kasyno przyjdzie do Ciebie.
Jedynym wyjściem jest emigracja... na Księżyc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 20:38, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nudziarzu, nie wszystkim wizja pisowskiego prezydenta mrozi krew w żyłach tak, jak Tobie. Dlatego to, kto zostanie zwycięzcą, nie dla wszystkich jest istotne. I rzecz nie w tym, że to kogoś nie obchodzi, tylko nie ma większego znaczenia. Mieliśmy już prezydenta z PiSu i przetrwaliśmy. Przetrwamy także, ewentualnie, Dudę, robiąc swoje. Bo właśnie tak - robiąc swoje - jesteśmy w stanie, w skali mikro, zmieniać kraj, a nie głosując w wyborach, przy świadomości, że nigdy z niczego naszych kandydatów nie rozliczymy (możemy się na nich, ewentualnie, "obrazić" za parę lat i uwierzyć kolejnym).
Co ciekawe, właśnie za rządów PiSu prezydent Kaczyński podpisał ustawę, na której ja, jako jednostka, wymiernie skorzystałam. Rządy PO przyniosły tylko kolejne rozczarowania. Paradoksalnie więc opcja polityczna, której wartości i poglądy są mi z gruntu obce, a nawet nieakceptowalne, zrobiła dla mnie, jako jednostki, więcej, niż partia, w której pokładałam nadzieję.
Poza tym, jest jakieś odległe echo prawdy w tym, co powiedział Kukiz o obecnym prezydencie, że to kandydat VIPów. To jest, na pewno, kandydat ludzi zadowolonych z obecnej rzeczywistości, dobrze w tej rzeczywistości funkcjonujących, dla których Komorowski wydaje się gwarantem stabilizacji. Ci inni, nie radzący sobie tak dobrze, biedniejsi, bez perspektyw, nie będą na niego głosować, bo nie mają nic do stracenia. Wyborcy Komorowskiego wyobrażają sobie, że bez niego będzie tylko gorzej, wyborcy jego kontrkandydata, że gorzej już być nie może. Trzeba było o tych ostatnich myśleć wcześniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 20:39, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ty.
Czytasz co tu ludzie piszą?
Takich Szymków zapatrzonych w maistrimowe media jest 100, Ty jesteś jeden.
Zresztą o czym ja opowiadam.
[link widoczny dla zalogowanych]
pomimo wysłania do niszczarki 2 mln podpisów pod referendum w tej sprawie.
Gdyby nie 50% które zostało w domach, dziś na Kukiza mówiono by Panie Prezydencie. Ciesz sie z tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pon 20:49, 11 Maj 2015, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:53, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Fly... strasznie ciekawa jest ta domyslna klasyfiakcja.
Czy ja gdziekolwiek napisałem zę jestem zwolnnikiem prez, Komorowskiego ?
Wydalo mi się, że jedyne za czym optuję to aktywność... bez wskazania na konkretną osobę.
Wniosek.. choć pewnie błedny , acz oczywisty:
.........
"Ja kontestuję, ale Ty czlowieku nie waż się mieć innego zdania niż ja ? "
I tym optymistycznym...
Branocka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 21:23, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Fly... strasznie ciekawa jest ta domyslna klasyfiakcja.
Czy ja gdziekolwiek napisałem zę jestem zwolnnikiem prez, Komorowskiego ?
|
Odniosłam wrażenie, że z poniżej cytowanej wypowiedzi wynika, jak zamierzasz głosować w drugiej turze ale, oczywiście, to jest poniekąd domysł.
nudziarz napisał: | zasadniczo jest to klęska leniwców, którzy w poczuciu "po co pójdę, i tak przciez wygra Komorowski" siedzieli w domach.
Teraz czeka ich zwarcie pośladkow i bieg do komisji za dwa tygodnie w strachu przed klęską
A jesli za dwa tygodnie wygra p. Duda.... taka będzie wola Polakow i nalezy to uszanować .
Ewentualnie wyemigrować , co nie jest takim głupi rozwiązaniem. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:27, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Zabrałem na pamiątkę kartę do głosowania nie głosując na nikogo. I pewnie w drugie turze też tak zrobię.
