|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:52, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie mianowałem się Naczelnym Psychologiem Forum. Seeni - dokonałem psychoanalizy twojej córki jadąc busem, gdyż mi się nudziło Przypomniałeo mi się co tutaj pisaliśmy, że ona jest niedojrzała, że marudzi i nic jej się nie podoba itp. Nagle pomyślałem jak tu się dziwić dziecku skoro pod samym nosem mam wiele osób dorosłych postępujących tak samo. Choćby weźmy pod uwagę żony dzwoniące co godzinę do swoich mężów (niby w bardzo ważnej sprawie), dziewczyny sprawdzające chłopaków, mężów dzwoniących co chwilę do żon, bo nie wiedzą co kupić itp I teraz tak - te wszystkie osoby jak i twoją córkę łączy to , że pod przykrywką tych niby ważnych spraw kryje się chęć zwrócenia na siebie uwagi, bycie w centrum czyli bycie "pępkiem świata". Teraz trzeba zadać pytanie - dlaczego twoja córka chce na siebie zwrócić uwagę? Powodów może być wiele ale wg mnie jest jeden główny, który podałaś nam na tacy na forum:
Seeni napisał: | .
One takie różne są. Jedna ułożona, kontaktowa, zaradna i twarda jak skała. Druga butna, wiecznie niezadowolona i żądająca.
Zabrać ją z tego obozu? |
Jestem prawie pewny na 100%, że starsza córka jest przez was faworyzowana może nawet nieświadomie) a ta młodsza to widzi i te jej wszystkie niby kłopoty, bóle, problemy z niemieckim, szkołą, marudzenie itp są jakby wołaniem "Ja też jestem warta uwagi, zobaczcie jak mi źle" Pewnie czuje, że nigdy nie dorówna siostrze, bo ona jest idealna (z tego co sama napisałaś) i dlatego reaguje w ten sposób. Może w jej obecności głośno chwalicie siostrę, mówicie, że się dobrze uczy, pracuje, jest zaradna itp? czy przypadkiem nie wspomnieliście, że świetnie sobie teraz radzi w pracy w obcym kraju, zarabia kasę i nie narzeka (sama to pisałaś na forum)?
Moja rada jest taka - musicie sprawić aby uwierzyła, że jej siostra nie jest chodzącym ideałem i że ma słabości. Przy następnym marudzeniu powiedz: "Wiemm jak to jest. Twoja siostra tez ma teraz ciężko pracuje po 12 godzin, wykończona, niby kasę ma ale wiesz, wakacje stracone. Nawet mówiła że ci zazdrości tych koni. Nie wiem czy sobie poradzi, może wróci" Nie chodzi, żeby się poczuła od niej lepsza czy gorsza ale na równi z nią. To jej moze dodać otuchy , że nie tylko ona ma ciężko.Czasem dzieci żyją w cieniu swojego rodzeństwa a uciebie jest już tak drastyczny kontrast między nimi, że się rzuca w oczy. I musisz doceniać jeszcze każde małe, najmniejsze słabości które przełamała - że jesteś dumna, że umie jeździć czy tam się czegoś nowego nauczyła. A jak już się skończył ten obóz (nie wiem) to po powrocie zrób to samo. Jeśli starsza córka poczuje się niedoceniana to wytłumaczcie jej sytuację, a może nawet ona sama przestanie pokazywać, że "zawsze jest najlepsza" (chociaż może tak być) i doceni tez siostrę. Tutaj cała rodzina musi współpracować, więc jak ze starszą przprowadzicie osobną rozmowę to myślę, że pomoże. W końcu wydaje się być bardziej dojrzała.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:59, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Aaaa jest dokładnie odwrotnie... To starsza córka żyje w cieniu młodszej. Starsza nie sprawia problemów, nie zwraca na siebie uwagi, nie żąda i nie domaga się- w związku z czym większość rodzicielskiej pary idzie w kierunku jej siostry. W domu ma więcej obowiązków i stwia się jej większe wymagania. Nawet sama Młodsza twierdzi, że Starsza ma w domu trudniej, szczególnie jeżeli chodzi o kontakty z Ojcem. Nigdy nie jest, jego zdaniem, wystarczająco dobra. Co prawda mąż jest jedyną osobą dorosłą, która nie wypowiada się o Starym Dziecku w superlatywach. Reszta rodziny, znajomi tudzież Panie z warzywniaka są starym Dzieckiem zachwycone. Ale generalnie Ona rzadko to słyszy, bo wszyscy przyjmują to jako rzecz oczywistą
Niewątpliwie Twoja diagnoza, co do chęci zwrócenia na siebie przez Małą uwagi jest trafna, stąd wampiryzm energetyczny. Takie rozmowy o jakich piszesz są przeprowadzane na bieżąco. Małemu dziecku mówimy też na okrągło, że jest nieustraszone, że wszystko może, że ma dobre serce itd.