Mam niewielkie oczekiwania wobec osoby, która ma pełnić ten fasadowy, acz symbolicznie ważny urzad. Ale jeśli wybór jest pomiędzy nieprzytomnym misiem, śliską kukiełką, a wcześniej dodatkowo panem 'wszysko chuj', panem 'baby do garów', panią na baterie i jakimiś innymi durniami, to zastanawiam się czy nie wziąć sierotki, żeby wylosowała kogoś z bazy PESEL. Kogokolwiek. Bo efekt będzie ten sam, a kilkaset milionów się zaoszczędzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:34, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
A swoją drogą 100 lat po zaborach, a granice wciąż te same...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:51, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Od lat żyję w kraju, w którym zawsze jak dotąd muszę głosować na "mniejsze zło". Ostatnio jest to wybór mniejszego zła szczególnie ważny i uzasadniony, by nie doszło do głosu zło - tragicznie kołtuńskie, prymitywnie łaknące władzy jako nadrzędnego celu i nienawidzące wszystkiego co takim złem nie jest.
Tytułowe "wybory, czyli sianie nadziei" są w rzeczywistości sianiem kłamstwa i nienawiści głównie przez superhipokrytów - polityków, którzy są zdolni do mówienia każdego kłamstwa, które pozwoli zdobyć im rzecz dla nich najważniejszą - władzę. Ich poglądami jest właśnie ta żądza władzy a istnieją dzięki tym wszystkim, którzy z braku własnej umiejętności myślenia, uznają wrzaski polityków za własne "poglądy".
(paradoksem jest to, że właśnie "ci" prymitywni i bezmyślni uważają innych - tych samodzielnie myślących, za błądzących i oczywiście obrzucając ich epitetami.)
Zgadzam się ze stwierdzeniem także tutaj wyartykułowanym, że nie pójście na wybory jest bezsensownym i szkodliwym działaniem. Nie usprawiedliwia tego bezsensu żadne nadawanie temu ładnie brzmiących określeń typu kontestacja, protest itp. lub bezmyślne przepisywanie "mądrości" z propagandowych biuletynów. Nie zmienia to rzeczywistości tak jak nadanie psiej kupie wymyślnej nazwy nie spowoduje, że to przestanie być psia kupa.
Na szczęście nie zwyciężyło jeszcze to tragiczne zło i nie muszę się obawiać, że mówiąc na kogo głosuję w wyborach - nie na tego chorego na władzę i jego ferajnę, będę miał na przykład o 6 rano rano wizytę Kamińskoobrzydliwych służb... To już przerabialiśmy przez długi okres przed 26 laty oraz 10 - 8 lat temu.
Początkowo też chciałem głosować na Kukiza żeby w pierwszej turze dać jak wielu, żółtą kartkę "mniejszemu złu". W ostatniej chwili, widząc co się dzieje, zagłosowałem na mniejsze zło - dotychczasowego prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego. Teraz zrobię to znowu mając tragiczną świadomość, że znowu muszę zagłosować na mniejsze zło...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:06, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | A swoją drogą 100 lat po zaborach, a granice wciąż te same...
|
Mój znajomy z Niemiec prowadzący od lat interesy w Polsce, znający znakomicie mentalność ludzi z różnych regionów Polski, bardzo zresztą lubiący Polskę, przejeżdżając koło Strzałkowa, z filuternym uśmieszkiem mruczy niby po cichu, pod nosem: Europa grenze... Zawsze głośno się oburzam, ale ... po cichu myślę sobie... No i teraz ta mapa - nie tylko teraz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 22:15, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | A swoją drogą 100 lat po zaborach, a granice wciąż te same...
|
Czyli co chcesz udowodnić?
Że Komorowski wygrał wśród repatriantów ze wschodu - Karguli i Pawlaków którzy kolbą karabinu wygnano z ziemianek i zagnano do poniemieckich domów? Czy może to że Komorowskiego popierają potomkowie przesiedleńców z Akcji Wisła (pacyfikacja band UPA, poprzez odcięcie od źródeł zaopatrzenia).
Bo chyba nie chcesz obnosić sie z nieznajomością historii?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:31, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ohhhh Dżizas!!!... Czy istnieje granica bezmyślności i braku zrozumienia podstawowych prawd i braku wiedzy?