Osobiście uważam, że Mała, chociaż dobre dziecko, jest rozpuszczona jak dziadowski bicz. Głównie przez Ojca, który nie potrafi się oprzeć spojrzeniu jej wielkich niebieskich ślepi i wcześniej czy później kruszeje.
Aktualnie sen z powiek spędza mi Starsze Dziecko. Przed wyjazdem obarczyło mnie obowiązkiem dostarczenia na uczelnię niezbędnych w procesie rekrutacji dokumentów. Wczoraj dokumentów tych komisja rekrutacyjna nie przyjęła mi, bo Dziecko dołączyło kopię dowodu osobistego niepoświadczoną. Kandydat na studia zgodnie z uchwałą Senatu UG ma obowiązek dostarczyć odpis dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego jego tożsamość poświadczoną przez notariusza, właściwy organ samorządu lub komisję rekrutacyjną kierunku na który zdaje. Córka dowód osobisty ma ze sobą. Paszportu nie posiada. Dowodu nie zdązy przesłać kurierem, bo rekrutacja kończy się jutro. Szach Mat.
W dziekanacie jej obecnego kierunku obiecano mi poświadczyć odpis dw. os. na podstawie odpisu, który złożyła u nich. Ale to jest poświadczenie przez biuro rekrutacji innego kierunku. Dzisiaj przeszukiwałam cały internet szukając legalnej definicji ustawowej dokumentu potwierdzajacego tożsamość. Nie ma. Jutro jadę do dziekanatu po ten odpis, co nie jest najlepszy i z jej odpisem skróconego aktu urodzenia. Będę ponownie składać papiery upierając się, że odpis skrócony aktu urodzenia jest dokumentem potwierdzającym tożsamość.
Te Mamusie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:16, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
te prawniczki a nie mamusie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:30, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni - nie masz gdzieś znajomej w jakimkolwiek urzędzie??
Każdy kto ma pieczątkę imienną Ci poświadczy tę zgodność.
Mnie np poświadczała koleżanka pracująca w sekretariacie w LO.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lena dnia Śro 20:30, 18 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:39, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak naprawde poswiadczenie za zgodnosc z oryginalem moze zrobic kazdy, kto potrafi napisac "Poswiadczam za zgodnosc z oryginalem" i podpisac sie imieniem i nazwiskiem.
W kazdym razie jesli ani komisja przetargowa duzej i bardzo powaznej i kompletnie nie znajacej sie na zartach instytucji publicznej ani izba odwolawcza nie zakwestionowala takiego poswiadczenia na dokumentach przetargowych to znaczy ze jest to dozwolone.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:41, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To może dziekanat Politologii wystarczy
Mam znajomych notariuszy, ale poświadczaliby nieprawdę, bo nie mam oryginału dowodu osobistego. To znaczy poświadczaliby, że widzieli oryginał a to nieprawda
To jest nieetyczne i odpada. Ja taka mocno zasadowa jestem i niestety nie potrafię zrobić czegoś takiego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:43, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
wyślij im skan, to zobaczą PRAWDĘ
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:49, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni ma problem
Możecie sobie żartować, ale rzeczywiście KAŻDY moze poświadczyć zgodnośc odpisu (skanu ) z oryginałem, pod warunkiem posiadania w chwil i poświadczenia tej kopii i tego oryginału dla porónania.
Inaczej ten ktoś robi przewał.
A nie kazdy to potafi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:58, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No właśnie- z jednej strony matczyna troska, a z drugiej strony zrobienie czegoś co tak kłóci mi się z moim sumieniem, że jest awykonalne.
Tak sobie myślę, że skoro Senat UG nie zdefiniował w uchwale rekrutacyjnej innego dokumentu poświadczającego tozsamość, a w przepisach prawa krajowego i unijnego definicji nie ma to nie wyjdę jak mi nie uznają skróconego odpisu aktu urodzenie( oryginał) za dokument potwierdzający tożsamość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:05, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ok, a gdzie przebywa Starsze Dziecko?
Bo w razie czego moze skorzystac z przesylki kolejowej albo uslugi kurierskiej dedykowanej (dostawa tego samego dnia, kupe forsy to kosztuje ale moze studia sa tego warte)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:53, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni,
a może zwyczajnie sobie odpuść. Na miłość boską to rekrutacja na STUDIA. Czas odciąć tę pępowinę....
Jej błąd, jej porażka, jej sprawa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:27, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kuro, bez jaj!
Młoda może popełniła błąd, ale czy przez to ma nie dostać się na studia ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 7:07, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Ok, a gdzie przebywa Starsze Dziecko?
Bo w razie czego moze skorzystac z przesylki kolejowej albo uslugi kurierskiej dedykowanej (dostawa tego samego dnia, kupe forsy to kosztuje ale moze studia sa tego warte) |
nie da rady, dzisiaj kończy się proces rekrutacji o godz. 14. Jest na wsi niemieckiej Wysłane wczoraj doszłoby na dzisiaj ale po 14-stej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 7:10, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Seeni,
a może zwyczajnie sobie odpuść. Na miłość boską to rekrutacja na STUDIA. Czas odciąć tę pępowinę....
Jej błąd, jej porażka, jej sprawa... |
Nie do końca jej sprawa, biorąc pod uwagę fakt, że będę ją musiała utrzymywać rok dłużej. Wszak studiuje już a teraz jest ostatni rok bezpłatnego drugiego kierunku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 7:11, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kura no czasem to jak coś palniesz to głowa mała.
W tym przypadku to dziecko Seeni powierzyło Jej tylko złożenie papierów (z jakichś tam przyczyn). Ma prawo nie wiedzieć jakie mamy posrane przepisy i że takie poświadczenie w ramach wyższych celów większość sama sobie może zrobić w domu przy pomocy choćby painta. To że Seeni ma zasady dla zasad to Jej wewnętrzny problem. Jeśli da ciała zawiedzie córkę bo na nią liczyła w tym przypadku.
ps. gdybyś pytała kiedy jeszcze dałaś do pieca to oceniając zdjęcie Głodomorry ze szpitala jako "słodkie"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 8:13, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, ja tez bym sie nie zastanawial nawet i machnal ten podpis "poswiadczono za zgodnosc z oryginalem".
Jeste pewien ze Seeni widziala kiedys dowod osobisty Starszej i nie zaklada ze Dziecie tych dowodow posiada kilka i na rozne nazwiska.
A skoro tak, to co za problem. Ewentualnie zawsze mozna dowod zgubic, potem wyrobic nowy i dla spokoju sumienia za jakis czas dolaczyc do dokumentow studyjnych nowa kopie nowego dowodu z nowym poswiadczedczeniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:44, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a moze sprobowac z Niemiec przeslac faxem kopie z urzedu.
moja znajoma tak zrobila, bo nie mogla odelceice z dzieckiem, bo nie miala paszportu dziecka przy sobie - tzn. kopia paszportu zostala przeslana faxem przez policje na stanowisko Lufthansy, no i mogla z dzieckiem leciec.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 16:43, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Udało się. Przyjęli poświadczenie z Politologii
Lewego poświadczenia nie załatwiłabym bo to przestępstwo przeciwko dokumentom, karalne jak najbardziej.
Emes to nie posrane przepisy. Jest taki wymóg. Stare Dziecko o nim wiedziało. Ten wymóg był wyrażnie zaznaczony w systemie IRK. Zasady były dziecku znane. Dziecko myślało, bo mu jakaś Pani powiedziała, że jak drugi raz zdaje i już jest studentem- to poświadczenia nie trzeba. Zasadniczko Dziecko powinno ponieść konsekwencje swojej niefrasobliwości, ale Mama to Mama. Jej rola jest ttaka, żeby zrobić wszystko, co możliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:27, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
albo, zeby z niemozliwego uczynic mozliwym !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 17:38, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ha, ha...Młodsza ma temperaturę i boli ją gardło.
Wraca w sobotę, czyli dwa dni przed czasem.
Wiedziałam, wiedziałam, że coś wymyśli...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|