W takim natężeniu to jest w dodatku nawet komiczne - zwłaszcza, gdy ujawnia się w formie posądzania o to wszystkich wokół
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:38, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi strzępić klawiaturę wobec idiotów. Odsyłam do badań prof. Anny Gizy i prof. Czapińskiego. W skrócie dla opóźnionych - osoby mieszkające na terenach dawnych ziem niemieckich mają postawę 'mój los zależy ode mnie', a ludzie zamieszkujący pozostałe dwa terytoria swój los składają w ręce władcy, władzy, jakkolwiek; i od niego oczekują odpowiedzi na pytanie 'jak żyć'. To duże uogólnienia, ale szczegółowe wyniki są poza pojmowaniem miejscowych debili typu Kilo itp.
PS. Dla wyjaśnienia. Badania są metodologicznie poprawne, cykliczne i nie mają kontekstów politycznych. Badane są postawy i wartości. Wiem, że to nie do pojęcia, że coś może być apolityczne
Pełne materiały dostępne w bibliotece UW na przykład (nieczytelne dla moronów posługujących się średnią arytmetyczną jako miarą wszechrzeczy, ale to już problem moronów).
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Pon 22:41, 11 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 22:41, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
O własnie to miałem na celu.
Niby inteligentni, niby oczytani, łapią sie na tak żałosną propagandę że gimby turlają sie ze śmiechu. Propagandę gdzie: zabory, coś tam, wybory jakiekolwiek. A było to "coś tam" jest bez znaczenia.
Żal mi was, naprawdę.
Inteligencja (kiedyś taką nazywano Przekrojową) z taki dziurami wiedzy historycznej. Teraz nie dziwi mnie że Brunak w Jedwabnym mówił o nas jako o narodzie sprawców. Wstydźcie sie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:43, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Szkoda mi strzępić klawiaturę wobec idiotów. Odsyłam do badań prof. Anny Gizy i prof. Czapińskiego. W skrócie dla opóźnionych - osoby mieszkające na terenach dawnych ziem niemieckich mają postawę 'mój los zależy ode mnie', a ludzie zamieszkujący pozostałe dwa terytoria swój los składają w ręce władcy, władzy, jakkolwiek; i od niego oczekują odpowiedzi na pytanie 'jak żyć'. To duże uogólnienia, ale szczegółowe wyniki są poza pojmowaniem miejscowych debili typu Kilo itp.
PS. Dla wyjaśnienia. Badania są metodologicznie poprawne, cykliczne i nie mają kontekstów politycznych. Badane są postawy i wartości. Wiem, że to nie do pojęcia, że coś może być apolityczne
Pełne materiały dostępne w bibliotece UW na przykład (nieczytelne dla moronów posługujących się średnią arytmetyczną jako miarą wszechrzeczy, ale to już problem moronów). |
Myślisz, że "oni" zrozumieją? To się nazywa optymizm... Co najwyżej dowiesz się, że to napisały lemingi...
EDIT: a słowo stało się ciałem Zanim zdążyłem kliknąć "Wyślij" już się ziściło...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 22:44, 11 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:45, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | łapią sie na tak żałosną propagandę |
Wiem, że to jest poza Twoim pojmowaniem, że wiedze czerpie się spoza mediów i samemu formułuje wnioski. Wielokrotnie dałeś tego dowód. Pozostań sobie w swoim świecie skonstruowanym z trzech neuronów. Nara.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 22:46, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nasz ćpunek wycofał sie z propagandy dla elyt z przypudrowanym noskiem.
Tak trzymaj, następnym razem, obędziesz sie bez blamażu.
P.S.
Żałosny sie robisz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pon 22:48, 11 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:51, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Chciałbyś może dołączoną mapkę spożycia alkoholu per capita? Twardy narkotyk, pierwszy po heroinie. Też się pokrywa z niebieskim kolorem.
Przypudrowany nosek to wybór, ignorancie, a wóda to uzależnienie. Fizyczne, niszczące i najmocniejsze zaraz po herze.
Może poproszę jakiegoś studenta, żeby zrobił mapę odległości taksonomicznych spożycia wódy i niebieskości wyborczej... Może być ciekawie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:52, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
I to by było na tyle. Jak mawiał Jan Tadeusz Stanisławski...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 23:01, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
To by bylo ciekawe, poważnie. Spożycie sub psychoaktywnych a preferencje wyborcze.
I nie unoś ignorancie, bo hera uzależnienia praktycznie po kilku dawkach, wóda zależnie od wieku, dla 18 latka to 1/2 roku codziennego spożywania, dla Ciebie to już 2 lata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|